[DYSKUSJA] Bandy Bluesa

Tematy związane z muzyką bliższych i dalszych okolic bluesa.

Moderator: mods

[DYSKUSJA] Bandy Bluesa

Postautor: Syd » września 17, 2007, 12:06 am

Czy zacnym wykonawca bluesa bylo i jest :

FREE ?
Syd
bluesman
bluesman
 
Posty: 258
Rejestracja: stycznia 9, 2007, 9:01 am

Postautor: Janusz M. » września 17, 2007, 11:36 am

Free niewątpliwie jest zacnym wykonawcą,ale na pewno nie stricte bluesowym.Raczej, w ich przypadku, można powiedzieć o szerokim wykorzystaniu stylistyki i utworów bluesowych.Przynajmniej ja tak uważam :D
Uchodzić za idiotę w oczach kretyna-rozkosz dla smakosza :-D
Janusz M.
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 1159
Rejestracja: stycznia 13, 2005, 12:28 am
Lokalizacja: Sląsk

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » września 17, 2007, 11:45 am

Janusz M. pisze:Free niewątpliwie jest zacnym wykonawcą,ale na pewno nie stricte bluesowym.Raczej, w ich przypadku, można powiedzieć o szerokim wykorzystaniu stylistyki i utworów bluesowych.Przynajmniej ja tak uważam :D


W rzeczy samej!
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Rakiet » września 18, 2007, 11:07 am

Jednak Ci, którzy uważają, że Dżem to kapela bluesowa, będą zachwyceni bluesem w wersji Free.;-)
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia

Postautor: Robert007Lenert » września 18, 2007, 9:45 pm

Free, Hendrix, Cream, Rolling Stones...dlugo by wymieniac.. Powiedzmy sobie jasno. Koniec lat 60-tych to bum muzyki ktora w sposob jawny nawiazywala do bluesa. Brytyjscy wykonawcy z tego okresu przekopywali sie przez plyty czarnych bluesmanow, czerpali od nich pelnymi garsciami!!!! I co osiagneli??? Ano wyniesli muzyke rozrywkowa na wyzyny... Trudno przecenic lata 60-te i ich wplyw na caloksztalt muzyki.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Syd » września 19, 2007, 4:51 am

Oczywiscie,przekopanie,podgladanie etc. czarnych bluesmanow bylo. Ale ,czy taka jakosc spiewu,barwe, fraze....Paul Rodgers zawdzieczal innym muzykom?
On we feelingu, przerastal wielu, innych. No i ile mial lat.
Urodzil sie z dusza spiewaka. Nie potrzebowal uczyc sie od innych, bo sam byl inny.
Syd
bluesman
bluesman
 
Posty: 258
Rejestracja: stycznia 9, 2007, 9:01 am

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » września 19, 2007, 8:28 am

Syd pisze:Oczywiscie,przekopanie,podgladanie etc. czarnych bluesmanow bylo. Ale ,czy taka jakosc spiewu,barwe, fraze....Paul Rodgers zawdzieczal innym muzykom?
On we feelingu, przerastal wielu, innych. No i ile mial lat.
Urodzil sie z dusza spiewaka. Nie potrzebowal uczyc sie od innych, bo sam byl inny.


Od zarania dziejów słucham tej fantastycznej Orkiestry, ale byłbym powściągliwy w ocenach cyt. "Nie potrzebował uczyc sie od innych, bo sam byl inny." Myślę że wówczas jednak, czerpał garściami i chłonął jak powietrze , każdą bluesową nutkę. Przez te wszystkie lata, zawsze pozostaje w wielkim szacunku do starvch czarnoskórych Mistrzów i nie raz dawał temu wyraz na scenie i w wywiadach. Namawiam Cię serdecznie do posłuchania wyjątkowego albumu autorstwa Rodgersa "Muddy Water Blues". Zapewniam Cię że usłyszysz tam wielki ukłon Paula dla tego co było i wdzięczność za wskazaną drogę.
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Tami » września 19, 2007, 9:20 am

Andrzej Jerzyk`e pisze:Od zarania dziejów słucham tej fantastycznej Orkiestry, ale byłbym powściągliwy w ocenach cyt. "Nie potrzebowal uczyc sie od innych, bo sam byl inny." Myślę że jednak czerpał garściami i chłonął jak powietrze wówczas, każdą bluesową nutkę. Przez te wszystkie lata, zawsze pozostaje w wielkim szacunku do starvch czarnoskórych Mistrzów i nie raz dawał temu wyraz na scenie i w wywiadach. Namawiam Cię serdecznie do posłuchania wyjątkowego albumu autorstwa Rodgersa "Muddy Water Blues". Zapewniam Cię że usłyszysz tam wielki ukłon Paula dla tego co było i wdzięczność za wskazaną drogę.


Zgadzam się!
Paul Rodgers ma swój własny, niepowtarzalny styl, słyszalny i natychmiast rozpoznawalny, we wszystkim czego sie tknie
Ale myślę że tworzył go, bazując na wcześniejszych dokonaniach Mistrzów bluesa
Tami
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 10905
Rejestracja: października 23, 2006, 10:35 am

Postautor: leszekblues » września 19, 2007, 10:43 am

Syd pisze:Oczywiscie,przekopanie,podgladanie etc. czarnych bluesmanow bylo. Ale ,czy taka jakosc spiewu,barwe, fraze....Paul Rodgers zawdzieczal innym muzykom?
On we feelingu, przerastal wielu, innych. No i ile mial lat.
Urodzil sie z dusza spiewaka. Nie potrzebowal uczyc sie od innych, bo sam byl inny.


No i po co było mu wchodznie do Queen?
Nie rozumiem to juz nie ten sam facet niestety
leszekblues
 

Postautor: Syd » września 19, 2007, 6:12 pm

Nastapilo male nieporozumienie.Podam przyklad. Nauczycielka uczniowi pierwszoklasowemu wyklada zasady pisowni, skladni.
Uczen pisze wypracowanie. Nieporadne. Lecz w klasie drugiej pisze jak, pani uczaca.Natomiast w trzeciej, nie nauczycielka nie potrafi nauczyc podopiecznego.
Syd
bluesman
bluesman
 
Posty: 258
Rejestracja: stycznia 9, 2007, 9:01 am

Postautor: paul david » września 19, 2007, 6:19 pm

Syd pisze:Nastapilo male nieporozumienie.Podam przyklad. Nauczycielka uczniowi pierwszoklasowemu wyklada zasady pisowni, skladni.
Uczen pisze wypracowanie. Nieporadne. Lecz w klasie drugiej pisze jak, pani uczaca.Natomiast w trzeciej, nie nauczycielka nie potrafi nauczyc podopiecznego.


Syd więcej œwiatła, please! :lol: :roll: :lol:
Awatar użytkownika
paul david
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4151
Rejestracja: października 26, 2004, 11:34 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Robert007Lenert » września 19, 2007, 6:45 pm

Nie da sie zbudowac czegos z niczego... Sluchanie mistrzow powoduje to, iz muzyk wpaja sobie dobre wzorce. Znajac je, moze w oparciu o nie stworzyc nowa jakosc.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Syd » września 19, 2007, 7:18 pm

Ale, przykladowo.Kto dal wzorzec Hendrixowi. W znanej historii o "podwodnej gitarze". Nikt z ludzi. Moze, tzw.dopalacze.Ale nawet Krammer reealizator, nie potrafil nagrac tej gitary. Gdzies na koncertach, Hendrix zagral "podwodna gitara " I nikt nie powtorzy teraz tego brzmienia. Jeden rodzi sie do muzyki , drugi do....
A dziecko... Mozart ? Haaa.
Syd
bluesman
bluesman
 
Posty: 258
Rejestracja: stycznia 9, 2007, 9:01 am

Postautor: gorzka » września 19, 2007, 7:31 pm

Właśnie. Nie da się zbudować czegoś z niczego. Paul miał swój niepowtarzalny styl, ale oczywiste jest, że nie stworzył go zupełnie sam. Nieświadomie przecież inspirujemy się innymi muzykami i przejmujemy chociaż malutką część ich samych.
'some people are just born with tragedy in their blood'
Awatar użytkownika
gorzka
blueslover
blueslover
 
Posty: 778
Rejestracja: maja 6, 2006, 4:31 pm
Lokalizacja: Mszana Dolna

Postautor: gorzka » września 19, 2007, 7:32 pm

Jimmy to już trochę inna bajka :)
'some people are just born with tragedy in their blood'
Awatar użytkownika
gorzka
blueslover
blueslover
 
Posty: 778
Rejestracja: maja 6, 2006, 4:31 pm
Lokalizacja: Mszana Dolna

Postautor: Syd » września 19, 2007, 7:39 pm

Tak gorzka, inna bajka nie z tej Ziemi :D
Syd
bluesman
bluesman
 
Posty: 258
Rejestracja: stycznia 9, 2007, 9:01 am

Postautor: Tomek Pasierbek » września 19, 2007, 7:55 pm

O wielkości twórcy świadczy to, co nowego jest w stanie dobudować do istniejącego już gmachu, gmachu, który ma już fundamenty i jakieś wcześniejsze kondygnacje.
Zarówno Hendrix, jak i Rodgers, a także wielu innych to muzycy wyjątkowi, ale o ich wyjątkowości świadczy to, że umiejętnie potraktowali twórczość swoich poprzedników jako punkt wyjścia do własnych, zakończonych sukcesem poszukiwań.
Fakt doszukiwania się w twórczości kogokolwiek wzorców czy nawiązań do "dawnych mistrzów" nie odbiera mu wartości, a wprost przeciwnie, wskazuje na jego korzenie i wielkość tego, co na ich podstawie udało mu się stworzyć.

Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
Tomek Pasierbek
blueslover
blueslover
 
Posty: 477
Rejestracja: lipca 26, 2005, 8:58 pm
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » września 19, 2007, 8:02 pm

Tomek Pasierbek pisze:O wielkości twórcy świadczy to, co nowego jest w stanie dobudować do istniejącego już gmachu, gmachu, który ma już fundamenty i jakieś wcześniejsze kondygnacje.
Zarówno Hendrix, jak i Rodgers, a także wielu innych to muzycy wyjątkowi, ale o ich wyjątkowości świadczy to, że umiejętnie potraktowali twórczość swoich poprzedników jako punkt wyjścia do własnych, zakończonych sukcesem poszukiwań.
Fakt doszukiwania się w twórczości kogokolwiek wzorców czy nawiązań do "dawnych mistrzów" nie odbiera mu wartości, a wprost przeciwnie, wskazuje na jego korzenie i wielkość tego, co na ich podstawie udało mu się stworzyć.

Pozdrawiam


Myślę Syd, że z tą wypowiedzią trudno się nie zgodzić!

Pozdrawiam Tomku!
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Tomek Pasierbek » września 19, 2007, 8:07 pm

Andrzej Jerzyk`e pisze:Myślę Syd, że z tą wypowiedzią trudno się nie zgodzić!

Pozdrawiam Tomku!


Dziękuję, Andrzeju, za dobre słowo!

Ja również pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
Tomek Pasierbek
blueslover
blueslover
 
Posty: 477
Rejestracja: lipca 26, 2005, 8:58 pm
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: Syd » września 19, 2007, 8:12 pm

Free, jako zwiazek czterech muzykow dal najwyzszy lot muzyki.Biorac wiek tych chlopcow,technike nagraniowa,ilosc genialnych kompozycji. I sztuka rejestracji. Od kilku fraz muzycznych,wiemy ze to Free.Cztery sciezki dzwiekowe ida obok siebie. Dziury miedzy instrumentami. A calosc powala haryzma i innoscia. Dzieciaki grajace ,do dzisiaj sa nie do dogonienia. Nie odbieram im talentu. Genialni w konwencji blues,rocka.Kilka uderzen bebnow w Mr. Big, mowi wiecej,niz multom nut. Nut granych po nich.
Syd
bluesman
bluesman
 
Posty: 258
Rejestracja: stycznia 9, 2007, 9:01 am

Postautor: Syd » września 19, 2007, 8:23 pm

Oczywiste jest zgodzenie sie z Tomkiem.
Z drugiej strony, Mike Bloomfield. po zobaczeniu i uslyszeniu J.Hendrixa.powiedzial ze nie potrafi grac na gitarze.Pokora i wiedza o swoich mozliwosciach. I mimo animozji ,powiedzenie ze , On, Ona ma talen ,haryzme....
Syd
bluesman
bluesman
 
Posty: 258
Rejestracja: stycznia 9, 2007, 9:01 am

Postautor: Syd » września 19, 2007, 8:25 pm

Pozdrawiam w dyskusji, o muzyce :)
Syd
bluesman
bluesman
 
Posty: 258
Rejestracja: stycznia 9, 2007, 9:01 am

Postautor: Syd » września 19, 2007, 8:56 pm

Ortografia, C, H. i inne w moim wykonaniu posylam na wine elektroniki.
:)
Syd
bluesman
bluesman
 
Posty: 258
Rejestracja: stycznia 9, 2007, 9:01 am

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » września 19, 2007, 9:49 pm

quote="Syd"]Oczywiste jest zgodzenie sie z Tomkiem.
Z drugiej strony, Mike Bloomfield. po zobaczeniu i uslyszeniu J.Hendrixa.powiedzial ze nie potrafi grac na gitarze.Pokora i wiedza o swoich mozliwosciach. I mimo animozji ,powiedzenie ze , On, Ona ma talen ,haryzme....[/quote]



Wiesz w roku 89 byłem wraz z Jurkiem Styczyńskim na koncercie Al Di Meoli. Kiedy wychodzilismy z Hali Wrocławskiej, Jurek powiedział mi: "Jędrek! Ja nie potrafię grać na gitarze". Godzinę póżniej byliśmy już w domu u Jurka. Po napełnieniu kufli płynem złocistym, Jurek wziął do rąk pudło i zagrał długi fragment arcydzieła z płyty Elegant Gypsy "Meditterranean Sundance". I wiesz co, byłem bardzo dumny, że mogę jawić się Jurka przyjacielem!!! Jeżeli nie znasz tej kompozycji, namawiam Cię gorąco do posłuchania, zapewniam, że wpiszesz ją sobie w swoje ulubione.
Bloomfield to zupełnie inna bajka. On całe swoje zycie pozostał wierny tylko i wyłącznie bluesowi. A Jego dzwięki też potrafią zakłócić mój puls.
Pete Townshend zadzwonił kiedyś do Claptona po usłyszeniu Jimiego i w Jego głosie było wiele strachu. A nie zaprzeczycsz przecież że i Clapton i Townshend też mają swój własny niepowtarzalny styl gry. Piszę to wszystko będąc bez pamięci oddanym fanem Hendrixa!!!
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Janusz M. » września 19, 2007, 10:09 pm

Mike Bloomfield to kolejny artysta,który nie zajął pozycji,na jaką zasługiwał.A wielka szkoda,bo naprawdę miał dużo do powiedzenia.
Uchodzić za idiotę w oczach kretyna-rozkosz dla smakosza :-D
Janusz M.
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 1159
Rejestracja: stycznia 13, 2005, 12:28 am
Lokalizacja: Sląsk

Postautor: Robert007Lenert » września 19, 2007, 10:10 pm

Syd pisze:Ale, przykladowo.Kto dal wzorzec Hendrixowi.......

Lonnie Mack....
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » września 19, 2007, 10:16 pm

Robert007Lenert pisze:
Syd pisze:Ale, przykladowo.Kto dal wzorzec Hendrixowi.......

Lonnie Mack....


I mnóstwo czarnych Bluesmanów!!! Zobacz sesje telewizyjne Jimiego akustycznie!
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Rakiet » września 20, 2007, 9:07 am

Syd pisze:Ortografia, C, H. i inne w moim wykonaniu posylam na wine elektroniki.
:)

Masz klawiaturę pod napięciem? :-)
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia

Postautor: Matragon » września 20, 2007, 9:21 am

Tomek Pasierbek pisze:O wielkości twórcy świadczy to, co nowego jest w stanie dobudować do istniejącego już gmachu, gmachu, który ma już fundamenty i jakieś wcześniejsze kondygnacje.
Zarówno Hendrix, jak i Rodgers, a także wielu innych to muzycy wyjątkowi, ale o ich wyjątkowości świadczy to, że umiejętnie potraktowali twórczość swoich poprzedników jako punkt wyjścia do własnych, zakończonych sukcesem poszukiwań.
Fakt doszukiwania się w twórczości kogokolwiek wzorców czy nawiązań do "dawnych mistrzów" nie odbiera mu wartości, a wprost przeciwnie, wskazuje na jego korzenie i wielkość tego, co na ich podstawie udało mu się stworzyć.

Pozdrawiam


czasem warto się pokusić nawet o wyburzenie jakiejś "ścianki działowej" w tym "gmachu" i postawienie zupełnie nowej :) własnej ... w myśl zasady SBB - Szukaj Burz Buduj :)

ale z "rdzeniem" Twojej wypowiedzi zgadzam się w całej rozciągłości, mało tego jestem nawet skłonny za genialnych muzyków uznać niektórych spośród tych, którzy zasłynęli wyłącznie (lub przeważnie) jako interpretatorzy cudzej twórczości ... choćby Joe Cocker, czy cała plejada wykonawców bluesowych bazujących na wykonywaniu standartów tego gatunku.
Follow the Snake - Eat Apples!
Matragon - Facebook Fan Page
Matragon
ZAPPALENiEC
ZAPPALENiEC
 
Posty: 6577
Rejestracja: kwietnia 18, 2007, 12:43 pm

Postautor: Rakiet » września 20, 2007, 9:25 am

Andrzej Jerzyk`e pisze:Zobacz sesje telewizyjne Jimiego akustycznie!


No właśnie! Gdzie to można zobaczyć?;-) Wszędzie jest tylko ten jeden kawałek, zresztą genialny - "Hear my train..."

Ciekawy jest fakt, że za życia JH nie był lubiany przez czarnych muzyków i w ogóle nie był uważany za bluesmana. Ja akurat zgodziłbym się z tym, bo w wypadku JH byłoby to jakieś super ograniczenie co do formy i przekazu i wciąganie Go na siłę w bluesowy kociołek - to jak dolewanie szampana do bigosu... Nie wszyscy muszą grać bluesa przecież:-)

Co do Free, to przecież nie tylko Paul Rogers, przecież był tam ten gitarzysta Kossoff, Andy Fraser, który też komponował - pamiętajmy też, że zespół to całkiem inna jakość, inna osobowość niż każdy z muzyków z osobna (o ile oczywiście się ze sobą spotykają;-))...
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia

Następna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Muzykowanie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 73 gości

cron