Moderator: mods
Paweł Stomma pisze: I chyba dopiero niedawno posłuchałem tego, co jest teraz - byłem załamany. To to przesłodzone, uładzone, beznadziejnie komercyjne gówno jest teraz bluesem? (...)
ale gdybym teraz zaczynał słuchać muzyki, raczej szukał bym czego innego, raczej do bluesa bym nie trafił. Bardzo rzadko czuje teraz tą prawdę, która tak kiedyś mnie urzekła i która w dawnych nagraniach dalej słychać.
RafałS pisze:A trendy obowiązujące w radiowym poprocku od 20 lat to rzecz jasna muzyka alternatywna, choć nie bardzo wiadomo, wobec czego.
RockOnCellBlock pisze:Mam wrażenie, że młodzi czarni robią teraz głównie rap. Ot wizerunek "murzyna z żelazem na klacie" staje się coraz bardziej popularny. Każdy młody czarny Amerykanin chce jeździć po świecie i "gadać przy bitach" o tym, jak to jego koledzy z Harlemu zastrzelili policjanta.
karambol pisze:TMoja nastoletnia córka ogląda na kanale Disneya w TV różne dziwne filmy muzyczne m.in Hannah Montana, Jonas Brother czy Camp Rock. W filmach tych młodzi wykonawcy grający potwornie kanciasty i plastikowy pop z dodatkiem elektrycznych gitar ciągle plotą że grają rocka. Młoda osoba oglądająca te "potworki" wierzy swoim idolom skoro mówią że grają rocka to to jest rock. A mi włosy na głowie siwieją kiedy tego słucham. Z tego to taki rock jak ze mnie długonoga, biuściasta dziewiętnastolatka.
c.
RockOnCellBlock pisze:Guzik, dlaczego do lat 12? Też bym chciała dostać kopciuszka na dvd, bo video dawno mi się popsuło, a wszystkie disneye mam na kasetach...
Guzik pisze:ale tak osobiście to faworytem pozostaje "Toy Story" i słynne " Ty druha we mnie masz"
Jakos, nie myślałem chyba, że bluesa jeszcze graja i coś tworzą, dla mnie kanon juz był. I chyba dopiero niedawno posłuchałem tego, co jest teraz - byłem załamany. To to przesłodzone, uładzone, beznadziejnie komercyjne gówno jest teraz bluesem?
Gram ta muzykę, bo mam ją w sercu, ale gdybym teraz zaczynał słuchać muzyki, raczej szukał bym czego innego, raczej do bluesa bym nie trafił. Bardzo rzadko czuje teraz tą prawdę, która tak kiedyś mnie urzekła i która w dawnych nagraniach dalej słychać. Dziś prawdziwe emocje bardziej można znaleźć w innej muzyce, choćby i w tym rapie. W bluesie niezmiernie rzadko.
btw - jest rzeczą oczywistą ze wybielanie bluesa już od dawna stało się fucktem. imho jest domeną rasy europejskiej robienie czegoś niszowego (czyli czego mało kto ma ochotę słuchać) i nazywanie tego Sztuką przez duże "SZ". rasa afro jest bardziej pragmatyczna. kiedys jakiś afrykanin był zadziwiony że ludzie w Euro chodzą do nikąd (czyli na spacer). u nich takie pojęcie nie istnieje - jak się idzie to zawsze dokądś
RockOnCellBlock pisze:MrR, jasne, że przesadzam, ale jakoś tak to wzięło górę nad bluesem czy innymi gatunkami - rap.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 762 gości