Strona 2 z 2

Post: lipca 14, 2008, 12:55 pm
autor: Matragon
B&B pisze:ps. powyższe info też nie jest recenzją żadnej płyty, ale że wątek jest permanentnie bojkotowany to nie ma to już chyba znaczenia :lol:


bo nie ma to jak ZBOJKOTOWAĆ jakiś wątek ... :twisted:
BOJKOTOWANiE jest TRENDi :wink:

Post: lipca 14, 2008, 4:23 pm
autor: Robert007Lenert
B&B pisze:ps. powyższe info też nie jest recenzją żadnej płyty, ale że wątek jest permanentnie bojkotowany to nie ma to już chyba znaczenia :lol:

Skoro bojkotujesz ten watek, po kiego tutaj zagladasz??? :lol:

Ps.To co wyzej napisalem to oczywiscie glupoty sa. Informuje na wypadek gdyby ktos mial watpliwosci :)

Post: sierpnia 26, 2008, 7:27 am
autor: Matragon
W piątek, 14 listopada, w warszawskim klubie Stodoła zagra formacja Living Colour

Post: lipca 12, 2010, 3:18 pm
autor: Robert007Lenert
Metoda kupna pozyskalem najnowszy krazek Living Colour zatytulowany: The Chair in the Doorway. Jest goraca a ta plyta plynie jak rozpedzony do 60 km/h walec drogowy po topiacym sie asfalcie chlapiac na prawo i lewo mieszanka ciezkiej jak on psychodelii rockowej. Sa oczywiscie i soulowe zaspiewy oraz bluesowe wtracenia gitary. Tym razem panowie ameryki nie odkrywaja, ale proponuja kolejny bardzo solidny album o nowoczesnym brzmieniu. Co ciekawe czesc materialu powstala w Czechach! Living Colour nie gosci juz na listach przebojow, nie nagrywa jak poprzednio dla duzego koncernu i ich muzyka zeszla ponownie do podziemia, ale nadal jest to sztuka na poziomie najwyzszym! Goraco polecam.

Post: lipca 12, 2010, 4:15 pm
autor: kora
Michał Matragon Worgacz pisze:[
CZYSTY bluesowy BLACKMETAL (thru i pure)

:lol:

o rzesz , co za czort :lol:

Temat ten, od roku jest prawie nieaktywny, i niech tak pozostanie.
To forum, to nie jest miejsce na tego typu dysputy .

Post: lipca 12, 2010, 7:06 pm
autor: Robert007Lenert
To co powyzej, to bez usmieszkow dziwi mnie nieco. Glowny sprawca tego zamieszania jest juz 2 raz gwiazda Rawy Blues a mnie nie wolno pisac o jego muzyce na forum :shock:

Post: lipca 12, 2010, 7:26 pm
autor: kora
A mnie, wolno mieć to , w szczególnym poważaniu / czytaj - w nosie /

Od tego są inne fora .....na pewno nie to

Post: lipca 12, 2010, 9:29 pm
autor: Robert007Lenert
Czyli nie wolno pisac o muzyce gitarzysty ktorego widac w koncowej sekwencji tego klipu /slychac go od poczatku nagrania/..... http://www.youtube.com/watch?v=WzdlfAc0 ... re=related
Bardzo to ciekawe....

Post: lipca 13, 2010, 1:31 am
autor: Pawel Freebird Michaliszy
To że o co tu idzie???????


Kapitalnie zagrany cover kapeli której nie darzę szczególna estymą…

Wyśmienici muzycy. Fantastyczni muzycy..heh:

Skrzypek Charlie Burnham wspólpracujacy m.in. z Ted Daniel,Medeski, Martin & Wood / trzeba większej rekomendacji?????????

Zakrecony gitarzysta Living Colour -Vernon Reid / poziom dostepny dla niewielu /

Basista Mark Peterson ; Victor Vooten / znacie? / powiedzial o nim …
” "I first heard Mark playing Electric Bass at the Newport Festival...To hear him play is amazing!"

pianista Leon Gruenbaum / a posluchajcie solowego Reida - Mistaken Identity

Ulmer jak zwykle lekko “marudzący. Świetny.

No więc
o co tu idzie?????
To że np. z Bonamassą zagral rockowiec Jason Bonham albo geniusz progresji Steve Hackett zagrał swietny bluesowy album Blues With A Feeling to znaczy że nie można tu o nich pisać??

Darujcie please…

A swoja droga Hackett – gitarzysta Genesis , tym albumem znokautowal wielu tzw bluesowych „wyjadaczy” ..no ale on przeciez nie ma prawa czuc bluesa….
:wink: :wink: :wink:

Post: lipca 13, 2010, 9:16 am
autor: kora
Nie zrozumieliście mnie .

Rozmowy na temat "Prawdziwy BLACKMETAL!!! " ,nie powinny mieć miejsca na tym forum.

Dlaczego ?
Bo wielu osobom taki tytuł zakładki da powód w przyszłości do pisania np.
o zespołach typu Behemoth....
Nie każdy bowiem będzie miał świadomość,że Robertowi chodziło o "czarnych",którzy grają metal,i gdzieś na boku romansują z bluesem :lol:

Proponuję zmienić tytuł zakładki .

Post: lipca 13, 2010, 9:31 am
autor: RockOnCellBlock
Dlaczego?
Nie można nadawać dyskusjom żartobliwego tematu, jeśli TREŚĆ tego TEMATU zahacza o NAZWĘ innego gatunku muzycznego niż blues?

Swoją drogą jeszcze Koro nie pomyślałaś o usunięciu jazzowej części forum? To BLUESOWE forum, nie powinno się na nim rozmawiać o jazzie i muzyce poważnej.

Post: lipca 13, 2010, 9:53 am
autor: kora
Jakoś mi to nie przyszło do głowy.
Jak sądzisz, dlaczego ?

Post: lipca 13, 2010, 9:58 am
autor: RockOnCellBlock
Nie wiem, wydawało mi się, że skoro temat tej zakładki jest problemem, to i te jazzy są do wywalenia.

Post: lipca 13, 2010, 10:19 am
autor: bluesman1
Do wywalenia sa ludzie, ktorzy nie sa ani tolerancyjni wobec przedstawicieli innej rasy, oraz osoby, ktorym slon na ucho nadepnal a staraja sie byc krytykami wielkiej masci. Po raz kolejny Polacy pokazuja swoja prawdziwa tozsamosc...niestety.

A tak na marginesie, chlopaki z Living Colour na kolana klada wiekszosc tzw. bluesowo-rockowych grajkow. Technike maja zajebista, poza tym podchodza ze sporym dystansem do tego, co robia i chwala im za to. Powinnismy sie uczyc od takich jak oni, a nie narzekac.

Post: lipca 13, 2010, 11:32 am
autor: Syd
Blues to , tesknota za doskonalym wspol- bytowaniem.

Metafizyka jest bluesem.....

A ,swoja droga , czarni zagwalceni z Afryki do Ameryk , wyspiewali
Rytmem bol zycia . Wszystkich .

Post: lipca 13, 2010, 12:08 pm
autor: Robert007Lenert
Widze, ze Pani Moderator wypowiada sie w temacie , bez zapoznania sie z nim. Dla przypomnienia cytuje trzy pierwsze posty zakladki:
Tytul zakladki: Prawdziwy BLACMETAL!!! :)

"Zacznijmy od najwazniejszej grupy gatunku...LiViNG COLOUR ;)
_________________
Robert007Lenert
www.myspace.com/lenertrobert
http://www.lastfm.pl/music/Los+Agentos
http://www.robertlenert.com/

Powrót do góry


Michał Matragon Worgacz
ZAPPALENiEC



Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 8929
Skąd: Kraków
Wysłany: 10-07, 11:41 Temat postu: Re: Prawdziwy BLACKMETAL!!! :)

--------------------------------------------------------------------------------

Robert007Lenert napisał:
Zacznijmy od najwazniejszej grupy gatunku...LiViNG COLOUR


i już na wstępie mamy sprzeczność (co tak kocham) pomiędzy nazwą zespołu a kolorem skóry jej członków ... no chyba że CZERŃ jest ŻYWYM kolorem ....

ale temat trafiony w dechę - tego NAM właśnie na okolicach od zawsze brakowało ...

CZYSTY bluesowy BLACKMETAL (thru i pure)


_________________
MATRAGON MYSPACE
MATRAGON YOUTUBE

Powrót do góry


Robert007Lenert
bluespatronize



Dołączył: 22 Paź 2004
Posty: 6377
Skąd: Galicja, to oczywiste:)
Wysłany: 10-07, 11:46 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Informacja dla niedowiarkow, powatpiewajacych jakoby L. C. byli najwazniejsi. Ilosc metalu w muzyce + ilosc pigmentu w skorze muzykow daje sume krytyczna!!! Tak, ze nie ma najmniejszych watpliwosci o slusznosci postawionej wyzej tezy. Teraz pora na kolejnych przedstawicieli gatunku. Zastanowmy sie wspolnie nad problemem.
_________________
Robert007Lenert "

Post: lipca 13, 2010, 12:22 pm
autor: Pawel Freebird Michaliszy
bluesman1 pisze:
A tak na marginesie, chlopaki z Living Colour na kolana klada wiekszosc tzw. bluesowo-rockowych grajkow. Technike maja :!:, poza tym podchodza ze sporym dystansem do tego, co robia i chwala im za to. Powinnismy sie uczyc od takich jak oni, a nie narzekac.

.............................
Amen Chłopie

Koro Droga
Nie sądzę aby ktokolwiek , kto tu zajrzy i przeczyta żartobliwy tytuł zakładki a zechce jeszcze zajrzeć we wpisy , przytoczy Behemsrota.

Zdumiony bedzie stąd spierniczał ....

fajny lapsus wyjdzie przy zakladce o nazwie np Jimi Hendrix - prekursor czarnego metalu
:wink: :wink: :D :D

Pozdrawiam serdecznie :D :D :D

Post: lipca 13, 2010, 1:02 pm
autor: agrypa
Nie dajmy sie zwariowac :D Robert zawsze byl poszukiwaczem dzwiekow ktore gdzies tam {czasem bardzo gleboko] maja korzenie bluesowe, ale od bluesowej "ortodoksji" mniej lub bardziej sie oddalily. Temat interesuje go zarowno teoretycznie, jak i praktycznie. Poczucie humoru tez mi sie podoba. Ja bym ten czarny metal w wykonaniu kolorowej kapeli zostawil. :D No i to grupa bardzo dobrych muzykow. Z bluesem maja duzo wiecej wspolnego jak mongolscy gardlowcy, ktorzy tez sie na forum spokojnie zmiescili. :D Fakt, ze z recenzja plyty ta zakladka ma niewiele wspolnego. Przeniosl bym ja do muzykowania i niech sie dyskusja toczy. Koro, natloku "Behemotow" bym sie nie obawial. Jak sie jakis pokaze :twisted: to go wykopiesz. :)

Post: lipca 13, 2010, 1:04 pm
autor: Pawel Freebird Michaliszy
agrypa pisze:Koro, natloku "Behemotow" bym sie nie obawial. Jak sie jakis pokaze :twisted: to go wykopiesz. :)


wykopiemy!!!!!!!!!!!!!!!!!! cuzamen :D :D :D

Post: lipca 13, 2010, 1:32 pm
autor: kora
agrypa pisze:Fakt, ze z recenzja plyty ta zakladka ma niewiele wspolnego. Przeniosl bym ja do muzykowania i niech sie dyskusja toczy. Koro, natloku "Behemotow" bym sie nie obawial. Jak sie jakis pokaze :twisted: to go wykopiesz. :)


Tak też zrobiłam :D

Odkąd pewien rodzynek założył temat o Sabatonie ,jestem najwyraźniej przewrażliwiona :lol: :lol: :lol:

Post: lipca 13, 2010, 1:36 pm
autor: agrypa
kora_ pisze:
Odkąd pewien rodzynek założył temat o Sabatonie ,jestem najwyraźniej przewrażliwiona :lol: :lol: :lol:


Teraz rozumiem :idea: Dzieki za wyjasnienie :)

Post: lipca 13, 2010, 1:45 pm
autor: Roj
Behemota to jeden kawałek Andrzej Dąbrowski puszczał , jak Pimp Walki u niego grały i jakoś nikt z forum się jeszcze na ichnią wiarę nie przechrzcił :twisted:

Post: lipca 18, 2010, 12:52 pm
autor: @ndy.w
ostatnio idąć ulicą zobaczyłem na murze plakat - mają zagrać w klubie Alibi we Wrocłaiu jakoś w połowie sierpnia...

a co do "metalowych" dyskusji to oj tam oj tam. z nich tacy metalowcy jak...