Strona 1 z 1

"Idąc cmentarną aleją ,,

Post: listopada 1, 2007, 10:10 am
autor: Adam Węgrzynowicz
Pamiętajmy o tych którzy odeszli
Obrazek

Jeśli go nie znałeś, to nie żałuj.

Jeśli go nie znałeś, to nie żałuj, o nie!

Bo przyjaciela straciłbyś,

Bo przyjaciela straciłbyś, jak ja!

Nie, ty go nie znałeś,

Lubiłeś tylko czasami posłuchać jak gra,

a czy pomyślałeś:

Skąd biorą się tacy jak on?



Był jednym z niewielu, skazanych na bluesa.

Ten wyrok dodawał mu sił.

Miał dom i rodzinę,

spokojnie mógł żyć.

Lecz często uciekał, by stanąć przed wami,

By znów nabrać sił.



Bo czasu miał mało, przeczuwał to.

Skazany na bluesa,

No ilu jest jeszcze takich jak on?

Skazany na bluesa,

No ilu jest jeszcze takich jak on?

Post: listopada 1, 2007, 10:21 am
autor: Adam Węgrzynowicz
Obrazek

Obrazek

Co się stało kwiatom
T.Nalepa-B.Loebl

Czemu zwiędły dziś
Czemu kwiaty zwiędły dziś
Co się stało im
Przecież tylko poszłaś ty
Słońce wzeszło jak co dnia
Czemu kwiaty zwiędły dziś

Czemu milczy ptak
Czemu milczy swoją pieśń
Może z sobą wzięłabyś ją
Może wzięłaś kwiatów woń
Jedną starą suknię wzięłaś
Jedne stare buty stąd

Teraz jestem sam
Teraz w mieście jestem sam
Martwi ludzie spieszą gdzieś
Martwe ptaki krzyczą coś
Tyle ścieżek tyle dróg
Deszcz już twoje ślady zmył.

Post: listopada 1, 2007, 10:37 am
autor: Adam Węgrzynowicz
Juliusz Wydrzycki
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dziwny jest ten świat,
gdzie jeszcze wciąż
mieści się wiele zła.
I dziwne jest to,
że od tylu lat
człowiekiem gardzi człowiek.

Dziwny ten świat,
świat ludzkich spraw,
czasem aż wstyd przyznać się.
A jednak często jest,
że ktoś słowem złym
zabija tak, jak nożem.

Lecz ludzi dobrej woli jest więcej
i mocno wierzę w to,
że ten świat
nie zginie nigdy dzięki nim.
Nie! Nie! Nie!
Przyszedł już czas,
najwyższy czas,
nienawiść zniszczyć w sobie.

Lecz ludzi dobrej woli jest więcej
i mocno wierzę w to,
że ten świat
nie zginie nigdy dzięki nim.
Nie! Nie! Nie!
Przyszedł już czas,
najwyższy czas,
nienawiść zniszczyć w sobie.

Post: listopada 1, 2007, 10:39 am
autor: Corvus
Obrazek

Historia o ptaku który odleciał do Boga
sł. Bogusław Chrabota

Raz spotkałem we śnie ptaka
Coś tam sobie pięknie grał
Płakałem kiedy płakał
Śmiałem się gdy śmiał

Widziałem we śnie ptaka
Poszybował chciał w noc
Strach go trzymał na smyczy
Ale przekonałem go

Dzisiaj nie wiem czy to było
Czy zdarzyło kiedyś się
Czy się bracie tylko śniło

Może było za zielono
Gdy wydarzył się ten sen
Ptak odfrunął przy muzyce

Ptak odfrunął przy muzyce
Zdmuchnął świeczkę jak chciał
Gdy spotkałem go u Boga
Na organkach grał
Na organkach grał

Gdy spotkałem go u Boga
Wszystkich w niebie dobrze znał

Gdy spotkałem go u Boga
Z nikim nie chciał gadać
Cicho siedział koło pieca
Na organkach grał
Na organkach grał
O muzyce mówił życie
Na organkach grał
Nie chciał gadać o pieniądzach
Na organkach grał
Na organkach grał
O muzyce mówił życie
Na organkach grał

Post: listopada 1, 2007, 11:03 am
autor: MałaAlejaRóż
mimo ze jako-tako nie "obchodze" tego swieta
to teraz bardziej po toruńsku...

Obrazek

ostatni koncert w fosie...
Obrazek

Obrazek

"a więc stało się i odchodzisz
tu są twoje książki i płyty
możesz zabrać co chcesz
najlepiej zabierz mnie

jestem lżejszy od fotografii
z których będziesz mnie teraz wycinać
będę milczał - i tak jestem martwy

odchodząc zabierz mnie
odchodząc zabierz mnie
odchodząc zabierz mnie
proszę weź mnie też

w nowym życiu znajdziesz mi miejsce
gdzieś na półce czy parapecie
raz na miesiąc kurz ze mnie zetrzesz

odchodząc zabierz mnie
odchodząc zabierz mnie
odchodząc zabierz mnie
proszę weź mnie też

odchodząc zabierz mnie
odchodząc zabierz mnie
odchodząc zabierz mnie
proszę weź mnie też...
"

http://republika.art.pl

Re: "Idąc cmentarną aleją ,,

Post: listopada 1, 2007, 11:50 am
autor: margo
Bambosz75 pisze:Pamiętajmy o tych którzy odeszli
Obrazek

i ja od siebie coś dodam

Gdy o łzę uderza łza, znowu widzę twoich ust tak piękny kształt
Jestem teraz, teraz sam, ucichł wokół szum i gwar
Wszyscy, ze swoimi lub do swoich poszli żon
Kto pomoże teraz, kto znaleźć mi w tej ciszy twarz
Mojej małej, którą dawno już śmierć okrutna zabrała mi

Pamiętam, pamiętam dobrze ją, jak weszła przez zamknięte drzwi
Nie mogłem w to uwierzyć, lecz ty wiedziałaś już, że
To śmierć odwiedziła nasz dom
I krzyczałem - nie zabieraj jej, zostaw małą, zostaw proszę cię
Ale ona tylko uśmiechnęła się, mówiąc - ma już tylko mnie

Siedziałem na twym łóżku, ściskając twoją dłoń
Lecz ona chłodna była już
Potem tylko przez chwilę widziałem taniec twój
Taniec twój, ze straszną śmiercią
Wiem, że ona do wszystkich, do mnie też
Wejdzie dumnie przez zamknięte drzwi
I do tańca mnie zaprosi, bym moją małą spotkać mógł
Moją małą spotkać mógł, moją małą, moją małą spotkać mógł

Gdy o łzę uderza łza, znowu widzę twoich ust tak piękny kształt
Jestem teraz, teraz sam, ucichł w życiu szum i gwar
Wszyscy ze swoimi lub do swoich poszli żon
Kto pomoże teraz kto, znaleźć mi w tej ciszy twarz
Mojej małej, którą dawno już śmierć okrutna zabrała mi
Śmierć okrutna zabrała mi

Post: listopada 1, 2007, 4:20 pm
autor: Adam Węgrzynowicz
Wspomnien ciąg dalszy
Janis Lyn Joplin
Obrazek
Obrazek

Summertime

Summertime,
time, time,
Child, the living's easy.
Fish are jumping out
And the cotton, Lord,
Cotton's high, Lord, so high.

Your daddy's rich
And your ma is so good-looking, baby.
She's looking good now,
Hush, baby, baby, baby, baby, baby,
No, no, no, no, don't you cry.
Don't you cry!

One of these mornings
You're gonna rise, rise up singing,
You're gonna spread your wings,
Child, and take, take to the sky,
Lord, the sky.

But until that morning
Honey, n-n-nothing's going to harm you now,
No, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no
No, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no
No, no, no, no, no, no, no, no, no,
Don't you cry,
Cry.

Piece of My Heart

Oh, come on, come on, come on, come on!

Didn't I make you feel like you were the only man -yeah!
Didn't I give you nearly everything that a woman possibly can ?
Honey, you know I did!
And each time I tell myself that I, well I think I've had enough,
But I'm gonna show you, baby, that a woman can be tough.

I want you to come on, come on, come on, come on and take it,
Take it!
Take another little piece of my heart now, baby!
Oh, oh, break it!
Break another little bit of my heart now, darling, yeah, yeah,
yeah.
Oh, oh, have a!
Have another little piece of my heart now, baby,
You know you got it if it makes you feel good,
Oh, yes indeed.

You're out on the streets looking good,
And baby deep down in your heart I guess you know that it ain't
right,
Never, never, never, never, never, never hear me when I cry at
night,
Babe, I cry all the time!
And each time I tell myself that I, well I can't stand the pain,
But when you hold me in your arms, I'll sing it once again.

I'll say come on, come on, come on, come on and take it!
Take it!
Take another little piece of my heart now, baby.
Oh, oh, break it!
Break another little bit of my heart now, darling, yeah,
Oh, oh, have a!
Have another little piece of my heart now, baby,
You know you got it, child, if it makes you feel good.

I need you to come on, come on, come on, come on and take it,
Take it!
Take another little piece of my heart now, baby!
oh, oh, break it!
Break another little bit of my heart, now darling, yeah, c'mon
now.
oh, oh, have a
Have another little piece of my heart now, baby.
You know you got it -whoahhhhh!!

Take it!
Take it! Take another little piece of my heart now, baby,
Oh, oh, break it!
Break another little bit of my heart, now darling, yeah, yeah,
yeah, yeah,
Oh, oh, have a
Have another little piece of my heart now, baby, hey,
You know you got it, child, if it makes you feel good.

Post: listopada 1, 2007, 6:55 pm
autor: margo
Juliusz Wydrzycki - raz jeszcze
Obrazek
Pożegnanie Harnasia
(nie znalazłam w necie tego tekstu więc na prędce spisałam, lecz mam pewne braki i poproszę o uzupełnienie)
Śmierci, moja śmierci
hej
z najśmiertniejszych śmiertna
ty mi od kochanek
hej
bardziej byłaś wierna
tyś przy mnie sypiała
każdą nocką ciemną
ty z porannym słonkiem
stawałaś nade mną
czymże ja ci, śmierci
zakłóciłem noce
żeś chodziła za mną po zbójnickiej drodze?
czymże ja ci, śmierci uszanuję
że ty mnie nad życie pomiłujesz?
ja cię, śmierci uszanuję jak siebie
ale ja przed tobą truchleć nie będę
bo nie będzie nic takiego śmiertnego
żeby Harnaś musiał truchleć od niego
ja ci, śmierci nisko czapką się kłaniam
ja się tobie złozyć w grobie nie wzbraniam
bo nie znajdziesz takiej ziemi pod słońcem
by mi oczy zasypała płonące
ja ci, śmierci nisko czapką się kłaniam
ja się tobie w grobie złozyć nie wzbraniam
nachodziłem się po górach i lasach
teraz będę sobie w trumnie popasał
teraz ziemia mi powtórzy na głucho
co ja kiedyś powiedziałem dziewuchom
teraz ona mi przypomni, kim byłem
jak z Cesarstwem i Cesarzem się biłem
teraz ona mi udowodni delikatnie /tego pewna nie jestem/
jak ???????? sobie co dzień ???????? /pomóżcie/
na Giewoncie się do spania ułożę
tam mi będzie pod chmurami niezgorzej
pod słoneczkiem, pod rumianym, pod bożym
tam mi będzie niezgorzej
niezgorzej
niezgorzej
niezgorzej


tak piękna jest ta pieśń (słowa Ernest Bryll napisał, że mimo mojego niezrozumienia całości postanowiłam ją tu umieścić

Post: listopada 1, 2007, 8:38 pm
autor: zakręconabluesem
Mira Kubasińska(*)

Obrazek

Na drugim brzegu tęczy
T.Nalepa-B.Loebl

Przychodzisz zawsze do mnie
gdy zapada zmrok
zapalasz rzekę tęczy
i przerywasz noc.

Nie pytasz nigdy o nic
a jednak wiesz co chcę:
przepłynąć poprzez tęczę
na jej nieznany drugi brzeg.

Zobaczyć słońce w nocy
zobaczyć latem śnieg
królika trzymać w dłoniach
i głaskać dłonią jego sierść.

Post: listopada 1, 2007, 11:40 pm
autor: margo
THE DOORS The End
This is the end
Beautiful friend
This is the end
My only friend, the end
Of our elaborate plans, the end
Of everything that stands, the end
No safety or surprise, the end
I'll never look into your eyes...again
Can you picture what will be
So limitless and free
Desperately in need...of some...stranger's hand
In a...desperate land
Lost in a Roman...wilderness of pain
And all the children are insane
All the children are insane
Waiting for the summer rain, yeah
There's danger on the edge of town
Ride the King's highway, baby
Weird scenes inside the gold mine
Ride the highway west, baby
Ride the snake, ride the snake
To the lake, the ancient lake, baby
The snake is long, seven miles
Ride the snake...he's old, and his skin is cold
The west is the best
The west is the best
Get here, and we'll do the rest
The blue bus is callin' us
The blue bus is callin' us
Driver, where you taken' us
The killer awoke before dawn, he put his boots on
He took a face from the ancient gallery
And he walked on down the hall
He went into the room where his sister lived, and...then he
Paid a visit to his brother, and then he
He walked on down the hall, and
And he came to a door...and he looked inside
Father, yes son, I want to kill you
Mother...I want to...fuck you
C'mon baby, take a chance with us
C'mon baby, take a chance with us
C'mon baby, take a chance with us
And meet me at the back of the blue bus
Doin' a blue rock
On a blue bus
Doin' a blue rock
C'mon, yeah
Kill, kill, kill, kill, kill, kill
This is the end
Beautiful friend
This is the end
My only friend, the end
It hurts to set you free
But you'll never follow me
The end of laughter and soft lies
The end of nights we tried to die
This is the end

Post: listopada 2, 2007, 2:15 pm
autor: Agata W.
Andrzej Pluszcz [']

Post: listopada 2, 2007, 6:20 pm
autor: Adam Węgrzynowicz
Andrzej Pluszcz [']

W Miliczu (woj. dolnośląkie) zmarł nagle na serce Andrzej Pluszcz. Jeszcze 10 grudnia wystąpił w Toruniu z zespołem Recydywa. Miał 57 lat.

Chociaż urodził się w Krakowie, to był Wrocławianinem z krwi i kości. Ukończył fizykę na Uniwersytecie Wrocławskim.

Był absolwentem średniej szkoły muzycznej w klasie fortepianu, ale przede wszystkim grał na gitarze basowej.

W latach 60 i 70-tych związany był m.in. we wrocławskim zespole jazzrockowym „Romuald i Roman”, Big Bandzie Wrocław i w zespole „Crasch”, gdzie wokalistką była Grażyna Łobaszewska.

Od 1985 r. był basistą w kultowym wrocławskim zespole bluesowym „Recydywa”. Współorganizator wrocławskiego „Jazzu nad Odrą” przez 8 lat był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego. Pełnił funkcję dyrektora filii Impartu we Wrocławiu.

Od wielu lat prowadził cykliczne audycje muzyczne „Smak Bluesa” w Polskim Radiu Wrocław. Ostatnio był dyrektorem Ośrodka Kultury w Miliczu.
Obrazek

Post: listopada 4, 2007, 6:01 pm
autor: Basman
Obrazek Obrazek

Obrazek

Post: listopada 4, 2007, 6:11 pm
autor: Rafał Nitka Białek
...

Post: listopada 4, 2007, 9:20 pm
autor: Basman
Ba.

Ale długo szukałeś Jego zdjęcia z aż tak wieśniackim basem ? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Post: listopada 4, 2007, 9:22 pm
autor: Michał
John Entwistle :twisted:

Post: listopada 4, 2007, 10:12 pm
autor: Rafał Nitka Białek
...