urodzony 15.03.1975 r.
początek zainteresowań muzycznych to 8 klasa szkoły podstawowej
pierwszym instrumentem na jakim grał w szkolnym zespole była perkusja
nie wiedzieć czemu kilka lat później zaczął grać na gitarze
dzięki starszym i doświadczonym kolegom muzykom z jeleniogórskiego środowiska (m.in. Jacek Szreniawa, Maciej Sawicz, Piotr Michalak) mógł kształtować swój gust muzyczny mając dostęp do niezliczonej liczby nagrań wykonawców muzyki bluesowej, południa stanów, country czy folkowej.
ta różnorodność pokutuje do dziś, trudno mu bowiem jako kompozytorowi odnaleźć właściwe sobie środki wyrazu. Zbyt wiele rzeczy mu się podoba. Od stylistyki Freddy Kinga, Alberta Collinsa poprzez Erica Claptona, Johna Mayalla, Vana Morrisona aż po nagrania Jamesa Taylora czy Keb'a Mo.
lubi sposób aranżowania gitar Johna Mellencampa, Marca Selbiego czy gitarzystów genialnego składu Arc Angels.
dla Jogiego muzyka powinna nieść przede wszystkim szczere emocje i zawierać prawdziwą energię wydobywającą się z silnych osobowości scenicznych. Takich też wykonawców najbardziej ceni.
do ulubionych czynności Jogiego należą: słuchanie muzyki (zwłaszcza podczas jazdy na rowerze) /której chyba zaprzestał-przyp. kopiowacza/ oraz kulinarne odkrycia /tego nie zaprzestał
-przyp. kopiowacza/. Interesuje się także produkcją muzyczną gdyż jego marzeniem jest praca w studio.
Poza tym ciężko stwierdzić ile razy i w jakich kategoriach uwzględniany był w ankietach maści okołobluesowej. Jednym słowem-KLASA.
PeEs. Prawie jak Derek