Dziękuję społeczeństwu za wyrażenie opinii, choc szkoda że nie było tych głosów więcej
Jak widać, pytanie nie było retoryczne, gdyż głosy podzieliły się prawie równo (6+4 vs 12) co pokazuje, jak różnie ludzie odczuwają i nazywają muzykę tworzoną przez bohaterów ankiety.
I nie ma się co dziwić skoro także redaktorzy PR3 mają z tym problemy. Piotr Baron nazywa Bonamassę bluesową gwiazdą a Piotr Kosiński ikoną bluesa tytułuje Warrena. I to właśnie wypowiedź P.Kosińskiego skłoniła mnie do założenia tego wątku (było to parę tygodni temu podczas audycji "Noc Muzycznych Pejzaży" przy okazji prezentacji muzyki z płyty "Man In Motion"). To uznani prezenterzy PR3, choć specjalizujący się w innej muzyce, ale często grający (i lubiący) także muzykę bluesową czy blues-rockową. I jeśli ich wyobrażenie o sprawie jest takie to cóż się dziwić, że słuchacze mają mętlik w głowach a my mamy piękny rozrzut głosów w ankiecie.
Pozdrawiam - Bluesmanniak