Okolice Bluesa

autor: **blues_and_love** » października 18, 2006, 3:53 pm

Mam jednokana?ow? replik? comba PLEXI marshalla. Jako dopalacz do niego kupi?em kopie ts 808, ale jak dla mnie to kostka ta robi za du?o siary i piasku:D... Czym dopali? taki wzmacniacz, ?eby osi?gn?? g?adsze, mo?e mocniejsze brzmienie z du?ym sustainem- w stylu Gilmoura?

autor: **mr izzy** » października 18, 2006, 5:41 pm

jest chyba tylko jeden spos?b niestety wymagaj?cy troche kasy....trzeba kupi? porz?dn? kostke:) jak chcesz mie? g?adsze brzmienie to pewnie jakiegos overdriva albo co? w tym stylu

autor: **blues_and_love** » października 18, 2006, 6:01 pm

Ts 808 to jak najbardziej jest overdrive:D i to na ogyginalnej p?ytce...

autor: **mr izzy** » października 18, 2006, 6:48 pm

no i nie da si? go tak ustawi? zeby mia? fajniejsze brzmienie?? je?li nie to grzeb przy piecu...mo?e uda ci si? co? ustawi? fajnego

autor: **blues_and_love** » października 18, 2006, 9:47 pm

W?a?nie o to chodzi, ?e nie odpowiada mi w tej chwili brzmienie ts'a podlaczonego do tego pieca, i szukam czego? g?adszego... Chce mie? brzmienie jak David Gilmour

. Jak to by bylo np. z big muffem?

autor: **bluesman7** » października 18, 2006, 10:54 pm

Je?eli dobrze sie orientuje to Gilmour Big Muff'a u?ywa? sporadycznie, i nie s?dze, aby? dzieki temu efektowi osi?gn?? to czego poszukujesz. Jest to efekt typu distortion, mozna nim ukr?cic brzmienie typowego fuzza, brzmi bardzo ziarni?cie i nieprzyjemnie dla ucha, Je?eli dobrze Cie zrozumia?em ,poszukujesz co? raczej mi?kkiego i okr?g?ego, je?eli tak to odradzam Big Muff'a.
?ycz? owocnych poszukiwa?.

autor: **blues_and_love** » października 18, 2006, 11:12 pm

W?a?nie, mi?kkiego i okr?g?ego

. Co w takim razie polecacie

?

autor: **Leszek75** » października 19, 2006, 12:34 am

Big Muff to od wielu lat podstawa brzmienia Gilmoura w partiach solowych. Aby "okie?zna?" ten efekt trzeba mocno pokombinowa?. Odsy?am do strony www.gilmourish.com. Tubescreamera zostaw sobie do partii rytmicznych.

autor: **kopruch** » października 20, 2006, 7:21 am

Gilmour mia? w wi?kszo?ci swoich wiose? aktywne EMG DG-20.Jesli chodzi o sustain to juz tutaj moze by? problem

. Poza tym u?ywal takiej ilo?ci efekt?w ?e zdrowo musia?by? si? wykosztowa?. Wiem bo tez mnie kiedy? naszlo na gilmurowe brzmienie i wlasnie tez wtedy wpadlem na gilmourish.com. Tzn dalej mnie nachodzi ale juz sie uspokoi?em, a raczej portfel mnie uspokoi?

. Tzn nie zrozum mnie zle. Ja nie twierdze ze to bezsensu itd.....ale pan Bjorn Riss (tak sie chyba nazywa) ktory prowadzi gilmurish'a ma dokladnie taki sam sprzet co do jednego pierdni?cia i gra koncerty jak juz pewnie si? doczyta?e? i jak ju? pewnie us?ysza?e? nie jest to jednak GILMOUR

autor: **tomo** » listopada 29, 2006, 11:16 pm

Moim zdaniem brzmienie jest w ?apach i nawet najlepszy sprz?t nie pomo?e bo to tylko narz?dzie w reku!!!!!!! Owszem dobry sprz?t dodaje komfortu gry i wi?kszych mo?liwo?ci. Ci??ko jest uzyska? brzmienie charakterystyczne np:Santana Gilmour i inni, nie wspomne juz o artykulacji i frazowaniu ,a ju? mistrzostwem jest uzyskanie swojego brzmienia! Ale to tylko moje zdanie:)

autor: **Jedi** » listopada 30, 2006, 9:01 am

Jak ja uwielbiam te teksty go?cia kt?ry nie ma problem?w ze sprz?tem;]. Brzmienie le?y w ?apach jak si? ma sprz?cicho:].

autor: **kopruch** » grudnia 2, 2006, 9:19 pm

true true !! na piecu za 200zl i wiesle za 150 nie zabrzmisz jak Gary Moore nawet gdyby? nim by?

autor: **tomo** » grudnia 3, 2006, 7:08 pm

"brzmienie zaczyna sie od palca a nastepnie cala reszta" z postu Brzmienie SRV, kto? jednak jest podobnego zdania:)

autor: **Jedi** » grudnia 3, 2006, 7:34 pm

Zaczyna tak, ale ciekawe czy stevie zabrzmialby tak na Peaveyu Rage-u i tanim stracie corta lub cos w tym stylu a niestety takie sa Polskie realia.

autor: **Grzegorz Sterna** » grudnia 6, 2006, 6:28 am

spokojnie panowie - zabrzmia?by bardzo podobnie.
Mam kumpla, kt?y ska?da ponownei gitary, kt?re kto? wyrzuci? na szmelc i na kazdej, mimo diametralnych r ??nic potrafi zabrzmie? tak samo dobrze. Druga sprawa, z? ja na moim wio?le nigdy nie uzyska?em takiego soundu jak mi sie marzy, a przy tych samych ustawieniach chwyta ja gitarzysta z wieloletnim przebiegiem (heheh) i brzmi jak marzenie - palce przede wszystkim!!!

Inny kumpel zagra? mi zajebi?cie brzmi?ce solo na tanim squierze podpietym do 15 watowego piecyka - podr?bki Fendera

Dla por?wnania zauwa?cie fakt, ze wiekszo?? pianist?w niw uzywa zadnych efekt?w (bo i po co) a jak ?atwo rozpoznajemy r??nic? mi?dzy brzmieniem mistrza a terminatora.

autor: **Sławek Nalej** » grudnia 6, 2006, 2:19 pm

?wi?ta prawda!

autor: **pol280** » grudnia 6, 2006, 9:00 pm

Heh,

znaj?c Stevie'go, to gdyby zacz?? gra? na Cort'ie i piecu Peavey'a, wszyscy ludzie by si? przerzucili i powiedzieli, ?e Fenderowi jednak czego? brakowa?o:)

A tak ca?kiem serio, brzmienie oczywi?cie zale?y w du?ym stopniu od sprz?tu, ale nawet wypasiony sprz?t nie zast?pi palc?w, geniuszu i talentu.

PS> Co do mi?kkiego brzemienia, to np. wydaje mi si?, ?e Clapton cz?sto gra mi?kko. A robi to w ten spos?b - sygnowany Fender "Masterbuild", dwa piece Fender TwinAmp i oczywi?cie podkr?ca Mid-Boost w gitarce i to tyle:P Ja bawi?c si? na POD'ie nie znalaz?em dot?d lepszego sposobu na mi?kkie brzmienie (przynajmniej do uzyskania ze Strata)

autor: **leszekblues** » grudnia 7, 2006, 10:49 am

A cos takiego?
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=146194486
Ja sie chyba skusze na t? ?abke

autor: **Grzegorz Sterna** » grudnia 7, 2006, 12:11 pm

tu masz taniej - wykonanie na zam?wienie.
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=137499706

a co my?lisz o tym:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=135586084 ?

autor: **leszekblues** » grudnia 7, 2006, 5:47 pm

PIerwszy nie nie
Drugi odpada w og?le
Ten o kt?rym pis??em jest na tym s?awnym chipie a te na pewno nie

autor: **Grzegorz Sterna** » grudnia 11, 2006, 9:31 am

i co skusi?e? si??
Tu masz orygina?a w podobnej cenie http://www.allegro.pl/item147749904_iba ... eamer.html

A co mys?isz o TS5?, kt?y pono? r??ni sie o ddziewi?tki tylko obudow?, pono? jak napisa?em

autor: **bluesman7** » grudnia 11, 2006, 9:43 am

no tak,orygina?, tylko co to okre?lenie w sumie dzi? znaczy, je?eli Ibanez wsadza kiepskie chipy maj?ce nie wiele wsp?lnego z tymi ,kt?re montowa? wcze?niej. A ten pan z allegro wrzuca do swych kostek oryginalne chipy, kt?re wstawia np, firma MAXON, kt?ra pierwotnie wykonywa?a pierwsze produkcje Ibaneza. Por?wnywa?em screamery obu firm i r??nica jest KOLOSALNA!!!Ibanez siada ju? przy pierwszych d?wi?kach...

autor: **Grzegorz Sterna** » grudnia 11, 2006, 9:46 am

o dzi?ki Sebastianie.

autor: **Grzegorz Sterna** » grudnia 11, 2006, 9:57 am

a swoja droga ciekawa dyskusja na temat tego chipa znajduje sie tutaj http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic297828.html

najbardziej intreresujaca wypowied? autorstwa Paw?aEs

autor: **leszekblues** » grudnia 11, 2006, 11:08 am

Screamery orygina?y -mia?em kilka stare i nowe turbo i zwyk?e
No nie pasowa?y mi
Ale ostatnio wpad? mi w rec? Turbo Overdrive Bossa i jestm zaskoczony bo bym nigdy w ciemno tego nie kupi?
Brzmienie kt?re mi pasuje strasznie do podpinania po kana? czysty wzmacniacza
I se musze go kupic plus tego z allegro tego pana
To p?jdzie na deske z kr?rej wyrzucam potwora E430 tube tonera Engla
MNiejsze zabki lzejsze i wiecej mniejsca na desce
Ta chip to podstawa

autor: **Grzegorz Sterna** » grudnia 11, 2006, 11:16 am

no w?asnie ale tam go?? zjecha? tego chipa, proponujac inne. Zobaczymy co bedzie na pr?b? za niewielka kas? kupi? zmontowan? i uruchomion? p?ytk? ts808 na RC 4558 ( nie JRc..) i Zobaczymy co bedzie- go??,kt?y ja zrobi? twierdzi,z e nie ma r??nicy w brzmieniu po zastosowaniu kt?egokolwiek chipa a cena nie zabija -38 z?.

autor: **Sławek Nalej** » grudnia 11, 2006, 11:17 am

bluesman7 pisze:no tak,orygina?, tylko co to okre?lenie w sumie dzi? znaczy, je?eli Ibanez wsadza kiepskie chipy maj?ce nie wiele wsp?lnego z tymi ,kt?re montowa? wcze?niej. A ten pan z allegro wrzuca do swych kostek oryginalne chipy, kt?re wstawia np, firma MAXON, kt?ra pierwotnie wykonywa?a pierwsze produkcje Ibaneza. Por?wnywa?em screamery obu firm i r??nica jest KOLOSALNA!!!Ibanez siada ju? przy pierwszych d?wi?kach...

Z tego co pamietam, to Ty Sebku uzywasz chyba Maxona 808. Ciekawe, jak to brzmi.. Musze przetestowac kiedys na swoim piecu. No.. ja mam akurat Ibaneza TS9. :lol:

Ogolnie polecam, tyle ze obcina troche d??, ale za to dodaje srodka, ktorego przy 4 glosnikach 10' zawsze mi troszke brakowalo. Tez myslalem o tym Ts-ie robionym na zamowienie:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=146194486 - no i wlasnie ten koles robi przerobke zmniejszenia obcinania dolow. Natomiast zgadzam sie, ze ogolnie chyba jednak te Maxony lepsze sa.. :wink:

autor: **leszekblues** » grudnia 11, 2006, 11:59 am

A propos Maxona
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=149407851

autor: **bluesman7** » grudnia 11, 2006, 1:38 pm

S?awek Nalej pisze:
bluesman7 pisze:no tak,orygina?, tylko co to okre?lenie w sumie dzi? znaczy, je?eli Ibanez wsadza kiepskie chipy maj?ce nie wiele wsp?lnego z tymi ,kt?re montowa? wcze?niej. A ten pan z allegro wrzuca do swych kostek oryginalne chipy, kt?re wstawia np, firma MAXON, kt?ra pierwotnie wykonywa?a pierwsze produkcje Ibaneza. Por?wnywa?em screamery obu firm i r??nica jest KOLOSALNA!!!Ibanez siada ju? przy pierwszych d?wi?kach...

Z tego co pamietam, to Ty Sebku uzywasz chyba Maxona 808. Ciekawe, jak to brzmi.. Musze przetestowac kiedys na swoim piecu. No.. ja mam akurat Ibaneza TS9. Ogolnie polecam, tyle ze obcina troche d??, ale za to dodaje srodka, ktorego przy 4 glosnikach 10' zawsze mi troszke brakowalo. Tez myslalem o tym Ts-ie robionym na zamowienie:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=146194486 - no i wlasnie ten koles robi przerobke zmniejszenia obcinania dolow. Natomiast zgadzam sie, ze ogolnie chyba jednak te Maxony lepsze sa..

mam od-808 i od-9, por?wnywa?em z ts-9, i juz po kilku pierwszych d?wi?kach ibanez pada? na ryj

jest o wiele twardzszy i nie ma tego przyjemnego ?rodka , kt?ry posiada Maxon. Jako ?e chodzi tu g??wnie o inny chip, wi?c wytarczy go wymienic na porz?dny i po sprawie.

autor: **kopruch** » marca 17, 2007, 11:51 pm

Dopisuje sie tutaj zeby nie zakladac nowego tematu.
Pytanie:
Czy kostki Boss'a sa tylko produkowane na Taiwanie czy sa tez wersje np. USA. Jesli jest roznie to czy jest roznica miedzy nimi ????

Okolice Bluesa

Czym dopali

Czym dopali

Kto jest online