Okolice Bluesa

wszelkie sugestie mile widziane gitara jest na sprzedaż .

m4341
Brzmienie super!
Totalny vintage!
Prawie jak Defil 1957r lub Jolana 1969r (ta żółta)

PS
Temat wałkowany na wielu forach.
Brzmienie gitar lub efektów nie da się ocenić słuchając na jutrupach lub ogólnie w necie.
Only live!
To tak jakby oceniać panienkę do wynajęcie na podstawie zdjęcia przysłanego z agencji. Z tą różnicą, że panienkę wynajmujesz na godzinkę i takie jest założenie i ewentualne ryzyko (choć nie wielkie), bo wiadomo o co chodzi.
Ale gitara to rzecz święta i zazwyczaj nabywamy ją na lat kilka .. co najmniej.

Jeśli chodzi o to ?

http://w435.wrzuta.pl/film/5n3s1SYVca2/stratocaster1

Radziłbym skupić się na graniu, a brzmienie przyjdzie z czasem

Nie to jest Stratocaster sama gra przynajmniej takie mam wrażenie że pomaga w graniu . System ograny przez lepszych o demnie wyzwala fantastyczne dźwięki i barwy.
Może ktoś będzie zainteresowany kupnem gitary zobaczymy . Marshall 50DFX mnie zaskoczył parametrami i stwierdziłem ,że to zależy od tego co się tam podłączy . Gitara trzyma dźwięk i jest stabilna .
Piec 50DFX w zasadzie jest wyprodukowany do "pół metalu" a wyzwolił taki efekt natomiast o dziwo jego przestery też pracują z gitarą wyśmienicie nagram sygnał przesterowany i poddam pod dyskusie.
Co do ogólnej kondycji stratocastera to stwierdziłem że muzycy nie dbają o ten rodzaj gitary i maja z nią problemy . Najważniejsza zasada to nie można pożyczać takich istrumentów i dbać o chigienę elektryczną inaczej można się pożegnać z jakością.
Widziałęm Fendery gdzie lutnicy nie dawali rady . Jak jest coś do poprawki w fenderze chętnie wykonam .

rocken pisze:Jeśli chodzi o to ?

http://w435.wrzuta.pl/film/5n3s1SYVca2/stratocaster1

Radziłbym skupić się na graniu, a brzmienie przyjdzie z czasem

A czy ja pisałem , że się nie skupiam, skupiam się ale widać mało.

Co do świętości stratocastera to jestem za Noblem dla Leo i stawiam kapliczkę serio tylko nie wiem co powie teściowa?

Idee Fixe pisze:m4341
Brzmienie super!
Totalny vintage!
Prawie jak Defil 1957r lub Jolana 1969r (ta żółta)

PS
Temat wałkowany na wielu forach.
Brzmienie gitar lub efektów nie da się ocenić słuchając na jutrupach lub ogólnie w necie.
Only live!
To tak jakby oceniać panienkę do wynajęcie na podstawie zdjęcia przysłanego z agencji. Z tą różnicą, że panienkę wynajmujesz na godzinkę i takie jest założenie i ewentualne ryzyko (choć nie wielkie), bo wiadomo o co chodzi.
Ale gitara to rzecz święta i zazwyczaj nabywamy ją na lat kilka .. co najmniej.

link do plików dźwiękowych stratocastera Fender ale będą lepsze interesuje mnie kwestia tego typu barwy w blusie .wrzuta.pl użytkownik m4341