Strona 1 z 3

Jak uzyskać ten dźwięk?

Post: kwietnia 16, 2008, 2:34 pm
autor: Jedi
Witam od dawna zastanawiam się jak uzyskano dźwięk taki jaki jest w piosenkach:

Lynard Skynard - Freebird

AC/DC - Show business

Deep Purple - Highway star

Jest to prawie ten sam dźwięk a gitary są na pewno inne. Może to jakiś efekt gitarowy o którym nie wiem? A może jakiś wzmacniacz? Czekam na opinie bardziej doświadczonych.

Post: kwietnia 16, 2008, 5:07 pm
autor: leszekblues
Ac-dc
Bierzesz po prostu marszałka jednokanałowca starego i paczke podpinasz, wiosłeko ,rozkrecasz i jazda
I tyle
Zero filozofii :D

Post: kwietnia 16, 2008, 5:14 pm
autor: Jedi
Brałem pod uwagę taką możliwość ale po prostu ciężko mi uwierzyć, że taki niesamowity dźwięk daje wzmak i gitara :D.

Post: kwietnia 16, 2008, 8:11 pm
autor: Matragon
Jedi pisze:Brałem pod uwagę taką możliwość ale po prostu ciężko mi uwierzyć, że taki niesamowity dźwięk daje wzmak i gitara :D.


tak proszę Pana ...
doskonale widać i SŁYCHAĆ to na koncertach Deep Purple z początku lat 70-tych (na You Tube pewnie też znajdziesz) - tam dokładnie można zobaczyć dokąd prowadzi kabel z gitary :)

pozdrawiam !

P.S. aha - w razie jakby za chwilę KTOŚ tu napisał że to "Na pewno Tube Screamer" - to z góry Ci mówię - że NA PEWNO NiE :)

gitara --> kabel --> Marshall ...

Post: kwietnia 16, 2008, 9:40 pm
autor: kopruch
No co ty !!! Legendarny, najzaj...niepodważalnie i bezwzględnie najlepszy i jedyny w swoim rodzaju Tube Screamer musiał mieć w tym swój udział :P:P:P :twisted:

Post: kwietnia 16, 2008, 10:08 pm
autor: Matragon
kopruch pisze:No co ty !!! Legendarny, najzaj...niepodważalnie i bezwzględnie najlepszy i jedyny w swoim rodzaju Tube Screamer musiał mieć w tym swój udział :P:P:P :twisted:


hehehehe ...

na pewno nie miał ...

ale wkrótce się dowiemy, że pewnie zabrzmiało by to wtedy jeszcze lepiej :) gdyby tacy goście jak Blackmore czy Angus wiedzieli co dobre i użyli TS'a ...

heheheh

Post: kwietnia 16, 2008, 10:29 pm
autor: Jedi
Ja myślę, że zaraz dowiem się jak ustawić Tube Screamera żeby tak brzmiało i po kłopocie :D. Akurat gdzieś w koncie wala się podróbka Ts-a robiona przez mnie, mojego brata i ojca kumpla:D.

Ps. Jakie to modele Marshalli bo na nich słabo się znam? Ten dźwięk jest po prostu piękny.

Post: kwietnia 16, 2008, 10:34 pm
autor: Matragon
Jedi pisze:Ja myślę, że zaraz dowiem się jak ustawić Tube Screamera żeby tak brzmiało i po kłopocie :D. Akurat gdzieś w koncie wala się podróbka Ts-a robiona przez mnie, mojego brata i ojca kumpla:D.

Ps. Jakie to modele Marshalli bo na nich słabo się znam? Ten dźwięk jest po prostu piękny.


no ja akurat na modelach Marshalli też się słabo znam ... i nie wiem tego

Post: kwietnia 17, 2008, 7:35 am
autor: jurek87
Nie znam dokładnie historii sprzętu używanego przez Blackmoore'a, ale na pewno w pewnym okresie używał wzmacniaczy Engl. A jeśli chodzi o brzmienie, to oczywiście są dobre egzemplarze Strata (akurat w jego przypadku) i dobrze rozkręcony piec :) Takie oczywistości jak ręka oczywiście pomijam ;-)

Post: kwietnia 17, 2008, 7:38 am
autor: jurek87
A - jeśli chodzi o "marszałki", to od kilku dekad wciąż najlepiej smakują modele bez gałki Master Volume - Plexi, JCM800 i ich różne wariacje, których symboli już nie pamiętam.

Post: kwietnia 17, 2008, 7:46 am
autor: Matragon
jurek87 pisze:Nie znam dokładnie historii sprzętu używanego przez Blackmoore'a, ale na pewno w pewnym okresie używał wzmacniaczy Engl. A jeśli chodzi o brzmienie, to oczywiście są dobre egzemplarze Strata (akurat w jego przypadku) i dobrze rozkręcony piec :) Takie oczywistości jak ręka oczywiście pomijam ;-)


tak
Engl wypuscił nawet serię wzmacniaczy sygnowanych przez Blackmore'a - ael to było chyba w okolicach lat 80- tych. W Czasach "HIghway Star" czy "Smoke On The Water" używał na 100% Marszałków :)

Post: kwietnia 17, 2008, 9:52 am
autor: leszekblues
MOze byc JTM 45
Albo supel lead bardziej -chyba bardziej :D
Blackmoore uzywał jeszcze starego szpulaka widocznego na koncertach
Engle to lata 90-te do dzis bodajze choc kto ich tam wie czy w domowym zaciszu nie uzywają Eltonów , bo kontrakty im na to nie pozwalają :D



www.leszekmazur.republika.pl

Post: kwietnia 17, 2008, 5:57 pm
autor: Turgon
Wydaje mi się, że to prawie na pewno Marshall Plexi 1959 Super lead ;)

Post: kwietnia 18, 2008, 8:09 pm
autor: Matragon
leszekblues pisze: (...) kto ich tam wie czy w domowym zaciszu nie używają Eltronów , bo kontrakty im na to nie pozwalają :D


GiGANTYCZNY LOL :lol: HEHEHEHHE

ELTRON "Richie Blackmore Signature" ... właśnie to sobie wyobraziłem i spadłem z krzesła ...

GENiALNE !!!

Post: kwietnia 18, 2008, 8:15 pm
autor: Jedi
Wiecie jak to jest :D. Na polski rynek wypuszczali badziewia, żeby się cieszyły chłopki, a za granice najlepsze wzmaki które znamy z najlepszych nagrań :wink: .

Post: kwietnia 20, 2008, 8:54 am
autor: Matragon
Jedi pisze:Wiecie jak to jest :D. Na polski rynek wypuszczali badziewia, żeby się cieszyły chłopki, a za granice najlepsze wzmaki które znamy z najlepszych nagrań :wink: .


no na przykład : ELTRON PLEXi albo ELTRON VALVE KiNG.. hehehe ...

Post: kwietnia 20, 2008, 9:34 am
autor: Turgon
Valve King to na polski rynek :D

Post: kwietnia 20, 2008, 12:47 pm
autor: Jedi
Eltron AC 30/DC :lol:

Post: czerwca 17, 2008, 11:21 pm
autor: borys.k
Eltron Triple Rectifier!

Post: czerwca 18, 2008, 8:42 am
autor: dzetro
Gdziez czytalem ze Blackmore uzywal jako przedwzmacniacz magnetofon (nie taki na kasety, mysle ze to miewalo lampe) no i Marshall dodal dzwieku sile. :)

Post: czerwca 18, 2008, 11:58 am
autor: Turgon
To jest SLP-1959. Odpaliłem sobie kopię jego w domu i porównałem z wyżej wymienionymi utworami. To jest właśnie ten sound :D Love it ;)

Post: czerwca 19, 2008, 8:41 am
autor: druciki
Jedi pisze:[..]
Ps. Jakie to modele Marshalli bo na nich słabo się znam? Ten dźwięk jest po prostu piękny.


1959 (100W), 1987 (50W) - występują też w serii JCM800,
JTM45....

wiecej: http://vintageamps.com/va/index.html

pzdr

Post: czerwca 19, 2008, 1:47 pm
autor: Turgon
druciki, zmiany zachodziły w pre-ampie. Z resztą to różne wzmacniacze.

Jedi, a modele Marsha możesz znaleźć praktycznie wszystkie istniejące na schematicheaven.com :-)

Post: czerwca 20, 2008, 11:42 am
autor: Jedi
Trzeba przyznać, że ominęło nas parę ładnych lat i wiele konstrukcji. Teraz musimy zadowolić się już tylko ochłapami albo szukać staroci...

Post: czerwca 20, 2008, 11:56 am
autor: druciki
Starocie są droższe niż bieżąca masówka :(
Ale jeszcze kilka firm próbuje - ceny znacząco rózne od "walwekingów".
Warto popatrzeć, np:
http://www.steelbender.com/gear.html

pzdr

Post: czerwca 27, 2008, 5:30 pm
autor: yaro
Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć... ;)
IMO brzmienie kryję się przede wszystkim w palcach, artykulacji. Sprzęt tylko pomaga.

Post: czerwca 27, 2008, 6:12 pm
autor: Turgon
Ja się tu nie zgodzę. W mojej opinii 60% brzmienia to wzmacniacz (plus paczka) i podłoga 25% pickapy 10% gitarzysta 5% drewno.

Post: czerwca 27, 2008, 8:21 pm
autor: Matragon
Turgon pisze:Ja się tu nie zgodzę. W mojej opinii 60% brzmienia to wzmacniacz (plus paczka) i podłoga 25% pickapy 10% gitarzysta 5% drewno.


a to super !

znaczy że struny i kable w ogóle nie mają wpływu na brzmienie :)
Dobrze wiedzieć - a ja głupi struny zmieniałem niepotrzebnie ...

... no i intryguje mnie te 5% drewno, bo ja słyszałem że 4,5% ...

... ech ... szkoda gadać ...

Post: czerwca 27, 2008, 8:31 pm
autor: druciki
Matragon - skręcasz w ślepą uliczkę :)
A to bardziej gangsta niż blues ;)

Post: czerwca 27, 2008, 8:38 pm
autor: Matragon
druciki pisze:Matragon - skręcasz w ślepą uliczkę :)
A to bardziej gangsta niż blues ;)


no masz rację ...
nie wiem co mnie podkusiło żeby się odezwać ... :twisted: