Okolice Bluesa

autor: **kora** » grudnia 31, 2007, 9:00 am

żartuję, niech sobie słucha ,czego chce, to jego indywidualna sprawa, jeżeli jest bluesmanem, to i tak wie, co w muzyce jest najlepsze

Witaj na forum

Może rozwinąłbyś wątek pytania, aby każdy z nas wiedział do czego się odnieść...muzyka ma wiele wymiarów
jezeli Ty oprócz bluesa słuchasz regge, to niech Ci będzie, jeżeli słuchasz Dody, to Ci pomożemy

autor: **Matragon** » grudnia 31, 2007, 9:43 am

bluesman to muzyk
a muzyk powinien słuchać muzyki ...

autor: **Betsztyn** » grudnia 31, 2007, 3:08 pm

A jakie jest Twoje zdanie na ten temat, Drummer?

autor: **gorzka** » grudnia 31, 2007, 4:11 pm

Bluesman kocha muzykę. Najbardziej bluesa, ale to nie przeszkadza mu w słuchaniu innej muzyki

autor: **paul david** » grudnia 31, 2007, 5:03 pm

Czasem załamuje mnie takie podejscie - po co szufladkowac, chwytac w jakies ramy?...
matragon dobrze napisałeś : muzyk nawet powinien słuchac różnorakiej muzy.

A muzyk to tez człowiek, czyli najważniejsze, aby być sobą i nie wstydzić sie tego...

Drummer pamietaj że zawsze sie znajdzie dureń, który będzie sie smial z Ciebie i z tego co robisz, ale olej to i rób swoje...czyli to co lubisz i dobrze się TY z TYM CZUJESZ...

autor: **J A R O M I** » stycznia 1, 2008, 9:14 am

paul david pisze:Drummer pamietaj że zawsze sie znajdzie dureń, który będzie sie smial z Ciebie i z tego co robisz, ale olej to i rób swoje...czyli to co lubisz i dobrze się TY z TYM CZUJESZ...

Oj znajdzie się, znajdzie! Na przykład ja - hahahaha ................. :lol:

kora_ pisze:(...) jeżeli słuchasz Dody, to Ci pomożemy

Na pierwszą doczepkę - nie zgodzę się z korą.
Jeżeli słuchasz Dody - to Ci NIE pomożemy.
W takim przypadku pomoc jest po prostu niemożliwa!
Rekonwalescencja niestety - nie odniesie zwycięstwa .......................... :roll:

autor: **remek4blues** » stycznia 1, 2008, 11:53 am

Bluesman może wszystko

autor: **Karolina Kidoń** » stycznia 1, 2008, 4:36 pm

Bluesman POWINIEN słuchać także innej muzyki (pisze szczególnie o muzykach, jednak słuchaczom ,dla lepszego "osłuchania" również polecam)
Pozdrawiam wszystkich

autor: **grechut** » stycznia 1, 2008, 8:18 pm

"Rób co zapragniesz, niech to będzie miarą"

autor: **lauderdale** » stycznia 1, 2008, 11:35 pm

Czy bluesman moze sluchac czegos innego?

Jakby nie słuchał to skąd by niby wiedział, że blues jest najfajniejszy?
Skąd by wiedział , ze jest bluesmanem a nie Chopinem?

adam & rakiety · autor: **Rakiet** » stycznia 3, 2008, 2:42 pm

Czy chodzi o bluesmana - czyli raczej grającego blues, czy bluesfana - raczej słuchającego?
Bluesfan, kiedy nie słucha bluesa, nie jest bluesfanem, a więc bluesfan może być bluesfanem tylko kiedy słucha bluesa, a więc - bluesfan musi słuchać bluesa!

To oczywiście żart, żeby się któś przypadkiem nie doczepił ;-)

autor: **nano** » stycznia 4, 2008, 1:10 pm

J A R O M I pisze:
Jeżeli słuchasz Dody - to Ci NIE pomożemy.
W takim przypadku pomoc jest po prostu niemożliwa!
Rekonwalescencja niestety - nie odniesie zwycięstwa ..........................

jasne - pozwolisz, że ujmę to Twoimi słowami "najlepiej go po prostu zastrzelić"

:lol:

hehe - a gdybyś tak usłyszał od miłośnika muzyki klasycznej - niestety nie możemy pomóc osobie, która słucha prymitywnej, ludowej muzyki wymyślonej i wykonywanej przez ludzi z nizin społecznych, będących takimi niedołęgami, że szaman ich sprzedał za koraliki - może szamanowi grali to samo i dlatego ich sprzedał, bo już nie mógł słuchać tych jęków i zawodzeń?

autor: **remek4blues** » stycznia 4, 2008, 2:24 pm

o kurcze pieczone

autor: **Basman** » stycznia 4, 2008, 3:40 pm

A czy jeśli Dodę się tylko ogląda, bez fonii, to czy ma się szanse na zbawienie według Polskiej Policji Bluesowej ?

autor: **paul david** » stycznia 4, 2008, 5:03 pm

Basman pisze:A czy jeśli Dodę się tylko ogląda, bez fonii, to czy ma się szanse na zbawienie według Polskiej Policji Bluesowej ?

w żadnym wypadku, gdyż Doda to ucieleśnienie profanacji cudu piękności kobiety...

autor: **nano** » stycznia 4, 2008, 5:50 pm

Po raz pierwszy zgadzam się całkowicie z paulem - sztuczne cycki to PORAŻKA!!!

autor: **remek4blues** » stycznia 4, 2008, 6:22 pm

szkoda gadać o tej Dodzie

kolejna SMSowo-silikonowa bzdura

autor: **Karolina Kidoń** » stycznia 4, 2008, 10:48 pm

czy Bluesman ma słuchać tylko bluesa i skończyliśmy na cyckach Dody ..żyć nie umierać

autor: **Matragon** » stycznia 4, 2008, 10:51 pm

Karolina Kidoń pisze:czy Bluesman ma słuchać tylko bluesa i skończyliśmy na cyckach Dody ..żyć nie umierać

he he ... dobre

to brzmi jak temat pracy magisterskiej

"Słuchanie bluesa a cycki Dody w kontekście Freudyzmu"

autor: **nano** » stycznia 4, 2008, 10:58 pm

Karolinka - ciesz się ,że tylko na cyckach

autor: **Karolina Kidoń** » stycznia 4, 2008, 11:02 pm

spoko, wierzę w dalszy rozwój tematu

autor: **Betsztyn** » stycznia 4, 2008, 11:04 pm

ahhhhhhhhhhhhhh....ale sie rozmazylem :oops:

autor: **Betsztyn** » stycznia 4, 2008, 11:06 pm

cyckow u nas dostatek, ale i te dwa przyjmiemy na znak zwyciestwa

autor: **nano** » stycznia 4, 2008, 11:11 pm

ta... w sumie to źle napisałem, powinienem napisać, że JA cholernie nie lubię sztucznych cycków, ale przecież ktoś inny ( nie będę przecież wskazywał palcem na Betlsztyna) może się rozmarzyć. Byłem samolubny - przepraszam

autor: **Betsztyn** » stycznia 4, 2008, 11:12 pm

Co? Sztuczne? ...Zdrada!!!!

autor: **nano** » stycznia 4, 2008, 11:16 pm

Betlsztyn pisze:Co? Sztuczne? ...Zdrada!!!!

rotfl - prawie oplułem monitor

szacunek za poczucie humoru

autor: **Karolina Kidoń** » stycznia 4, 2008, 11:17 pm

hahahaha to panowie wam namieszałam przed spaniem

autor: **Betsztyn** » stycznia 4, 2008, 11:18 pm

Wlasnie Karolina. Jak tak mozna, porzadnych obywateli... sztucznymi?

Okolice Bluesa

Czy bluesman moze sluchac czegos innego?

Czy bluesman moze sluchac czegos innego?

Kto jest online