Moderator: mods
lauderdale pisze:Walter) ZA TEZA Erstina, a nie jak prawdopodobnie zamierzalas przeciwko.
lauderdale pisze:Teza1: Krotkotrwala wspolpraca z Muddym daje gwarancje dlugowiecznosci.
Guzik pisze:Na pewno jednak byli goście co raczej robili tak jak chciał Muddy niż pozwalali sobie poszaleć. Jest takie video Muddego z Oregonu ( 1971 ) gdzie przygrywa mu George Smith.(...)co gra solówkę to patrzy się na Watersa z przerażeniem w oczach(...). Podejrzewam więc że Muddy był raczej wymagającym szefem.
lauderdale pisze:
Wszystkie bardzo dobre.
lauderdale pisze:DO POSLUCHANIA MALKONTENTOM
Paweł Stomma pisze:Oczywiście, z tym wymyślaniem zagrywek, to święta prawda. Ale np. ten BB King mógłby przecież, choć od czasu do czasu, drugą zagrać!
lauderdale pisze:DO POSLUCHANIA MALKONTENTOM
Guzik pisze:Jednak B.B King 40 lat temu potrafił zagrać tak że opadała szczena
lauderdale pisze:Co do grania Reeda i wykonawcow od ktorych mogl ewentualnie uczyc grania w wysokich rejestrach to polecam kapitalna strone Pata Missina :
http://www.patmissin.com/78rpm/78rpm.html
Posluchaj popatrz na daty i wtedy pogadamy
Pozdrawiam serdecznie i ... ja tez sie od Was wszystkich ucze i lubie to ...
lauderdale pisze:To byla raczej lekka, ironia spowodowana niespojnoscia wypowiedzi Kory. Jak juz mowilem to co u jednego harmonijkarza postrzegala jako zalete u innego traktowala z daleko idaca poblazliwoscia.
Mowie tu np o oszczednej grze. U Willisa to brak zdecydowania i partactwo u Wellsa art i technika.
Paweł Stomma pisze: Ale np. ten BB King mógłby przecież, choć od czasu do czasu, drugą zagrać!
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 257 gości