d'addario vs ernie ball

[lossuperktos]

Witam,

Mam typowego fenderowskiego strata, gram na d'addario (dokladnie exl 110). Myślałem ostatnio o ernie ballach. Co wy na to? kto z was gra na jednych i drugich? jak brzmienie, jak wytrzymałość? A moe ktoś grał na jednych i drugich. Z góry dzięki za pomoc!

Pozdrawiam

[druciki]

Witam,

Mam typowego fenderowskiego strata, gram na d'addario (dokladnie exl 110). Myślałem ostatnio o ernie ballach. Co wy na to? kto z was gra na jednych i drugich? jak brzmienie, jak wytrzymałość? A moe ktoś grał na jednych i drugich. Z góry dzięki za pomoc!

Pozdrawiam

Porównywałem jedne i drugie.
D'addario - jazgotliwe, dominująca góra, ltóra po krótkim czasie znika,
dając wrażenie, że struny są już zużyte,
E.Balle - łagodne i wyrównane w trakcie eksploatacji.
Myślę, że ze względu na niewielki koszt warto popróbować,
ograć kilka różnych rodzajów i samemu zdecydować.

[leszekblues]

Ernie Balle jakby miększe, dlatego wolę D'addario.

[az1z]

Ja wolę Ernie ball'e, na o wiele dłużej starczają, a na ich brzmienie nie narzekam.

[Jahmaj]

a jak komus za miekko to i na grubszych grac mozna ja ernie ball'ach gram preferujac 11 wlasnie

[leszekblues]

Sprawa miękkosci tyczy się kompletów tej samej grubosci.
D'addario faktycznie brzminie trzymaja jakies 3 tygodnie jak na moje ucho no ale wiadomo struny sie wymienia po tym czasie zwazywszy ze ceny strun dzis sa niskie

[Matragon]

stawiam na Ernie Ball'e !
polecam wersję RPS (reinforced - wzmacniane)
używam ich w rozmiarze : 10 - 46

[Betsztyn]

Dodam swoje 3 grosze na temat stun basowych tych firm.
D'Addario trzymaja brzmienie dluzej. Szczegolnie polecam ProSteels, bija Nickel Woond pod wzgledem jasnosci brzmienia.

[Jedi]

A ja np. wole D'Addario. Z Ernie ballami mam bardzo złe wspomnienia. A najlepiej gra mi się na DR. Więc sam widzisz musisz kupić jedne a potem drugie, tego na pewno Ci nikt nie doradzi.

[czsebastian]

inne krótko trzymią, ale dźwięk maja lepszy od enie balli
ernie balle długo trzymią ale dźwię nie jest za rewelacyjny (poruszając się w przedziale do 30zł)

D'addario to tylko EXP

pozdrawiam

[Turgon]

A może Gibson Brite Wires ? Co do trwałości nie wypowiem się, ale brzmieniowo bardzo podobają mi się moje .11

[2pekblues]

ja ostatnio kupiłem D'addario(na pewno ostatni raz) komplet i A była nadłamana, a po tygodniu brzmiały jak kupa:)

[Ernie]

Z trzech wymienionych tutaj marek polecam:
DR, Ernie Ball, D'addario
Teraz eksperymentuję z Gibsonami.

[Krzyś fishbone Grajczak]

A może Gibson Brite Wires ? Co do trwałości nie wypowiem się, ale brzmieniowo bardzo podobają mi się moje .11

aż mi głupio, ale pierwszy raz w życiu muszę się zgodzić z turgonem

grałem baaaardzo długo na ernie ballach (od "8" do "10"), później eksperymentowałem z d'addario, framusami i różnymi innymi. ostatecznie poszukiwania zakończyłem na gibsonach. brite wires to najlepsze struny na jakich grałem. używałem "10", teraz gram na "11". jeśli chodzi o trwałość to są najlepsze. struny zmieniam średnio co 2 miesiące, w zależności od intensywności eksploatacji. ale zmieniam je tylko dlatego ze tak już mam. po 2 miesiącach gibsony grają prawie jak nowe, stroją cały czas idealnie i tylko raz pękła mi e1. i jeszcze jedna ciekawostka. na tunerze wskazówka stoi jak zamurowana - żadnych odchyleń i wibracji. nie spotkałem się z tym w żadnych strunach. naprawdę polecam gibsony. no i cena - w poznańskim rokc'n rollu ok 19zł, a jeszcze można dostać rabat jak się np weźmie z 3 komplety. przy zakupie 10 - 11 gratis, czyli wychodzi jakieś 17zł.
pozdr
pozdr