gitarowe KNOW HOW

[Al Koholik]

Witam serdecznie. Pewnego ranka obudzilem sie (jak to czesto rano robie) i postanowilem zostac slynnym harmonijkarzem... jak to mawiaja do trzecha razy sztuka. Napiasalem do jedynego osobiscie mi znanego harmonijkarza (pana Roberta z okolic Krosna - ktorego tu pozdrawiam) zeby mi udzielil kilku rad. On byl na tyle uprzejmy ze skierowal mnie do was. Slynnym harmonijkarzem juz raczej nie zostane ale nie o harmonijke tu chodzi. Rzecz wtym ze jak zauwazylem jest tu sporo ludzi, ktorzy dysponuja wiedza i to spora wiedza i co bardzo cieszy sa wstanie nia sie dzielic. Maja zapewne z tego powodu wiele satysfakcji i ewntualnie jakiegos plusa u Pana Stworcy. Mam taka mala prosbe, ktora na tym etapie jest tylko propozyzja do rozwazenia. Tak sobie pomyslalem aby ktos kto ma zdolnosci pedagogiczne poprowadzil kurs gry na gitarze podobnie jak to zrobiono w przypadku harmoszki..... Pozostaje mi tylko czekac na pozytywne rozpatrzenie mojej prosby:) To ja juz wiecej czasu wam nie zajmuje, spaduje.

[bluesman7]

no ciekawe czy znajdzie sie ktos kto b?dzie w stanie tyle czasu przed komputerem po?wi?cic co Corvus, no chyba ?e Corvus nowy kurs poprowadzi
pozdrowienia

[J A R O M I]

Z tego co mi wiadomo, znakomita gitarzystka Kasia LittleGi Maliszewska
prowadzi podobno jake? zaj?cia dla m?odych adept?w szuki gitarowej.
Jest te? w trakcie pisania podr?cznika dla gitarzyst?w.
Z czystym sumieniem Jej us?ugi polecam...

http://www.funmedia.pl/blueslg/

PS. Pojawia si? Ona te? od czasu do czasu na Forum Okolice Bluesa.

[Al Koholik]

no coz powiedzmy ze wiem dlaczego E-dur to E-dur i wiem jak poustawiac palce zeby zagrac A7/4 no ale blisko z 10-12 letnim stazem to takie zeczy sie juz wie... Niestety od strony teoretycznej wiem nie wiele wiecej, granie solowek mi sie znudzilo i od jakiegos czasu - lat juz kilku - pobzdakuje sobie przed snem. Kreci mnie strasznie akompaniament. Gram jak gram (nie raz sie smialem ze jestem najbrzydziej grajacym gitarzyta na podkarpaciu) technicznie to kiedys bylem o dwa nieba lepszy ale jak sie nie cwiczy to tak jest. Po latach bladzenia po muzycznym swiecie waracam do bluesa do takiego naszego wrecz bieszczadzkiego bluesa - jesli cos takiego istnieje. Kreci mnie niesamowicie akompaniament na akustyku. W chwili obecnej posiadam tylko akustyka wiec wyzynanie solowek niczym niezapomniany Jimi H nie wchodzi w rachube (nadrobie zaleglosci za jakies dwa miesiace, jak dopadne wioselko to drzazgi beda fiurgac). Akompaniament... jak sie za niego zabrac zeby to mialo rece i nogi to nie mam najmniejszego pojecia. Tutaj kiedys poruszylem watek gitarzysty akomopaniujacemu Gregowi Szlapczynskiemu ale niestety nikt nie wie co to za kawalek no i nikt nie jest wstanie zaspokoic mojej zadzy wiedzy a ja nie jestem wstanie powiedziec o co mi tak naprade chodzi. Moze gdzies jak w swych skromnych zbiorach muzyczny znajde cos .... cos kolo tego o co mi chodzi .... no i jezeli zanjdzie sie ktos chetny do wspolpracy to powroce do tego tematu...

[Al Koholik]

o mam!!! narazie rzecz raczej bardzo ogolna ale... jest taka zajefajna, debesciacka plytka zespolu Lynyrd Skynyrd - Endangered Species czy jakos tak, mnostwo tam fajnych rzeczy, mam tu jeszcze juz takiego troszeczke innego Claptona i jego unplugged i przypomina mi sie jeszcze SRV i jego life by the drop ??? a zwlaszcza taka wstaweczka po polowie utworu (jego tu nie mam - wale z pamieci) Chodzi mi o takie dzwieki ktore sprawiaja ze te akordy brzmia tak a nie inaczej. Tu by mozna jeszcze przedstawic cala tworczosc Wojtka Waglewskiego ale jego bym sobie zostawil na odzielny temat - no chyba ze za upirdliwosc zostane z tad usuniety. Pamietam jak zaczynalem przygode z gitarka na tvp2 Leszek Cichonski prowadzil swoja szkole tam pokazywal sposob gry na akordach niestety kolejny odcinek mi umknal a koledzy gitarzysci woleli szarpac jedna strune i trzachac dynkami jak grac fajne funkcje i to pozniej ja ich uczylem

[Rafał Nitka Białek]

...

[Rafał Nitka Białek]

...

[bluesman7]

Chodzi mi o takie dzwieki ktore sprawiaja ze te akordy brzmia tak a nie inaczej.

Kluczem do sukcesu s?, jak mniemam, dwie sprawy:
1. Wiedza z zakresu teorii muzyki.
2. Wyobraznia/s?uch muzyczny/muzykalno?? etc.

Akurat moim zdaniem punkt drugi jest cz?sto wystarczaj?cy, a pierwszy w wielu przypadkach (znam osobi?cie) utrudnia,wr?cz zabija ow? wyobra?ni? muzyczn?.(bez generalizowania,oczywiscie).

[Al Koholik]

no dobrze... ale jezeli uznac ze jestem srednio utalentowany, z wiedza osrto na bakier, wyobraznia pozostawiona na pastwe losu no i bardzo leniwy ... to co... spakowac gitare w paczke i wyslac do Kazahstanu albo dalej gdzies na Kamczatke czy tez liczyc na to ze jakies dziecko w Afryce zrobi z niej lepszy urzytek???

[Rafał Nitka Białek]

...

[Rafał Nitka Białek]

...

[Sławek Nalej]

Mysle sobie, ze wystarczy w zupelnosci s?uch i zapa? do gry. Je?li jednak jeste? ?rednio utalentowany, musisz po?wi?ci? wi?cej czasu. Do dobrego akompaniowania na akustyku przyda sie przede wszystkim sluchanie ulubionej (akustycznej i nie tylko) muzy, ksi??ka lub program z akordami, i przerabianie kolejnych utworow ze sluchu lub readbooka. Sporo pdf-?w w necie kr??y. Bardzo wazne jest cwiczenie z metronomem. No i nie mo?na sobie od razu odpuszczac wysylajac gitare np. do Bangladeszu. Zawsze znajda sie lepsi, ale nie o to tutaj chodzi. Grunt to miec radosc z grania.

[Al Koholik]

no dobra... przegadaliscie mnie postaram sie grac duzo czesciej

[Wooki]

Nie pami?tam jaki m?dry to gitarzysta powiedzial ale to brzmia?o mniej wi?cej tak: "gra na gitarze to 1% talent a 99% to ci??ka praca" <== zgadzam si? ;];]

[BlueBlues]

no niestety chyba tak to w?a?nie wygl?da, ale jakie? teoretyczne podstawy s? potrzebne, intuicyjnie to mog? gra? mistrzowie, a rzemieslnicy (wi?kszo?? grajk?w) musz? nadrabia? znajomo?ci? teorii

[bluesman7]

Nie pami?tam jaki m?dry to gitarzysta powiedzial ale to brzmia?o mniej wi?cej tak: "gra na gitarze to 1% talent a 99% to ci??ka praca" <== zgadzam si? ;];]

NIE ZGADZAM SI?,ilo?c procentow? znacz?co bym jednak przesun?? w kierunku talentu,choc wiadomo, ?e to temat typu: "kto pierwszy,kura czy jajko" nie da si? poprostu tego ot tak liczbowo ustalic.
Pozdrawiam.

[BlueBlues]

ci??ka praca to wg mnie nieustanne ?wiczenie i to akurat si? zgadza

[Wooki]

Dok?adnie. Cie?ka praca=Ci?g?e ?wiczenia.

[leszekblues]

Cwiczenie ciezka praca?
To?to czyta przyjemnosc
Ale co ja tam wiem -niech m?odzi pr? do przodu

[Wooki]

No wiadomo ?e czysta przyjemno?? :P

[BlueBlues]

no sama przyjemno?? to jest jak si? ju? umie gra? i mo?na sobie zagra? jaki? kawa?ek od pocz?tku do ko?ca bez potkni?cia

[leszekblues]

NO tyz
Ale mnie kreci do dzis granie gamy np C-dur i nic nie poradze

[Rafał Nitka Białek]

...

[Al Koholik]

poopowiadaliscie sobie teraz kolej bym wtracil tu jakies swoje 3 grosze...

poznalem pare akordow i jak mnie najdzie sobie poplumkac to gram mniej wiecej tak.

-----------------
----------------
------5-7------
------6-7-6h7--
------7-7-------
------5---------


I taki akordzik – tu czesto robie na strunach wiolinowych gliss w gore, wdol.... w bok wie wychodzi

---7-
---7-
---7-
---6-
---7-
-----


Czesto zadarza mi sie zagrac cos na bazie wstepu do Hendrixowskiego Hey Joe – ale nie napisze bo sam nie wiem jak ja to gram

No i chyba moje dwa ulubione akordy

--------
--------
---3--2
---2--2
---3--3
--------

do tego dochodzi kilka dosyc popularnych akordow z septyma, czsami nawet 7/4 ktore lubie sobie poprzesowac o pol tonu a to w gore a to wdol


o jeszcze jest taki ale go nie za bardzo lubie


------
---5--
---4--
---5--
---4--
------

do tego bardziej lub mniej udolne proby z prowadzeniem basu...

i to na moj obecny stan wiedzy i pamieci tyle. znajac zycie znow zostane odeslany do ksiazek ale co tam....

[Rafał Nitka Białek]

...

[Rafał Nitka Białek]

...

[Al Koholik]

Ej!!! Gosciu!!!!

Co?

Poratuj czlowieka i dorzuc do wina!

A ile ci brakuje??

3.70

a ile wino kosztuje??

3.50

[WitekBielski]

"Jaka jest Pa?ska wiedza z zakresu budowy akord?w ? Potrafi Pan nazwa? ka?dy z podanych przez siebie akord?w oraz okre?li? jak? funkcj? pe?ni w nim dany dzwi?k ? Jak przedstawia sie sprawa znajomo?ci interwa??w ?"

"Which reminds me of an old black gentleman that I met a few times as a kid when I was first learning to play. He was an old experienced blues player and we were talking about me learning to play the blues. I'm sure I was pestering the heck out of him.

He showed me a few things from time to time. One day he pulled a knife on me and scared the living crap out of me. He put it up and laughed and said "now you feeling something", "take that damn guitar of yours and play what you were feeling" - funny he never mentioned any different types of scales."

[Sławek Nalej]

NIE ZGADZAM SI?,ilo?c procentow? znacz?co bym jednak przesun?? w kierunku talentu,choc wiadomo, ?e to temat typu: "kto pierwszy,kura czy jajko" nie da si? poprostu tego ot tak liczbowo ustalic.
Pozdrawiam.

Dodalbym jeszcze kilka procent na rzecz zdrowego od?ywiania

[Rafał Nitka Białek]

...