tunery

[el.guitar]

Witam!

Tuner jaki jest każdy widzi. Urządzenie to nie jest niezbędne, ale przydatne - pozwala nastroić się szybciej, bez niepotrzebnych dyskusji kto do kogo ma się podciągnąć/opuścić no i oczywiście pozwala uniknąć przykrych sytuacji rozstojonej gitary w wypadku "niedyspozycji" muzyka, spowodowanej np. wypiciem zbyt dużej ilości lemoniady. Tuner okazuje się też niezbędny, gdy sami chcemy wyregulować wiosło, etc.

Tyle tytułem wstępu - przechodzę do meritum.

Jakie są wasze doświadczenia z różnymi tunerami (marka/model/cena, itp.).

Szukam właśnie dobrego tunera i nie chciałbym kupować dwa razy

Wielu chwali sobie tunery ze wskazówką (tzw. igłowe, "analogowe"), np. boss tu-12, 15 czy jeszcze inne podobne, jednak zauważyłem, że w pedalboardach częściej występują takie ze wskaźnikami diodowymi, np. Boss TU-2.

Jak więc wygląda sprawa praktyczności poszczególnych tunerów? Czy można w warunkach scenicznych odczytać wskazanie igłowego miernika z pozycji stojącego nad pedalboardem, a więc z odległości prawie 2 metrów? Czy warto inwestować w tuner za 400 czy 500 zł, kiedy można kupić "podobny" już za 30?

Czekam na wszystkie subiektywne, acz rzeczowe wypowiedzi.

Pozdrawiam wszystkich Bluesmanów!

[Matragon]

xxx

[borszysz]

Ja mam Ibaneza LU 20 i jestem z niego bardzo zadowolony. Stroi dobrze, basista bluestracyjny ma bossa tu2 i porównywałem sobie kiedyś strojenie i żadnej różnicy nie było. A skoro nie ma różnicy to po co przepłacać;)
Solidna metalowa obudowa, zasilanie na baterię lub zasilacz, wszystko szprytne i banalne w obsłudze.

[el.guitar]

O, i to jest garść konkretnych informacji. Współczesne seiko też wyglądają ciekawie, szczególnie model SAT1100, tylko cena... ok 350 zł (zawsze to trochę mniej niż za boss'a, a ten ma chyba większy, bardziej czytelny wskaźnik).

[el.guitar]

Ten ibanez, to rzeczywiście taniutki "w porównaniu", diody i pewnie dają dużą wygodę odczytu, pozostaje tylko kwestia dokładności (tu raczej jeśli chodzi o ustawianie menzury itd, a nie warunki sceniczne).

[Jurek Muszynski]

Ja jestem w 100% zadowolony z Korga DT-10.

[borszysz]

Tego Korga ma wielu gitarzystów, jeśli dobrze się przyglądałem na koncertach wszelakich to widziałem takie coś na podłodze 4 szmerów, Paweł Ambroziak ze Ściganych też z niego się stroi chyba.

A minusem Ibaneza jest wielkość, bo gabarytami trochę przypomina kaczkę, jest mniejszy oczywiście, ale nie jest tak mały jak klasyczne kostki np. Bossa. Więc zabiera sporo cennego miejsca w pedalboardzie.

[el.guitar]

Ten DT-10 wygląda solidnie, a przez formę typową dla stompboxa ładnie wkomponuje się w podłogę (ja jeszcze nie muszę upychać kolejnych kostek - podłoga dopiero się robi i będzie z dużym zapasem).

Martwi mnie jednak dokładność wskazań. LEDy są tu wyskalowane co 10 centów, a to oznacza, że jeśli np. świeci mi się pierwsza lampka na prawo od środka, to nie wiem, czy jestem za wysoko o 1 cent, czy o 10. Na scenie może nie ma to znaczenia, ale kiedy regulujesz wiosło, to istotne, czy masz dokręcić jeszcze pół obrotu, czy może 1/16 wystarczy... Tu bardziej przekonują mnie stroiki igłowe, może np. Korg GT-120.

Nikt nie wspomniał jeszcze o stroikach ze wskazaniem typu strobo, np. Peterson, lub dużo tańszy Korg DT-4. Ten DT-4 ma komicznie małe rozmiary, więc w każdej podłodze się zmieści. Może pracować albo jak tradycyjny tuner ze skalą diodową, lub też symulować tuner stroboskopowy.

[leszekblues]

Dosc mocno przerobiłem ten temat.
BOss tu-2 niedokładny , wystarczy podpiac np 4 tunery szeregowo i TU -2 odpada Robiłem takie testy
Najlepsze dla naszych kieszeni oczywiscie wskazówke stare korgi (( mozliwosc kalibracji) , boss ten o którym piszecie tez jest ok , wyszedł teraz jakis jego nastepca, ale o tym dokładnie bo z symbolami pisza koledzy wyzej. :
WSzystkie z imitacja wsazówki ciekłokrystaliczne tez raczej nie bardzo.
BOss TU-2 na scene ok , do strojenia menzury jesli zalezy nam na ideale strojenia to nie polecam.

[leszekblues]

Ten DT-10 wygląda solidnie, a przez formę typową dla stompboxa ładnie wkomponuje się w podłogę (ja jeszcze nie muszę upychać kolejnych kostek - podłoga dopiero się robi i będzie z dużym zapasem).

Martwi mnie jednak dokładność wskazań. LEDy są tu wyskalowane co 10 centów, a to oznacza, że jeśli np. świeci mi się pierwsza lampka na prawo od środka, to nie wiem, czy jestem za wysoko o 1 cent, czy o 10. Na scenie może nie ma to znaczenia, ale kiedy regulujesz wiosło, to istotne, czy masz dokręcić jeszcze pół obrotu, czy może 1/16 wystarczy... Tu bardziej przekonują mnie stroiki igłowe, może np. Korg GT-120.

Nikt nie wspomniał jeszcze o stroikach ze wskazaniem typu strobo, np. Peterson, lub dużo tańszy Korg DT-4. Ten DT-4 ma komicznie małe rozmiary, więc w każdej podłodze się zmieści. Może pracować albo jak tradycyjny tuner ze skalą diodową, lub też symulować tuner stroboskopowy.

Masz racje i dobrze kombinujesz
POmiedzy jedną dioda a drugą wskazówka pokarze CI odchylenie dlatego dzis kupiłbym BOssa ze wskazówką

[leszekblues]

Spróbuj wystroic jeszcze wiosło podpinajac do kompa ag tunerem czy ap nie pamietam
Tez podobno mozna i działa

[el.guitar]

A co z korgiem gt-120? Cena zbliżona do "wskazówkowych" bossów, ale jakoś wizualnie bardziej mi się podoba, no i chyba wskaźnik jest większy. Próbował ktoś, bo chyba na ten się zdecyduję.

[michall]

Używam Korga DT 10 na scenie od prawie dwóch lat i jestem z niego bardzo zadowolony. Przede wszystkim jest bardzo czytelny, co umożliwia szybkie sprawdzenie stroju i nastrojenie się w kilka sekund. Nawet gdy na scenie panują ciemności, to ten Korg świeci się jak głupi, więc ze strojeniem nie ma najmniejszych problemów Co najwazniejsze, stroik jest naprawdę bardzo precyzyjny! Podkreślam jednak, że jest to stroik perfekcyjny do użytkowania na scenie, jeśli chodzi o regulowanie gitary, to zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie np Boss TU 12 z przyczyn takich, jak Panowie opisali powyżej
Co jeszcze przyszło mi do głowy, w momencie zakupu KORG'a DT 10 nie brałem tego pod uwagę, jednak teraz zaczyna mi to przeszkadzać. Pomimo że efekt wizualnie przedstawia się naprawde świetnie, to jest to dość duża kostka, dlatego gdybym zakupu miał dokonać jeszcze raz wybrałbym Bossa TU-2, poniewaz jest znacznie mniejszy, przez co zajmuje mniej miejsca na pedalboardzie, a działa identycznie

[leszekblues]

Ostatnia poprawka po weekendowym ustawianiu menzur.
Boss TU 12 niedokładny .
Ma odstojenie w stosunku do starych korgów.

[andrzej]

Do ustawiania menzury czy intonacji chyba najlepszy jest Peterson VS-F StroboFlip.Troche drogi (okolo 210$) ale bardzo dokladny ("strobo" zawsze lepsze od wskazowki)

http://www.petersontuners.com/index.cfm?category=123

Do tego inwestycja w klasowe klucze i w zasadzie powinno byc OK.W zasadzie...

[andrzej]

Na scene (bo chyba o sceniczne warunki wiekszosci chodzi) to StroboStomp™ 2 Virtual Strobe™ Tuner Active DI.Troche tanszy niz ten powyzej ale rownie precyzyjny.Z tym ze gitary to i tak nie nastroimy (wynika to z jej budowy) a co najwyzej zminimalizujemy jej "niestrojenie".Dlatego im lepszy tuner tym intonacja gitary precyzyjniejsza.Dla muzyka oczywiscie bo wiekszosc sluchaczy i tak tego nie zauwazy.To bez urazy dla sluchaczy ale wynika to z "jakosci" naszego sluchu.Pewnych czestotliwosci po prostu nie slyszymy.Dla mnie i moze tez dla innych sama wiedza ze "nie stroi" i to poparta odczytem na tunerze jest gorsza niz swiadomosc ze ktos tego i tak nie uslyszy...

[el.guitar]

Myślę, że warto by wspomnieć o prawdziwych tunerach stroboskopowych, bo ten peterson, to tylko symulacja cyfrowa. Najlepsze opinie z prawdziwych stroboskopów uzyskuje chyba Turbo Tuner od Sonic Reserch. Tu porównanie TT z petersonem. Robi wrażenie... cena też.

[andrzej]

W tunerach mamy sytuacje "liniowa":cena rosnie z dokladnoscia.Rozsadek mi podpowiada:Petersen.Ale wybor jest bardzo indiwidualny i na koncu zawsze jest ta cholerna KASA.

[el.guitar]

To samo dotyczy wszystkich urządzeń pomiarowych. Właściwie współczesne tunery pozwalają osiągnąć wystarczająco wysoką dokładność, bo za 300 zł można mieć już tuner strojący do 0.1 centa. Problem stanowi natomiast kwantyzacja wskazania, która uniemożliwia precyzyjne dostrojenie np. menzury. Bo co zrobić, kiedy podczas ustawiania menzury w gitarze okazuje się, że wg stroika jest wszystko OK, z wyjątkiem jednego progu. Może różnica wynosi poniżej centa, a może prawie 10 centów - rodzi się więc dylemat - olać to, czy piłować próg.

[andrzej]

Im dokladniejszy pomiar tym dylematow mniej

[el.guitar]

Planet Waves ma w ofercie "prawdziwy tuner strobo". Twierdzą, że wskazuje (nie mierzy, a wskazuje!) z dokładnością do 0.1 centa. Na scenę, to pewnie "za dokładny", ale cena kusząca (80$, a u nas 365 zł, czyli legalnie nie warto sprowadzać).

Jak nikt jeszcze nie testował, to pewnie zaryzykuję i kupię.

[leszekblues]

80$ plus przesyłka 30 $ licząc po 3,3 za dolca wychodzi cos koło 363zł
Znacie jakis inny sposób taniego sprowadznia czy ja jakos nie potrafie liczyc?

[Matragon]

xxx

[el.guitar]

Michał, współczuję. Niestety analogi są wrażliwe, zwłaszcza te vintage. Ja chyba kupię tego planet waves CT-07. W trybie strobo jest wystarczająco dokładny do ustawiania intonacji w gitarze, a w trybie standard powionien spisać się na scenie. W podłoge też łatwo da się wmontować. Tylko czas pokaże, ile w opisie tego ustrojstwa jest prawdy, a ile marketingu...

[el.guitar]

Zamówiłem tego CT-07. Jak dostanę i przetestuję, na pewno napiszę kilka słów na jego temat.

[Matragon]

xxx

[KAJTEK]

Ja na scenie używam tunera ARTEC BIG DOTS MATRIX PEDAL TUNER. W moim przypadku wybór byłw pełni świadomy. Zależało mi na prostocie i czytelności. Co do czytelności to ten tuner jest chyba najczytelniejszy ze wszystkich Nie ma siły żeby w klubie czy na dużej scenie nie widzieć jaką strunę stoimy. Wielkim plusem ( w moim przypadku) jest to że nie posiada zbednych funkcji typu zmiana częstotliwości, obniżanie dźwięku, zmiana trybów działania itd. Wiem, że wielu z was może potrzebować takich funkcji, ale jak przypomnę sobie sytuacje typu "przez przypadek nastoiłem się poł tonu w dół" to.....

Ten tuner jest chromatyczny. Ma tylko wejście, wyjście i włącznik, który odcina nam sygnał z gitary i tyle. nic dodać nic ująć. Mały włacznik duży wyświetlacz (nie jak w Bossie hehe) Używam go od około 2 lat. zasilanie na baterię lub z zasilacza (standardowe parametry) kupiłem go duzo taniej jeszcze kiedy pracowałem w sklepie muzycznym i nie pamiętam dokładnie ile stoi, ale nie wiecej niż 300 a chyba bliżej 200 zł.

[el.guitar]

Wybaczcie, że podbijam tak stary temat, ale właśnie znalazłem coś ciekawego:
http://www.audiostacja.pl/index.php?le=produkty&pr=produkty&numer=833&kryterium=Efekty%20i%20Procesory%20Gitarowe

Mam już dobry tuner (PlanetWaves CT-07), jednak T.C. ideą strojenia całych akordów po prostu mnie "zastrzelił". Chciałbym to przetestować - czy ktoś miał już z nim do czynienia?

[leszekblues]

Bede miał niebawem tak z czystej ciekawosci
Zdam relację


POzdro