Jimmi Hendrix a Skale bluesowe

...czyli teoria i praktyka muzykowania

Moderator: mods

Jimmi Hendrix a Skale bluesowe

Postautor: robert » listopada 27, 2008, 11:42 pm

Czy Hendrix wiedział co gra???

Czy tylko słyszał ???
robert
bluesman
bluesman
 
Posty: 213
Rejestracja: listopada 1, 2008, 5:18 am
Lokalizacja: Antarktyda

Re: Jimmi Hendrix a Skale bluesowe

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » listopada 27, 2008, 11:56 pm

robert pisze:Czy Hendrix wiedział co gra???

Czy tylko słyszał ???


Wiedział i słyszał! :D
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: Jimmi Hendrix a Skale bluesowe

Postautor: J A R O M I » listopada 28, 2008, 4:51 am

Andrzej Jerzyk`e pisze:Wiedział i słyszał! :D


Odpowiem inaczej: Słyszał - czyli wiedział! 8)
Słowa napisane, świadczą w pierwszej kolejności o piszącym te słowa. Jaromi
www.jaromi.com . http://pl.youtube.com/BluesJaromi . www.jaromi.com/eka
Awatar użytkownika
J A R O M I
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1433
Rejestracja: października 1, 2005, 2:23 pm
Lokalizacja: Kościan i Okolice

Postautor: Matragon » listopada 28, 2008, 7:50 am

To i ja się wtrącę :

Wiedział i słyszał - ale do kurwy nędzy jakie to ma znaczenie ...
Follow the Snake - Eat Apples!
Matragon - Facebook Fan Page
Matragon
ZAPPALENiEC
ZAPPALENiEC
 
Posty: 6577
Rejestracja: kwietnia 18, 2007, 12:43 pm

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » listopada 28, 2008, 9:03 am

matragon pisze:To i ja się wtrącę :

Wiedział i słyszał - ale do kurwy nędzy jakie to ma znaczenie ...


Michałku! Spokojnie, nie denerwuj się. Może Robert ma jakieś spostrzeżenia w tym temacie. Może zdaniem Roberta jest to powód do dyskusji.
Poczekajmy! Myślę że Robert rowinie swoją myśl!

Pozdrawiam Michał!
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: Jimmi Hendrix a Skale bluesowe

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » listopada 28, 2008, 9:04 am

J A R O M I pisze:
Andrzej Jerzyk`e pisze:Wiedział i słyszał! :D


Odpowiem inaczej: Słyszał - czyli wiedział! 8)


Ot co! :D
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Matragon » listopada 28, 2008, 9:17 am

Andrzej Jerzyk`e pisze:
matragon pisze:To i ja się wtrącę :

Wiedział i słyszał - ale do kurwy nędzy jakie to ma znaczenie ...


Michałku! Spokojnie, nie denerwuj się. Może Robert ma jakieś spostrzeżenia w tym temacie. Może zdaniem Roberta jest to powód do dyskusji.
Poczekajmy! Myślę że Robert rowinie swoją myśl!

Pozdrawiam Michał!


No sorry ... poniosło mnie :wink:
Po prostu jakoś mnie takie akademickie rozstrząsanie tematu drażni ...
Follow the Snake - Eat Apples!
Matragon - Facebook Fan Page
Matragon
ZAPPALENiEC
ZAPPALENiEC
 
Posty: 6577
Rejestracja: kwietnia 18, 2007, 12:43 pm

Postautor: B&B » listopada 28, 2008, 10:07 am

Zauważ, gdzie ten temat został wywołany: PYSKÓWKA ;D
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: leszekblues » listopada 28, 2008, 10:21 am

:D
leszekblues
 

Postautor: robert » listopada 28, 2008, 5:06 pm

Mam wszystkie płyty Dżimmiego , tego co gra słucham od 15 roku życia ,

W koncu doszedłem do wniosku , że w wielu utworach strzelał tak zwane Pitongi ,

czy było to zamierzone , uważam że nie , czyli czasami nie wiedział co gra ., albo nie słyszał ., czy bywał w takich momętach pod wpływem narkotyków też wątpię.


Temat można przenieśc tam gdzie pasuje , bo rzeczywiście nie pasuje w zakładce Pysk.

Apropo nerwów jednego z kolegów : Jak cię denerwuje to nie czytaj a zamień się miejscami.
robert
bluesman
bluesman
 
Posty: 213
Rejestracja: listopada 1, 2008, 5:18 am
Lokalizacja: Antarktyda

Postautor: Kuba Chmiel » listopada 28, 2008, 9:41 pm

robert pisze:
Temat można przenieśc tam gdzie pasuje , bo rzeczywiście nie pasuje w zakładce Pysk.


Zgodnie z życzeniem przeniosłem.
Awatar użytkownika
Kuba Chmiel
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4230
Rejestracja: września 18, 2005, 11:20 am
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Rafał Nitka Białek » listopada 29, 2008, 4:42 pm

...
Ostatnio zmieniony lipca 31, 2010, 10:17 pm przez Rafał Nitka Białek, łącznie zmieniany 1 raz
www.ftb.blues.org.pl/?mpageid=66

"Miła mowa pomnaża przyjaciół, a język uprzejmy pomnaża miłe pozdrowienia". (Syr 6)
Awatar użytkownika
Rafał Nitka Białek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3277
Rejestracja: października 20, 2004, 11:51 pm

Postautor: robert » listopada 30, 2008, 4:58 pm

No właśnie >

Hendrix w dzisiejszych czasach nie załapał by się nawet do Idola .
a z tymi pitongami które strzelał to nie zagrał by nawet w kazdym klubie bo by go wygonili .

Nawet jakby ktos mu nagral plyte to bez znajomosci w swiatku by nic z tego nie bylo

Tak sie czasy pozmienialy , ze trzeba w dupe wlazic telewizjii zeby zablysnac choc troche , a niektorzy jak Britnej czy Paris i nasza Doda to nawet odwrotnie ,telewizja im w Dupe wlazi .
robert
bluesman
bluesman
 
Posty: 213
Rejestracja: listopada 1, 2008, 5:18 am
Lokalizacja: Antarktyda

Postautor: Franky » grudnia 1, 2008, 10:30 am

Skąd wiesz jakby w dzisiejszych czasach grał J.H.?
Przetoczyło się tyle muzy od epoki, w której grał, że na pewno miałoby to wpływ na niego.
Raczej nie wrzucałbym Hendrixa do kosza w taki sposób.
A co by było gdyby np. Satrianiego przenieść do 1968 roku?????
Już koleś z "Powrotu do przeszłości" pokazał jak można zaskoczyć ... hehehe
Franky
Awatar użytkownika
Franky
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 53
Rejestracja: września 23, 2008, 8:19 am
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: robert » grudnia 1, 2008, 11:26 am

Aluzja jest skierowana nie do tego co by było tylko do samych Pitongów które jimmi strzelał ,
jakbyś przeniósł Satrianiego do 1968 ,lub lepiej 1950 , to by nic nie było bo nie miałby na czym zagrać tego czym zasłynął .
robert
bluesman
bluesman
 
Posty: 213
Rejestracja: listopada 1, 2008, 5:18 am
Lokalizacja: Antarktyda

Postautor: Rafał Nitka Białek » grudnia 1, 2008, 5:15 pm

...
Ostatnio zmieniony lipca 31, 2010, 10:23 pm przez Rafał Nitka Białek, łącznie zmieniany 1 raz
www.ftb.blues.org.pl/?mpageid=66

"Miła mowa pomnaża przyjaciół, a język uprzejmy pomnaża miłe pozdrowienia". (Syr 6)
Awatar użytkownika
Rafał Nitka Białek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3277
Rejestracja: października 20, 2004, 11:51 pm

Postautor: robert » grudnia 2, 2008, 2:03 pm

ok! right!

Tak wogóle Jimmi jest dla mnie człowiekiem który dosłownie zmienił ówcześnie panujące trendy i trwa to do dzisiaj ,

stworzył czy zagrał , z Pitongami czy bez super muzykę , za którą przepadam ,mowa oczywiśćie O SRV i innych którzy poprawili w jego szlagierach klika rzeczy na plus .

Technika jest ważnym elemntem gry na gitarze ,ale nie idąca w parze z muzyka a czasami ją wyprzedzająca jak to ma miejsce w dzisiejszych czasach mija się kompletnie z celem .

co z tego że uderzam kostką w dźwięki ,szaleję po gryfie , jak efekt koncowy jest zimny i nudny , brakuje emocjii ,nie ma przekazu ,
czysta technika i wyuczone gamy .

covery Jimmiego moża też grać na dwa sposoby , wczuwając się w nie lub poprostu rypać jak leci.
robert
bluesman
bluesman
 
Posty: 213
Rejestracja: listopada 1, 2008, 5:18 am
Lokalizacja: Antarktyda

Postautor: Mr.Blues » grudnia 3, 2008, 11:50 am

Sory, nie lubię się wtrącać w takie analizy i rozbieranie do podszewki kogoś i jego muzyki. To jest kompletnie bez sensu!

Mogę się zgodzić tylko z Twoimi ostatnimi słowami.
Uczucia! i jeszcze raz uczucia!!! nie bez powodu powstał stary slogan o "czuciu" bluesa!
Jak go nie czujesz, to żadna technika Ci nie pomoże !!!

--------------------------------------
A tak na marginesie, rzeczywiście kliku nagrań live Hendrixa nie da się słuchać :(
Blues to jedyny naprawdę uczciwy rodzaj muzyki! (Bill Wyman)
Awatar użytkownika
Mr.Blues
blueslover
blueslover
 
Posty: 567
Rejestracja: marca 15, 2005, 8:27 am
Lokalizacja: Żory (Śląsk)

Postautor: Rakiet » stycznia 29, 2009, 10:09 pm

Hendrix stawiał stopę nad urwiskiem - tam gdzie wszyscy się cofali, on próbował iść do przodu. W dodatku robił to na oczach tysięcznej publiczności...Nic dziwnego, że czasem się gubił. Czy to właśnie nie jest piękne, przez swoją świeżość i rodzaj niewinności? Bezkompromisowość i straceńczy skok w nieznane - tylko dzięki temu mamy teraz taką muzykę (2 wersje tego samego Utworu dla porównania):

http://pl.youtube.com/watch?v=LYrrVQrCl3o
i
http://pl.youtube.com/watch?v=i9MfuzuBL-s

nie znam nikogo, kto by teraz improwizował w rocku w taki sposób, bez żadnej asekuracji, bez oglądania się na drętwą kapelę... za każdym razem, kiedy słucham tego kawałka, szczególnie tej wersji z woodstock, mam wrażenie, że on przyleciał tu na chwilę, że zatrzymał się żeby pokazać co jest możliwe i pomknął dalej...

Żeby się trochę ściągnąć na ziemię, mam tu niezły rarytas. też tu widać, jak bardzo ten gość odstawał od otoczenia (tu może widać to nawet bardziej;-):
Buddy & Stacey!
http://pl.youtube.com/watch?v=GaIxswG7d84
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia

Postautor: synu » stycznia 30, 2009, 10:37 am

super nagranie i sama prawda.

W Hendrixie najbardziej lubię to, że połączył swoją 'czarną' i emocjonalną duszę z białą muzyką. Hendrix grał co grał i jak grał, ale przede wszystkim czuł. Albo się to kocha albo nie. Zresztą chyba wiecie o co chodzi, w końcu to forum bluesowe ;)
synu
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 51
Rejestracja: listopada 26, 2008, 9:26 pm
Lokalizacja: Kraków

Postautor: DamorK » lutego 4, 2009, 3:12 pm

synu pisze:super nagranie i sama prawda.
w końcu to forum bluesowe ;)


Tylko z nazwy ;)
Ale to tak nawiasem mówiąc :)
DamorK
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 24
Rejestracja: grudnia 6, 2007, 6:12 pm

Postautor: MuZzY-k » lutego 4, 2009, 11:56 pm

Jimmi właził w krzoki, zeby potem z nich pieknie wylezc...
to jest właśnie to stanie nad urwiskiem, zero kompromisu.Poza tym gosc przeciez sie rozwijał jak sto pieronów, gdyby tego nie robił i nie byłby zajebistym muzykiem Miles pewnie by nawet o nim nie pomyslał...
Awatar użytkownika
MuZzY-k
bluesman
bluesman
 
Posty: 327
Rejestracja: stycznia 24, 2008, 6:10 pm
Lokalizacja: Wrocław


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Warsztaty i dyskusje...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 230 gości

cron