Maciej Czaczyk - gitarzysta "Must be the music"

Wydarzyło się coś ciekawego? Dowiedziałeś się o czymś interesującym? Podziel się z nami swoimi informacjami.

Moderator: mods

Maciej Czaczyk - gitarzysta "Must be the music"

Postautor: rocken » listopada 6, 2011, 10:01 pm

Chyba nie było wątku o tym chłopaku z gitarą na tym forum a jak widać i słychać czuje bluesa. Właśnie walczy w finale "Must be the music"

http://www.youtube.com/watch?v=CQ7Qma39 ... re=related

Akademia Gitary - Sweet Home Chicago
http://www.youtube.com/watch?v=5AIvt-4d ... re=related
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: Mean Machine » listopada 6, 2011, 10:33 pm

No, młody jest świetny! Feeling i talent. Oddałem smsa :-)
Awatar użytkownika
Mean Machine
blueslover
blueslover
 
Posty: 472
Rejestracja: stycznia 18, 2011, 3:07 pm
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Mulewicz » listopada 6, 2011, 10:34 pm

na Czaczyka bez-zmiennie glosuje. Dzis dal niezly szow. Trzymam kciuki za tego chlopaka. Zdolna mamy mlodziez.
Darek Mulewicz
-------------------------
A wracajac do Muła
To jest taka reguła,
Że gdy są na scenie
Wywołują podniecenie.
Mulewicz
bluesman
bluesman
 
Posty: 378
Rejestracja: maja 16, 2005, 1:58 pm
Lokalizacja: okolice Opola

Postautor: rocken » listopada 6, 2011, 10:41 pm

Mulewicz pisze:na Czaczyka bez-zmiennie glosuje. Dzis dal niezly szow. Trzymam kciuki za tego chlopaka. Zdolna mamy mlodziez.


I dobrze bo chłopak wygrał!!! :)
Ostatnio zmieniony listopada 6, 2011, 10:42 pm przez rocken, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: Mean Machine » listopada 6, 2011, 10:42 pm

No i wygrał! Skubany! :-) Yeah!
Awatar użytkownika
Mean Machine
blueslover
blueslover
 
Posty: 472
Rejestracja: stycznia 18, 2011, 3:07 pm
Lokalizacja: Poznań

Postautor: kora » listopada 6, 2011, 10:45 pm

To już drugi przypadek, kiedy osoba kojarzona z bluesową sceną wygrywa tego typu program . Fajnie 8)

Blues wychodzi z niszy ?
Chyba tak, coraz więcej osób odnajduje w nim coś wartościowego ...
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Mulewicz » listopada 6, 2011, 10:58 pm

No i kolejna pokrewna bluesowa dusza siega po najwyzszy laur w programie promujacym wykonawcow malo znanych. Najpierw Gienek, teraz Maciek. Brawo!
Darek Mulewicz
-------------------------
A wracajac do Muła
To jest taka reguła,
Że gdy są na scenie
Wywołują podniecenie.
Mulewicz
bluesman
bluesman
 
Posty: 378
Rejestracja: maja 16, 2005, 1:58 pm
Lokalizacja: okolice Opola

Postautor: rocken » listopada 6, 2011, 11:02 pm

"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: jabah » listopada 6, 2011, 11:16 pm

od samego początku... mój faworyt tej edycji... bezkonkurencyjny :D
Piwo jest dobre, piwo pić trzeba ;D
Awatar użytkownika
jabah
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 55
Rejestracja: stycznia 11, 2010, 8:38 pm
Lokalizacja: Czersk Chojnice Starogard i okolice

Postautor: *woytek » listopada 7, 2011, 12:00 am

Bardzo serdeczne gratulacje :)

Jeszcze jeden link sprzed tygodnia:

http://www.youtube.com/watch?v=erIKVSIX ... _embedded#!

Pierwszy raz goscia zobaczylem i jestem pod wrazeniem.
Mlodziak ma talent, ucho i serce do grania. I madrze gada- niech mu tak zostanie:)




A tak na marginesie, to nie moge scierpiec tych gadajacych glow-pajacow...zenada celebrycka.
'...We bow our heads before we eat,
Before we start our day,
Before we fall asleep,
'Cause In God We Trust.
And We Belive...'

B.G.
*woytek
blueslover
blueslover
 
Posty: 429
Rejestracja: października 8, 2005, 10:22 pm
Lokalizacja: warszawa

Postautor: leszekblues » listopada 7, 2011, 12:49 am

Swietny chłopak
No i wszystko wiadomo - ma pomoc w postaci pana Waldemara Baranowskiego.Zanakomitego melodyka.

Garulacje dla mistrza i ucznia
leszekblues
 

Postautor: B&B » listopada 7, 2011, 8:56 am

Gra jak trzeba i ile trzeba - ciekawe co będzie jak dorośnie 8)
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: StS » listopada 7, 2011, 7:53 pm

Dzięki za linki. Nie widziałem programu w TV i niestety nie wysłałem sms-a dla Maćka. Bardzo obiecujący młodzieniec. Gratulacje.
StS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3545
Rejestracja: lutego 15, 2006, 6:36 pm

Postautor: RafałS » listopada 8, 2011, 9:46 am

StS pisze:Bardzo obiecujący młodzieniec.


Też tak myślę. Komplementy jury, jak zwykle, moco na wyrost, tym bardziej, że gitarowe solo nie było jakieś powalające. Natomiast rytmicznie faktycznie było fajnie. :)
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: Mean Machine » listopada 8, 2011, 12:18 pm

RafałS pisze:
Też tak myślę. Komplementy jury, jak zwykle, moco na wyrost, tym bardziej, że gitarowe solo nie było jakieś powalające.


hmm, czy Ty, Przyjacielu, nieco nie przesadzasz? Powalające sola to gra Bonamassa, a tu mamy do czynienia z 17-sto letnim szczawiem. Myślę że jak na swój wiek zagrał całkiem do rzeczy.
Awatar użytkownika
Mean Machine
blueslover
blueslover
 
Posty: 472
Rejestracja: stycznia 18, 2011, 3:07 pm
Lokalizacja: Poznań

Postautor: RafałS » listopada 8, 2011, 12:47 pm

Mean Machine pisze:hmm, czy Ty, Przyjacielu, nieco nie przesadzasz? Powalające sola to gra Bonamassa, a tu mamy do czynienia z 17-sto letnim szczawiem. Myślę że jak na swój wiek zagrał całkiem do rzeczy.


Pewnie, że jak na swój wiek zagrał do rzeczy. Ale sędziowie nie mówili, że zagrał do rzeczy - rozpływali się i o to mi chodzi. Ten program nie jest dla juniorów - to klasa otwrta i nie rozumiem, dlaczego "szczaw" (jak powiadasz) ma być traktowany ulgowo. Prawdopodobnie na forum znalazłoby się trochę lepszych gitarzystów (być może sam się do nich zaliczasz), więc wolałbym słyszeć w TV pochwały na miarę stanu rzeczy, niepotrzebnie młodemu chłopakowi i widzom robią wodę z mózgu tymi ochami i achami. Tylko tyle.
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: blazeq » listopada 8, 2011, 1:28 pm

Właśnie te opinie jury mnie strasznie negatywnie do Czaczyka nastawiły. Bardzo przeciętny wokal, a przy Tears in Heaven to momentami się powaznie krzywiłem, a tu porównania do Hendrixa.... Ok, rozumiem, każdy może mieć swoje zdanie - można w tym chłopaku widzieć wielki talent. Ja takim optymistą nie jestem i na pewno na jego koncert bym nie poszedł. Teraz pytanie, czy aby na pewno o to powinno w takich programach chodzić. Czy powinny je wygrywać osoby, przed którymi jeszcze wiele lat nauki, by była szansa na jakiś sukces, czy może artyści coś na scenę muzyczną wnoszący. Jeżeli chłopak gra kilka coverów, przy czym nie robi z nimi niczego nadzwyczajnego, to dla mnie sprawa jest trochę dziwna. Po ostatnim koncercie Limboskiego, na którym miałem okazję być, tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że artyści w Polsce mają kiepsko. Poza tym uważam, że należy uczciwie powiedzieć, że w tym wieku także można poruszać znacznie bardziej... http://www.youtube.com/watch?v=MLQTbmUYI4A
blazeq
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 7
Rejestracja: lipca 11, 2011, 10:55 am

Postautor: RafałS » listopada 8, 2011, 2:12 pm

blazeq pisze:Teraz pytanie, czy aby na pewno o to powinno w takich programach chodzić. Czy powinny je wygrywać osoby, przed którymi jeszcze wiele lat nauki, by była szansa na jakiś sukces, czy może artyści coś na scenę muzyczną wnoszący.


Dokładnie o to mi chodzi. Teraz kolejne pytanie: dlaczego ci, którzy już są ukształtowanymi, ale mało znanymi artystami bluesowymi nie wygrali tego programu? Dlatego, że albo odpadli w eliminacjach, albo się nie zgłosili. A czemu się nie zgłosili? Bo myśleli, że i tak odpadną. A czemu tak myśleli? Bo wiedzieli swoje: że na ogół promuje się młodych i "fajnych". Genkowi Losce się udało, bo mu przyklejono łatkę faceta z bujną przeszłością i to się spodobało. Ale to nie jest reguła. Generalnie młody, który jest niezły, a przy tym medialny rozwali tu starszego, choćby ten starszy bił go na głowę umiejętnościami. Bo ten starszy po prostu nie jest już cool. I gdyby w programie wystartował wspomniany tu nauczyciel tego młodego chłopaka, pewnie poległby błyskawicznie. Choć prawdopodobnie nagrałby lepszą płytę od swojego ucznia, więc bardziej zasługuje na płytowy kontrakt. I to jest bez sensu.
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: leszekblues » listopada 8, 2011, 2:29 pm

Polacy na wszystkim sie znają i wszystko krytykują
LUdzie wrzucta na luz
A chłopakowi te 70 kilka tysiecy styknie na sprzet chocby , zeby sie rozwijac
Czy to zle?
Nie pójsc sie pokazac zle , pójsc zle
Byc młodym zle , starym jeszcze gorzej
leszekblues
 

Postautor: Kuba Chmiel » listopada 8, 2011, 2:44 pm

RafałS pisze:
blazeq pisze:Teraz pytanie, czy aby na pewno o to powinno w takich programach chodzić. Czy powinny je wygrywać osoby, przed którymi jeszcze wiele lat nauki, by była szansa na jakiś sukces, czy może artyści coś na scenę muzyczną wnoszący.


Dokładnie o to mi chodzi. Teraz kolejne pytanie: dlaczego ci, którzy już są ukształtowanymi, ale mało znanymi artystami bluesowymi nie wygrali tego programu?


Niektórzy nie wystartowali, bo zapewne nie chcieli. Nie ukrywajmy, że duża część artystów to idealiści. PaRtyzant jest potencjalnym zwycięzcą Mam Talent lub Tylko Muzyka. Z pewnością z tak widowiskowym graniem i przy okazji wirtuozerią najwyższych lotów (znane covery zagrane tappingiem oburęcznym) doszedłby co najmniej do finału. A tymczasem PaRtyzant wyraźnie napisał na facebooku, że nikt go nigdy w tego typu show nie zobaczy. Jarosław Śmietana i Tymon Tymański bardzo negatywnie wypowiadali się o telewizyjnych programach muzycznych. Stąd wnioskuję, że duża część muzyków niechętnie by poszła do takiego programu, mimo, że niektórzy z nich otwarcie przyznają się bądź przyznawali do bardzo kiepskich dochodów z grania (Tymański).
Awatar użytkownika
Kuba Chmiel
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4230
Rejestracja: września 18, 2005, 11:20 am
Lokalizacja: Katowice

Postautor: RafałS » listopada 8, 2011, 3:17 pm

Tymańskiemu chyba byłoby bliżej do jurorów niż zawodników.:wink:
Ogólnie, racja, ale po pierwsze: pewnie jednak znaleźliby się też tacy, którzy by chcieli. Po drugie: ci, którzy nie chcą kierują się niechęcią do formuły programu. Gdyby ta formułą była bardziej kulturalna, a mniej jarmarczna i mocniej akcentowała jakość występów, to może zmieniliby zdanie. Poza tym, padło dobre słowo: idealiści. Zastanawiam się kiedy i dlaczego idealizm kłóci się z występami w telewizyjnych show. Przecież nikt nie musi się obwieszać świecidełkami i robić pajacyków. Można pójść z podniesioną głową i zrobić swoje, właśnie tak, jak Genek Loska. W każdym razie, w moich oczach nikt by nie stracił pokazując się w tego typu programie, jeśli tylko wystąpiłby z klasą.
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: Kuba Chmiel » listopada 8, 2011, 3:52 pm

Tymański twierdzi, że proponowano mu rolę jurora, ale odmówił.
Kolejną sprawą jest umowa podpisywana ze stacją. Znajomi oglądali takie umowy i podobno nie wyglądają za ciekawie z punktu widzenia muzyka.
Nie wiem, jaki jest związek "idealizmu" z muzyką. Pamiętam jednak, że swego czasu Marek Wojtowicz krytykował formułę Okolic Bluesa i nie chciał tutaj się pojawiać, ani promować swojej działalności. Głównie chodziło o "mało bluesowe" podejście użytkowników i właścicieli forum. Ostatnio zmienił zdanie i dobrze, bo dużo osób może skorzystać z jego wiedzy.
Z wszystkimi wymienionymi przeze mnie muzykami rozmawiałem na temat promocji w różnych miejscach. Tymański sam mi powiedział, że do końca nie wie, gdzie przebiega granica między telewizyjną szopką, a rzetelnym, artystycznym przekazem. Ale robi swoje zgodnie z tym, co mu podpowiada sumienie. Wątpię, żeby u kogokolwiek z nich kryła się jakaś głębsza ideologia, tłumacząca takie postępowanie. Po prostu robią, to co uważają za słuszne, w nadziei, że nie stracą fanów myślących podobnie.
Awatar użytkownika
Kuba Chmiel
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4230
Rejestracja: września 18, 2005, 11:20 am
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Robert007Lenert » listopada 8, 2011, 4:38 pm

Myslenie jest tylko z jednego powodu. W mentalnosc wiekszosci potencjalnych uczestnikow/sluchaczy/widzow/ wpojono niestety jedno. On jest w TV znaczy on jest artysta. Nie ma go w TV ...to w ogole go nie ma. A jak go nie ma, to na "niemaja" nie przychodzi sie na koncert.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: leszekblues » listopada 8, 2011, 6:35 pm

Tak Robert masz racje
Zresztą pisałem juz kiedys.Z punktu widzenia człowieka , który słucha tylko rmfów itd telewizja i rozgłosnie radiowe to szczyt .
Potem długo długo nie ma nic.



Wystep Czaszczyka był bardzo dobry i co tu wiecej wymagac.Ze za krótkie solo ?
No bo jak sie roziwnac w paru taktach.Formuła jaka jest kazdy wie.I sprawdził sie i tyle.
Ja stawiam na młodzież , a ktos kto nie idzie do tych programów jego sprawa.
Pewnie , ze sa lepsi ale jelsi nie idą do tv , to ich nie ma bynajmniej w tym programie,co nie oznacza ze nie zyja , tworza , działają.
Tv nie znajdzie i nie zaciagnie za ręke.
Tam trzeba samemu nacierac.
Mi sie bardzo podobało wykonanie i medialny pomysł , ze najpierw akustyk a potem elektryk.
Wokal w tears mi sie badzo podobał.
Jeszcze raz gratulacje droga młodziezy
Nie ma co porównywac Dereka.
Jego wójkami , ojcami itd kto był?
U chłpaka tylko dziadek
Tego nie ma co porównywac bo jest bez sensu.
Ostatnio zmieniony listopada 8, 2011, 6:39 pm przez leszekblues, łącznie zmieniany 1 raz
leszekblues
 

Postautor: blazeq » listopada 8, 2011, 9:48 pm

Oczywiście, że nie ma co porównywać. Mi chodziło tylko o to, że denerwujące jest robienie ludziom wody z mózgu, że chłopaka do Hendrixa można w jakikolwiek sposób porównywać. Z czym? A takiego porównania użyto. Prawda natomiast jest taka, że chłopaka trudno porównywać z jakimkolwiek z młodych, uznanych w świecie czy nawet w Polsce muzyków okołobluesowych, a argument wieku nie ma tu znaczenia. Tak jak kolega wspomniał, to nie jest od przedszkola do opola. Jego nawet z młodziutkim Derekiem nie można porównwać.

Sto razy bardziej wolałbym zobaczyć Limboskiego w finale, bo tworzy własne ciekawy utwory, pisze zmyślne teksty i potrafi zaaranżować utwór. Tymczasem Pan Czaczyk wszedł na scenę, ktoś wcześniej za niego większość roboty zapewne zrobił... i zagrał, zaśpiewał. Jak na poziom juniorski, dobrze. Może bardzo dobrze. Fajnie. Ale ja bym go do domu odesłał i zaprosił za rok, jak będzie miał wystarczająco dużo zapału.

Mieliśmy Boogie Boys, polecieli szybko. A Czaczyk wygrywa. Mi to jakoś nie pasuje. Ale jak wiemy, to konkurs popularności wśród młodzieży, która stanowi grupę docelową tego programu - im się Czaczyk podoba. Ba. Gro z głosujących pewnie pierwszy raz Tears in Heaven usłyszało w jego wykonaniu. Nic dziwnego, że się spodobało - świetny utwór, brak porównania z oryginałem, jury chwali - musi być fenomenalnie. Tymczasem było tak sobie. Po prostu tak sobie.
blazeq
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 7
Rejestracja: lipca 11, 2011, 10:55 am

Postautor: TITO » listopada 8, 2011, 10:40 pm

Jak więcej osób miałoby rozumować tak jak Ty blazeq, to do następnej edycji "Must coś tam" zgłosić się powinni M. Piskorczyk, J. Borysewicz, Olek Blechacz i Lechu Możdżer. O to Ci chodzi?
Mamy co mamy - jak znasz młodszego, lepiej grającego gitarzystę to mu podpowiedz, że jest taki fajny program, pomóż chłopakowi i tyle.
Nie ma nic piękniejszego niż gitara...
chyba, że dwie!
Awatar użytkownika
TITO
blueslover
blueslover
 
Posty: 781
Rejestracja: stycznia 26, 2011, 12:51 pm
Lokalizacja: White Plums Town

Postautor: blazeq » listopada 8, 2011, 11:10 pm

Czytaj ze zrozumieniem - rozumiem, że nie zgłaszają się do programu ci najlepsi, bo ich to nie interesuje. Ale denerwuje mnie, że w mediach kreuje się Czaczyka na wybitnego instrumentalistę, którym na chwilę obecną nie jest. Tworzy się dla nieorientującej się w tej stylistyce publiczności obraz, w którym Czaczyka można postawić niemal koło Claptona czy nawet Hendrixa. A tak nie jest i od jury oczekiwałbym powiedzenia tego wprost. Mi wcale nie przeszadza, że Czaczyk do tego konkursu poszedł. Mi przeszkadza to, jak został w tym programie przedstawiony. Świat bluesa jest naprawdę piękny i bogaty. Wolałbym aby widzowie przed telewizorami zostali uświadomieni, że Czaczyk do tego świata dopiero zagląda przez szparę w płocie, a nie dokonuje w nim rewolucji.
blazeq
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 7
Rejestracja: lipca 11, 2011, 10:55 am

Postautor: Robert007Lenert » listopada 9, 2011, 12:52 am

Taka refleksja. Radio, nagrania plytowe juz niestety przestaly byc nobilitacja dla muzyka. Cywilizacja obrazkowa ogarnia wszystko. Muzyka powinna inspirowac bez obrazu. Zrobcie sobie taki test. Wylaczcie obrazki na jakism filmiku z youtube i posluchajcie samych dzwiekow. W wielu przypadkach caly czar pryska... poprostu one same nie bronia sie. Kiedys Buddy Guy zazartowal, ze w dzisiejszych czasach warto byc duzo ladniejszym od swojej muzyki :) Ja dodam od siebie, ze warto ja wykonac w sposob cyrkowy /cala rzesza wszelkiej masci gitarzystow wiele traci po wylaczeniu wizji :mrgreen: /
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: karambol » listopada 9, 2011, 7:42 am

A mi się Czaczyk średnio podobał. Średni wokal, jako gitarzysta również średni. Nie wiem czym ujął te rzesze wysyłających SMSy. Ale życzę mu z całego serca żeby mu się powiodło i wyrósł na dobrego gitarzystę. Z finałowej trójki bardziej podobała mi się ta dziewczyna.
A swoja drogą dziwny to był program. W finale beznadziejni niby death metalowi wrzaskuni i śpiewający gitarzysta.
Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: TITO » listopada 9, 2011, 7:52 am

blazeq pisze:Czytaj ze zrozumieniem - rozumiem, że nie zgłaszają się do programu ci najlepsi, bo ich to nie interesuje. Ale denerwuje mnie, że w mediach kreuje się Czaczyka na wybitnego instrumentalistę, którym na chwilę obecną nie jest. Tworzy się dla nieorientującej się w tej stylistyce publiczności obraz, w którym Czaczyka można postawić niemal koło Claptona czy nawet Hendrixa. A tak nie jest i od jury oczekiwałbym powiedzenia tego wprost. Mi wcale nie przeszadza, że Czaczyk do tego konkursu poszedł. Mi przeszkadza to, jak został w tym programie przedstawiony. Świat bluesa jest naprawdę piękny i bogaty. Wolałbym aby widzowie przed telewizorami zostali uświadomieni, że Czaczyk do tego świata dopiero zagląda przez szparę w płocie, a nie dokonuje w nim rewolucji.


Być może jestem niekompetentny, bo obejrzałem tylko 1/3 jednego odcinka programu "Must ...", ale widziałem akurat występ tego gościa o którym mowa. Nie będę oceniał, komentował, nie mój cyrk nie moje małpy, ale ...
To Sztaba bodajże powiedział: coś w stylu
Chłopie, masz takie poczucie rytmu, że zważywszy na to ile dopiero masz lat to wróżę, że będziesz wyśmienitym gitarzystą!
Na to Kora się wzburzyła i odparła:
Co? Co to za bzdury, to już trzeba być dobrym gitarzystą. Na Zachodzie 17-letni chłopacy grają niestworzone rzeczy, mają swoje zespoły, Hendrix w jego wieku porywał tłumy! Tu nie ma na co czekać. Gitarę pod pachę i wio, bo masz talent!
Ja słyszałem tylko takie porównanie do Hendrixa!
Z góry przepraszam jak może ktoś z jury w innym programie palnął coś innego, tego nie wiem! Jednak - z całym szacunkiem - jakbym miał wybierać między Czaczykiem a Pazurem czy Limboskim to Czaczyk, tylko i wyłącznie ze względu na to co napisałem w poprzednim poscie! Zostawmy amatorom tą zabawę.
"Mam talent" wygrał absolwen Akademii Muzycznej i nauczyciel w klasie akordeonu, kuźwa, talent to on może miał przed egzaminami do szkoły muzycznej I stopnia a podczas programu był już ukształtowanym muzykiem - podobnie jak w "Must..." Boogie Boys. Niedługo Messi się zgłosi do "Mam talent"!
Pozdrawiam!
Nie ma nic piękniejszego niż gitara...
chyba, że dwie!
Awatar użytkownika
TITO
blueslover
blueslover
 
Posty: 781
Rejestracja: stycznia 26, 2011, 12:51 pm
Lokalizacja: White Plums Town

Następna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Newsy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 130 gości