Lakier do gitary

Masz pytanie/prośbę do bluesmaniaków? Na pewno ktoś chętnie Ci pomoże w tym dziale.

Moderator: mods

Lakier do gitary

Postautor: Kubiczewski » października 11, 2010, 7:19 pm

witam was :) chce kupic gitare http://allegro.pl/fender-stratocaster-m ... 78337.html z ym ze niezbyt przepadam za modelami "obdartymi" i chciałem zedrzec obecną farbe i położyć nową, orientujecie sie ile takie coś moze kosztować ??
Prosze o szybką odpoweidz:)
8824838 gg
Kubiczewski
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 8
Rejestracja: września 19, 2010, 7:42 pm
Lokalizacja: Kalisz

Postautor: blady_git » października 11, 2010, 10:27 pm

Najlepiej zadaj pytanie lutnikowi który miałby to lakierować. Cena będzie zależna od typu lakieru jaki zdecydujesz się użyć i od "cennika lakiernika" (kazdy lutnik inaczej szacuje swoje usługi). Z tego co widzę na zdjęciach, to strat ma duże ubytki materiału (drewna), a co za tym idzie, czymś trzeba to uzupełnić przed "malowaniem" lub trzeba zeszlifować do poziomu najgłębszego ubytku. Porozmawiaj z jakimś światłym lutnikiem, jakie rozwiazanie będzie miało najmniejszy wpływ na brzmienie instrumentu, które pewnie znasz, skoro zdecydowałeś się na kupno tego egzemplarza. Żeby wypowiedź nie była pusta, to samo lakierowanie (czytaj: zdjęcie starej warstwy, położenie podkładu i minimum 2-3 warstw nowego lakieru) to koszt minimum 300PLN
Żona myśli że jestem u kochanki, kochanka że jestem u żony - A JA SOBIE GRAM ;-)
blady_git
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 7
Rejestracja: listopada 17, 2008, 10:47 am
Lokalizacja: Bytom

Postautor: fender strato70 » października 12, 2010, 1:44 pm

Kazde lakierowanie gitary wiąże się z ryzykiem utraty brzmienia,dlatego graja na obdartych gitarach bo mozna nie uzyskac tego brzmienia.Gitare trzeba zeszlifowac zaszpachlowac i wyszlifowac , jednym słowem duzo roboty :D pozdro
fender strato70
bluesman
bluesman
 
Posty: 284
Rejestracja: sierpnia 30, 2007, 6:59 pm
Lokalizacja: bytom

Postautor: TPsA » października 12, 2010, 2:40 pm

Jak masz zamiar tak zrobić to lepiej nie kupuj tej gitary. Możesz zniszczyć ją zmieniając brzmienie...i kasa w błoto. Tak sądzę. Pozdrawiam.

Tadek P.
TPsA
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 55
Rejestracja: kwietnia 19, 2004, 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków

Postautor: leowhiskey » października 13, 2010, 9:48 am

ale moze byc tez taka opcja, ze kupisz papier scierny i troche lakieru, i sam sie w lakiernika zabawisz, a i moze uzyskasz nowe pienkne brzmienie ynstrumenta i sie samonauczysz pare nowych rzeczy. sprobuj skojarzyc, ze lutnik, to nie lakiernik, i muzyk, co wygrywa dzwienki, to tez moze byc, ze nie lutnik ani lakiernik; uzyj wyobrazni i nie przejmuj sie sugestjamy; czy to gitarsy Fendersy som, czy inne, to efekt koncowy zalezy od tego, co Ty z tym instrumentem bedziesz wyczynial grajonc. ja osobiscie brzdonkam na roznych Delfinach i na innych badziewiach, i jestem zadowolniony; kazdy ynstrument ma swojom yndywidualnosc i tu nie ma jednej reguly. Twoj talent jes podstawom, a czy bedziesz gral w karty, czy po pustych kieliszkach, to juz nie jes takie najwazniejsze; grunt, to zebys dal ludziom entertainment, i zeby sie one radowaly jak pogrywasz. hej.
Awatar użytkownika
leowhiskey
blueslover
blueslover
 
Posty: 554
Rejestracja: marca 12, 2009, 11:51 pm

Postautor: blady_git » października 13, 2010, 5:38 pm

:shock: leowhiskey Brawo!!! Lepiej bym sam tego nie ujął :lol: To się nazywa pomoc. Napisz coś jeszcze!!!
Żona myśli że jestem u kochanki, kochanka że jestem u żony - A JA SOBIE GRAM ;-)
blady_git
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 7
Rejestracja: listopada 17, 2008, 10:47 am
Lokalizacja: Bytom

Postautor: leowhiskey » października 18, 2010, 11:55 am

Mę podkręcasz Blady Qit, no to jeszcze powiem, że nikt z nas najpewniej nie jest taki, coby wszystkie rozumy pozjadał, i to co ja piszę, to nie znaczy, że mam rację, a nawet mogę się mylić. No i powiem, że więcej błędów popełniam, niż cobym cóś rozsądnie zrobił. Ostatnio to mę tak sumienie kąsa w dzień i w nocy, że muszę bardzo się pilnować, żeby diaboł nie miał dostępu do mojej osoby. Ale jeśli chodzi o ynstrumenty, no to przecież som to tylko ynstrumenta, a to człowiek jest najważniejszy i chodzi, żeby człowiek był dla człowieka człowiekiem i żeby dążyć, żeby się wspólnie radować i się nawzajem wspomagać, żeby wszyscy byli szczęśliwi. Podobno jest to możliwe. Hej. P.S. Ale żem tu wycedził, aż się sam zastanawiam skąd takie sformułowania w mojej chamskiej zakutej pale się wzęły; chyba pod dobroczynnym wpływem dobrych energii naszego foruma.
Awatar użytkownika
leowhiskey
blueslover
blueslover
 
Posty: 554
Rejestracja: marca 12, 2009, 11:51 pm


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Pytania i Prośby

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 216 gości