Potencjometry Tone

porady, zapytania itp.

Moderator: mods

Potencjometry Tone

Postautor: kearl » kwietnia 29, 2009, 10:09 am

Witam pierwszy raz i na pewno nie ostatni.
Jestem posiadaczem Les Paul Baritone.
W ten deseń

http://www.sound.pl/prod/5614/513.htm

Gram ostatnio sporo i zaczyna mnie martwić jej matowe brzmienie.
Gitara brzmi dobrze, ale tak jakby powyzej okolo 1,5khz-2khz zostało brzmienie obcięte.
Zastanawiałem sie dlaczego itp.
Na początku stawiałem na przetworniki ale czytałem na róznych obcojezycznyhc forach ze nic to nie dało.Rozwiązania nie znalazłem.
Poza tym te które siedzą na pokładzie zdaje sie nie są złe.
Teraz myślę o potencjometrach.
Czy jest taka mozliwość ze potencjometr Tone czy to nawet Volume obcina w tak znacznym stopniu góry?
Dodam ze oba jesli są odkręcone na 10 i jest ucięcie.

Proszę o porady, może ktoś spotkał się z podobnym problemem.

Dzieki.
W sumie - Fakt
kearl
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 3
Rejestracja: kwietnia 29, 2009, 9:33 am

Postautor: el.guitar » kwietnia 29, 2009, 12:15 pm

Tak. Potencjometry tonu, jak i głośności wpływają na brzmienie nawet w pozycji "10". Najbardziej zauważalne jest to, że obcinana jest górna część pasma. Jednak to obcięcie nie powinno być widoczne w paśmie 2 kHz, raczej w przedziale 5-10kHz.

Po pierwsze sprawdź, czy to aby na pewno wina gitary. Najczęściej powodem takiego zjawiska jest kabel między gitarą, a piecem. Jeśli jego pojemność jest zbyt duża (przewód ma złe parametry, lub jest za długi), zadziała on jak filtr górnozaporowy. Spróbuj podłączyć się przy pomocy dobrej jakości kabla, możliwie jak najkrótszego. Jeśli różnica będzie niewielka, lub żadna, patrz niżej.

Moja propozycja - spróbuj odłączyć potencjometr tonu (wystarczy odlutować jeden przewód) i sprawdź jak wpłynęło to na brzmienie. Na pewno będzie "jaśniejsze". Jeśli efekt będzie zadowalający, spróbuj pokombinować z tym tonem - zastosuj kondensator o mniejszej pojemności (2,5... 20 razy mniejszy). Możesz też wymienić potencjometr tonu, na 1M (ja taki zastosowałem w swoim stracie), albo zaopatrzyć gitarę w potencjometr "no load", czyli taki, który w pozycji "10" całkowicie odłącza kondensator z układu gitary (można taki potencjometr zrobić samodzielnie - wystarczy wydrapać nożem końcówkę ścieżki wewnątrz pota).

Może się jednak zdarzyć, że nawet po odłączeniu Tone gitara będzie brzmiała dla Ciebie za ciemno. Najlepszym moim zdaniem będzie zastosowanie aktywnego bufora, tzn prostego wzmacniacza wewnątrz gitary. Można taki zrobić za koszt 2 piw (1 tranzystor polowy, kilka rezystorków, 9V bateryjka). Nie ma on wzmocnić sygnału, a jedynie obniżyć "widzianą" przez wzmacniacz impedancję wyjściową gitary. Wtedy nawet kiepski kabel nie będzie obcinał góry.

Są jeszcze metody bardziej drastyczne. Jeśli zastosujesz wszystko co powiedziałem do tej pory (dobry, niskopojemnościowy przewód, odłączenie tonu, bufor) i nadal będzie "za ciemno", możesz podłączyć dobrane doświadczalnie kondensatory szeregowo z przetwornikami. W przeciwieństwie do kondenasotora tonu, który jest podłączony równolegle, te będą obcinały dół, w skutek czego brzmienie się rozjaśni, choć oczywiście sygnał z gitary będzie niższy. Można też zmodyfikować bufor, o którym pisałem wcześniej, aby dodatkowo działał ja "treble booster" - kwestia zmiany/dodania 1-2 elementów do układu.

Pozdrawiam serdecznie!
Awatar użytkownika
el.guitar
blueslover
blueslover
 
Posty: 757
Rejestracja: sierpnia 25, 2005, 7:04 pm
Lokalizacja: Dobrzyca (k.Pleszewa)

Postautor: el.guitar » kwietnia 29, 2009, 12:19 pm

PS

Zapomniałbym... Witam na forum nowego użytkownika! I fajną masz gitarę.
Awatar użytkownika
el.guitar
blueslover
blueslover
 
Posty: 757
Rejestracja: sierpnia 25, 2005, 7:04 pm
Lokalizacja: Dobrzyca (k.Pleszewa)

Postautor: kearl » kwietnia 29, 2009, 1:42 pm

Dzięki wielkie.

Próbowałem z róznymi kablami.
Podłączałem dobrej jakosci kablem Planet waves o długości 2 m,właściwie różnica była właściwie nie słyszalna.

Pora odłączyć Potencjometr od tonów.A jeśli i to nie pomoże wtedy będe zabierał się za ten bufor.

Kolego El.guitar czy mógłbyś bliżej przedstawić "metodę aktywnego bufora?"
Jakiś schemacik?I co jest konkretnie potrzebne?
Czy przypadkiem stosując tą metoda automatycznie podbje się zakresu szumów?

Dziękuję za szybką fachową odpowiedz.

Pozdrawiam.
W sumie - Fakt
kearl
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 3
Rejestracja: kwietnia 29, 2009, 9:33 am

Postautor: kearl » kwietnia 29, 2009, 5:53 pm

Odłączyłem Tone.
NIc to niestety nie zmieniło.
Zaczynam podejrzewać jednak te przetworniki.Choć róznie piszą na forach.
Na analizatorze widma widać bardzo dokłądnie,że brak czestotliwości w okolicach nie 2 khz.Troche przesadziłęm we wczesniejszym Poscie.A w okolicach 5 khz.Tu już zakres drastycznie ucina sie i wyżej nie ma w ogóle.
Czy jest to możliwe ze przystawki poporstu nie odbieraja częstotliwości powyzej 5 khz? Dwie ? tak samo?

Myślałem jeszcze o potencjometrze Volume 500k ze moze on tez zaóca sygnał. Ale Raczej nie w tym rzecz.
Nie mam pojecia co to moze być.

Możecie coś zasugerować?
W sumie - Fakt
kearl
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 3
Rejestracja: kwietnia 29, 2009, 9:33 am

Postautor: el.guitar » kwietnia 29, 2009, 9:54 pm

Widocznie te przetworniki już takie są... W końcu to gitara barytonowa i ma brzmieć nisko. ;)

A jak masz ustawione przetworniki? Może wystarczy podnieść bliżej strun po stronie wiolinowej i opuścić po stronie basowej? To najprostsze co możesz zrobić.

Sprawdź też jak to brzmi po odłączeniu 'tone'. Jakby co, będziemy radzić dalej. ;)
Awatar użytkownika
el.guitar
blueslover
blueslover
 
Posty: 757
Rejestracja: sierpnia 25, 2005, 7:04 pm
Lokalizacja: Dobrzyca (k.Pleszewa)


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Sprzęt ..

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 176 gości