ebay.com

[el.guitar]

Czy kto? ma do?wiadczenie w kupowaniu na ameryka?skim ebayu? Chodzi o drobne gad?ety, typu pickupy. Du?y z tym problem?

[Hisieher]

G??wny problem to oczywi?cie wysy?ka. Osobi?cie jeszcze nic nie sprowadza?em ze stan?w ale troch? si? tym interesowa?em. S? firmy kt?re kupi? i sprowadz? ci co chcesz ze stan?w, ale zwykle pobieraj? jaki? procent od warto?ci towaru (kumpel p?aci? jakie? 15%). Je?eli kupisz samemu to trzeba si? dogada? w kwesti wysy?ki ze sprzedawc?, poszukaj cennik?w poczty ameryka?skiej i kurier?w mi?dzynarodowych. S?ysza?em te? o jakijm? problemie z c?ami ale niestety dok?adniej nie wiem o co chodzi. Ostatnio ogl?da?em gitark? u kolesia kt?ry sprowadza du?o rzeczy ze stan?w i sprzedaje je w Polsce ale tak jak wielu innych ma tam rodzink?, co rozwi?zuje cz??? problem?w...

[SchyMan]

Ja s?ysza?em o wielu matactwach na ameryka?skim ebayu chodzi mi tu o przesy?ki zagraniczne znajomy zam?wi? gitar? przela? pieni?dze a gitara nie przysz?a po miesi?cu odzyska? kas? i to dopiero jak postraszy? mafi?
Je?li chcesz to mog? ci da? namiar na go?cia kt?ry ma rodzink? w USA i cz?sto ?ci?ga sprz?t z zagranicy ale je?li chodzi tylko o przetworniki to raczej ci si? nie op?aci

[el.guitar]

Dzi?ki! W takim razie zostaje mi ebay.de i oczywi?cie pl. Pozdrawiam!

[krienai]

a ja ostatnio sobie kupi?em pickupa na ameryka?skim ebayu, tzn na angielskim ale z opcj? sprzedawcy zagraniczni wi?c seymour szed? ze stan?w.kupi?em w sklepie ebayowym STRATOsphere i w sumie mi si? op?aci?o- ca?os? 66$ (56 pickup i 10 wysy?ka do anglii ale wysy?aja do ca?ej europy) czasem mo?na co? u nich fajnego upolowa?, og?lnie je?li ebay ameryka?ski to sklepy a przy "drobiazgach" takich jak przystawki to z c?em tez nie powinno byc problem?w.pozdrawiam

[Dark Horse]

ja osobiscie preferuje zakupy na ebay.com...jesli ktos ma rzeczywiscie feedback pozytywny, to zwykle si? to sprawdza, przecietny amerykanin boi si? robic przekretow, no chyba, ze jest polskiego pochodzenia, to w takim razie odradzam...poza tym sa sklepy na ebay, ktore czesto maja w swojej ofercie wysy?k? worldwide, czego prywatne osoby czesto nie chca robi?...kilka drobiazg?w i nie tylko uda?o mi sie tak naby?, pozostaje jeszcze kwestia c?a i vatu jesli przedmioty sa nowe, no bo to moze spowodowac, ze cena juz nie jest tak atrakcyjna jakby sie wydawa?o podczas przegladania przedmiotow...

[Turgon]

Przepraszam, ?e si? wtr?c?, ale Black Horse. Je?li dalej b?dziesz obra?a? polak?w, to nie wiem co Ci zrobi? !!!!! POWIESZ?, PO?WIARTUJE, WRZUC? DO RZEKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Dark Horse]

Przepraszam, ?e si? wtr?c?, ale Black Horse. Je?li dalej b?dziesz obra?a? polak?w, to nie wiem co Ci zrobi? !!!!! POWIESZ?, PO?WIARTUJE, WRZUC? DO RZEKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

niepotrzebnie si? tak denerwujesz...to fakt...jesli kiedykolwiek bedziesz musia? mie? do czynienia z Polakami na emigracji, b?d? czujny...naci?to mnie, moj? obecn? ?on?...i paru kumpli sie nacie?o przy transakcjach z Polakami...przykro mi to stwierdzia?, ale to cz?ste, choc oczywi?cie nie jest to regu??...to tylko przypad?o??...
ja mia?em tak? sytuacj?...niestety si? przejecha?em na spor? kwot?...
radz? tylko uwa?a?...

[Turgon]

Prosz? o dowody! Kolego, mogli?cie mie? wszyscy pecha.

[Dark Horse]

Prosz? o dowody! Kolego, mogli?cie mie? wszyscy pecha.

wiesz, masz racj? kolego turgon...najwyra?niej mieli?my po prostu pecha...
nie b?d? Ci? wdra?a? w swoje przesz?e prywatne problemy, kt?re da?y mi wiele do my?lenia na temat, kt?ry wcze?niej poruszy?em...te? mi sie to wydawa?o nierealne, ?ycz? Ci aby nie spotka?o Ci? co? podobnego, je?li b?dziesz kiedy? poza krajem i trafisz na naszych (oczywi?cie nie jest to regu??)...ale Polak potrafi, zapewniam Ci?...
...i proponuje zako?czy? ten offtopic

[krienai]

wiesz, masz racj? kolego turgon...najwyra?niej mieli?my po prostu pecha...
nie b?d? Ci? wdra?a? w swoje przesz?e prywatne problemy, kt?re da?y mi wiele do my?lenia na temat, kt?ry wcze?niej poruszy?em...te? mi sie to wydawa?o nierealne, ?ycz? Ci aby nie spotka?o Ci? co? podobnego, je?li b?dziesz kiedy? poza krajem i trafisz na naszych (oczywi?cie nie jest to regu??)...ale Polak potrafi, zapewniam Ci?...
...i proponuje zako?czy? ten offtopic[/quote]


niestety... taki pech cz?sto m?wi po polsku... ale to tylko pech i nie ma si? co denerwowa?:)...pozdrawiam

[Turgon]

Mnie kilka razy pr?bowali oszuka? Niemcy, Francuzi, Hiszpanie, Grecy nie ma regu?y.

[Dark Horse]

Mnie kilka razy pr?bowali oszuka? Niemcy, Francuzi, Hiszpanie, Grecy nie ma regu?y.

No tak, te? tak bywa kolego...ale jesli jeste? teoretycznie wsrod swoich krajan?w, czujesz, ze mozesz na nich liczy?, nawet zaczynasz im ufa?...a w praktyce okazuje si? najgorsze??? sluchaj polonia mieszkaj?ca w stanach jest specyficzna...ale to ju? na inny temat...z reszta niewa?ne, ale bracie uwierz...niejeden kto mia? szczescie-nieszcz?scie tam si? zakr?ci?, moze Ci wiele opowiedzie?...s? te? oczywi?cie inne, milsze historyjki, w kazdym b?d? razie jest to specyfika, ktor? nawet Redlinski swego czasu opisa? w szczuropolakach...nie trzeba potwierdzenia

ale mia?o by? o ebay'u, no nie??? ja ju? ko?cze ten temat, a jesli ty chcesz go dr??y?, to mo?e na innym forum lub poczytaj, to mo?e niedotyczy bluesa, ale to ludzie-ludziom...a w zasadzie polacy-polakom...moze jakies odosobnione historie, ale prawdziwe...przejrzyj og?oszenia na portalach internetowych polonii...tam w szczeg?lno?ci roi sie od takich przypadk?w

http://www.monitorpolski.com/_FOPP/FOPP-index.html

pozdrawiam
mf

[az1z]

Turgon, je?eli kto? mia?by Ci? oszuka? za granic? to zapewnie by?by to rodak - sad but true. Mam siostr? i szwagra w Londynie, znaj? przypadki i im samym si? zdarzy?o co? takiego.

A wracaj?c do g??wnego tematu.. ju? trzy efekty zakupi?em na ebay.co.uk (przesy?ka do Londynu do siostry i czeka? a? przyjedzie..). Teraz ch?opak drugiej siostry wybiera si? do USA i szykuj? si? na zakup jaki? rzadszych kostek, a mo?e i nawet na ameryka?skiego stratocastera.. Warto kupowa? przystawki - cena nowego w USA jest ni?sza ni? u?ywanego w POLSCE ;f.

[Turgon]

No tak, ale to nie wygodne Ja tam wol? dop?aci? i mie? NOWE.

[wyderko]

Ja te? bym chcia? mie? nowego Gibsona z '49 roku za 800$ (amp) - ale niestety takich nie ma - dlatego pozostaje u?ywka. Niestety w Polsce raczej na taki sprz?t nie trafimy, dlatego zastaje ameryka?ski ebay... Sam b?d? musia? w najbli?szym czasie kupi? piec, a w Polsce niestety wyboru za du?ego nie ma

[az1z]

hehehe, dok?adnie - nowych takich nie ma
No i nie zawsze nowe jest lepsze od u?ywanego za t? sam? cen?.. A co do sprz?tu to wyb?r to tylko 1/2 problemu - jest jeszcze druga strona medalu, czyli cena ;f

btw. je?eli b?dziecie wraca? z USA to nie bezpo?rednio do Polski. Pono? w Berlinie nie sprawdzaj? czy jest si? ob?adowanym tanim, dobrym sprz?tem..

[Santiago Salvadore]

moze sie wypowiem w tej kwesti bo akurat dane mi bylo robic zakupy na amerykanskim ebayu. ceny (choc nie wszystkie, trzeba wiedziec co kupowac) sa a niebo nizsze niz na allegro. glownym problem wbrew pozora nie jest przesylka lecz... podatek VAT ktory od instrumentow wynosi 22%:/ oczywiscie mowimy o instrumentach uzywanych bo nowych nie ma sensu (moim skromnym zdaniem) kupowac. za fendera amerykanskiego '62 reissue zaplacilem 850 dolcow plus 150 wysylka (w polsce nowy 7800zl) a dolar aktualenie stoi mniej wiecej 2.8 zl wiec nie bylo to duzo... no tylko ten 22% vat (o ktorym dowiedzialem sie dopiero wtedy gdy listonosz poprosil o te pieniadze;/). przesylka jest problemem ze strony Poczty Polskiej (ze kentucky do Warszawy gitara szla 3 dni z Warszawy do elblaga 7). Aktualnie czekam na Epiphone'a Masterbilt EF-500M w polsce nowy kosztuje ok. 2500 uzywanych nie ma. ja lacznie z przesylka zaplacilem 1380zl zobaczymy jak bedzie z vatem ale jak widac oplaca sie:) nie wiem jeszcze jak efekty bo dopiero bede probowal ale roznica tez jest spora. Line 6 dl4 (ten slynny zielony delay) w polsce na allegro widzialem najtaniej uzywany za 750zl tam za 150 dolcow bez problemu + przesylka okolo 30$). Co do wzmacniaczy to problemem jest jeszcze napiecie (przeciez w stanach jest 120V) dochodzi kupno transformatora lub przewijanie wzmacniacza. Ale cena np. Peavey'a Classic 50 to okolo 300 dolarow takze mozna sie pokusic:) Na koniec powiem ze istnieja podobno jakies sposoby na ominiecie podatku Vat ale ze sa nielegalne nie dane mi bylo o nich sie dowiedizec;/ Za to kupujac na angielskim ebayu vatu powinnismy uniknac bo przeciez jestesmy we wspolnocie:) a ceny (mimo ze wyzsze niz na amerykanskim) tez nie sa najgorsze - ostatnio widizalem Bluesbreakera, ktory poszedl za 545 funtow (1funt - 5.8zl) co wg mnie tez jest bardzo dobra cena:). Uff mysle ze komus to pomoglo i osobiscie bardzo zachecam do kupna sprzetu zza wielkiej wody - naprawde oplaca sie:)

[Santiago Salvadore]

na potwierdzenie moich slow:
http://cgi.ebay.co.uk/MARSHALL-1962-BLU ... dZViewItem
z tym ze tutaj koles nie wysylal, trzeba bylo odebrac osobiscie ale jak widac okazje sie trafiaja:)
co do platnosci bardzo polecam PayPal jest powiazany z Ebayem i widac kiedy przelewasz pieniadze wiec wrazie proby oszustwa ingeruje Ebay.
pozdrawiam wszystkich bluesmanow i fanow gitary
-Michal Sieńkowski