Okolice Bluesa

No to jedziemy z cena
Jak dojedziesz do takiej:
http://www.fabrykadzwieku.pl/Studio/Mik ... M-184.html
to sie nie zastanawiaj wiecej, tylko bierz. Ten neumann to jest wzorzec. Shure 81 to tez jest standard, bardzo dobry mikrofon, do tego "riderowy", wiec latwo sprzedac, ale jest dwa razy drozszy od oktawy i tego, co chciales na poczatku, a mimo to oktawa jest ostatnio bardziej ceniona od tego shura 81. Rzecz gustu, ale ja bym bral oktawe.

Tak, czytalem, ze sa podrobki oktawy, neumanna chyba nie.
Rozumiem, ze paluszek dalej od pieca - czemu nie, na ucho nikt nie odrozni od wielkomembranowego
Jezeli chodzi o naglosnienie, to czarno to widze pojemnosciowka, ale nagrania wyjda dobrze.

POczytałem posłuchalem
Ide w tego palmera 04
Nie brzmi to głupio
Załatwia to sprawe sztucznego obciazenia wzmaka, wiec mozna takze uzywac podłaczajac wiekszej mocy wzmak i nagrywac w nocy
http://www.youtube.com/watch?v=l6iB5lXB ... re=related

Nagrywanie gitary elektrycznej z pieca w domu to problem, ale do rozwiazania. Kolega nagrywa w domu gitary do profesjonalnych produkcji na swoim sprzecie koncertowym - Riviera 100W head i paczka 4x12. Okazuje sie, ze wcale nie trzeba glosno, on gra na granicy slyszalnosci (i mozliwosci potencjometra master ) i brzmienie sie broni, Uzywa dwoch mikrofonow - 57 i neumanna M147, ale przedtem zamiast neumanna mial cos taniego i wielkich roznic nie bylo.

Wolę palmera
W nocy na granicy słyszalnosci nawet jest głosno
Brzmi ok ten palmer co?