najlepsze polskie teksty bluesowe

Tematy związane z muzyką bliższych i dalszych okolic bluesa.

Moderator: mods

Postautor: Jo Ann » maja 8, 2008, 3:55 pm

Popieram Nano, Zadrę, Olku i Blues from hell

Dżem ma najlepsze teksty...

Weźmy np...

Albo Dżem - Modlitwa lll

Pozwól mi spróbować jeszcze raz
Niepewność mą wyleczyć, wyleczyć mi
Za pychę i kłamstwa, same nałogi
Za wszystko co związane z tym
Za świństwa duże i małe
Za mą niewiarę - rozgrzesz mnie
No rozgrzesz mnie, no, no, no....
Panie mój, o Panie
Chcę trochę czasu, bo czas leczy rany
Chciałbym, chciałbym zobaczyć co
Co dzieje się w mych snach
Co dzieje się
I nie, i nie chcę płakać, Panie mój
Uczyń bym był z kamienia
Bym z kamienia był
I pozwól mi, pozwól mi
Spróbować jeszcze raz, jeszcze raz
Chcę trochę czasu, bo czas, bo czas leczy rany
Chciałbym, chciałbym zobaczyć co
Co dzieje się, co dzieje się w mych snach
I nie, i nie chcę płakać, Panie mój
Uczyń bym był z kamienia
Bym z kamienia był
I pozwól mi, pozwól mi spróbować jeszcze raz
Jeszcze raz....


Dżem - List do M

Mamo piszę do ciebie wiersz
Może ostatni, na pewno pierwszy
Jest głęboka, ciemna noc
Siedzę w łóżku, a obok śpi ona
I tak spokojnie oddycha
Dobiega mnie jakaś muzyka
Nie, to tylko w mej głowie szum
Siedzę, tonę i tonę we łzach
Bo jest mi smutno, bo jestem sam
Dławi mnie strach

Samotność to taka straszna trwoga
Ogarnia mnie, przenika mnie
Widzisz mamo, wyobraziłem sobie, że
Że nie ma Boga, nie ma, nie
Nie ma Boga, nie
Spokojny jest tylko mój dom
Gdzie Ty jesteś, a mnie tam nie ma
Gdzie nie wrócę już, chyba nie
Mamo, bardzo cię kocham, kocham cię

Myślałem, że ty skrzywdziłaś mnie
A to ja skrzywdziłem ciebie
Szkoda, że tak późno pojąłem to
Tak późno to, to zrozumiałem
Zrozumiałem to
Awatar użytkownika
Jo Ann
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 30
Rejestracja: maja 5, 2008, 4:50 pm
Lokalizacja: Sława

Postautor: leszekblues » maja 15, 2008, 9:54 am

Jeden z najpieknijszych dla mni etekstów w konwencji bluesa molowego to kawałek Kyksa z płuty hmmmmmmmmmm cos starego nie moge sobie juz przypomniec gdzies na analogu to miałem
Ale leciało to mniej wiecej tak ( oczywiscie wyrwane z kontekstu bo nie przypomne sobie za chiny) pewnie wiecie o co idzie

................................BO miłośc jest białym ptakiem
Wysoko wysoko na niebie
A cien a cień lekko szary po wodzie zielonej płynie
Zagubiłem gdzies codziennośc
jakbym był na wyspie szczęściej ............

Kurde ta pamięć cholerna albo brak jej
Wiecie jak to leci dalej i z której płyty
NIemniej doskonale tekst wkomponowuje sie w muzyke
Doskonale
NO i mój ulubiony KLosz również
leszekblues
 

Postautor: Matragon » maja 15, 2008, 10:46 am

skoro teksty bluesowe ... to mi się ten podoba :

(zwłaszcza razem z muzyką ... sam wygląda mało ciekawie, ale zaśpiewany robi wrażonko)


"Dbaj O Miłość" (muz. T.Nalepa / sł. B.Loebl)

Rankiem dbaj o miłość
nocą dbaj o miłość
miłość to
to kruchy kwiat
noś ją w środku serca
grzej ją swoim ciałem
miłość to
to wiotki kwiat
kwitnie tylko wtedy
kwitnie kiedy jesteś ze mną tu

we dnie o miłość dbaj, miłość,
miłość to
to czuły kwiat
kwiat ten możesz zniszczyć
jednym wrogim słowem
miłość to
to wiotki kwiat
kwitnie tylko wtedy
kwitnie kiedy jesteś ze mną tu

przed snem dbaj o miłość
we śnie dbaj o miłość
miłość to
to wątły kwiat
płatki możesz zwarzyć
twoim zimnym wzrokiem
miłość to
to wiotki kwiat
kwitnie tylko wtedy
kwitnie kiedy jesteś ze mną tu
Follow the Snake - Eat Apples!
Matragon - Facebook Fan Page
Matragon
ZAPPALENiEC
ZAPPALENiEC
 
Posty: 6577
Rejestracja: kwietnia 18, 2007, 12:43 pm

Postautor: Paweł Stomma » czerwca 16, 2008, 11:50 am

Jak ładnie ci w tej sukni
oni zaraz przyjdą tu
Jak ładnie ci w tej sukni
oni zaraz wezmą mnie
lubiłaś światło świecy
będziesz miała świece dwie
na pewno masz mi za złe
że ten właśnie wziąłem nóż
na pewno masz mi za złe
oni zaraz przyjdą tu
wiem nóż ten był do chleba
oni zaraz wezmą mnie
nie powiesz ani słowa
oni zaraz przyjdą tu
nie powiesz ani słowa
oni zaraz wezmą mnie
wiem nóż ten był do chleba
już nie będziesz zdradzać mnie

Tekst Bogdana Loebla jest właściwie stylizacją, nie utworem bluesowym, który miałby wyrażać uczucia autora. B. Loebl raczej nie zabił (tak przypuszczam) :) swojej ukochanej i nie czekał na przyjście Milicji Obywatelskiej, która by go wzięła. Jako stylizacja, odczytywany wprost wydaje się być trochę naiwny. Taka trochę sztuczna poza na importowaną "amerykańskość', czy bluesowość. Trochę taki "Tom Doley" dla ubogich.
Ale przez swoją budowę i pewną, moim zdaniem przewrotność jest dla mnie tekstem genialnym. Twórczo rozwijając motyw bluesowych powtórzeń Loebl powoduje narastające napięcie i chęć poznania - o co do cholery chodzi? co to za świece? jaki nóż?. Każda zwrotka wyjaśnia pewien fragment układanki jednocześnie wprowadzając dodatkowa napięcie dokładając następny zagadkowy termin. Myśli się "niemożliwe, żeby o to chodziło". Ostateczne wyjaśnienie następuje na końcu, z tym że nie wyjaśnia się co bohater zrobił, ale dlaczego i w tym momencie CO? staje się dla słuchacza oczywiste.
A jak ja odbieram przewrotność?
Kim jest właściwie bohater piosenki? Czy to postać rzeczywista? Chyba nie, czuć tu taką trochę importowaną stylizację. NIe wiem z wasnego doświadczenia :wink: jakie mogą byś uczucia człowieka, który zabił swą kochankę, ale z pewnością nie takie! To może to postać znana z jakiejś innej rzeczywistości, na przykład literackiej? A gdyby się odwołać do kontekstu - co właściwie grał zespół Breakout? Na kim się wzorował? Na utworach jakiego artysty wzorowane są (muzycznie) kawałki Gdybyś kochał hej, czy Poszłabym za tobą? Jaki jest tego artysty najbardziej znany przebój?
I w tym momencie przychodzi olśnienie - bohater piosenki to oczywiście nieszczęsny Henrixowski Joe, morderca z zazdrości, trochę brutalnie przeniesiony w polskie warunki! On jest najbardziej znanym, w tym obszarze kultury, zabójcą, który zamordował swoją dziewczynę, by go więcej nie zdradzała!
U nas nie mógł w tym czasie łatwo kupić guna, więc użył noża do chleba, i zamiast uciec do Meksyku (w tym wypadku musiałaby to być Czechosłowacja) siedzi i czeka aż przyjdzie milicja i go weźmie.

To o Czechosłowacji to oczywiście trochę żart :? :?
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: kora » czerwca 17, 2008, 12:33 am

T.B.King pisze:wszystko na świecie można podzielić na bluesowe i nie-bluesowe. Bluesowe ma "to coś", nie-bluesowe nie ma niczego. Ale jest jeszcze blues, i tu nie ma możliwości manewru. Musi być 12 taktów (z małymi wyjątkami bluesa 8-mio taktowego (...)

Nieszczęściem naszym własnym jest to, że z nieznanych powodów polski blues kojarzy sie większości Polaków jako pieśń o nieszczęściu. W zasadzie śpiewający powinien mieszkać na Śląsku. Narzekać na wszystko, co go spotkało.

(...)Całą kombinacje może popsuć nowe zjawisko - coraz więcej Polaków mówi i pisze po angielsku.


Ja znam dwóch polskich prawdziwych bluesmenów - takich z krwi i kości :wink: niestety -
T.B Kingu są Oni ze Śląska :D ale nadrabiają tym,ze śpiewają po polsku .
Jeden z nich w ogóle nie pije,oboje nie smucą i raczej Ich teksty nie są ciągłym narzekaniem ....aaaaa i zachowują systemy harmoniczne ,skale (blue notes) typowe dla bluesa

Pozwoliłam sobie Ciebie zacytować, bo to samo chciałam napisać..a teraz nie muszę :wink:
Chciałam jednak dodać od siebie, ze czytanie tekstów
typowo bluesowych, to dla mnie - pomyłka !!! W mojej ocenie

W bluesie tekst ,to jedno i stanowi - 20 %
- emocje, to drugie i stanowi 4o%
- instrumentarium , to trzecie i stanowi też 40%

Doby utwór bluesowy ( oczywiście w mojej ocenie) to taki, który obowiązkowo musi spełnić te trzy warunki, z naciskiem na ten drugi .

Jeżeli nie ma emocji,to najdoskonalszy tekst się nie przebije ....
Podobnie jest z instrumentarium. Można być mistrzem gitary, harmonijki, czy czego tam ktoś sobie życzy,
ale jeżeli ten ktoś nie ma " tego czegoś" - to po prostu kicha...:lol: technika i nic więcej...
I właśnie dlatego blues pomimo, iż wielu muzyków niebluesowych twierdzi,ze jest prosty i tym samym nudny
- jest tak piekielnie trudny !!!!!!!! Zagrać dobrze bluesa - może tylko ktoś uduchowiony wewnętrznie , bo wbić się w zapisie obniżonymi o pół tonu III, V, VII stopniem skali majorowej i stworzyć tzw. blue notes. ( chyba dobrze piszę :roll: - jeżeli nie, to poprawcie mnie )
nie każdy potrafi ( nawet jak jest wirtuozem instrumentu, nie zawsze mu to wychodzi )...

*******

Wiele moich przedmówców wymieniało teksty Dżemu....wszystkie ,które śpiewał Rysiek...ani jednego w wykonaniu Balcara :roll:
- a to prawie ten sam zespół. Nadać jednak tekstowi prawdziwych emocji - potrafi bardzo niewielu. Balcar dla mnie jest lepszym technicznie wokalistą od Ryśka - i co z tego ??? Rysiek miał w sobie " to coś"
- autentyzm ( każdy może nazwać to - jak chce...)

Sporo tekstów dla Ryśka napisał, ten sam facet, który obecnie pisze dla Cree... Tekściarz jest tak samo dobry jak 15 lat temu... i co z tego,skoro Sebastian nie potrafi przekazać emocji. Teksty w jego interpretacji są bezduszne.... ( mówię we własnym imieniu :D )

Dobra, kończę z tym tematem, bo nie o tym chciałam pisać
:roll: :roll: Kurcze...pogubiłam się...o co mi chodziło :shock:

aaaa,że tekstów bluesowych nie powinno sie czytać - je obowiązkowo należy słuchać.

Blues - to nie rock , gdzie tekst musi być ambitny i przekazywać zazwyczaj ważną treść,tudzież jakieś ukryte przesłanie ( mam na mysli dobry rock )
Blues, to nie hip - hop , gdzie ktoś ciągle narzeka i "niby" się buntuje przeciwko czemuś tam ..
Blues, to nie jazz - gdzie improwizacja instrumentalna bierze górę nad resztą.....

Blues to nie... <--- każdy może sobie dopisać według uznania

Blues dla mnie ( tu nawiązuje do tekstów utworów bluesowych )
- to przekazanie swoich wewnętrznych emocji. Autor nie domaga się zrozumienia.Ma w nosie, czy komuś sie to spodoba,czy nie.On nie dobiera słów pod publikę, On przekazuje to, co na prawdę jest w nim,nie chce niczego narzucać , nie chce bazować na naszej wrażliwości .On skupia się na sobie,chce abyśmy zrozumieli jego emocje... abyśmy poczuli, to co On....... o rany ... :roll: znowu się chyba pogubiłam :twisted:

Generalnie rzecz biorąc, chodzi mi o to,ze bluesmen nie zważa,czy to o czym śpiewa jest trendy - obleśnie - foux pax, - obrazoburcze, czy zbereźne na wskroś :wink: ... On zagląda w głąb samego siebie i obnaża się swoimi myślami przed nami .......... ufffff, sory,ze tyle słów użyłam do wyjaśnienia tego o co mi chodzi i jak to czuję :D

Ja po prostu zacytuję pewien tekst :


I znowu pada deszcz.
Na jesień tak się zdarza.
A w domu ciepło jest,
I deszcz mnie nie przeraża

***

Refr:

Niech tam, sobie pada deszcz
Niech tam, mi z Tobą ciepło jest

***
Na dworze pada śnieg
Na zimę tak się zdarza
A w domu ciepło jest
I śnieg mnie nie przeraża


Później jest refren i jeszcze jedna zwrotka podobna do pierwszej.

Czytamy - i myślimy - kurcze ale nudddddddaaa...

Dla mnie ten utwór jest rewelacyjny !!!
- tekst nie jest powalający.Czytając go ma się wrażenie,ze na poczekaniu każdy z nas,wymyśliłby coś o wiele lepszego...
- muzyka do niego jest wprost proporcjonalna do emocji .
Przekaz emocjonalny wokalisty - rozłożył mnie na łopatki .
( ojej, ciągle powtarzam słowo - emocjonalny :evil: ,to takie niegramatyczne :evil: )

- To dla mnie jest blues,
To jest to coś - w tym czymś . :D :D to ten feeling
( to jak punkt G -każdy o nim wie,ale mało kto go znalazł :wink: ,ale zbereźne porównanie strzeliłam :wink: :wink: )

Tekst niby banalny..kurcze ale przekazać tyle emocji w między wierszach - mało kto potrafi...
Ja jestem pod wrażeniem...

Kilka słów tekstu - a ja słuchając Ich - mogę napisać na podstawie wyrażonych tam emocji - wstępna charakterystykę autora słów.


Myślę,że teraz wiecie co miałam na myśli pisząc,ze tekstów stricte bluesowych nie powinno sie tak po prostu czytać, tekst ,to część całości...

********

"Zwykłe dni"

Jak co rano, zimną wodą
Zmywam z twarzy,resztki snu.
Czarna kawa,spacer z psem
Jeszcze jeden zwykły dzień,
Dobry dzień...

***
Czasem szarpnie w sercu bunt
Czasem dusza,gdzieś się rwie
Ty uśmiechasz się i wiem-
Jeszcze jeden zwykły dzień-
Dobry dzień..

***
refr:
Bo jeśli jest coś,o co warto się bić-
To właśnie spokój zwykłych dni.
Bo jeśli jest coś, o co walczyć sens-
To uśmiech Twój dobry dzień
Dobry dzień...

***
Coraz rzadziej w sercu bunt
Dusza uspokaja się i znika lęk
Ja uśmiecham się,bo wiem-
Jeszcze jeden zwykły dzień
Dobry dzień...

Refr...

Obydwa teksty są autorstwa Adama Kulisza,
ten drugi Adama i Joli Kulisz
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: kora » czerwca 17, 2008, 1:25 am

Ale walnęłam referat :shock:
lepiej pójdę już spać :roll:
co tak sama będę tu się rozpisywała :twisted:
sama ze sobą rozmawiam ? :? , toż to szokkk :shock: już prawie 3 nad ranem........a ja ciągle tylko o bluesie....... nudziara ze mnie jest i tyle :evil:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: ewcia » czerwca 17, 2008, 8:57 am

Ja się z Tobą zgadzam Kora w pełni :)
Niemniej, cieszę się, że taki wątek został założony, bo w ten sposób możemy docenić dobre teksty i fakt, że ktoś śpiewa po polsku.
Popatrz na przykład na to.. Po usłyszeniu Kulisza na Bluestracjach (w sensie tekstów, których zaśpiewał).. no nazywając rzeczy po imieniu, byłam lekko zniesmaczona.
Ale po tym co zamieściłaś, widzę, że można by mu dać drugą szansę. Jest cel tego wątku. Ja zachęcam do dalszego wklejania tekstów, bo bardzo miło mi się to czyta :)
Obrazek
Awatar użytkownika
ewcia
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3381
Rejestracja: maja 9, 2008, 8:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Postautor: piotr » czerwca 22, 2008, 7:51 pm

Ja myślę, że nie ma co nazywać tekstów "bluesowymi" lub "innymi".
One dzielą się na takie, które nam się podobają i na takie, które ... nie 8)

Co powiecie o tym:

I jeszcze wierzę w to, że zawsze jakaś jest
Raz lepsza, gorsza raz pogoda nie zostawi nigdy mnie
A jeśli chcę się nią dzielić
To kiedy?

Teraz póki czas
Ślady wiosny milkną
Teraz nie waż się skazywać na niewinność
Teraz jest ten czas
Właśnie czas zakwitnąć
Zanim gdzieś w otchłani nasze cienie znikną

I jeszcze wierzę w to, że zawsze jakaś jest
Okazja żeby móc powiedzieć to co najważniejsze, więc
Nie czekaj, nie
I pokaż, pokochaj

Teraz póki czas
Choć dni jeszcze przyjdą
Teraz nie waż się skazywać na niewinność
To właśnie teraz jest ten czas
Właśnie czas zakwitnąć
Zanim gdzieś w otchłani nasze cienie znikną


Oczywiście to nie jest tekst bluesowy :D
Ale czy mógłby takim być?
Awatar użytkownika
piotr
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 71
Rejestracja: września 29, 2004, 9:19 pm
Lokalizacja: Kępno

Postautor: Kuba Kamper » czerwca 30, 2008, 6:11 pm

Witam Kochani po długiej przerwie. Cóż mogę powiedziec - temat wspaniały. I tak jak wielu tutaj muszę powiedziec że wspaniałe teksty miał Dżem. A najbardziej wzruszające są utwory przy których ja, mój przyjaciel i jego Ojciec zwyczajnie się rozklejamy. Na pewno utwór "A jednak czegoś żal"... Muzycznie niby nic szczególnego ale sprawdza się przysłowie żę najlepsza poezja jest prozaiczna hehe...

"...Znow poplynely nasze wspomnienia
Gdzies tam po czwartej pustej butelce
Coraz to glebiej, glebiej do dna
Smiac sie czy plakac, smiac sie czy grac
Smiac sie czy grac, smiac sie czy grac..."

Pozdrawiam
Przepraszam za długą nieobecność.
Pozdrawiam, J.F.G.
Awatar użytkownika
Kuba Kamper
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 74
Rejestracja: grudnia 25, 2007, 7:30 pm

Postautor: Rakiet » lipca 2, 2008, 4:20 pm

piotr pisze:Ja myślę, że nie ma co nazywać tekstów "bluesowymi" lub "innymi".
One dzielą się na takie, które nam się podobają i na takie, które ... nie 8)

To jest raczej kwestia "płaszczyzny porozumienia" - jasne że można tak uznać, ale ja chciałem, żebyśmy się trochę pokłócili ;-) o polskie teksty, ale nie wszystkie, a tylko o te z interesującego nas zasięgu. Dlatego bluesowe.

Kuba Kamper pisze:I tak jak wielu tutaj muszę powiedziec że wspaniałe teksty miał Dżem. A najbardziej wzruszające są utwory przy których ja, mój przyjaciel i jego Ojciec zwyczajnie się rozklejamy.

To o czym piszesz, zresztą pisze tu o tym sporo osób, to chyba raczej uznanie dla możliwości wokalnych, a szczególnie interpretacyjnych R. Riedla, a nie dla tekstów Dżemu.
Napisała Kora_:
"Sporo tekstów dla Ryśka napisał, ten sam facet, który obecnie pisze dla Cree... Tekściarz jest tak samo dobry jak 15 lat temu... i co z tego,skoro Sebastian nie potrafi przekazać emocji. Teksty w jego interpretacji są bezduszne..."
i to jest chyba poparcie dla tej mojej tezy... Dopóki śpiewał te teksty Riedel, nikt nie zauważał ich wad, a potem...

To ja twardo będę lansował mojego ulubionego polskiego tekściarza bluesowego:

Edek Leszczyk miał narzeczoną w Bytomiu
Już pociągiem jechał na ślub
Myślę że nie chciał źle - buty i koszulę
Zawinięte w gazetę wiózł

Do Bytomia z Gdańska jest siedemset kilometrów
Pociąg trochę jechał trochę stał
Buty i koszula leżały na półce
Edek Leszczyk trochę na siedzeniu spał

W domu narzeczonej atmosfera napięta
Wiadomo - przecież jutro ślub
Matka się w kuchni krząta i sprząta
Teść wódkę stawia na stół

Edek któremu złodzieje w pociągu
Koszulę i buty ukradli
Chciał zrobić kawał i ''ślubu nie będzie''
Powiedział przy kolacji

Chciał tylko żartem powiedzieć przyszłej żonie
Że ślubu nie będzie bo buty ukradli
Lecz ona milcząc zbierała talerze
Więc zdanie powtórzył dosadniej:

''Ślubu nie będzie!'' - teść ściszył telewizor
W kuchni szczęknęły talerze
Edek chciał tylko powiedzieć
Że bez butów ślubu nie bierze

Kawał jak widać udaje się świetnie
Pomyślał Leszczyk i wypił herbaty
Żona pobladła ojciec poczerwieniał
A przecież to tylko żarty

Życie najlepsze układa piosenki
Najlepsze sceny ustawia los
To co się stało - stać się musiało
Oto znowu Leszczyka głos:

Ślubu nie będzie - teść zgasił telewizor
Teściowa krzyknęła że skona
Pies zaczął szczekać teść zaczął szczekać
Szczekała też narzeczona

Edek spokojnie podniósł się z wersalki
Spokojnie założył trampki
Poszedł na dworzec tam wsiadł w jakiś pociąg
Jakiś tam - nie wiadomo jaki

Maciej Maleńczuk - "Edek Leszczyk"
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia

Postautor: NikoTina » listopada 6, 2008, 8:41 am

Ja jako fanka Jaromiego, pewnie będę stronnicza ale uważam go za jednego z lepszych tekściarzy. Akurat jego, pewnie na tym forum lansować nie potrzeba, ale czy znacie go na przykład od takiej strony jak tekst tego bluesa?

Jaśko już nie będzie mulił muzyka i słowa: Jaromi

Jaśko już nie będzie mulił
Bo do ziemi się przytulił
Odszedł z życia z woli własnej
Może buty miał za ciasne
Odszedł z życia z woli własnej
Może buty miał za ciasne

Jaśko dobrym był człowiekiem
chociaż życie miał kalekie
I choć bardzo lubił mulić
jeden raz chciał gębę stulić
Bo na sprawie rozwodowej
jak grób milczał - że tak powiem
I na żony swojej kłamstwa
nic nie odrzekł - proszę państwa
Nie pił wódki, nie bił żony
chociaż o to był sądzony
Na rozprawie rozwodowej
nie mieściło mu się w głowie


Jaśko już nie będzie mulił
Bo do ziemi się przytulił
Odszedł z życia z woli własnej
Może buty miał za ciasne
Odszedł z życia z woli własnej
Może buty miał za ciasne

On nikogo by nie skrzywdził
nie pił wódki, nie bił żony
I choć duszę miał niebieską
to na twarzy był czerwony
I choć bardzo lubił mulić
jeden raz chciał gębę stulić
Nie miał żalu do nikogo
nie poddawał się nałogom
Zbyt był dobry z niego człowiek
nie mieściło mu się w głowie
Nawet listu nie zostawił
ciachnął żyłę, się wykrwawił


Jaśko już nie będzie mulił
Bo do ziemi się przytulił
Odszedł z życia z woli własnej
Może buty miał za ciasne
Odszedł z życia z woli własnej
Może buty miał za ciasne
Tina Nikocka
Awatar użytkownika
NikoTina
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 100
Rejestracja: lutego 2, 2008, 9:05 am
Lokalizacja: Czacz/Wrocław

Postautor: Kronos6 » grudnia 11, 2008, 10:27 pm

Nie będę zakładał nowego tematu, chcę tylko zapytać co wg. was powinno powstać pierwsze tekst czy melodia? W sensie ważniejszy jest tekst i do niego dopracowujemy melodię, czy na odwrót?

Wymieniliście wiele wspaniałych tekstów bluesowych więc żeby się nie powtarzać dam coś nowego. Proszę tylko nie mówmy, że ten jest najlepszy czy ten bo to nie zawody sportowe. Mój faworyt:

Tadeusz Nalepa - Zawsze wierny mi
Zawsze wierny mi
tak wierny niczym cień
aż po drogi kres
ty ze mną w noc i w dzień
ty nie sprzedasz mnie
mój bluesie

były chwile złe
wiem, będą jeszcze łzy
ale w życia sens
ty wiarę dajesz mi
ty nie sprzedasz mnie
mój bluesie

zawsze wierny mi
tak wierny niczym cień
ze mną w chłód i głód
ty ze mną w noc i w dzień
ty nie sprzedasz mnie
mój bluesie
Awatar użytkownika
Kronos6
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 20
Rejestracja: grudnia 4, 2008, 7:14 pm
Lokalizacja: Gorlice / Biecz

Poprzednia

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Muzykowanie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 174 gości