witam Szanownych bluesomaniaków
jak już co bardziej ciekawi na pewno zauważyli, jestem absolutnie nowy. moje podejście do muzyki bluesowej póki co cechuje absolutny laicyzm, więc zwracam się odwiedzających ten temat: zmieńmy to! mam 17 lat, jeżeli jest to jakikolwiek czynnik motywujący mój wstęp tutaj, chciałbym prosić o rady: od czego może zacząć wielbiciel rockowo/ progresywno/psychodeliczno-melodyjnych brzmień?
jakich wykonawców polecili by mi panowie, jakie rady otrzymam od pań? wachlarz posiadam dosyć szeroki, bo słucham rzeczy przeróżnych: od U2 w całej rozciągłości, przez Stinga, Petera Gabriela, Sade, Tracy Chapman, Jeffa Buckley'a, czy rodzime Voo Voo, Myslovitz, Normalsi...
i'm waiting for, pozdrawiam