Moderator: mods
posener pisze:Ortodoksom powtórzę to co zwykle w takich sytuacjach mówię - gdyby nie British Invasion blues byłby w tej chwili tam gdzie dixieland czyli w muzeum. Muzycy rockowi uratowali bluesa dla świata, a jednoczesnie przyczynili się do tego, że akustyczni, czarni muzycy bluesowi zostali uznani za artystów, zrobili kariery, zarobili pieniądze i weszli do maistreamu.
Wojtek Młynarczyk pisze:posener pisze:Led Zeppelin - nic bardziej błędnego. Jak ktoś o nich powiedział to po prostu bardzo głośna, bluesowa kapela..
To, że ktoś powiedział, nic nie znaczy. Setki tysięcy ludzi uważa, że najbardziej bluesowa polska kapela, to "Dżem"
??? argument, z którym rzeczywiście nie ma już polemiki.Wojtek Młynarczyk pisze:posener pisze: AC/DC może już nie tak dosłownie ale bluesowy background jest bezdyskusyjny.
W "różowej taczce" bluesowy background też jest bezdyskusyjny.
Wojtek Młynarczyk pisze:posener pisze:Ortodoksom powtórzę to co zwykle w takich sytuacjach mówię - gdyby nie British Invasion blues byłby w tej chwili tam gdzie dixieland czyli w muzeum. Muzycy rockowi uratowali bluesa dla świata, a jednoczesnie przyczynili się do tego, że akustyczni, czarni muzycy bluesowi zostali uznani za artystów, zrobili kariery, zarobili pieniądze i weszli do maistreamu.
Bardzo autorytatywne stwierdzenie. Szkoda, że nie widzę żadnych argumentów na poparcie.
Wojtek Młynarczyk pisze:posener pisze:Dodam jeszcze, że zanim wyjedzie się z takim pryncypialnym tekstem, to może warto chociaż zapoznać się z tytułem zakładki.
Zapoznałem się. Podobnie, jak z tytułem STRONY na której owa zakładka sie znajduje.
Rock-A-Billy pisze:No i proszę! Miało być o fajnych riffach w muzyce, a skończyło się na dyskusji co jest bluesem, a co nie...
Rock-A-Billy pisze:No i proszę! Miało być o fajnych riffach w muzyce, a skończyło się na dyskusji co jest bluesem, a co nie...
Andrzej Jerzyk`e pisze:No to chyba narobiłem nie potrzebnego dymu! Ale Wojtku! Celowo umieściłem ten temat w zakładce "Muzykowanie" a nie np. "Blues I Tylko Blues".
Nie jest to także żaden ranking, po prostu riffy są wszechobecne i bardzo chciałem poznać Wasze najbardziej ulubione, a i ufam że może paru najmłodszych uczestników forum, też odkryje parę kawałków dla siebie, o których nie mieli pojęcia jak np. Twój między innymi (wyśmienity wybór) "Little Red Rooster", czy np. wybór Posenera Further on up the Road - Medwick, Robey, Veasey.
Do tego Wojtku przyznam Ci się że uwielbiam "Help Me" w wykonaniu autora tegoż Arcydzieła Williamsona II, ale kocham bez pamięci "Help Me" w zjawiskowej i koncertowej, pełnej serca interpretacji "Ten Years After".
Potraktuj to Wojtku, jak dzielenie się swoją ukochaną muzyką z innymi, a przede wszystkim niech to będzie dobra zabawa i już proszę, uśmiechnij się!!!
Andrzej Jerzyk`e pisze:A swoją drogą kurcze, naprawdę trudno jest się zdecydować na podanie np. 5 najbardziej ulubionych riffów!
posener pisze:Rock-A-Billy pisze:To za to jeszcze trzy riffy, nie jakieś AC/DC, tylko takie "prawdziwe"
posener pisze:Nawiasem mówiąc mam wrażenie, że przesadnie zorientowany nie jesteś w kwestii dokonań LZ.
posener pisze:Może trzeba trochę więcej poczytać?
posener pisze:Widzę, że kolega jest jak ta żona, która w sporze z mężem o to czy kogoś ogolono, czy ostrzyżono, tonąc pokazywała jeszcze wystającą nad wodę ręką znak nożyczek.
Paweł Stomma pisze:No i Whole Lotta Love Zepsów - dla wielu przez lata ten riff był symbolem ostrego rocka!
A Led Zeppelin dla mnie również to "ostra nowatorska grupa bluesowa".
posener pisze:rocken pisze:Ja dodam jeszcze bo chyba nie było ac/dc "highway to hell" choć mój ulubiony ac/dc jest trochę inny utwór
The Jack?
Dziadek Władek pisze:Riff z "Satisfaction" RS (chyba pierwszy rockowy riff w historii tej muzyki) - tyleż prymitywny co "szarpiący trzewiami"...
Rock-A-Billy pisze:Nie. Pierwsza zagrywka, od której datować można historię mocnego rocka to "Rumble" Linka Wraya.
http://www.youtube.com/watch?v=bjs5QWjvNWc
To było w 1958 r. Ten prosty wręcz prymitywny temat, brzmieniowo zrewolucjonizował rocka. Skończyło się rockabilly, a zaczął się rock & roll.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 187 gości