leszekblues pisze:tO ZE JONSKA i pentatonika ktora jest niczym innym jak jonska pozbawiona 4-tego i 7-mego stopnia to wszycy tu wiemy
TO ZE SKALA BLUESOWA DUROWA TO TEZ OCZYWISTE
DZWIEK H JAK NAJBARDZEJ PASI SZCZEG?LNIE KIEDY W PODK?ADZIE d-moll a my rozwiazujemy dziekiem h na akord C-dur
Ale chwali sie ze ludzie dociekaja co dlaczego i po co
"Theoretycznie tak." jak mawial Dudek.
Tylko idac dalej tym tokiem rozumowania to dzwiek C jest niczym innym jak skala As dur pozbawiona WSZYSTKICH stopni oprocz trzeciego.
Robi ?
Sam dobrze wiesz ze jak grasz pentatonike to brzmi improwizacja inaczej niz jak uzywasz C dur. Chodzi przeciez nie tylko o to co grasz ( jaki dzwiek ) ale i kiedy. Ciazenie tonalne i budowane napiecia harmoniczne wygladaja jednak nieco inaczej gdy uzywasz pentatoniki niz gdy poslugujesz sie skala durowa.
W celach cwiczebnych dodam raz jeszcze.
A nie ze nie wolno albo nie pasuje.
Jeszcze gwoli nazewnictwa. Akord sie rozwiazuje na inny akord? Tak ?
Dzwiek rozwiazuje sie ( ciazy ) w danej tonacji ku innemu dzwiekowi? Tak? Np Septyma dominanty rozwiazuje sie ,ciazy ku tercji toniki.
A tym naszym przykladzie jeszcze jest F dur ( Dominanta 6 4 ? niekoniecznie .) pomiedzy d moll i C dur.
Gdzie to H? Seksta w d moll. Nic nie rozumiem.
Zreszta jak gra gitarzysta w oryginale to cos malo tego H... ale moze sie myle. Rozpisz sobie na nutki oryginalne solo to cos zauwazysz.
Mianowicie pentatonike glownie i czasami lekkie zboczenie w kierunku C dur.
To tyle. Co do dociekania ... to "ludzie" nie tyle dociekaja co usiluja cos w pamieci odgrzebac jeszcze z czasow studiow w smiesznej akademii muzycznej w Katowicach. A to sie pochwalilem .... hehe
Ale to dawne dzieje wiec moze cos pokrecilem.
Znaczy jestem prawie pewny , ze cos pokrecilem ... tak na pewno sie myle... chyba jednak wezme te codzienna dawke lecytyny miale temu dac spokoj ale widac bez tego sie nie da. Tak ... a gdzie tam jeszcze szescdziesiatka. Jezu zbankrutuje na te dopalacze. A moze to nie byly Katowice?
Pozdrawiam