Strona 1 z 1

Nowe przetworniki... ale jakie?

Post: października 15, 2009, 8:59 pm
autor: mosessalik
W najbliższym czasie mam zamiar wymienić w moim wiośle przetworniki, chciałbym żeby na kanale czystym brzmiały ciepło i harmonicznie natomiast na kanale przesterowanym "urywały głowę". Mam na ten wydatek jakieś 900zł a że w tych sprawach jestem laikiem i nie chciałbym później żałować zakupu, bardzo proszę o radę doświadczonych i znających się na rzeczy muzyków :wink:

Post: października 15, 2009, 10:34 pm
autor: el.guitar
A jaką masz gitarę (układ przetworników, drewno)?

Post: października 16, 2009, 5:09 pm
autor: mosessalik
Moja gitara to Epiphone Les Paul Custom Plus HS korpus ma z klonu a top to olcha plus mahoń

Post: października 18, 2009, 10:44 am
autor: Turgon
Merlin Eclipse i cytując pewną piosenkę popularną na pewnym portalu gitarowym - > "moszna wytargana" :PP
http://www.sixstring.pl/testy/test-poro ... in-eclipse tutaj masz jeszcze teścik w Lp ;)

Post: października 18, 2009, 3:13 pm
autor: Jedi
Kolejna subiektywna opinia podnieconego Polskim produktem gitarzystę. Nie mam nic do Merlinów szczególnie, że hellfire kumpla brzmi całkiem pozytywnie nawet jak na moje klimaty ale przecież w tym teście próbki EMG są w dużo gorszej jakości :). Muszę to sprawdzić sam żeby uwierzyć, takie testy mnie nie przekonują.

Post: października 18, 2009, 4:54 pm
autor: el.guitar
Nie jestem specem od Les Pauli, ale chyba standardem jest zestaw Seymour Duncan SH-2/SH-4. Tyle jeśli chodzi o harmoniczne brzmienia. Do urywania głowy, względnie targania moszny coś bardziej hevy, np. EMG 81/85.

Jeśli chcesz mieć więcej "mocy", a jednocześnie poprawnie brzmiący czysty kanał, to może Seymour SH-2 (Jazz) i pod most SH-6 (Distortion). To propozycja ze strony Duncana. Taki zestaw to wydatek ok 550 zł. Jeśli któryś z pickupów Ci nie spasuje, to raczej łatwo opchniesz go na allegro, bo to w końcu Seymour Dunacan.

Post: października 18, 2009, 5:00 pm
autor: Krzysiek101
Ja ostatnio zakupiłem GFS Vintage 59 pod mostek do Strata Squiera i powiem że brzmi przyzwoicie w porównaniu do wcześniejszego, którego pochodzenie jest bliżej nieznane :D Nie mam porównania z bardziej popularnymi markami, ale sporo ludzi zachwala owe pickupy. Do tego są dość tanie, bo za swojego zapłaciłem 120zł a za popularniejsze marki płacimy od 300zł wzwyż.

Post: kwietnia 22, 2011, 3:17 pm
autor: Maikl
Ja tylko dodam ze swej strony, że miałem styczność z przetwornikami Merlin, mam przetworniki Marlin i jestem bardzo zadowolony bardzo :)

Post: marca 25, 2013, 9:21 pm
autor: m4341
z praktyki mogę śmiało powiedzieć, że nie ma uniwersalnych przetworników to tylko nabijanie ludzi w butelkę. grająca gitara jest konfigurowana w całości nie przewiduje się później zmian bo instrument będzie martwy .więc marzenie, że podmiana pickupa to tylko marzenie i nic nie zmieni a nawet pogorszy dźwięk. trzeba to zrobić inaczej zgrać wzmacniacz z głośnikiem i gitarą. mogę to zrobić .

Post: marca 26, 2013, 11:12 am
autor: Mean Machine
kolejny "Miodek"...

Post: marca 26, 2013, 11:22 am
autor: m4341
kolejny polonista wie gdzie się stawia cudzysłów, a może walniesz wykrzyknik

Post: kwietnia 10, 2013, 10:18 am
autor: Yaniu
gryf 498t most 490r

Post: kwietnia 29, 2013, 7:45 am
autor: m4341
chyba odwrotnie

Post: kwietnia 29, 2013, 8:45 pm
autor: Yaniu
Być może i odwrotnie :oops: :-) :-) klasyczny zestaw na ciężkie czasy :-)

Post: kwietnia 30, 2013, 8:07 am
autor: m4341
no tak ale aby to zagrało to trzeba jeszcze reszte klamotów jak elektronika, grająca deska, głośniki , nie da się grać samymi przetwornikami które montowane byle gdzie nie grają to jest naciąganie ludzi że niby jak kupisz to i to będziesz "Satrianim" . Myślę że lepszym wyborem jest kupowanie kpl. sprawdzonego - gitara piec czy combo i głośnik sprawdzone efekty inaczej nie pograsz.

Post: kwietnia 30, 2013, 9:47 am
autor: Yaniu
m4341 jest w tym co piszesz jest trochę racji, szerzej patrząc na końcu pozostaje wspomnieć o "Treści" dla której te zabiegi są czynione. Zaproponowałem zestaw klasyczny, bo po długiej wędrówce i tak wraca się do domu :-).

Post: maja 1, 2013, 9:00 am
autor: m4341
wędrówka po lesie bez znajomości grzybobrania to katastrofa w obydwu przypadkach śmierć. praktycznie lezy edukacja każdy chce grać wyśmienicie po zakupie gitary a grzyby wiadomo czym się to kończy. a jednak jest sposób na granie młodzi nie chca słuchać starszych ani płacić za naukę więc to sie nie może udać. szkoła muzyczna kto to wytrzyma, talenty to przerobią a reszta 6 chwytów i koniec ale czy to to nie jest wspaniałe że wogóle chcą coś robić .
kiedyś miałem w średniej szkole naukę śpiewu i wychowanie plastyczne to ci nauczyciele wyłapali u mnie coś. teraz tego nie ma po co jak wystarczy w tv głupawy program mam talent i telefon sms. tak sie nikt nie nauczy muzyki tylko nabija kase nie sobie mysle ze czas to zmienić.

Post: maja 11, 2013, 1:12 pm
autor: ElvisPelvis
Lepiej się przejmować się ceną, ale wiadomo jak to jest. Kieszeń czasami pusta, a grać jakoś trzeba ;) http://recenzjegitar.pl/poradalutnicza/ ... twornikow/

Post: maja 14, 2013, 9:47 am
autor: m4341
Strona z linku jest faktem natomiast przetworniki jak Pan nie dobierze do drewna to grać nie będzie . Fabryczne gitary poprawiam bo nie mają właśnie czegoś co się zwie dusza. Każda gitara może grać dość dobrze ale wymaga indywidualnego podejścia i po paru zabiegach będzie grać . Seria SH jest przereklamowana i nie wszędzie gra. Dlaczego wpływa na to dużo parametrów w jednej za dużo góry a w drugiej dołu i co tam jeszcze. No niestety ta jedyna jest nie uchwytna ale jak ją złapiemy to jej nie sprzedamy a sprzedajemy to co nie gra.