Okolice Bluesa

Witam.
Zach?cony przez Crossroadsa postanowi?em podzieli? si? swoimi wra?eniami na temat muzyki Lil' Eda. Wola?bym napisa? par? s??w o swojej ulubionej p?ycie "GET WILD", ale ?wietnie uczyni? to sam mistrz Wierzcholski w nr 1 Twojego Bluesa z czerwca 2000 r. (tam wi?c odsy?am wszystkich zainteresowanych).
Ja natomiast par? s??w skrobn? o wcze?niejszej o 10 lat p?ycie "Chicken, gravy & biscuits", nagranej r?wnie? dla Alligatora i w tym samym sk?adzie muzyk?w
-Mike Garrett - gitara
-James "Pookie" Young - bas
-Kelly Littleton - perkusja
-no i sam mistrz ceremoni Lil'Ed Williams - gitara i ?piew
P?yta nie jest takim wulkanem energii jak Get Wild, ale dostarcza nie mniejszych wra?e?. Mo?e dzi?ki temu, ?e jest bardziej urozmaicona. Opr?cz dzikiego boogie i bluesa, jest tu sporo d?wi?k?w rodem z Chicago podszytych funkowym rytmem, ale tak?e to co u Lil'Eda lubi? najbardziej: wolne bluesy ?piewane z takim ?arem i uczuciem jakby to mia?y by? ostatnie s?owa za?piewane przez Lil'Eda.
P?yta zaczyna si? niczym erupcja wulkanu. Jest dziko, szybko i wspaniale. No i ten jazgotliwy cudowny slide na pierwszym planie.
P??niej emocje wcale nie opadaj?. Eksploduj?ca gitara lidera i pracuj?ca niczym zegar atomowy sekcja, czasem dorzucaj?ca funkowe rytmy. I tak do samego ko?ca.
Nie ko?cz?ca si? zabawa. Bo t? muzyk? stworzono do zabawy. Czego wszystkim przy d?wi?kach muzyki Lil'Eda ?ycz?.
Jako ciekawostk? podam, ?e zanim Lil'Ed na dobre zabra? si? za zarabianie na ?ycie muzyk? (omawiana p?yta by?a dopiero drug? w dyskografii) pracowa? w myjni samochodowej. Stamt?d trafi? do studia Alligatora, gdzie jak wspomina Bruce Iglauer nagra? ca?y materia? na pierwsz? p?yt? w jednym podej?ciu w ci?gu jednej nocy.
Dodam, ?e p?yta odnios?a niebywa?y sukces, a Lil'Ed nie musia? juz pracowa? w myjni.
Pozdrawiam
Olo

Hej,hej!

OLO - jak Ty to ?adnie opisa?e?.

Je?li masz jak?? p?yt? S.Landretha - spr?buj i j? te? opisa?.

No a jak tam u Ciebie z J.B.Hutto?- mo?esz te? kt?r?? z jego p?yt opisa??

Jest kilka ciekawych p?yt Dave Hole - mam ich kilka, ale s? inne, kt?re bardziej lubi? s?ucha?.

A znasz te wydane przez EARWIG?

Na kilku p?ytach go?cia , kt?ry przybra? ksywke
STUDEBAKER JOHN ( jego nazwisko GRIMALDI)- jest te? ?wietna i mi?sista gitara slide. Gra na specjanie konstruowanych gitarach do gry slide - w tej chwili nie pami?tam nazwy tej firmy-ale brzmi? niezwykle ogni?cie i ciep?o! Dodatkowo ten go?? ( mieszkaniec Chicago) gra bardzo dobrze na harmoszce.
Wyda? kilka p?yt - znasz je? Jak nie, to koniecznie je poznaj - s? godne Twego ucha, b?dziesz z nich (jego muzyki) bardzo zadowolony! Kilka wczesnych wyda? europejski - holenderski Double Trouble, potem te i nowe materia?y s? opublikowane przez kalifornijsk? ?lep? ?wink?, a statnie przez Evidence records. Dawno ju? nic nie nagra? - jego ostatnia p?yta nagrana by?a w 2000r.
Du?o w jego muzyce miejskiego bluesa, g??boko jednak sk?panego w boogie i rock`n`rollu.
Ma specyficzny g?os, ale jako? nie znajduj? na niego odpowiedniego por?wnania, jego g?os przyci?ga i elektryzuje-przynajmniej mnie!

Inny go??, kt?rego warto pozna?, a chyba nie wszyscy go znaj? to pochodz?cy z Louisiany gitarzysta i wokalista-g??wnie graj?cy akustycznie, ale nie do ko?ca, bo ma te? na swym koncie kilka i elektrycznych p?yt.
Ten warty poznania go?? - to John MOONEY.

Tyle na teraz. Wi?cej innym razem.

Dzi?kuj? za ciep?e s?owo i uzupe?nienie Freebirdowi i za uznanie Kostkowi.

SLIDE - to najpi?kniejszy z bluesowych d?wi?k?w gitary!

Pozdrawiam slajdowo i bluesowo.
To hejach!

Dzi?ki Crossroads za mi?e s?owa.
Niestety moja kolekcja jest jeszcze do?? uboga i wiele tytu??w jest dopiero w planach (cz?sto dalekich).
Ale skoro ju? wspomnia?e? Sonny Landretha i Johna Mooneya to wr?ci?bym do p?yty, o kt?rej ju? wcze?niej napomkn??em. Chodzi o Juniora Wellsa i nagran? dla wytw?rni Telarc p?yt? „Come on in this house”. To jedna z jego ostatnich i najlepszych p?yt (na pewno najlepsza od czasu legendarnej „Hoodoo Man Blues”.
Ju? sam rzut oka na ok?adk? powinien wywo?a? u mi?o?nik?w slide dreszczyk emocji. Napis g?osi bowiem ni mniej ni wi?cej tylko Junior Wells with guest slide guitarists: Corey Harris, Alvin „Youngblood” Hart, Sonny Landreth, Bob Margolin, John Mooney, Derek Trucks. I wszystko jasne
Temu kto wpad? na pomys? na tak? p?yt? nale?y si? wielki ho?d.
Po pierwsze Juniorowi, wyst?puj?cemu przecie? zawsze w elektrycznych sk?adach (nie licz?c akustycznych wyst?p?w z Buddy Guyem), towarzyszy tutaj akustyczny zesp?? (bas, gitara, perkusja, pianino).
Po drugie na p?ycie znalaz?y si? utwory z najwy?szej bluesowej p??ki takich wykonawc?w jak Sonny Boy Williamson II, Robert Nighthawk, Tampa Red, Little Walter.
I po trzecie i najwa?niejsze dodano brzmienie elektrycznego slide zapraszaj?c w/w m?odych i fantastycznych mistrz?w gitary (dla ?cis?o?ci graj? oni r?wnie? akustycznie i na national steel guitar).
Dzi?ki temu uzyskano fantastyczne ciep?e brzmienie. Idealne po??czenie bluesa z Delty z nowoczesnym brzmieniem.
Ju? od pierwszych d?wi?k?w utworu rozpoczynaj?cego p?yt? What my mama told me... serce si? raduje, dusza ?piewa, a u?miech nie schodzi z twarzy do samego ko?ca
Co warte podkre?lenia przy takiej gwiazdorskiej obsadzie nikt tutaj si? nie popisuje swoimi umiej?tno?ciami. Oni graj? zespo?owo, a robi? to w tak fantastyczny, niewymuszony i radosny spos?b, ?e ta muzyka p?ynie w nieznane a my zauroczeni wraz z ni?.
Pos?uchajcie np. Give me one reason. To co w tym hicie Tracy Chapman wyprawia Sonny Landreth na national steel i slide to czysta poezja. Albo duet Coreya Harrisa i Boba Margolina w rewelacyjnej wersji Mistery Train (por?wnajcie z wersj? z p?yty Mr Slide Band, r?wnie? ?wietn? ale jak?e inn?). Albo melancholijny blues Why are people like that gdzie cudowne klimaty wyczarowuj? Sonny Landreth i Derek Trucks. Panowie wymieniaj? si? w poszczeg?lnych numerach, czasem zostaj? sam na sam z mistrzem jak np. Corey Harris, kt?ry tylko z gitar? national steel towarzyszy Juniorowi w utworze Ships on the ocean. Ka?dy z nich ma chyba wra?enie , ?e uczestniczy w czym? niezwyk?ym i gra na 100% swoich mo?liwo?ci.
Ta p?yta nie ma s?abych punkt?w.
Lektura obowi?zkowa dla mi?o?nik?w Juniora Wellsa, mi?o?nik?w brzmienia harmonijki ale i d?wi?k?w slide, ale przede wszystkim dla mi?o?nik?w dobrej muzyki, a bluesa zw?aszcza. Generalnie p?yta dla wszystkich.

Pozdrawiam
Olo

Aha, przegl?daj?c stosik p?yt wygrzeba?em jeszcze kogo? godnego polecenia. To Eric Sardinas. M?ody, dziki ale zapatrzony w tradycj? i wierny jej. To co gra kto? okre?li? mianem slide-hard-core blues. I my?l?, ?e wiele si? nie pomyli?. To surowa muzyka, niezwykle energetyczny blues-rock mocno zakorzeniony w bluesie z Delty. Eric jako swoich mistrz?w wymienia m.in. Bukka White’a, Elmora Jamesa, Muddy Watersa i Big Billa Broonzy. Na debiutanckiej p?ycie Treat me right go?cinnie wspomogli go sam mistrz i nauczyciel Johnny Winter oraz legenda chicagowskiego bluesa Hubert Sumlin. Na drugiej: Devil’s train pojawi? si? David Honeyboy Edwards. I my?l?, ?e by? to nie tylko mi?y gest ze strony wymienionych pan?w, ale potwierdzenie klasy Sardinasa.
Reasumuj?c ?wietne brzmienie gitary (Eric gra r?wnie? na dobro), ?wietna pulsacja sekcji rytmicznej no i ten przepalony bluesowy g?os (czasem troch? nu??cy ale jednak idealnie pasuj?cy do tej diabelskiej muzyki)
Zainteresowanych odsy?am r?wnie? do Twojego Bluesa (nr 7 i 11), gdzie ciep?o o w/w p?ytach wypowiadali si? Wies?aw A. Chmielewski oraz Przemek Draheim.
Go?? na pewno godny polecenia.

To co tak pi?knie opowiadacie prowokuje i np. pisz?c te s?owa w?a?nie ko?cze ods?uchanie rzeczywi?cie znamienitego albumu jakim bez cienia w?tpliwo?ci jest "Come on in this house". Przyznaj? ?e kiedy zagra?em t? p?yt? w audycji, naprawd? by? du?y odzew s?uchaczy, oczywi?cie w jak najlepszym tego s?owa znaczeniu.
Natomiast ja chcia?bym przypomnie? sztuk? wydan? w roku 2000, a zatytu?owan? "She's My Money Maker - The Slide Guitar Album" gdzie w roli g??wnej pojawia si? Joe Louis Walker.
Napewno kr??ek ten nie powala na kolana, ale jest zbiorem dziesi?ciu pi?knie "?lizgaj?cych" si? kompozycji, zagranych i za?piewanych w 100% tradycji Bluesa. Troszk? chyba szkoda ?e to wydawnictwo przesz?o bez echa, bo Joe Louis Walker, pomimo swoich 55 wiosenek, to niezwykle energetyczny jeszcze m?odzieniec. "She's My Money Maker" zachwyci?a mnie nie tylko kunsztem gitary slide Walkera, ale tak?e przemy?lan? koncepcj? wsp??pracy z sekcj?. Cho? od pierwszej minuty do sekundy ostatniej wiemy kto jest Leaderem, to zapewniam Was ?e zupe?nie nie czujemy Jego ci??aru. Tu ka?dy gra na r?wnych prawach. Gdybym mia? wybra? jeden tylko kawa?ek, by?by to "Hookers Blues", ale z ogromn? przyjemno?ci? s?ucha si? te? pozosta?ych dziewi?ciu.

"Come On In This House" to rzeczywiscie rewelacyjna plyta, m.in. wlasnie ze wzgledu na obecnosc znakomitych gitarzystow.

Milosnikom akustycznego slide polecalbym dwoch, malo znanych u nas panow: Douga Coxa i Stacy Phillipsa. To wybitni wirtuozi gitary dobro. Na ich plytach duzo jest bluesa, ale sa tez odniesienia do gospel, muzyki hawajskiej czy zydowskiej. Wystarczy usiasc w fotelu, wlaczyc odtwarzanie i po chwili sie odplywa...

Pozdrawiam (zasluchany wlasnie w w/w),
Przemek Draheim

Nikt nie wspomnia? o najwi?kszej damie gitary ?lizgowej. Pani Joannie Connor , ktora wymiata na gitarze ?lizgiem, tak a? g?ba opada. Nie jeden facet chcia?by tak gra?

PS: Joanne Connor mogli?my pos?ucha? w Polsce w roku 1994 kiedy to gra?a na Rawie Blues

Jestem pod g?ebokim wra?eniem. Chyba nawet onie?mielacie swoja wiedz? i erudycj?. Podziwiam i zazdroszcz?. Naprawd?.
jjk

No strona jest fajna . Obrazki ekstra. Hmmm.... A nie masz tam czegos swojskiego? Z literkami sz,cz,rz,?....co ?

pozdrowienia

Hej! Hej!
Drodzy moi. Wejd?cie na (tutaj) 2 stron? i przeczytajcie to co moja skromna osoba napisa?a w tym temacie nieco wcze?niej.

P?yta BOTTLENECK BLUES zawiera kompetentne opracowanie HISTORYCZNE tego tematu, napisane pi?rem wielkiego "reserchera" bluesa Davida EVANSA ( dwa lata temu by? we Wroc?awiu jako go?? Blues Brothers Day) - szkoda, ?e tylko nielicznym by?o dane s?uchac jego wyk?adu na UWr. m.in. dotycz?cego r?wniez slide. Ja tam NIESTETY nie by?em, szkoda,?e wtedy TB nie by? zainteresowany tym WA?NYM FAKTEM!
a wiem z kilku ?r?de? ,?e dwie osoby ze ?cis?ego kr?gu TB -tam by?y!-pozwol? tu sobie z?o?y? krytyk? pod adresem Naczelnego TB -tylko w TYM WZGL?DZIE-wywiad z tym historykiem bluesa by?by zapewne ozdob? TB!! SZKODA, ze do tego nie dosz?o! Szkoda!.

Poproszony o moje typy w POLSKIM BLUESIE I NIE TYLKO o najbardziej ulubionych slajdzist?w wymieniam co nast?puje.

PIERWSZY, JEDYNY, NIEPOWTARZALNY I NADZWYCZAJ NATURALNY
kt?ry praktycznie nie pozostawi? po sobie (chyba?!) nagra? na p?ytach ( cho? pami?tam ,ze TVP dawa?a jaki? z NIM program i drugi z chyba Dudkiem i gral razem z Easy Rider) -nadzwyczaj mocno osadzony w country bluesie by? dla mnie zupe?nie wyj?tkowy Polski Bluesman z Krakowa!
To oczywi?cie PAWE? OSTAFIL !!!!

Nie mia? sobie r?wnych w tym wzgl?dzie! By? ca?y sob? BLUESEM., kiedy gra? akustycznie czy elektrycznie.
Jedyn? po Nim pami?tk? pozostaje (dla niekt?rych nieco kontrowersyjny) wywiad-jakiego udzieli? Krzysiowi Ranusowi do (chyba 3 nr.) BLUESMANA.
Kiedy wycofal si? z bluesowego "interesu" - jedynym "prawdziwkiem " w tym wzgl?dzie pozostaje do dzi? - niedo?cigniony "spadkobierca" jego nauk (tak, tak! -je?d?i? do Krakowa by pobiera? od Niego kilka lekcji!) i tradycji country bluesa.

To PAWE? SZYMA?SKI !!
Dzi? Pawe? nie kopiuje starych mistrz?w. Dzis Pawe? to dojrza?y i ukszta?towany Muzyk i Artysta-id?cy swoimi ?cie?kami, dla kt?rego muzyka afro-ameryka?ska s?u?y nie dla podniety , lecz WIELKIEJ INSPIRACJI!
W swoich programach przedstawia du?o utwor?w w klimatach ragtajm?w - i tam brak juz miejsca na slide, ale PAWE? w tym wzgl?dzie wci?? jest dla mnie POSTACI? wiod?c?. Je?li przypomn? ,?e jest r?wnie? ?wietny na akustycznej ( ?adko elektrycznej) harmoszce, to jawi sie nam tu obraz niezwykle PRAWDZIWEGO I KOMPETENTNEGO MUZYKA, poruszaj?cego si? biegle (gitarowo i harmonijkowo i wokalnie) po szerokiej p?aszczy?nie American Traditional Music - i to w j?zyku dla nas bardzo zrozumia?ym.

Aktualnie, najbardziej bieg?ym technicznie z szerokimi horyzontami muzycznymi w tym wzgl?dzie jest Maciej MALCZYSZYN.

Jednak udzielaj?c sie w zespole TERRAPLANE, podporz?dkowany jest formule tego zespo?u ( to oczywiscie zupe?nie naturalne!), i nie ma tam du?o miejsca na gr? slide.
Zapewniam jednak ,?e Maciek jest w tym wzgl?dzie bardzo nowoczesnym mistrzem, i precyzyjnym do b?lu pickerem.

W elektrycznym slide, tym pierwszym dla mnie jest i pozostaje
Andrzej WODZI?SKI!!
Jego gra szczeg?lnie w dwu poprzednich dekadach, by?a dla mnie pe?na ognia, wyobra?ni i niesamowitych fajerwerk?w. To ON BY? TYM WA?NYM slajdowcem w bluesie i bluesrocku.
Dzi? nabra? w/g mnie brzydkiej maniery tzw. "nadu?ywania " slajdu w wysokich rejestrach gitary, nie maj?cych w/g mnie zupe?nie uzasadnienia muzycznego i artystycznego w wygrywanych tego typu sol?wkach. Ale to jest jedyne co jemu mam do zarzucenia.
Dalej pozostaje w tym wzgl?dzie moim elektrykiem slide nr.1
Poza tym jest nadzwyczaj(w bliskim kontakcie) kolesiem o szerokich horyzontach artystycznych i z otwart? g?owa? na SZTUK?.

Najbardziej barwnym slajdem elektrykiem pozostaj? dla mnie
Witek J?KALSKI.

Jest tym ciekawszy,ze jest w grze na slide dla mnie - jest melodykiem!
to zapewne zas?uga u?ywanych przez niego gitar i sposobu artykulacji.
Jego gra na p?ytach jest warta Waszych pieni?dzy , aby te p?yty postawi? w domu na wysokiej p??ce.

Jest wielu muzyk?w w bluesie i w rocku w naszym Kraju , ktorzy graja slajdem od czasu do czasu. Robi? to lepiej lub gorzej, ale zawsze to lepsze ni?by nic nie robili!!!

Pozdrawiam Was zdrowo, bluesowo i slajdowo.
No to Hejach!
Crossroads

nie no... ja to musze sobie wydrukowac i na spokojnie przeczytac od poczatku,bo wypadlem... za duzo piszecie ... no nie daje rady z tym tematem
pozdrawiam

Z polskich ?lizgaczy (chyba si? powt?rz?) to zdecydowanie Witek J?kalski. Za ca?okszta?t: bo pi?knie gra, bo jest ?wietnym muzykiem i cz?owiekiem, bo pochodzi z pobliskiej ?odzi, bo swego czasu gra? w pabianickim Blue Haze (to jeden z wa?niejszych zespo??w pabianickiego zag??bia bluesowego czyli z mojego miasta), bo teraz gra w najwspanialszej kapeli w tym kraju (oczywi?cie moim zdaniem, tak?e bez urazy), bo widuj? go i mam okazje pos?ucha? na ?ywo przynajmniej kilka razy w roku, bo s?ycha? go na kilku ?wietnych p?ytach i NZB i Mr Slide Band itd, itd
Na pewno r?wnie? Andrzej Wodzi?ski bo to prawdziwa legenda. Koncerty i jego gra fantastyczna, szkoda tylko, ?e na p?ytach nie do ko?ca udawa?o sie im zachowa? ten klimat.
Wspomniany przez Ciebie Crossroads Pawe? Szyma?ski dla mnie jest przede wszystkim ?wietnym harmonijkarzem, a dopiero p??niej gitarzyst?. Mo?e dlatego, ?e pierwszy raz us?ysza?em i zobaczy?em go z projektem P. Banaszaka Harp Friends. A graj?cego slidem w og?le go sobie nie kojarz?.
Aha. Jest jeszcze przecie? Jacek Spruch. R?wnie? wybitny specjalista w tej technice. I to r?wnie? teoretyczny. Chyba w Twoim Bluesie by?o cos o jego ksi??ce "Fingerpicking, Slide i otwarte stroje". Szczerze m?wi?c nie czyta?em. A je?eli kto? ma i czyta? to mo?e par? s??w napisze.
Pozdrawiam
Olo

witam wszystkich bluesman?w
jestem tu nowy i szukam informacji o slidzie ale granym "rurk?" jak najlpejej na?o?y? rurke i jak grac by dzwi?ki by?y czyste. Je?li juz ten temat by? poruszony to by?bym wdzieczny za "przekierwaonie" mnie do niego
pozdrawiam

...

Polecam Dave Hole. U?ywa metalowej rurki, nak?adaj?c j? na palec wskazuj?cy i w dodatku gra, trzymaj?c d?o? od g?ry gryfu gitary. Taka technika wynika podobno z jego problemem ze sci?gnami d?oni. Ale czy to prawda, nie potrafi? odpowiedzie?. W ka?dym razie namawiam do pos?uchania mojej ulubionej p?yty, "DAVE HOLE - SHORT FUSE BLUES", a w szczeg?lno?ci utworu "The Sun is Shining". Dave, zagra? to arcydzie?o przesz?o?ci naprawd? imponuj?co. Album wyda? Alligator - 1992.

dzieki wileki za porade