czarne kropki...:)

...czyli teoria i praktyka muzykowania

Moderator: mods

nuty są fajne

Postautor: @ndy.w » kwietnia 25, 2009, 10:35 am

ponieważ nie pokazują wszystkiego co miał na mysli kompozytor można włożyć w to własną interpretację.
moja praktyka dotyczy głównie muzyki nie-powaznej ze wskazaniem na tzw. jazz - niezwykle fajną sprawą jest zagranie nieznanego otwóra a dopiero potem ewentualne posłuchanie jakichs wersji...
Awatar użytkownika
@ndy.w
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1519
Rejestracja: marca 26, 2007, 11:37 am
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Mariola » kwietnia 25, 2009, 11:16 am

Niewątpliwie czytanie nut raczej pomaga niż szkodzi, w moim przypadku akurat tak było i jest.Nuty znam, zasady harmonii też i to się w życiu na pewno przydało.Co do muzyków koncertujących na co dzień i nie chodzi mi o muzykę poważną uważam, ze nieznajomość odczytania nut nie niesie ze sobą jakiś większych konsekwencji.
Znaczna część muzyków na koncertach ucieka i tak do improwizacji i w tym momencie owa znajomość nie ma większego znaczenia.
Swoją drogą zastanawiam się co by było w przypadku np. Piotra Rubika gdyby nie znał nut?
Mariola
blueslover
blueslover
 
Posty: 692
Rejestracja: października 3, 2008, 8:28 pm
Lokalizacja: śląsk

Postautor: el.guitar » kwietnia 25, 2009, 12:45 pm

Mariola pisze:Swoją drogą zastanawiam się co by było w przypadku np. Piotra Rubika gdyby nie znał nut?


Jak to co? Grałby bluesa i miał normalny kolor włosów!
Awatar użytkownika
el.guitar
blueslover
blueslover
 
Posty: 757
Rejestracja: sierpnia 25, 2005, 7:04 pm
Lokalizacja: Dobrzyca (k.Pleszewa)

Postautor: MuZzY-k » kwietnia 26, 2009, 5:05 pm

Ja to tm czytam te kropeczki, ale jezeli chodzi o a vista nie jest juz tak kolorowo bo człowiek wychodzi z wprawy.


A propos grania w orkiestrze

Niestety jak goście w orkiestrach nie zasuwaja a vista raczej długo tam nie pograją.
Kiedys dostałem zestaw taki tam przykładowy , fragmenty z róznych syfonii.Masakra... Lamanie paluchów to mało powiedziane... Niestety dobry muzyk musi czytac a vista perfekcyjnie i jezeli chce dostac sie do dobrej orkiestry, nie mówie tu o opolskiej lub innej naszej krajowej filharmonii , to musi wygrywac takie rzeczy z palcem w d...
I gwarantuje ze w Berlinskiej,Londynskiej filharmonii ktos sie zastanawia nad tym co tam pisze na tej pieciolinii.
To jest dokładnie tak samo jak z czytaniem ksiazki.Pierwszy raz grasz i tyla, a potem mozesz sobie układac opalcowanie itd itp i od tego sa próby piszesz sobie smyczkowanie i takie tam.
Awatar użytkownika
MuZzY-k
bluesman
bluesman
 
Posty: 327
Rejestracja: stycznia 24, 2008, 6:10 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: MuZzY-k » kwietnia 26, 2009, 5:07 pm

Swoją drogą zastanawiam się co by było w przypadku np. Piotra Rubika gdyby nie znał nut?[/quote]

Dalej kleiłby sample... :D
Awatar użytkownika
MuZzY-k
bluesman
bluesman
 
Posty: 327
Rejestracja: stycznia 24, 2008, 6:10 pm
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Warsztaty i dyskusje...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 112 gości