Hirek Wrona o bluesie

[eBlues]

Ładnie napisane przez niebluesowego dziennikarza: http://www.wirtualnemedia.pl/blog/index ... luesa.html

[ewcia]

Ten fragment mi się bardzo podoba

Dobrze, że są w Polsce ludzie, którzy bluesa kochają ponad wszystko. Dzięki nim istnieje szansa, że muzyka ta będzie bardziej rozumiana, szanowana, rozpoznawana i lubiana. Problem z bluesem polega na tym, że wszyscy o nim słyszeli, ale niewiele jest osób, które na jego temat wiedzą coś więcej niż tylko to, że jest smętny i przeważnie gra się go na gitarze. Z historią bluesa warto jest się zaznajomić dlatego, że w niej, w dużej mierze, zawierają się dzieje współczesnej muzyki popularnej. Tezę, że blues nie jest gatunkiem anachronicznym, udowadniają liczne do niego nawiązania, a często nawet muzyczne kalki, w twórczości najpopularniejszych aktualnie wykonawców. Blues tak naprawdę jest wszędzie, tylko mało kto zauważa ten fakt.

Pozytywnie i ideologicznie

[Marciniasty]

Dobrze jest, kiedy ktoś z po za kręgu "typowych" blues fanów wypowiada się w ten sposób.

[Marek Kaczanowski]

Szkoda że dopiero teraz zauważa inny gatunek muzyczny.
Lepiej póżno niż wcale.

[Mr_shuffle]

Szkoda że dopiero teraz zauważa inny gatunek muzyczny.
Lepiej póżno niż wcale.

bravo

[Basman]

Szkoda że dopiero teraz zauważa inny gatunek muzyczny.
Lepiej póżno niż wcale.

Myślę, że zauważył go dawno, tylko na co dzień kręci go inna muza i o innej najczęściej opowiada w Teleexpresie.

Ale Hirek to dla mnie bardzo pozytywna postać, i koleś który ma spooooorą więdzę o historii muzyki rozrywkowej.