Strona 1 z 5

GIGANCI HARMONIJKI!!!

Post: kwietnia 22, 2006, 2:55 pm
autor: Robert007Lenert
Jak w temacie. Bylo o gitarzystach.. itp... a harmonijka to instrument, ktory niezwykle czesto pojawia sie w bluesie. Kogo podziwiacie i za co???
Kogo cenicie bardziej... Tych od nowych kosmicznych over technik.... .. Tych tradycyjnych.... Tych blyskotliwych i szybkich jak francuski expres :)... czy.... Tych oszczednych operujacych kilkoma dzwiekami .... a moze Tych.... powalajacych samym brzmieniem... lub tych... kochajacych akordy, oktawy, tercje,kwinty i jak to tam zwac :)????

Re: GIGANCI HARMONIJKI!!!

Post: kwietnia 22, 2006, 3:11 pm
autor: flower
Robert007Lenert pisze:kochajacych akordy, oktawy, tercje,kwinty i jak to tam zwac :)????

Jak Cielaczek !! :D

Post: kwietnia 22, 2006, 3:18 pm
autor: Janusz M.
B?d? odkrywczy,Sonny Boy Williamson-za ca?okszta?t ;-)

Post: kwietnia 22, 2006, 4:00 pm
autor: Robert007Lenert
Janusz M. pisze:B?d? odkrywczy,Sonny Boy Williamson-za ca?okszta?t ;-)

Ten I... czy Ten II.... ??? :)

Post: kwietnia 22, 2006, 4:13 pm
autor: Tommi
Robercie widze ze zapocz?tkowa?e? temat na sw?j wiod?cy instrument, hehe i bardzo dobrze, bo mimo ?e niepogrywam na harmoszce, ale podoba mi si? ten instrument i nie tylko w samym bluesia ale r?wnie? w country.

Musz? przyznac ?e jestem zwolennikiem raczej tego bardziej spokojnego, odkrywczego grania na harmonijce. Podziwiam muzyk?w w?a?nie za exponowanie tych oszcz?dnych d?wi?k?w tak by jako? harmonijnie wple?? je w utw?r , dla mnie harmonijka musi poprosty p?yn?? /jak u Boba Dylana/ a nie gra? na g?rnych partiach i brzydko m?wi?c "si? wydziera?". Nie lubi? np Beaty Kossowskiej (za zbytnie kombinacje i zbytnia wirtuozerie na instrumencie), zato podoba mi si? gra na harmoszce Coolisha i Cielaczka lub Janka KYKSA.

Post: kwietnia 22, 2006, 4:52 pm
autor: Rzeszot
Mi si? podoba gra Sonny'ego Terry'ego, jak s?ysz? jego gr?, to czasem mam zamiar wzi?? swoj? harmoszk? i j? wyrzuci?, bo nigdy nie b?d? gra? w podobny spos?b, ani nigdy nie zbli?? si? w bli?szym, czy nawet dalszym stopniu do jego zdolno?ci.

Post: kwietnia 22, 2006, 5:20 pm
autor: wyderko
Je?li chodzi o bluesa, to oczywi?cie legendy harmonijki z zachodu - Terry, Little Walter, Junior Wells, Musselwhite, z tym, ?e np. gra Sonny Boy Williamsona II jako? do mnie nie dociera - oczywi?cie, lubi? oszcz?dne granie, ale jednak nie takie. A z mniej bluesowych harmonijkarzy to np. Milteau :)

I oczywi?cie o Polsce trzeba wpomnie?. Je?li chodzi o harmonijkarzy bluesowych, to Wierzcholski i Cielak to jest to, a z tych mniej bluesowych to oczywi?cie Bart ??czycki, za jego zdolno?? to pos?ugiwania si? instrumentem.

I jeszcze wspomn? o harmonijkarzu Styropianu, kt?rego gra zachwici?a mnie na ostatniej Rawie :).

Post: kwietnia 22, 2006, 7:06 pm
autor: bigZbig
William Clarke,najswi?tszej pami?ci,za jego swingowy spos?b gry,kt?ry wyj?tkowo mi odpowiada.Jego p?yta "The Hard Way",to jedna z moich najlepszych...
J.J.Milteau - ca?okszta?t![/code]

Post: kwietnia 22, 2006, 7:21 pm
autor: Michał
Buterfild, Rod Piazza, Paul Jones (z The Blues Band), Sonny Terry, ale jest jeszcze Carlos del Junco :twisted: i wielu wielu innych zadu?o by wypisywa

Post: kwietnia 22, 2006, 9:23 pm
autor: Janusz M.
Robert007Lenert pisze:
Janusz M. pisze:B?d? odkrywczy,Sonny Boy Williamson-za ca?okszta?t ;-)

Ten I... czy Ten II.... ??? :)

Ten I i Ten II,taka boyzbitka,chocia? II jest mi du?o lepiej znany.Niestety du?o trudniej zdoby? nagrania I.

Post: kwietnia 22, 2006, 11:07 pm
autor: Corvus
Masa doskona?ych harmonijkarzy... ka?dy godzien szacunku i podziwu... ale ja o?miel? si? wybra? jednego.
M?j typ po William Clarke. Dlaczeg? Bo harmonijka ma by? tylko filtrem przez kt?ry bluesmen przelewa swoj? dusz? na ?wiat. To ma by? uosobienie tego co w niej ?ka i co si? cieszy. Tego co le?y na samym wierzchu, jak i tego co tkwi g??boko na dnie. To w?a?nie on twierdzi? ?e blues powinen by? g?boko emocjonalny, ?e musi wyp?ywa? z serca. Dzi?ki niemu si?gne?em po harmonijk? chromatyczn?, kt?r? bardzo sobie ceni?. Te niepowtarzalne, chrapliwe brzmienie oraz kwientesensja jego rozswinowanego, bezpretensjonalnego bluesa.

Post: kwietnia 23, 2006, 9:29 am
autor: Robert007Lenert
To czesc pierwsza... potem troszke to rozwine :)

James Cotton - za brzmienie !!!
Junior Wells - za genialny minimalizm!!!
Charlie Musselwhite - za melodyke!!!
Sonny Boy Williamson [II] -za oszczednosc i czuja!!!
Billy Boy Arnold - za fantastyczne rify!!!
Paul Butterfield - za ekspresje!!!
John Mayall - za mistrzostwo rytmiczne!!!
Kim Wilson - za to, ze zawsze wie jak zagrac!!!

Post: kwietnia 23, 2006, 10:00 am
autor: Basman
A moim ulubionym harmonijkarzem jest Stefan z Gorlic.

Szanuj? go za podej?cie do ?ycia oraz procenty.

Stefan jest muliinstrumentalist?, opr?cz harmonijek grywa te? na harmonji, naczy na akoredeonie, ale to g??wnie w lecie, bo w zimie za ci??ko nosi?.

Obrazek


Obrazek

Post: kwietnia 23, 2006, 2:39 pm
autor: bigZbig
Szacunek pierwszej kategorii dla Stefana!!

Post: kwietnia 23, 2006, 2:57 pm
autor: Robert007Lenert
Robert007Lenert pisze:To czesc pierwsza... potem troszke to rozwine :)

James Cotton - za brzmienie !!!
Junior Wells - za genialny minimalizm!!!
Charlie Musselwhite - za melodyke!!!
Sonny Boy Williamson [II] -za oszczednosc i czuja!!!
Billy Boy Arnold - za fantastyczne rify!!!
Paul Butterfield - za ekspresje!!!
John Mayall - za mistrzostwo rytmiczne!!!
Kim Wilson - za to, ze zawsze wie jak zagrac!!!

Czesc 2 :)
Rod Piazza - za wiede o tym, iz pauzy tez graja!!!
Sonny Terry - za to, ze jego harmonijka potrafi spiewac!!!
Bruce Willis - nie za aktorstwo... a za gre na harmonijce!!!

Post: kwietnia 23, 2006, 4:17 pm
autor: motyla noga
Tak...ci?gle si? ucz? gra? (i s?ucha?), ale jak ma si? ?wietnego nauczyciela, to chyba jest ?atwiej, dlatego ja podziwiam BARTKA ??CZYCKIEGO, nie tylko za gr? (czasem potrafi? tylko zrobi? "?aaaa?"), ale te? za cierpliwo?? do uczni?w i skromno??.

A i jeszcze John Mayall, tak jak pan Robert napisa? - rytm!

Post: kwietnia 23, 2006, 6:22 pm
autor: Michał
John Mayall mam jego kilka p?yt, od czasu do czasu si?gam po nie, ale czy mnie powala NIE!!!
Wszyscy pisz? o zagranicznych wykonawcach ale z "kraju nad Wis??" jest kilku szpec?w harmonijki: Bartek ??czycki, Tomek Kiersnowski, Cielak, pan Robert, ale i nie ?yj?cy Ryszard - Skiba – Skibi?ski czy nie wirtuoz tego instrumentu ale fajnie graj?cy Ryszard Riedel.

PS. S?awka Wierzcholskiego celowo nie wpisa?em, bo nie przepadam za Jego gr?, ale szanuje Go jako muzyk? i za to co robi dla bluesa

Post: kwietnia 23, 2006, 6:26 pm
autor: Corvus
B??D! S?awka nale?y te? wymienia? i to w ?cis?ej czo??wce... ja doda?bym jeszcze Tomka Kami?skiego. No i Kyks musi by? ;)

Post: kwietnia 23, 2006, 6:28 pm
autor: Michał
Ba Kyks to zdecydowanie TAK!!!
S?awek - nie wiem, mo?e nie doros?em do jego tw?rczo?ci ?
Nie ujmuje mu umiej?tno?ci i talenut, ale ka?dy ma swoich faworyt?w.

Post: kwietnia 23, 2006, 10:02 pm
autor: Robert007Lenert
Robert007Lenert pisze:
Robert007Lenert pisze:To czesc pierwsza... potem troszke to rozwine :)

James Cotton - za brzmienie !!!
Junior Wells - za genialny minimalizm!!!
Charlie Musselwhite - za melodyke!!!
Sonny Boy Williamson [II] -za oszczednosc i czuja!!!
Billy Boy Arnold - za fantastyczne rify!!!
Paul Butterfield - za ekspresje!!!
John Mayall - za mistrzostwo rytmiczne!!!
Kim Wilson - za to, ze zawsze wie jak zagrac!!!

Czesc 2 :)
Rod Piazza - za wiede o tym, iz pauzy tez graja!!!
Sonny Terry - za to, ze jego harmonijka potrafi spiewac!!!
Bruce Willis - nie za aktorstwo... a za gre na harmonijce!!!

Czesc 3:)
Captain Beefheart - za iscie bluesowa surowosc wpleciona w eksperymentalna muzyke!!!

Post: kwietnia 24, 2006, 7:46 am
autor: bartic
kurcze, ale strzelacie tymi nazwiskami :) a ja nie mam swojego faworyta. co? mi podoba, albo nie. nazwisko nic nie gwarantuje

pozdrawiam

Post: kwietnia 26, 2006, 4:44 pm
autor: Robert007Lenert
Robert007Lenert pisze:
Robert007Lenert pisze:
Robert007Lenert pisze:To czesc pierwsza... potem troszke to rozwine :)

James Cotton - za brzmienie !!!
Junior Wells - za genialny minimalizm!!!
Charlie Musselwhite - za melodyke!!!
Sonny Boy Williamson [II] -za oszczednosc i czuja!!!
Billy Boy Arnold - za fantastyczne rify!!!
Paul Butterfield - za ekspresje!!!
John Mayall - za mistrzostwo rytmiczne!!!
Kim Wilson - za to, ze zawsze wie jak zagrac!!!

Czesc 2 :)
Rod Piazza - za wiede o tym, iz pauzy tez graja!!!
Sonny Terry - za to, ze jego harmonijka potrafi spiewac!!!
Bruce Willis - nie za aktorstwo... a za gre na harmonijce!!!

Czesc 3:)
Captain Beefheart - za iscie bluesowa surowosc wpleciona w eksperymentalna muzyke!!!

Czesc 4 :)
Toots Thielemans - za to, ze jest krolem jazzowego chromatyka!!!
Ps. Do Bartica.... Nazwiska sa gwarancja.. Ci Panowie nie schodza ponizej wysokiego poziomu :) !!! Nigdy nie schodza !!!

Post: kwietnia 27, 2006, 4:41 am
autor: Maciek Zaworonek
Tu Maciek Zaworonek.

Pozdrowienia dla wszystkich.
No to ja z innej beczki . Jestem obecnie w Irlandii i jakis czas tu jeszcze posiedze .
Jest tu jeden Pan Harmonijkarz . Nazywa sie Don Baker. Gra swietnie. oprocz tego jest aktorem, gral w slynnym Irlandzkim filmie ''In the name of the father ''. Kto go nie slyszal - niech poslucha - warto.

O mistrzach napisano juz wiele, wiec nie bede sie powtarzal . Uwielbiam wszystkich o ktorych napisal Robert. A z tych mlodszych to uwagi godny jest Jason Ricchie i nie za wariacje ale za niewiarygodny timing!

Post: kwietnia 29, 2006, 12:22 am
autor: Basman
Maciek.

Bo nie by?e? w Gorlicach i Stefana nie s?ysza?e? ....

:P :P :P

Post: maja 7, 2006, 7:17 pm
autor: Winnetou
Witam, to m?j pierwszy post pisany na tym forum, ale na harmonijce ucz? si? gra? ju? od ponad roku i w?a?nie dzi?ki S?awkowi Wierzcholskiemu (a bardziej dzi?ki ksi??ce "Harmonijka i Blues") nauczy?em si? robi? podci?gi :P . Po za tym na ostatniej Ravie Blues, gdy pierwszy ras widzia?em go na ?ywo w akcji, da? niez?ego czadu i m?j szacunek do niego bardzo wzr?s?.

Nast?pnymi godnymi wspomnienia, s? ju? wymienieni w tym temacie Rysiek Skiba i Riedel. Ten pierwszy by? prawdziwym mistrzem, mia? wspania?? technik? i wielu wzgl?dach dor?wnywa? mistrzom zza oceanu. Natomiast Rysiek Riedel mimo i? nie posiada? takiej techniki (tak przynajmniej mi si? wydaje :) :?: ), czu? bluesa i jego sol?wki s? i zostan? znane.

Chcia?em jeszcze wspomnie? o Janie Skrzeku (mimo, i? s?ysza?em go tylko na p?ycie), nie wiem o nim za du?o ale bra? udzia? w nagrywaniu soundtracku do filmu Wojna ?wiat?w - Nast?pne Stulecie.

Pozdrowionka

Post: maja 7, 2006, 9:54 pm
autor: wyderko
Winnetou - A Cielak? Nie podoba si?? Bart te? nie? :P

Post: maja 7, 2006, 10:10 pm
autor: Andrzej Jerzyk`e
wyderko pisze:Winnetou - A Cielak? Nie podoba si?? Bart te? nie? :P


Ja jeszcze serdecznie polecam nagranie "Figo-Fago" SBB i warto pos?ucha? jak tam na harmonijce gra J?zef Skrzek. Znajdziesz to na pierwszej p?ycie ze znakiem skorpiona. "Figo-Fago" dodane tam jest chyba w formie bonusa. To wersja koncertowa. Jako?? techniczna nie jest mo?e lot?w wysokich, ale za to jazda bez trzymanki!!!

Post: maja 8, 2006, 8:49 am
autor: karambol
Absolutnie nale?y pami?ta? o Tomku Kami?skim (Kasa Chorych, The Hardworkers). Ze strony www.hardworkers.pl mo?na pobra? fragment ich koncertu i pos?ucha? jak gra Tomek. Nie wiem kt?ry z polskich harmonijkarzy gra w podobnym stylu i z podobn? bieg?o?ci?. Dla mnie absolutna maestria.

Post: maja 8, 2006, 12:25 pm
autor: Winnetou
wyderko pisze:Winnetou - A Cielak? Nie podoba si?? Bart te? nie? :P


Cielaka nie s?ysza?em i nie wiem kto to jest :oops:.

Czy kto? wie kto gra? na harmonijce w Zeppelinach? Czy by? tam jaki? sta?y harmonijkarz?

Post: maja 8, 2006, 2:10 pm
autor: karambol
Winnetou pisze:
wyderko pisze:Winnetou - A Cielak? Nie podoba si?? Bart te? nie? :P


Cielaka nie s?ysza?em i nie wiem kto to jest :oops:.

Oj Winnetou a z jakiego ty plemienie ch?opie jeste? ?e Cielaka nie znasz? Zajrzyj tu www.kielak.pl lub tu http://pl.wikipedia.org/wiki/Micha%C5%82_Kielak