Nagrywanie domowymi sposobami

...czyli teoria i praktyka muzykowania

Moderator: mods

Nagrywanie domowymi sposobami

Postautor: dodo_1989 » marca 16, 2008, 6:34 pm

Witam! Ostatnio dużo się zastanawiałem jakby można było się samemu nagrać, by jakość była bardzo dobra. Kiedyś w tym celu kupiłem sobie mikrofon za całe 30zł. Przy pomocy komputera i jego mikrofonowego wejścia zmontowałem takie coś: www.z-ne.com.pl/blue_stream/solo/nie_martwie_sie.mp3 . Ocencie jakość nagrania i jakość mojej gry :). Myślę, że jak na moje warunki -> mikrofon z dolnej półki VK-500 to nagrania wyszły nieźle. Jeśli chodzi jednak o piec to sobie go sam zrobiłem :). Lampowy 2,5W do gry w domu, gitara J&D Brothers Les Paul. Pozdrawiam!
BLUES
dodo_1989
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 4
Rejestracja: marca 12, 2008, 8:46 pm
Lokalizacja: Zakopane

Postautor: remek4blues » marca 16, 2008, 9:17 pm

jakość jest ok :)
końcowe rozmaitości

80hz scinamy o 2db średnica 1,00
230hz podbijamy o 3db średnica 0.88
6K podbijamy o 3db średnica 0.77
7-10k podbujamy o 3db średnica 0.54

compresor 3,1 ratio
atak 20-150 regulujemy
relese 150
treshold -3 do -10 regulujemy

i nagranie bedzie brzmialo oki

jezeli nie wiesz o o czym pisze zapraszam na priva :)
Everybody Needs Somebody to Love !!!
Awatar użytkownika
remek4blues
blueslover
blueslover
 
Posty: 426
Rejestracja: grudnia 7, 2007, 12:02 am
Lokalizacja: pole łąka woda las

Postautor: jomm » marca 17, 2008, 12:38 pm

Wszystko mozna nagrac w domu :D

Tu znajdziecie nagranka wykonane w mieszkaniu na 9 piętrze w bloku (poza bebnami wykonanymi live w sali prób) - sprzęt to laptop, mikrofon pojemnosciowy na wokal, zewnętrzna karta muzyczna do instrumentów.

www.birma.hlp.pl/muzyka

Posłuchajcie i oceńcie :D
Awatar użytkownika
jomm
blueslover
blueslover
 
Posty: 649
Rejestracja: sierpnia 22, 2006, 12:54 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: remek4blues » marca 17, 2008, 2:27 pm

przesłuchałem nagrania :) nie ma do czego się uczepić zabardzo :) może w miksie jak byście wokal na 6k o 2db przy średnicy 1.0 podbili to by było jaśniej :)

no i werbel czasem traci na wyrazistości ale to już się czepiam :p

jest wypas jak na domowe nagrywanie, teraz są niesamowite możliwości :)
Everybody Needs Somebody to Love !!!
Awatar użytkownika
remek4blues
blueslover
blueslover
 
Posty: 426
Rejestracja: grudnia 7, 2007, 12:02 am
Lokalizacja: pole łąka woda las

Postautor: WitekBielski » marca 17, 2008, 3:07 pm

Też mam przyjemność nagrywać w domowym zaciszu, ale wiedzy co do miksowania i masteringu jeszcze brakuję :wink: Nie rozumiem np. czym w "80hz scinamy o 2db średnica 1,00" jest średnica? podejrzewam że chodzi o to jak bardzo to ścięcie/podwyższenie ma oddziaływać na sąsiednie częstotliwości...

Pozdrawiam!
WitekBielski
blueslover
blueslover
 
Posty: 653
Rejestracja: grudnia 17, 2005, 12:15 pm
Lokalizacja: Warszawa/Brighton

Postautor: remek4blues » marca 17, 2008, 3:21 pm

scinamy/podbijamy korektorem parametrycznym :)

z średnicą jest dokładnie tak jak napisałeś :) czyli wpływ na sasiednie pasma :)
Everybody Needs Somebody to Love !!!
Awatar użytkownika
remek4blues
blueslover
blueslover
 
Posty: 426
Rejestracja: grudnia 7, 2007, 12:02 am
Lokalizacja: pole łąka woda las

Postautor: jomm » marca 17, 2008, 10:21 pm

remek4blues pisze:przesłuchałem nagrania :) nie ma do czego się uczepić zabardzo :) może w miksie jak byście wokal na 6k o 2db przy średnicy 1.0 podbili to by było jaśniej :)

no i werbel czasem traci na wyrazistości ale to już się czepiam :p

jest wypas jak na domowe nagrywanie, teraz są niesamowite możliwości :)


Dzięki, też mamy wrażenie, że wokal lekko za słabo, ale juz nie mamy siły. Poza tym to tylko mocno odchudzone z jakości mp3.
Największy problem to uzyskanie właściwej dynamiki instrumentów z sygnału "w stół" bez wyciągnięcia realnego brzmienia z pieca.
Ale nasz przyjaciel, który to miksował dokonał istnych cudów:)

Co do werbla, fakt, ale to była kwestia mikrofonów i niestety miejsca. Robiła nam sie studnia, a potem przycinanie dudnienia dało taki właśnie efekt.

W każdym razie w poważnych stacjach radiowych całkiem nieźle zabrzmiało.
Awatar użytkownika
jomm
blueslover
blueslover
 
Posty: 649
Rejestracja: sierpnia 22, 2006, 12:54 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: olekblues » kwietnia 12, 2008, 3:54 pm

Ja nagrywam tylko w domu ponieważ studia w naszym i nie tylko kraju są zbyt drogie by zawracać sobie nimi głowę.
Używam do tego celu procesora gitarowego ZooM2.1u z wejściem pod USB2.0, mikrofonu
pojemnościowego Samson, oraz mikserka soundcraft. Gitarki, akustycznej Takamine, oraz Gipsona LesPaul. oraz programu Audacity.
Efekty można usłyszeć na www.olekb.mp3.wp.pl
Nie jest to cudne, ale używam tylko komputera jak magnetofonu, bez obrabiania szczegółowego nagranego materiału dźwiękowego, a już jest całkiem fajnie.
Najważniejsze to cały czas kombinować, bo to nie tylko zabawa, ale frajda nie z tej ziemi.
Awatar użytkownika
olekblues
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1711
Rejestracja: lutego 6, 2008, 7:45 pm
Lokalizacja: Kalisz

Postautor: jurek87 » kwietnia 15, 2008, 11:08 am

O nagrywaniu można sporo podyskutować na forum Estrady i Studia (eis.com.pl). Ale fundament zawsze sprowadza się do piosenki i muzyka. Słucham właśnie "Uratuj mnie" Birmy. Za takie nagranie bębnów realizator na normalnym rynku nie dostałby ani grosza (chudzinka straszna ten sound), ale to nie ma większego znaczenia, bo nawet na dyktafonie będzie słychać że gra tu świetny bębniarz i całość się klei. I o to przede wszystkim chodzi :)

99% problemów realizatorskich to w istocie problemy muzyczne - warsztatowe i aranżacyjne.
Awatar użytkownika
jurek87
bluesman
bluesman
 
Posty: 231
Rejestracja: października 6, 2005, 1:14 pm

Postautor: WitekBielski » kwietnia 16, 2008, 6:45 pm

Mam proste (może nawet prostackie) pytanie: mam elektroakustyka i chciałbym go sobie nagrać. Mam pare wyjść:

1. prosto do miksera
2. przyłozyć mikrofon do pieca. I tu jest problem bo mam albo SM85, albo taki "uniwersalny" dynamiczny za 60zł :wink:
3. podłączyc do pieca gitarę i liniowo nagrać na mikser...

Którą z tych opcji byście wybrali i dlaczego?

Oczywiście mógłbym sam nagrać gitare kazdą z tych metod i porównać, ale mam nadzieje że pomożecie mi trochę w wyborze tej najpewniejszej opcji.

Pozdrawiam!
W.B
WitekBielski
blueslover
blueslover
 
Posty: 653
Rejestracja: grudnia 17, 2005, 12:15 pm
Lokalizacja: Warszawa/Brighton

Postautor: Tomek D. » kwietnia 16, 2008, 9:36 pm

Witam
Ja bym proponował po eksperymentować w ten sposób, że podłączyć gitarę bezpośrednio do karty dźwiękowej (miksera), a na drugim kanale nagrać dźwięk z mikrofonu postawionego obok gitary. Później będzie można oba kanały zmiksować w odpowiednich proporcjach. Do nagranej gitary akustycznej obowiązkowo kompresora trochę dodać.
Pozdrawiam i życzę udanych brzmieniowych eksperymentów !
Awatar użytkownika
Tomek D.
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1592
Rejestracja: listopada 17, 2007, 3:45 am
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: WitekBielski » kwietnia 16, 2008, 10:44 pm

W sumie sie zgodzę :D Ale zapomniałem wspomnieć że to jest bardziej elektryk niż akustyk: http://www.oo14.net/second/img/page5/50fa.jpg . Oczywiście pudło jest, i jest całkiem głośne, więc można i zrobić tak jak mówisz... Jak na razie nagrałem podstawiając mikrofon do pieca i jest dobrze, choć najniższa struna (E, z A jest już lepiej) trochę za bardzo dudni i muszę w nagraniu odejmować z 4-5dB w 88Hz-125Hz... Widzicie jakieś inne wyjście jak to usunąć? (jak będzie trzeba to mogę wrzucić gdzieś mp3)

Pozdrawiam
WitekBielski
blueslover
blueslover
 
Posty: 653
Rejestracja: grudnia 17, 2005, 12:15 pm
Lokalizacja: Warszawa/Brighton

Postautor: Tomek D. » kwietnia 16, 2008, 11:26 pm

No to zupełnie zmienia postać rzeczy. Jeżeli gitara nie ma wbudowanego preampu (tak jak większość akustyków) no to nie ma sensu jej podłączać do miksera, bo nie zabrzmi zbyt dobrze.
Może spróbuj inaczej ustawić mikrofon względem głośnika, albo dać inny mikrofon.
Nie mam więcej pomysłów :)
Awatar użytkownika
Tomek D.
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1592
Rejestracja: listopada 17, 2007, 3:45 am
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: jurek87 » kwietnia 17, 2008, 7:45 am

Dudnienie może się brać z pomieszczenia - szczególnie jeśli jest małe. Spróbuj przenieść piec i mikrofon do większego. Poza tym istotą każdego dobrego nagrania jest własne ucho, które musi rozstrzygnąć - lepiej będzie tak czy tak. No i odsłuch, któremu ufasz - najdroższa część studia (neutralna akustycznie reżyserka). Jeśli Twoja "reżyserka" dudni w - dajmy na to - 126 Hz, to skąd wiesz czy to jest dudnienie w samym nagraniu czy tylko w Twoim pokoju? Najtańszym rozwiązaniem jest wspomaganie się dobrymi słuchawkami - przynjuamniej klasy AKG 271 albo Beyerdynamic DT990 pro.
Awatar użytkownika
jurek87
bluesman
bluesman
 
Posty: 231
Rejestracja: października 6, 2005, 1:14 pm


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Warsztaty i dyskusje...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 211 gości

cron