Zabrano mi muzyke.........

Tematy związane z muzyką bliższych i dalszych okolic bluesa.

Moderator: mods

Zabrano mi muzyke.........

Postautor: Robert007Lenert » stycznia 30, 2008, 10:37 pm

Dzisiaj... jest feralny dzien. Moje szefostwo podjelo decyzje o likwidacji cyklu "Muzyka w Kinie" Od kilku lat, najpierw pod szyldem "Jazz w kinie", potem juz jako "Muzyka w kinie"... organizowalem koncerty okolobluesowe.... Dziekuje Wszystkim , ktorzy wystapili na scenie Kina KDK.... a bylo Was duuuuuuzo!!!! Odbedzie sie jeszcze tylko jeden koncert z tego cyklu...a potem..... :( Zabrano mi cos co kocham...zabrano mi Muzyke.....
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Bożena Mazur » stycznia 30, 2008, 10:50 pm

Przykre to bardzo, że się zabiera komuś coś co jest jego pasją i co przede wszystkim robi dobrze...Graliśmy na imprezie z tego cyklu i ja wspominam ten koncert niezwykle miło(przy okazji pozdrowienia dla Olka Górnego i Roberta, z którymi mieliśmy przyjemność zagrać:) ) No nic...miejmy nadzieję, że szefostwo zmądrzeje a Robert nie zwątpi w to, że do robienia takich imprez to on ma naprawdę głowę i serce! Keep swinging!
Awatar użytkownika
Bożena Mazur
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 957
Rejestracja: marca 2, 2007, 7:59 pm
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kraków

Postautor: Zielona Gałązka » stycznia 30, 2008, 11:36 pm

Dziwny jest nasz piękny kraj. Zamiast takich ludzi jak Amigo promować, klaskać w dłonie i cieszyć się, że Krosno, poprzez takie wydarzenia staje się ważnym muzycznym miejscem na południu Polski,
to po prostu zamykają szlaban.

Ktoś w tym musi mieć jakiś interes.
No bo jak inaczej to wytłumaczyć?

Trza iść do prezydenta na audiencję.
Awatar użytkownika
Zielona Gałązka
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6839
Rejestracja: marca 15, 2007, 1:49 am
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Postautor: bluesly » stycznia 31, 2008, 12:11 am

To zupełnie tak samo jak w radiu zdejmuje się najlepsze audycje :( bo ktoś tak powiedział!!!!! straszne, człowiek chce coś dobrego a oni mu zabraniają... niedługo w ogóle zepchną nas do podziemi :((((
Awatar użytkownika
bluesly
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 1367
Rejestracja: stycznia 24, 2005, 9:33 am
Lokalizacja: Poznan/Kraków

Postautor: Selphie » stycznia 31, 2008, 12:36 am

O cholera....
Bardzo mi przykro...

Trzymaj się Robert. Trzymaj się mocno.
Katarzyna Joanna Czemplik ;>
Selphie



Dobra muzyka to przede wszystkim emocje
Radio AFERA
Awatar użytkownika
Selphie
blueslover
blueslover
 
Posty: 543
Rejestracja: lutego 3, 2006, 12:01 am
Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Poznań

Postautor: Jimmy » stycznia 31, 2008, 12:43 am

Ja jestem ciekaw co też takiego ma do zaoferowania Miasto Krosno, jeśli rezygnuje ze swoich wizytówek na zewnątrz. Domyślam się, że zapewne poszło o pieniądze, bo o cóż innego....
Otóż nie wszystko ot tak można kupić, a czasem za błędy trzeba słono zapłacić, a i tak pewnych rzeczy nie uda się odkręcić. Szkoda trudu, który włożył Robert w promowaniu całej imprezy, bo jest już dobrze znana nie tylko w regionie, ale i w całej Polsce.
Zamknijmy sie wszyscy w ciepłych domkach, dajmy ludziom "plastikową" papkę i kiełbasę. Na sztukę i tak nikt nie ma siły i ochoty. Po co się męczyć, prawda?

Myślę, że nasz sprzeciw ma znaczenie i wyrażenie go choćby tutaj doda nie tylko Robertowi otuchy, ale może i dotrze do "kogo trzeba". W końcu internet od dawna przestał być anonimowy i elitarny.

Ja mówię stanowcze NIE! Nie pozwólmy, by wszystko mierzono w PLN'ach! Szanujmy to, co jeszcze mamy, bo niedługo Kraj nad Wisłą będzie pustynią....
Awatar użytkownika
Jimmy
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6279
Rejestracja: września 14, 2005, 5:26 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: 74yaro » stycznia 31, 2008, 12:50 am

To w tym mieście czy regionie nie ma innej sali do wynajęcia :?:
Awatar użytkownika
74yaro
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6386
Rejestracja: stycznia 10, 2008, 10:06 pm
Lokalizacja: Lublin

Postautor: Iskra » stycznia 31, 2008, 3:12 am

................Jest mi Robercie bardzo przykro...ale jest mi tez przykro ze istnieja ludzie ktorzy muzyke traktuja tylko i wylacznie jako material do zarabiania pieniedzy....zgrozo!Jesli tak dalej pojdzie to ten swiat przestanie byc swiatem a jedynie miejscem suchej wegetacji...............wszyscy forumowicze,laczmy sie bo chyba juz tylko my wiemy i czujemy NAPRAWDE muzyke....tylko my traktujemy ja na powaznie i wkladamy w to cale swe serce.......w koncu to muzyka nas tworzy.....nawet nie moge sobie wyobrazic co teraz czuje Robert.... :(
Iskra
bluesman
bluesman
 
Posty: 318
Rejestracja: grudnia 3, 2007, 2:38 pm
Lokalizacja: wielkopolska

Postautor: J A R O M I » stycznia 31, 2008, 6:24 am

Nawet jeśli nie w Kinie - Muzyka nie zginie!

Drogi Robercie - Muzyka to nie instytucje, budynki...
Muzyka to ludzie.
Cieszę się że udało mi się z Flowersami załapać jeszcze na tę imprezę,
i zaprosić Cię do muzycznego współudziału w tym procederze .............. :lol:
Wierzę, że jeszcze nie raz nam się uda powtórzyć podobne przestępstwo,
a chociażby w innym miejscu i czasie...
Ufam też, że sobie poradzisz - nie na darmo wszak jesteś Agentem 007 :lol:
Pozdrawiam!
Słowa napisane, świadczą w pierwszej kolejności o piszącym te słowa. Jaromi
www.jaromi.com . http://pl.youtube.com/BluesJaromi . www.jaromi.com/eka
Awatar użytkownika
J A R O M I
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1433
Rejestracja: października 1, 2005, 2:23 pm
Lokalizacja: Kościan i Okolice

Postautor: paskud » stycznia 31, 2008, 8:33 am

Robercie -współczuję :?

trzymam kciuki za znalezienie nowego miejsca na koncerty :wink:
pozdrawiam paskudnie ;)
paskud
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 187
Rejestracja: maja 3, 2005, 9:42 pm
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postautor: Beata ;-) » stycznia 31, 2008, 9:43 am

A mnie się zaraz przypomniła opowieść mojego znajomego - Adama,
który prowadził z żoną klub muzyczny w Lesznie .

Robił to co lubił, organizował świetne koncerty - wszyscy byli
zadowoleni i szczęsliwi, że jest takie miejsce w Lesznie.

Niestety jak widać nie wszystkim to pasowało - po jakimś czasie zaczęły się 'schody.'
Władza tamtejszego miasta wymyśliła - że nie ma podjazdu dla inwalidów
do wspomnianego klubu i jeszcze coś ... czego już nawet nie pamiętam.
Nie wiadomo było o co chodzi - ale jak już każdy wie kto ma wiecej niż 10 lat, że kiedy niewiadomo o co chodzi - to zawsze chodzi o pieniądze.

Wspomniany Adam po wyczerpującej 'walce' z władzami... zapakował plecak i wyruszył na 'Zieloną Wyspę' za...chlebem.

Nie dał radę pokonać, a może nie miał takich znajomości, odpowiedniej gotówki i licho wie czego jeszcze - na pewno pech, że są tam tacy ludzie
przy władzy, którzy 'nie czują.'

Obecnie znajomy nadal wiedzie żywot na Zielonej Wyspie, bez rodziny, którą musiał zostawić w Polsce ... on sam nie wie gdzie jest jego miejsce -musi tam być chociaż 5 lat, by zyskać coś dla siebie na tym wyjeździe.
Kiedy spotkaliśmy się w tamtym roku - miał w planach tam - na Zielonej Wyspie znaleźć miejsce, do zapraszania rodzimych zespołow.

Czy tak się stanie ?
Czy jemu się to uda?
Czy tak ma wyglądać nasze życie?
Mamy uciekać, chować głowę w przysłowiowy piasek?


Robert, chciłałabym abyś mimo wszystko - Nie Poddawał się, próbował mimo wszystko - walczyć , próbować - abyś kiedyś nie musiał sobie wyrzucać - że nie zrobiłeś niczego - co zrobić mogłeś.

Zyczę Tobie mocnego - Walki Ducha!
Trzymam kciuki i podejrzewam i wierzę, że musi być jakiś sposob na te 'gady' - sorry.
Jestem z Tobą.
Ostatnio zmieniony stycznia 31, 2008, 1:26 pm przez Beata ;-), łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Beata ;-)
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 958
Rejestracja: października 20, 2005, 8:02 am

Postautor: gorzka » stycznia 31, 2008, 10:39 am

Ci z kina może zmądrzeją i zmienią kiedyś zdanie. Trzeba szukać nowego miejsca, będzie to bardzo trudne, ale podawać się nie można. Wierze, że sprawa się prędzej czy później wyjaśni w jakiś pozytywny sposób.
Zauważyłam brzydką tendencję wśród władz- chcą kończyć to co wielu ludziom sprawia radość, to co jest dobre.
Głowa do góry Agencie, na pewno coś wymyślisz ;)
'some people are just born with tragedy in their blood'
Awatar użytkownika
gorzka
blueslover
blueslover
 
Posty: 778
Rejestracja: maja 6, 2006, 4:31 pm
Lokalizacja: Mszana Dolna

Postautor: englarin » stycznia 31, 2008, 12:54 pm

no cóż...w Polsce niestety tak jest że jak ktoś chce robić coś konkretnego dla innych, dla kultury, to mu się zabiera te możliwości.

Czy naprawdę dziś powodzenie mogą mieć tylko rzeczy miałkie, komercyjne, te które się sprzedadzą i przyniosą zysk, te których żąda gawiedź? Lipa, lipa lipa!
Muminki Cię widzą
muminki Cię śledzą
muminki Cię znajdą
zabiją i zjedzą
Awatar użytkownika
englarin
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 40
Rejestracja: grudnia 17, 2007, 11:04 pm
Lokalizacja: Ostrów wlkp | Poznań

Postautor: Krzysztof Gadomski » stycznia 31, 2008, 1:23 pm

robert , chwile sie zastanowiłem zanim cos napisze i tylko tyle, boli dusza boli ale z bezsilności na urzedasów, sam to własnie wczoraj pszeszedłem w urzedzie. ale wiesz mi, ze takie podejscie jeszcze bardziej napedza nas do działania, czy jest coś pięknieszego na swiecie niz blues
W KIEŁPIŃCU MIESZKA BLUES
www.kielpiniec.pl
www.zegarserwis.pl tu zawsze jestem gg 4723241 tel.668-215-363
Krzysztof Gadomski
blueslover
blueslover
 
Posty: 692
Rejestracja: maja 19, 2005, 1:56 pm
Lokalizacja: Józefów

Postautor: paul david » stycznia 31, 2008, 3:24 pm

Już nie placzcie tyle - to i tak na niewiele sie zda...było Kino ...będzie CO INO!
Juz JAROMI napisał ze MUZYKA TO LUDZIE ...więc do działania Roberto! :D :D
Awatar użytkownika
paul david
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4151
Rejestracja: października 26, 2004, 11:34 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Rafał Nitka Białek » stycznia 31, 2008, 3:52 pm

...
Ostatnio zmieniony lipca 31, 2010, 8:07 pm przez Rafał Nitka Białek, łącznie zmieniany 1 raz
www.ftb.blues.org.pl/?mpageid=66

"Miła mowa pomnaża przyjaciół, a język uprzejmy pomnaża miłe pozdrowienia". (Syr 6)
Awatar użytkownika
Rafał Nitka Białek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3277
Rejestracja: października 20, 2004, 11:51 pm

Postautor: mickiewicz jr. » stycznia 31, 2008, 4:07 pm

Beata ;-) pisze:A mnie się zaraz przypomniła opowieść mojego znajomego - Adama,
który prowadził z żoną klub muzyczny w Lesznie .

Robił to co lubił, organizował świetne koncerty - wszyscy byli
zadowoleni i szczęsliwi, że jest takie miejsce w Lesznie.

Niestety jak widać nie wszystkim to pasowało - po jakimś czasie zaczęły się 'schody.'
Władza tamtejszego miasta wymyśliła - że nie ma podjazdu dla inwalidów
do wspomnianego klubu i jeszcze coś ... czego już nawet nie pamiętam.
Nie wiadomo było o co chodzi - ale jak już każdy wie kto ma wiecej niż 10 lat, że kiedy niewiadomo o co chodzi - to zawsze chodzi o pieniądze.

Wspomniany Adam po wyczerpującej 'walce' z władzami... zapakował plecak i wyruszył na 'Zieloną Wyspę' za...chlebem.

Nie dał radę pokonać, a może nie miał takich znajomości, odpowiedniej gotówki i licho wie czego jeszcze - na pewno pech, że są tam tacy ludzie
przy władzy, którzy 'nie czują.'

Obecnie znajomy nadal wiedzie żywot na Zielonej Wyspie, bez rodziny, którą musiał zostawić w Polsce ... on sam nie wie gdzie jest jego miejsce -musi tam być chociaż 5 lat, by zyskać coś dla siebie na tym wyjeździe.
Kiedy spotkaliśmy się w tamtym roku - miał w planach tam - na Zielonej Wyspie znaleźć miejsce, do zapraszania rodzimych zespołow.

Czy tak się stanie ?
Czy jemu się to uda?
Czy tak ma wyglądać nasze życie?
Mamy uciekać, chować głowę w przysłowiowy piasek?


Robert, chciłałabym abyś mimo wszystko - Nie Poddawał się, próbował mimo wszystko - walczyć , próbować - abyś kiedyś nie musiał sobie wyrzucać - że nie zrobiłeś niczego - co zrobić mogłeś.

Zyczę Tobie mocnego - Walki Ducha!
Trzymam kciuki i podejrzewam i wierzę, że musi być jakiś sposob na te 'gady' - sorry.
Jestem z Tobą.


znam bardzo dobrze tą sytyacje .:( od momentu kiedy zamknięty został pub vademecum nie ma praktycznie jemsesion w lesznie . A ostatnio dowiedziałem się że Mezalians który prowadziła Ewa (żona) też zostaje zamknięty :( ( niestety nie wiem z jakich przyczyn ) Roberto walcz!
Awatar użytkownika
mickiewicz jr.
DatMistrz
DatMistrz
 
Posty: 2758
Rejestracja: listopada 11, 2005, 3:21 pm
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Postautor: Robert007Lenert » lutego 1, 2008, 3:10 am

74yaro pisze:To w tym mieście czy regionie nie ma innej sali do wynajęcia :?:

Nie chodzi o sale...ona jest. Tyle, ze od teraz nie ma pieniedzy na koncerty w ramach cyklu "Muzyka w kinie"......
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: paul david » lutego 1, 2008, 9:43 am

Robert007Lenert pisze:
74yaro pisze:To w tym mieście czy regionie nie ma innej sali do wynajęcia :?:

Nie chodzi o sale...ona jest. Tyle, ze od teraz nie ma pieniedzy na koncerty w ramach cyklu "Muzyka w kinie"......


Ano tak - to gorsza sprawa...czyli KTO NIE MA MIEDZI - TEN CICHO SIEDZI... :( :roll: :D :wink:
Awatar użytkownika
paul david
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4151
Rejestracja: października 26, 2004, 11:34 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: lauderdale » lutego 1, 2008, 10:07 am

Robert007Lenert pisze:
74yaro pisze:To w tym mieście czy regionie nie ma innej sali do wynajęcia :?:

Nie chodzi o sale...ona jest. Tyle, ze od teraz nie ma pieniedzy na koncerty w ramach cyklu "Muzyka w kinie"......


A moze ktos bedzie chcial zagrac bez kasy...? :)
Od czego so przyjaciele?
A moze ktos przyjdzie i da 2 zlote za bilet?
Moze jeszcze sa fani bluesa ....?
A moze muzycy czy organizatorzy sami posprzataja po imprezie?
To dopiero blues jest.
A moze , skoro jest sala to jeszcze nie jest tak tragicznie?


E ... nie... to sie nie uda... nie... u nas....
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: paul david » lutego 1, 2008, 10:33 am

E ... nie... to sie nie uda... nie... u nas....


No panie lauder powiało optymizmem nie powiem... oj powiało ze hej... :roll: :D :D :D
Awatar użytkownika
paul david
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4151
Rejestracja: października 26, 2004, 11:34 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: e m d ż i » lutego 1, 2008, 10:34 am

Heh, no w tej kwestii, to JA wiem jak działają "przyjaciele"... i jak nie będzie "po drodze", to nie przyjadą... Co jak co ale Krosno RZADKO KIEDY jest po drodze. :roll:
Awatar użytkownika
e m d ż i
Iskierka Przyjaźni
Iskierka Przyjaźni
 
Posty: 9844
Rejestracja: stycznia 13, 2006, 11:24 am

Postautor: 74yaro » lutego 1, 2008, 11:45 am

Robert007Lenert pisze:
74yaro pisze:To w tym mieście czy regionie nie ma innej sali do wynajęcia :?:

Nie chodzi o sale...ona jest. Tyle, ze od teraz nie ma pieniedzy na koncerty w ramach cyklu "Muzyka w kinie"......


To gorzej, a może jakiś sponsor tam by się znalazł.
Awatar użytkownika
74yaro
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6386
Rejestracja: stycznia 10, 2008, 10:06 pm
Lokalizacja: Lublin

Postautor: lauderdale » lutego 1, 2008, 12:07 pm

paul david pisze:
E ... nie... to sie nie uda... nie... u nas....


No panie lauder powiało optymizmem nie powiem... oj powiało ze hej... :roll: :D :D :D


Zaczy bo... wiesz ilu ja znałem ludzi ktorzy , wszystko by dali zeby miec miejsce do grania czy na proby czy na jam session. Po imprezie punkowej chlopaki "wylizali" sale do czysta. A bardzo drobne uszkodzenia na korytarzu budynku domu kultury to byly naprawione zanim ktokolwiek zwrocil na to uwage.
Z tym , ze to troche sie kloci z filozofia grania , za "odpowiednie" pieniadze no i w ogole z pomyslem "doganiania" Ameryki w tych sprawach. Wszyscy chca byc "profesjonalistami". A profesjonalista to przeciez gosc ktory zyje z tego co robi. Jak Howlin' Wolf wyjechac do Chicago wlasnym autem i czterema tysiacami w kieszeni.
Tylko ta nasza pasja to jest muzyka niszowa taki skansen-cepelia.
Kiedys zrozumialem dlaczego czarni odsuwaja sie od bluesa. BO blues to jest muzyka biedoty. Wspomniany pan Wolf mowi w filmie : JAk nie masz pieniedzy to jest blues, jak nie masz pieniedzy i nie mozesz zaplacic za mieszkanie to jest Blues, a jak nie masz pieniedzy nie masz mieszkania i jeszcze nie mozesz sobie kupic nic do zarcia to dopiero jest blues.
A teraz czarni nie sa juz biedni , nie tak jak kiedys, a plyty maja tytuly np
" Wzbogać się albo zdychaj". Korzeni brak ,wiec bluesa graja biali , Ci ktorym kino zabrali. :)

Robert wyrazy wspolczucia .... w obliczu takiego nieszczescia.
Ale ja wierze , ze sie podniesiesz i zaowocuje to tylko nowymi pomyslami muzycznymi , czego Ci bardzo goraco zycze.
:)
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: Krzysztof Gadomski » lutego 1, 2008, 4:50 pm

fakt zgadzam sie że wiele ludzi dało by wiele że mieć to miejce do grania ....tego nie da sie opisać
W KIEŁPIŃCU MIESZKA BLUES
www.kielpiniec.pl
www.zegarserwis.pl tu zawsze jestem gg 4723241 tel.668-215-363
Krzysztof Gadomski
blueslover
blueslover
 
Posty: 692
Rejestracja: maja 19, 2005, 1:56 pm
Lokalizacja: Józefów

Postautor: nano » lutego 1, 2008, 5:19 pm

Generalnie, to zgadzam się z tym co napisał Lauderdale, no może bez tych wyrazów współczucia, bo czemu tu współczuć? Nie dało miasto kasy? - tragedia! koncertów nie będzie i wszyscy płaczą i współczują. Naprawdę wielka sztuka organizować koncerty jak ktoś da kasę i salę i obsługę.Może się mylę, ale zawsze myślałem, że zmysł organizacyjny polega na tym, żeby albo zorganizować coś prawie za darmo, albo zorganizować kasę na to co darmowe być nie może - śmieszne wydają mi się w tym kontekście nawoływania Pana Lenerta do żądania godziwych stawek przez wykonawców, może zbyt godziwie pan płacił i nadwyrężył budżet. Moim zdaniem, dopiero teraz ma Pan pole do popisu i udowodnienia prawdziwej pasji

Pozdrawiam i życzę powodzenia, mam nadzieję, że za jakiś czas napisze Pan jednak, że udało się Panu pozyskać środki na koncerty.
nano
 

Postautor: Krzysztof Gadomski » lutego 2, 2008, 9:51 am

nano to nie oto chodzi
W KIEŁPIŃCU MIESZKA BLUES
www.kielpiniec.pl
www.zegarserwis.pl tu zawsze jestem gg 4723241 tel.668-215-363
Krzysztof Gadomski
blueslover
blueslover
 
Posty: 692
Rejestracja: maja 19, 2005, 1:56 pm
Lokalizacja: Józefów

Zabrano mi muzyke.........

Postautor: Drummer » lutego 3, 2008, 9:39 pm

Hey Robert007Lenert
Jest to pewnikiem cos przykrego.
Mysle ze zamiast rozpaczac i slac ostre slowa mozesz teraz wykorzystac swoje bogate doswiadczenie z przeszlosci.
Sam wiesz ze jak swiat swiatem kazdy biznes jest w tym samym celu (ma przyniesc kase )
Wlasnie przed kilkoma dniami znalazlem kolege ( na naszej klasie ) z ktorym gralem w pierwszej kapeli kiedy bylem malym chlopcem.
I powiedzial mi ze kazdy chce kasy, a muzyka jest na dalszym planie.
Czy juz brak ludzi w polsce aby grac muzyke dla muzyki?
Pozdrowionko
Drummer
Awatar użytkownika
Drummer
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 26
Rejestracja: grudnia 23, 2007, 11:26 pm

Re: Zabrano mi muzyke.........

Postautor: Robert007Lenert » lutego 5, 2008, 12:21 pm

Drummer pisze:Hey Robert007Lenert
Jest to pewnikiem cos przykrego.
Mysle ze zamiast rozpaczac i slac ostre slowa mozesz teraz wykorzystac swoje bogate doswiadczenie z przeszlosci.
Sam wiesz ze jak swiat swiatem kazdy biznes jest w tym samym celu (ma przyniesc kase )
Wlasnie przed kilkoma dniami znalazlem kolege ( na naszej klasie ) z ktorym gralem w pierwszej kapeli kiedy bylem malym chlopcem.
I powiedzial mi ze kazdy chce kasy, a muzyka jest na dalszym planie.
Czy juz brak ludzi w polsce aby grac muzyke dla muzyki?
Pozdrowionko
Drummer

Ja nie rozpaczam. Krew jasna mnie zalewa... to tyle.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » lutego 5, 2008, 12:29 pm

nano pisze:Generalnie, to zgadzam się z tym co napisał Lauderdale, no może bez tych wyrazów współczucia, bo czemu tu współczuć? Nie dało miasto kasy? - tragedia! koncertów nie będzie i wszyscy płaczą i współczują. Naprawdę wielka sztuka organizować koncerty jak ktoś da kasę i salę i obsługę.Może się mylę, ale zawsze myślałem, że zmysł organizacyjny polega na tym, żeby albo zorganizować coś prawie za darmo, albo zorganizować kasę na to co darmowe być nie może - śmieszne wydają mi się w tym kontekście nawoływania Pana Lenerta do żądania godziwych stawek przez wykonawców, może zbyt godziwie pan płacił i nadwyrężył budżet. Moim zdaniem, dopiero teraz ma Pan pole do popisu i udowodnienia prawdziwej pasji

Pozdrawiam i życzę powodzenia, mam nadzieję, że za jakiś czas napisze Pan jednak, że udało się Panu pozyskać środki na koncerty.

Nie wiesz o czym mowisz. Kasa nadal jest, tyle ze zostala przesunieta na innego typu koncerty..na tzw "muzyke dla ludzi". Teraz jasne?
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Następna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Muzykowanie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 419 gości