Strona 1 z 1
Ulubione płyty zagraniczne roku 2008 ?
:
lutego 9, 2009, 2:24 pm
autor: RafałS
:
lutego 9, 2009, 2:28 pm
autor: Michał
:
lutego 9, 2009, 2:31 pm
autor: RafałS
:
lutego 9, 2009, 2:34 pm
autor: Michał
:
lutego 9, 2009, 2:46 pm
autor: Rock-A-Billy
Moje typy to:
JJ Grey & Mofro - "Orange Blossoms"
North Mississippi Allstrars - "Hernando"
Watermelon Slim & The Workers - "No Paid Holidays"
Albert Cummings - Feel So Good - Live"
:
lutego 9, 2009, 2:51 pm
autor: RafałS
Nowa Janiva Magness to też mój typ, choć mam problem czy ją wrzucić do bluesa, czy okolic...
Z podobnie "rozrywkowych" jeszcze nowy Eric Lindell - Low On Cash - to mój numer 1 w kategorii "contemporary blues". To na jego następną płytę bedę najbardziej niecierpliowe czekał.
Z bluesowych: koncertowy Tab Benoit - Nighttrain to Nashville
Z rockowych - zdecydowanie Black Crowes - Warpaint.
Ulubieńcy: Walter Trout, Smokin' Joe Kubek & Bnois King wydali solidne płyty na swoim zwykłym poziomie. Bez rozczarowań, bez nokautu.
:
lutego 9, 2009, 2:52 pm
autor: Andrzej Jerzyk`e
Ot co Rafale! Mój typ to takze Eric lindell i ten sam krążek!!!
:
lutego 9, 2009, 2:53 pm
autor: RafałS
:
lutego 9, 2009, 2:58 pm
autor: RafałS
:
lutego 9, 2009, 4:13 pm
autor: Rock-A-Billy
:
lutego 9, 2009, 5:15 pm
autor: Andrzej Jerzyk`e
:
lutego 9, 2009, 10:51 pm
autor: ewcia
:
lutego 10, 2009, 11:03 am
autor: Maro2
:
lutego 10, 2009, 2:32 pm
autor: leszekblues
:
lutego 10, 2009, 2:35 pm
autor: Electric Muddy
:
lutego 10, 2009, 7:43 pm
autor: 74yaro
McCoy Tyner - Guitars
AC/DC - Black Ice
Fleet Foxes - Fleet Foxes
:
lutego 10, 2009, 7:53 pm
autor: F.H.Johnson
Kolejność przypadkowa:
David Jacobs-Strain- "Liars Day"
Maria Muldaur "Yes We Can"
Jack Bruce & Robin Trower- "Seven Moons" (chyba jednak nr.1!)
COMA-"Hipertrofia"
Danny Brayant's Redeyband-"Black and White
:
lutego 10, 2009, 7:55 pm
autor: Zbyszek Stępski
John Mayer - Where The Light Is... Live In Los Angeles
:
lutego 12, 2009, 10:46 pm
autor: radek
Było parę płyt bardzo ciekawych,ale chyba najwięcej radości sprawiło [nadal sprawia] mi oglądanie dvd Dickey Betts and Great Southern z Rockpalast 19.07.2008r. Przez jakiś czas wyrażnie się męczył graniem. A tu proszę,wyborna forma całego zespołu i nareszcie miał z kim pograć. Widać obecność latorośli w zespole wpłynęła na niego mobilizująco
:
lutego 12, 2009, 11:15 pm
autor: Robert007Lenert