Pewnie masz na myśli mnie
Podam tylko 3 powody, które dyskwalifikują audacity wobec każdego innego współczesnego programu do nagrywania i miksowania:
1. Tłumiki działają ze skokiem 3 dB. Do ustawienia proporcji w miksie wymagana jest dokładność minimum 0,3 dB!
2. Brak precyzyjnego wskaźnika wysterowania.
3. Brak możliwości użycia wtyczek VST on-line.
I wiele innych drobiazgów, które sprawiają że audacity jest na bardzo prymitywnym etapie i jak widać został już dawno porzucony przez twórców.
Poza tym jestem programistą i zwracam uwagę na detale w oprogramowaniu. Mimo swojej bogatej funkcjonalności, instalka Reapera to zaledwie parę MB! To świadczy o klasie projektu.
Na pewno jest wersja na Mac. Kiedyś rozpoznawałem temat Linuksa do audio i na ówczas wyglądało to bardzo kiepsko: brak wsparcia dla sprzętu i brak DAW na profesjonalnym poziomie. Wtedy kupiłem Windows XP (w końcu to tylko jakieś 10% ceny przyzwoitego PC), dbam o higienę kompa i jestem zadowolony
P.S. Dodam jeszcze przejrzystość w prowadzeniu projektu pt. Reaper. Brak ściemy marketingowej itp. Autor programu jest milionerem, który zarobił na jakimś sławnym projekcie (nie pamiętam, chyba jakiś klient sieci P2P). Pisze ten soft z pasji i robi to moim zdaniem na bardzo wysokim poziomie, jednocześnie bez żadnej bufonady.