Za głośny wzmacniacz

porady, zapytania itp.

Moderator: mods

Za głośny wzmacniacz

Postautor: Maikl » września 10, 2010, 9:20 pm

Problem jest zapewne banalny i przychodzi mi do głowy parę rozwiązań, ale jestem pewien, że doświadczeni muzycy tutaj mają lepsze :)

Posiadam combo Fender Frontman 65R i brzmi całkiem nieźle jak na moje wymagania, posiada jednak jedną wadę - jest głośny. Ustawiony na "1" jest w zupełności wystarczająco głośny dla mnie, gdy gram sam w domu. Czasem jednak mieszkam też w bloku, wtedy to "1" jest zdecydowanie za głośne.
Podobno wszystkie wzmacniacze fendery tak mają, nie wiem.
Na wszelki wypadek dodam, że nie jest to usterka techniczna, oddałem na gwarancję, wrócił taki sam - ma być taki głośny.

I teraz proste pytanie - czym ściszyć taki wzmacniacz tak, by nie tracić brzmienia za bardzo? Ściszanie gitary mi nie pasuje, bo , moim zdaniem, zmienia brzmienie, pozbawia góry itd.
Podejrzewam, że jest do tego jakaś bardzo prosta kostka, pedał głośności czy coś w tym stylu. Ale pewności nie mam, więc pytam.

Pozdrawiam,
Awatar użytkownika
Maikl
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 102
Rejestracja: stycznia 31, 2009, 1:58 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Kraków

Postautor: przemak2 » września 10, 2010, 10:20 pm

Kup 4 pieciowatowe rezystory 32omy. Polacz trzy z nich rownolegle, a czwarty szeregowo z glosnikiem i rownolegle do tych trzech. Taki uklad podlacz do wyjscia glosnikowego. koszt calosci jakies 5PLN. Bedzie ciszej, tylko ostroznie z moca, zeby nie sfajczyc opornikow, calosc bedzie miala 20W na 8 omach ;)
Awatar użytkownika
przemak2
blueslover
blueslover
 
Posty: 656
Rejestracja: lutego 16, 2007, 8:15 pm
Lokalizacja: Poznan

Postautor: el.guitar » września 11, 2010, 10:08 am

Przez parę lat grałem na podobnym fenderze (FM65R).

Bardzo proste rozwiązanie, do zastosowania w każdym wzmacniaczu z szeregową pętlą efektów. Kupujesz dwa wtyki jack, pół metra kabla instrumentalnego (nie musi być najwyższych lotów) i potencjometr o rezystancji ok. 25kOhm(półwatowy powinien być ok). Lutujesz wszystko jako master volume i podłączasz w pętli. Jeśli używasz efektów podłączonych w pętle, to potencjometr daj na końcu łańcucha.

To proste, tanie (ok. 10 zł), skuteczne i co najważniejsze bezpieczne rozwiązanie. Oczywiście nieco wpływa na brzmienie i dynamikę, ale w tranzystorowym wzmacniaczu nie powinno to być odczuwalne. Stosowałem je w swoim fenderku, a teraz ze wzmacniaczem lampowym (obecnie potencjometr ten mam zamknięty w obudowie i umieszczony w pedalboardzie razem z efektami).

Jeśli nie boisz się lutownicy i chciałbyś spróbować - napisz. Narysuję Ci prosty schemat - wystarczy kilka lutów. Jeśli zaś lutowanie jest Ci obce i wolisz wydać parę złotych więcej, to mogę Ci zaproponować pedał głośności, który spełni tę samą funkcję: link.

Żeby nie było, że chcę zarobić na Tobie, to oczywiście podobny pedał czy tzw. "loudbox" (opisane wcześniej pudełko z potencjometrem) znajdziesz na allegro. Pamiętaj tylko, że potrzebny Ci regulator do zastosowania w pętli, czyli o rezystancji nie większej niż 100kOhm.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
el.guitar
blueslover
blueslover
 
Posty: 757
Rejestracja: sierpnia 25, 2005, 7:04 pm
Lokalizacja: Dobrzyca (k.Pleszewa)

Postautor: Maikl » września 11, 2010, 10:55 am

Dzięki za rady.
Do tej pory lutownicę widziałem głównie na zdjęciach, ale chyba znam kogoś, kto mógłby coś takiego zrobić :)
Ale w razie, gdyby nie wypaliło, skontaktuję się z Tobą el.guitar

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Maikl
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 102
Rejestracja: stycznia 31, 2009, 1:58 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Kraków

Postautor: micik » października 31, 2011, 7:44 am

Maikl pisze: I teraz proste pytanie - czym ściszyć taki wzmacniacz tak, by nie tracić brzmienia za bardzo?

Sprawa jest prosta i nie ma konieczności ingerowania w lutownicę, po prostu producent zastosował specyficzną korekcję do której nie jesteśmy przyzwyczajeni, ale zaletą tej korekcji jest większa możliwość ustawiania charakterystyki brzmieniowej, dla tego że każdą z tych trzech korekcji można wytłumić do zera, przekręcając każdą całkowicie w lewo. Daje to dodatkowo możliwość puszczenia tylko jednej z tych trzech lub ich mieszanie, na co nie pozwalana tradycyjna korekcja, ponieważ środek zawsze będzie wytłumiony w jakim tam procencie i poziom tego sygnału będzie zawsze na jednym poziomie. Natomiast w tym modelu jak i w Fenderze 212R wszystkie te trzy korekcje można wytłumić do zera przekręcając te potencjometry w lewo, ale tak po prawdzie gdy je przekręcimy na maksa w prawo, charakterystyka będzie całkiem płaska i wtedy faktycznie występuje problem z cichym graniem.
Przeprowadź Kolego eksperyment, ustaw Sopran , bass i alt całkiem w lewo, a Volume rozkręć na maksa, zobaczysz że będzie cisza jak w grobie i tu jest właśnie ten fender owy haczyk, ale jest to zaletą, ponieważ daje to nam możliwość ustawienia sobie wytłumienia środka według własnego uznania, a ma to bardzo wielkie znaczenie co do brzmienia pieca. Zamiast łapać za lutownicę, to po prostu środek ustaw na 2, bas na 4, a sopran na 6 i wtedy spróbuj wyciszyć Volume, zobaczysz, na pewno się uda i poznasz nowe zalety i możliwości tej korecki. Ale gdybyś koniecznie chciał wychwycić za lutownicę, to wystarczy przeciąć jedną ścieżkę i wlutować po między nią tylko jeden opornik np. 10K i masz tradycyjną Mar szalową korekcję i problem ściszania też zniknie. Ogólnie to co wielu uważa za wadę tych modeli, tak na prawdę nie jest wadą, tylko nie znajomością działania tej korekcji. ponieważ ingerencja w wytłumienie środka, wiąże się automatycznie z wytłumieniem, lub wzmocnieniem całego sygnału. Jako ciekawostkę dodam, gdyby producent tą korekcję rozbudował na przykład do piętnastu potencjometrów, to możliwości brzmieniowe by się tak mocno poprawiły, że nawet modele z górnych półek miały by problem temu dorównać, tylko wydaje mi się że każdy kupujący przed zakupem musiał by zostać przesolony, co z tyloma gałkami ma zrobić, no bo jak z trzema są problemy, to co będzie z piętnastoma?
Pozdrawiam
micik
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 38
Rejestracja: września 16, 2007, 8:12 pm


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Sprzęt ..

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 135 gości

cron