Strona 1 z 2

Leo Whiskey- NR.1 of Poland

Post: września 15, 2013, 6:57 pm
autor: leowhiskey
Error 404

Post: września 15, 2013, 7:17 pm
autor: Roj
Do świętej Rity sobie westchnij. Na pewno nie zaszkodzi :wink:

Post: września 15, 2013, 10:23 pm
autor: leowhiskey
Error 404

Post: września 16, 2013, 12:20 am
autor: Dziadek Władek
leowhiskey pisze:[...] czy świnty Franciszek też by dopomógł, [...]

Ten z Baltimore to pewnie tak ;)

Post: września 16, 2013, 4:19 am
autor: Roj
leowhiskey pisze:Chyba tak zrobie Roju! A jak myślisz[..]
Odpowiem Ci słowami generała Jaruzelskiego ogłaszającego stan wojenny - SĄ GRANICE KTÓRYCH PRZEKRACZAĆ NIE WOLNO !
Chyba się starzeję..Pozdrawiam Wszystkich

Post: września 16, 2013, 11:21 am
autor: kora
A ja dodam - z wielką dupą, wszędzie się wepchasz, z wielkim ryjem nigdzie :wink:
Skoro uważasz się za szamana, czaruj :D
Skoro jesteś najlepszy, udowodnij to :D

A tak poważnie, to może zainteresuj swoją osobą ,osoby kompetentne do tego abyś w owej Rydze mógł wystąpić :wink:
Wyślij jakieś demko /płytę prezentacyjną ,do tego dołącz swoje CV muzyczne .

p/s 1.Podoba mi się Twoje podejście cyt:
" Ja jestem najlepszy i sie niech nikt nie sugeruje wyżej, bo zdestruuję"
Tak trzymaj !

A tak poza tematem po co Ci ta Ryga ? Nie lepiej celować wyżej ? np. Memphis ?
Podasz linka do tego, co w owej Rydze ma się wydarzyć ? bo jakoś nie kojarzę .

p/s 2 Prywatnie jesteś takim fajnym facetem :wink: , po co na tym forum robisz z siebie , sorry za określenie - idiotę ? :?

p/s 3 Upraszam Cię do większego szacunku dla tego forum :wink:
To forum, to My - Twoi potencjalni przyjaciele ,tudzież fani , przemyśl to :wink:

Post: września 16, 2013, 4:27 pm
autor: Rakiet
przyznaję się, że przepuściłem twoją audycję (skleroza = starość nie radość). chociaż żałuję, ale może nie mam prawa się w tym wątku wypowiadać?

rady kory wydają się całkiem na miejscu
no i rzeczywiście - po co pchać się do rygi?
może najpierw narób sobie trochę publiki tu w kraju, bo trochę zaniedbałeś rodaków...
a w tym czasie spróbuj nie wszystkich obesrać - bo trudno potem domagać się od delikwentów pomocy.
co innego trochę się posprzeczać czy poprzepychać, a co innego wyzywać od ostatnich - mało kto to lubi.

leo, ja zresztą jak ty uważam, że w swoim stylu najlepszyś bluesman w tym kraju i życzę ci najlepszego. potencjał jest.

Post: września 17, 2013, 5:49 am
autor: Roj
kora_ pisze:..

p/s 1.Podoba mi się Twoje podejście cyt:
" Ja jestem najlepszy i sie niech nikt nie sugeruje wyżej, bo zdestruuję"
Tak trzymaj !

A mnie się nie podoba. Wiem, że to tylko żarty ze strony Leo, jednak dla mnie zbyt blisko czystego wariactwa (czytaj pomieszania na umyśle). Znam paru takich ze swojej okolicy, którym się z rożnych przyczyn w głowach pomieszało i tutaj żartów już nie ma. Czekam na jakiś sygnał od Leo, że jednak wszystko jest u niego OK, bo zaczynam się martwić.

Post: września 18, 2013, 10:59 pm
autor: Marek-Browarek6
Leo ma specyficzną formę kontaktu , na pewno jak mu już wszystko przejdzie będzie boski...odpuść ...

Post: września 20, 2013, 10:58 am
autor: paul david
Marek-Browarek6 pisze:Leo ma specyficzną formę kontaktu , na pewno jak mu już wszystko przejdzie będzie boski...odpuść ...


leo, masz zaj. . . ą samoocenę i p. r. , więc po, co ci jakieś wstawiennictwa. Jedź do Rygi /tylko nie przez kielce! / ale wyślij organizatorom uprzedzenie, że nie poniesiesz kosztów wizyt u ortodontów. na wypadek opadnięcia szczęk publiki, w czasie twoich występów.

tak, na serio, szkoda, że Cię nie znam osobiście!

pozdrawiam all :)

Post: września 20, 2013, 3:33 pm
autor: Dziadek Władek
Kurde, Zygmunt, narozrabiałeś!... Teraz mnie się zamarzyło, żeby Ciebie razem z Leo w duecie na scenie zobaczyć... w Rydze czy gdziekolwiek indziej :D

Post: września 20, 2013, 9:14 pm
autor: leowhiskey
Error 404

Post: września 20, 2013, 9:20 pm
autor: Rakiet
leowhiskey pisze:Jednak też pragnę dodać, że leszek Cichoński się nie obraża, bo by do mnie zadzwonił albo zamejlował, czyli jest gość super wporzo, tak jak zawsze myślałem.


za to jak zwykle bywa - inni się obrażają za niego :))
trzymaj się leo, (a, jeżeli to tymczasowe, to może darek? ;)) my ciebie też! :) wprowadzasz tu zdrowego, bluesowego ducha, bez ściemy i wazeliny.
a, no i wszystkiego dzisiaj najlepszego :)

Post: września 21, 2013, 12:43 am
autor: Marek-Browarek6
leowhiskey pisze:Jestem wysoce zadowolony z Waszych postów tutaj. Pragnę też powiedzieć, że otrzymałem upomnienie od Administracjii Forum o nadużywanie wulgaryzmów, za co szczerze przepraszam. Jednak też pragnę dodać, że leszek Cichoński się nie obraża, bo by do mnie zadzwonił albo zamejlował, czyli jest gość super wporzo, tak jak zawsze myślałem. Roj troche przestraszony, ale może aż tak blisko się nie znamy, żebyś Roju wyczuwał sytuacje, jest spoko- zaręczam Ci Roju. Sugestje Kory, Dziadka Władka i Paul'a Davida- super. Takiej właśnie życzliwości się spodziewałem. Musi, że znacie przypowieść o "Dobrym Pasterzu" , bo mnie pragniecie ratować, jako tę owieczkę, co od stada się odłaczyła. Osobiście religijny nie jestem, bo znam się na energiach kosmosu i kreacjii rzeczywistości, jednocześnie cenię wartości uniwersalne, dla dobra ogółu. Jeszcze raz- dzięki wielkie za posty. Niebawem zaprezentuję projekt, nad którym pracuję od 30-tu ponad lat; Leo Whiskey- to projekt marginalny, próbny. Pragnę na koniec tego postu jeszcze raz przypomnieć, że wszystkich tu na forumie lubię bardzo, bez wyjątku, i wierzę, że razem zrobimy, to o czym się filozofom nie śniło!


Jestem z Tobą ale nie podejmuję się ratownictwa... A razem to możemy pójść jeszcze dalej i zrobimy to o czym się fizjologom nie śniło..... :lol: :lol: :lol: :lol:

Post: września 22, 2013, 8:34 pm
autor: leowhiskey
Error 404

Post: września 22, 2013, 10:04 pm
autor: Marek-Browarek6
leowhiskey pisze:Bardzo pozytywnie Marku- Browarku6, koniecznie cóś musimy pójść dalej, tak, żeby coś zadziałać, co się fizjonomom nie śniło; a propo's fizjonomii- nieraz, jak jestem tak w samotności, i sikam pod płotem, to sobie robię taki konkurs- czy dam radę wysoko, ponad moją fizjonomię się wysikać, i mi się to udaje, i jestem wtedy tak jakoś zadowolniony, że pokonałem tę barjerę; polecam wszystkim wyznaczanie sobie takich pozytywnych barier do pokonania; .


Pisałem o fizjologach ale przy okazji dowiaduję się , że nie jeden mógłby pozazdrościć Ci świetnego funkcjonowania prostaty....a może wlaśnie idąc dalej zorganizujemy dla forumowiczów jakieś zawody w tej konkurencji ?: :wink:

Post: września 26, 2013, 12:38 am
autor: leowhiskey
Error 404

Post: września 26, 2013, 5:48 am
autor: Idee Fixe
Leo, jesteś boski!
Tak trzymaj i nie daj się wyrugować.
Co do Łotwy.
Swego czasu odbywały się fajne spędy bluesowe w Jurmale (znany kurort koło Rygi). Warto też zahaczyć o Pskow, gdzie w kawiarni "Chicago Sound" w każdy czwartek odbywają się wieczorki bluesa akustycznego i grywają tam takie sławy jak np. znany duet Władimir Uljanow i Iosif Dżugaszwili (gruziński mistrz harmonijki) lub Nadja Krupska Experience.
Warto się zainteresować, bo w tamtych stronach odbywa się sporo imprez bluesowych, o których świat mało wie.

Post: września 26, 2013, 6:46 am
autor: kora
Idee Fixe pisze: Iosif Dżugaszwili (gruziński mistrz harmonijki).


To jakiś krewny Stalina ? :roll:

Post: września 26, 2013, 10:22 am
autor: agrypa
Idee Fixe pisze:Leo, jesteś boski!
i grywają tam takie sławy jak np. znany duet Władimir Uljanow i Iosif Dżugaszwili (gruziński mistrz harmonijki) lub Nadja Krupska Experience.

Znakomity kultowy sklad. Grywa z nimi nasz rodak Felo Dzierzynski. Swietny perkusista. Naprawde wybitny palker.

Post: września 26, 2013, 10:36 am
autor: Rakiet
no i sliepoj limon bieria na tubie czasem się pojawia...

Post: września 26, 2013, 10:51 am
autor: rocken
Słyszałem, że w grudniu 1981 roku znany promotor bluesa Woytec "Blind" Jaruzel chciał zaprosić na jam session całą armię muzyków ze wschodu.

Post: września 26, 2013, 11:16 am
autor: Dziadek Władek
leowhiskey pisze:Bardzo dobry pomysł! [...]
Tak, takie zawody należy organizować, oraz inne konkursy; polerowanie kołpaka w klubie VW też jest fajne, oraz inne quizy, jak gra w państwa i miasta; bardzo fajne to jest. Grunt, żebyśmy się razem dobrze bawili. No to nara.

Bardzo cenna rada dla organizatorów festynów ludowo-"bluesowych" 8) :twisted: :lol:

Post: września 26, 2013, 1:30 pm
autor: Idee Fixe
rocken pisze:Słyszałem, że w grudniu 1981 roku znany promotor bluesa Woytec "Blind" Jaruzel chciał zaprosić na jam session całą armię muzyków ze wschodu.


Ponoć zaprzyjaźnieni muzycy chcieli grać na blues-bałałajkach, a mr. "Blind" uparł się, że mają to być wyłącznie instrumenty z fabryki Kałach Gitars .. i w efekcie nie dogadali się i na festiwal nie przyjechali ..
cholerka, ich strata.. bo może by się czego i nauczyli...
pozdro

Post: września 26, 2013, 3:21 pm
autor: Rakiet
rocken pisze:Słyszałem, że w grudniu 1981 roku znany promotor bluesa Woytec "Blind" Jaruzel chciał zaprosić na jam session całą armię muzyków ze wschodu.


kluczowe jest słowo "całą armię"...

Post: września 26, 2013, 3:42 pm
autor: rocken
Idee Fixe pisze:Ponoć zaprzyjaźnieni muzycy chcieli grać na blues-bałałajkach, a mr. "Blind" uparł się, że mają to być wyłącznie instrumenty z fabryki Kałach Gitars

W koncertowym ridersie był zapis o dostarczeniu min. 10 tys. gitar Defil Kustom Szop wykonanych z najlepszej, jakości meblościanek, akcja strun na 12 progu nie mogła przekroczyć 0,3mm.

Post: września 28, 2013, 10:18 pm
autor: leowhiskey
Error 404

Post: września 28, 2013, 10:42 pm
autor: leowhiskey
Error 404

Post: września 29, 2013, 1:19 am
autor: Ozrzon
Czytam sobie tak to forum późną nocą, nie wiem Leo czy wykasujesz, czy nie, ale tak sobie czuję i myślę, że z twoich postów bije jakaś pozytywna energia, mimo strzałów w drażliwe punkty, zaczepek...

Jak Cię czytam to mam wrażenie, że aby być w życiu spełnionym i szczęśliwym (czy też w muzyce a też trochę muzykuję) to wystarczy być zdrowo je.... i mieć wszystko w du...
Czas mi chyba spróbować bardziej w tę stronę a nie się przejmować i każdy krok odmierzać. Dzięki :P

Pozdrawiam!

Post: września 30, 2013, 12:17 am
autor: leowhiskey
Error 404