Kto to jest Muzyk?

Tematy związane z muzyką bliższych i dalszych okolic bluesa.

Moderator: mods

Kto to jest Muzyk?

Postautor: Drummer » stycznia 2, 2008, 2:33 am

Hey,
czasem jest trudno powiedziec kogo mozna ( lub powinno sie ) nazywac
MUZYK
Awatar użytkownika
Drummer
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 26
Rejestracja: grudnia 23, 2007, 11:26 pm

Re: Kto to jest Muzyk?

Postautor: Rafał Nitka Białek » stycznia 2, 2008, 7:04 am

...
Ostatnio zmieniony lipca 31, 2010, 7:26 pm przez Rafał Nitka Białek, łącznie zmieniany 1 raz
www.ftb.blues.org.pl/?mpageid=66

"Miła mowa pomnaża przyjaciół, a język uprzejmy pomnaża miłe pozdrowienia". (Syr 6)
Awatar użytkownika
Rafał Nitka Białek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3277
Rejestracja: października 20, 2004, 11:51 pm

Re: Kto to jest Muzyk?

Postautor: freewiktor » stycznia 2, 2008, 5:40 pm

Rafał Nitka Białek pisze: (oczywiście nie zakładam, że wokalista nie może być muzykiem).


No i słusznie, bo ludzki głos był pierwszym instrumentem ;)

Muzyk, to taki wykształcony w szkole gość, który ma etat np. w filharmonii :)
Nam zostaje najwyżej określenie muzykant, które nawiasem mówiąc bardzo lubię :)
Pozdr 8)
a.
Awatar użytkownika
freewiktor
bluesman
bluesman
 
Posty: 307
Rejestracja: sierpnia 25, 2004, 7:03 pm
Lokalizacja: Zduńska Wola

Postautor: Matragon » stycznia 2, 2008, 6:01 pm

he he ...

Robert Fripp powiedział kiedyś tak :

"zajęciem muzyka - jest muzykowanie
zajęciem zawodowego muzyka - jest biznes"
:wink:

i coś w tym kurcze jest ...
Follow the Snake - Eat Apples!
Matragon - Facebook Fan Page
Matragon
ZAPPALENiEC
ZAPPALENiEC
 
Posty: 6577
Rejestracja: kwietnia 18, 2007, 12:43 pm

Postautor: remek4blues » stycznia 2, 2008, 7:07 pm

normalnie jak czytam te pytanie to przypomina mi się przedszkole :D
kiedyś nam przedszkolanka zadała takie pytanie :)
mi to wtedy się skojażyło z frakiem i skrzypcami :D i dyrygentem co macha tymi patykami i ma siano na głowie :D
Everybody Needs Somebody to Love !!!
Awatar użytkownika
remek4blues
blueslover
blueslover
 
Posty: 426
Rejestracja: grudnia 7, 2007, 12:02 am
Lokalizacja: pole łąka woda las

Kto to jest muzyk?

Postautor: Drummer » stycznia 3, 2008, 5:43 am

Hey, remek4blues

kiedys "pracowalem" ( przepraszam) gralem z dyrygentami i musze powiedziec ze
dyrygent nie macha patykami ale ma batute w reku,
i drogi kolego sprawdz ile dostaje dyrygent za te jak powiedziales machanie tymi patykami a ile dostaje ten co ma sie do tego machania dostosowac.
Mysle ze to co napisales jest malo smieszne.
W 21 wieku wypada wiedziec troche wiecej o dyrygentach.
Jak kiedys ktos powiedzial:
Dobry dyrygent zrobi wspaniala muzyke nawet z przecietnymi muzykami,
natomiast kiepskiemu dyrygentowi nawet wirtuozi nie pomoga.
Awatar użytkownika
Drummer
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 26
Rejestracja: grudnia 23, 2007, 11:26 pm

Postautor: remek4blues » stycznia 3, 2008, 11:04 am

o prosze następny :D
czy ja nie wyraźnie pisze ??
poprzedni post był o tym co sobie wyobrażałem w przedszkolu :D
Diękuje serdecznie za uświadomienie :D

hehe dobra mniejsza o to wszystko.
małe pytanko:
Drummer prowadzisz jakąś ankiete że takie pytania zadajesz ??
Everybody Needs Somebody to Love !!!
Awatar użytkownika
remek4blues
blueslover
blueslover
 
Posty: 426
Rejestracja: grudnia 7, 2007, 12:02 am
Lokalizacja: pole łąka woda las

Re: Kto to jest Muzyk?

Postautor: nano » stycznia 4, 2008, 1:15 pm

Rafał Nitka Białek pisze:
Drummer pisze:Hey,
czasem jest trudno powiedziec kogo mozna ( lub powinno sie ) nazywac
MUZYK


Zgadza się. Uważam, że to poważne określenie - nadużywane, a tym samym wytarte, spłycone w równym stopniu jak "miłość" czy "przyjaźń", stąd też niekiedy wolę zastępować je - bo tak jest bezpieczniej - słowem "instrumentalista" (oczywiście nie zakładam, że wokalista nie może być muzykiem).


tak z ciekawości zapytam - czym zastępujesz spłycone "miłość" i "przyjaźń"?
nano
 

Postautor: Basman » stycznia 4, 2008, 3:47 pm

Muzyk to jest Fachowe Czasopismo Muzyczne.

www.muzyk.net


BTW - Remek - piękne to były czasy, gdy dyrygent kojarzył się z tym co ma siano na głowie. Teraz dyrygent niestety kojarzy się z tym co ma na głowie to co Wiśniewski, tylko białe i nazywa się jak twórca pewnej kostki. Co przy całym szacunku dla sukcesu, jaki osiągnął, nie jest dobre, gdyż dyrygowanie w jego wydaniu przypomina grę na wiolonczeli, tylko bez instrumentu i smyczka.
Awatar użytkownika
Basman
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 1174
Rejestracja: kwietnia 19, 2004, 9:52 am

Postautor: remek4blues » stycznia 4, 2008, 3:54 pm

Dzieciaki odbierają wszystko całkiem innaczej :D
i to jest piękne :)
Everybody Needs Somebody to Love !!!
Awatar użytkownika
remek4blues
blueslover
blueslover
 
Posty: 426
Rejestracja: grudnia 7, 2007, 12:02 am
Lokalizacja: pole łąka woda las

Postautor: nano » stycznia 4, 2008, 3:54 pm

Basman pisze:[...]
gdyż dyrygowanie w jego wydaniu przypomina grę na wiolonczeli, tylko bez instrumentu i smyczka.


dobre, dobre... tylko zapomniałeś chyba kto to wszystko napisał i to na poszczególne instrumenty, kto skomponował, kto w końcu "wydyrygował" całość - nie myślisz chyba, że dyrygentura to tylko to, co widać na scenie.

ps. ja tez za nim nie przepadam, a raczej za muzyką jaką komponuje, ale pisać że jest kiepskim dyrygentem to przesada :)
nano
 

Re: Kto to jest Muzyk?

Postautor: Rafał Nitka Białek » stycznia 4, 2008, 7:34 pm

...
Ostatnio zmieniony lipca 31, 2010, 7:26 pm przez Rafał Nitka Białek, łącznie zmieniany 1 raz
www.ftb.blues.org.pl/?mpageid=66

"Miła mowa pomnaża przyjaciół, a język uprzejmy pomnaża miłe pozdrowienia". (Syr 6)
Awatar użytkownika
Rafał Nitka Białek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3277
Rejestracja: października 20, 2004, 11:51 pm

Postautor: nano » stycznia 4, 2008, 7:53 pm

Tak naprawdę trudno znaleźć dokładną definicję "muzyka", a to ze względu na bardzo rozbudowane pojęcie słowa "muzyk" - jedyna sensowna definicja brzmi: Muzyk - osoba zajmująca się wykonywaniem lub tworzeniem (kompozytor) muzyki za pomocą instrumentów muzycznych, głosu ludzkiego, głosów zwierząt lub innych efektów akustycznych.
nano
 

Postautor: remek4blues » stycznia 4, 2008, 8:08 pm

Everybody Needs Somebody to Love !!!
Awatar użytkownika
remek4blues
blueslover
blueslover
 
Posty: 426
Rejestracja: grudnia 7, 2007, 12:02 am
Lokalizacja: pole łąka woda las

Postautor: Betsztyn » stycznia 4, 2008, 9:59 pm

Drummer, cos ty narobil :shock:
Wszystko dotad wydawalo sie takie proste i oczywiste... :?
Awatar użytkownika
Betsztyn
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 5454
Rejestracja: listopada 15, 2007, 3:38 pm

Kto to jest muzyk?

Postautor: Drummer » stycznia 4, 2008, 10:23 pm

Hey,Betlsztyn
w prostocie ( nie w prostactwie ) jest "ukryte" cale piekno.
Awatar użytkownika
Drummer
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 26
Rejestracja: grudnia 23, 2007, 11:26 pm

Postautor: Betsztyn » stycznia 4, 2008, 10:26 pm

:wink:
Awatar użytkownika
Betsztyn
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 5454
Rejestracja: listopada 15, 2007, 3:38 pm

Re: Kto to jest muzyk?

Postautor: nano » stycznia 4, 2008, 10:28 pm

Drummer pisze:Hey,Betlsztyn
w prostocie ( nie w prostactwie ) jest "ukryte" cale piekno.


po co w takim razie ten cudzysłów? czyżby to tylko była prostata?
nano
 

Postautor: Betsztyn » stycznia 4, 2008, 10:34 pm

..
Awatar użytkownika
Betsztyn
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 5454
Rejestracja: listopada 15, 2007, 3:38 pm

Postautor: e m d ż i » stycznia 4, 2008, 10:39 pm

sorki, ze tu- Bolszewik, odbierz priva.
Awatar użytkownika
e m d ż i
Iskierka Przyjaźni
Iskierka Przyjaźni
 
Posty: 9844
Rejestracja: stycznia 13, 2006, 11:24 am

Postautor: Basman » stycznia 5, 2008, 2:48 pm

bolszewik pisze:
Basman pisze:[...]
gdyż dyrygowanie w jego wydaniu przypomina grę na wiolonczeli, tylko bez instrumentu i smyczka.


dobre, dobre... tylko zapomniałeś chyba kto to wszystko napisał i to na poszczególne instrumenty, kto skomponował, kto w końcu "wydyrygował" całość - nie myślisz chyba, że dyrygentura to tylko to, co widać na scenie.

ps. ja tez za nim nie przepadam, a raczej za muzyką jaką komponuje, ale pisać że jest kiepskim dyrygentem to przesada :)


Ja się mogę jeszcze mylić, bo jakimś znawcą nie jestem.

Ale akurat żona mojego ziomka jest po studiach w tym temacie i raczej wie co mówi, więc tu akurat podpieram się opinią fachowca. Pani magister od dyrygowania, która obecnie ma się jeszcze ochotę doktoryzować.

Ergo jest dokładnie odwrotnie jak piszesz. Ba, jest dokładnie tak jak ja piszę. Czyli szacunek dla kolesia za sukces jaki osiągnął wytrwałością i pracą, bo nie spadł nagle z księżyca, niemniej jednak gdyby część dochodów przeznaczył na lekcje używania batuty, to można by zaryzykować pozytywną ocenę tej części jego szołbiznesowej działalności jaką jest dyrygowanie. Na razie jednak ta działka jego pracy przypomina raczej bicie kolejnego rekordu przez Motylię Jędrzejczak, hehe.

Zwłaszcza, że nie żywię do niego żadnych negatywnych odczuć. Po prostu opisuję to co widzę, czego i Tobie życzę.

:twisted: 8) 8) 8)
Awatar użytkownika
Basman
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 1174
Rejestracja: kwietnia 19, 2004, 9:52 am

Postautor: gorzka » stycznia 5, 2008, 3:22 pm

Muzyk to trudne i dość swobodne pojęcie. Nie ma zarezerwowanych pewnych ram czy wyraźnych granic.
Właściwie to... muzyk nic w zasadzie nie oznacza. Są profesjonalne pojęcia:
instrumentalista, aranżer.
Muzykiem jest osoba, która zajmuje się muzyką tzn w sensie że ... śpiewa, komponuje albo gra na jakimś instrumencie.
Czerpie z tego tytułu jakieś korzyści albo nie.
Jeżeli w jakimś plemieniu afrykańskim ktoś gra na dijeeroo to jest muzykiem plemiennym ;) itd itd

Muzyk tworzy coś, ma talent.
'some people are just born with tragedy in their blood'
Awatar użytkownika
gorzka
blueslover
blueslover
 
Posty: 778
Rejestracja: maja 6, 2006, 4:31 pm
Lokalizacja: Mszana Dolna

Postautor: Betsztyn » stycznia 6, 2008, 3:03 pm

gorzka pisze:
Jeżeli w jakimś plemieniu afrykańskim ktoś gra na dijeeroo to jest muzykiem plemiennym ;) itd itd.


Mysle, ze bardziej przybyszem z Australii :wink:
Awatar użytkownika
Betsztyn
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 5454
Rejestracja: listopada 15, 2007, 3:38 pm

Postautor: gorzka » stycznia 6, 2008, 4:02 pm

Ups. Czyżby coś mi się pomyliło? :mrgreen:
'some people are just born with tragedy in their blood'
Awatar użytkownika
gorzka
blueslover
blueslover
 
Posty: 778
Rejestracja: maja 6, 2006, 4:31 pm
Lokalizacja: Mszana Dolna

Postautor: J A R O M I » stycznia 6, 2008, 4:19 pm

gorzka pisze:Ups. Czyżby coś mi się pomyliło? :mrgreen:


TAK!
Słowa napisane, świadczą w pierwszej kolejności o piszącym te słowa. Jaromi
www.jaromi.com . http://pl.youtube.com/BluesJaromi . www.jaromi.com/eka
Awatar użytkownika
J A R O M I
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1433
Rejestracja: października 1, 2005, 2:23 pm
Lokalizacja: Kościan i Okolice

Postautor: gorzka » stycznia 6, 2008, 6:22 pm

J A R O M I pisze:
gorzka pisze:Ups. Czyżby coś mi się pomyliło? :mrgreen:


TAK!


To.. przepraszam :P
'some people are just born with tragedy in their blood'
Awatar użytkownika
gorzka
blueslover
blueslover
 
Posty: 778
Rejestracja: maja 6, 2006, 4:31 pm
Lokalizacja: Mszana Dolna

Postautor: J A R O M I » stycznia 6, 2008, 7:54 pm

gorzka pisze:
To.. przepraszam :P

Ach! Nic nie szkodzi! To takie kobiece !!! .............................. :lol:
Słowa napisane, świadczą w pierwszej kolejności o piszącym te słowa. Jaromi
www.jaromi.com . http://pl.youtube.com/BluesJaromi . www.jaromi.com/eka
Awatar użytkownika
J A R O M I
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1433
Rejestracja: października 1, 2005, 2:23 pm
Lokalizacja: Kościan i Okolice

Postautor: nano » stycznia 7, 2008, 2:17 pm

Basman pisze:
Ergo jest dokładnie odwrotnie jak piszesz. Ba, jest dokładnie tak jak ja piszę. Czyli szacunek dla kolesia za sukces jaki osiągnął wytrwałością i pracą, bo nie spadł nagle z księżyca, niemniej jednak gdyby część dochodów przeznaczył na lekcje używania batuty, to można by zaryzykować pozytywną ocenę tej części jego szołbiznesowej działalności jaką jest dyrygowanie. Na razie jednak ta działka jego pracy przypomina raczej bicie kolejnego rekordu przez Motylię Jędrzejczak, hehe.



Basman - po przeczytaniu najnowszego wywiadu z Panem o którym rozmawialiśmy, zgadzam się już z Tobą w całej rozciągłości - to nadęty do granic możliwości bufon i nic więcej

Pozdrawiam
nano
 

Postautor: zadra » stycznia 8, 2008, 11:00 am

Możecie się sprzeczać latami :)
Wiem swoje
"Moje serce to jest MUZYK..." :roll:
Zapanujesz nad wszystkim, panując nad sobą

www.kulisz.pl
Awatar użytkownika
zadra
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1422
Rejestracja: maja 27, 2007, 9:39 pm
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Krzysztof Gadomski » stycznia 8, 2008, 11:42 am

krysia prońko ladnie zaspiewała jaki powinien byc muzyk hejjjjj
W KIEŁPIŃCU MIESZKA BLUES
www.kielpiniec.pl
www.zegarserwis.pl tu zawsze jestem gg 4723241 tel.668-215-363
Krzysztof Gadomski
blueslover
blueslover
 
Posty: 692
Rejestracja: maja 19, 2005, 1:56 pm
Lokalizacja: Józefów

Następna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Muzykowanie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 442 gości