autor: Stanley-1 » czerwca 3, 2013, 5:30 pm
Witaj Józefie
Aż mi się lepiej zrobiło jak słyszę ten tekst powyżej.
Niebo płacze a wczoraj mój Gabriel nie dał rady wpisać
moje myśli.
Przyznam że rozczuliłeś mnie tą audycją.
Słucham po raz drugi dzisiaj jest tak bardzo gemitlich płyta uchwycona super klimat no i dwa braty Józef i Janek to również dwa światy ale jak pięknie się przenikają myślałem że Janek cygaretów nie kurzi ale sam się przyznał jak zagrał energetycznie i długo że dechu mu brakuje.
nie dziwać się ale to robi ten smaczek i niepowtarzalność.
moja sikorka znowu musiała odlecieć i obaj z Gabrielem gospodarzymy jak umiemy i cieszę się że go mam bo się zrobił spec od komputera.
Pisze dyktowany przezemnie tekst i puszkuje audycje
To był fajny muzyczny wieczór a dotarcie w takie miejsce na koncert dla mnie jest prawie niemożliwe nawet jak nie piszę to jestem.
Pozdrawiam ciepło was wszystkich całą familię no i słuchaczy którzy trafiają w ten twój świat.
Stan i Gabriel
...szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się nim dzielisz...
.