Moderator: mods
el.guitar pisze:Miałem raz przyjemność grać na tej kostce i robi duże wrażenie. Ale tak serio, to właściwie nic o niej nie wiem. Podpinam się więc do tematu Tomka. Czy ten efekt jest analogowy? Chyba nie, skora ma "tap tempo". A jeśli to cyfra, to z jakim przetwarzaniem, ile bitów, jaka częstotliwość próbkowania... Jestem bardzo ciekaw.
el.guitar pisze:Miałem raz przyjemność grać na tej kostce i robi duże wrażenie. Ale tak serio, to właściwie nic o niej nie wiem. Podpinam się więc do tematu Tomka. Czy ten efekt jest analogowy? Chyba nie, skora ma "tap tempo". A jeśli to cyfra, to z jakim przetwarzaniem, ile bitów, jaka częstotliwość próbkowania... Jestem bardzo ciekaw.
...It is hard to believe, that this delay pedal is digital. It gives the warmth of all-tube echo and also cool digital delay in studio quality...
Robert pisze:Chodzi o samą linię BBD i ilość stopni ,mianowicie próbek ,
taka 3205 ma ich 4096
taka 3207 ma ich 1024
wniosek z tego że na 3205 ośiągniesz większe opóźnienia ,przy częstotliwości generatora której nasze ucho jeszcze nie słyszy .
el.guitar pisze:DD Bossa, to Digital Delay... Dodać coś jeszcze? Może tylko tyle, że ten najstarszy, czyli DD-3 ma najbardziej cenione brzmienie.
fishbone pisze:a skoro już tak szczegółowo wypowiadacie sie nt repliki, to jak mają się do tego delaye bossa? dd-3 dd-6... swego czasu w magazynie "gitarzysta" były rozrysowane kostki jakich używają znani artysci. zauwazylem ze "pół świata" używa dd-3.
Tomek D. pisze:...It is hard to believe, that this delay pedal is digital. It gives the warmth of all-tube echo and also cool digital delay in studio quality...
Poza tym jest on wyposażony w wejście MIDI (widać na zdjęciu nr 3 na stronie producenta), a jesto to nic innego, jak nieco zmodyfikowany port szeregowy. Odbieranie tego rodzaju danych bramkami przerzutnikami itp. raczej jest niewykonalne.
Kolejnym argumentem za tym, że jest to efekt cyfrowy, jest fakt, że zbudowanie generatora, którego częstotliwość jest ustalana przyciskaniem footswitch'a(funkcja tap-tempo), bez użycia mikrokontrolera jest bardzo trudne, albo niemożliwe.
Tomek D. pisze:Dzięki za zainteresowanie tematem.
Na stronie producenta doszukałem się informacji, że jest to delay cyfrowy.
http://www.t-rex-engineering.com/Defaul ... VariantID=...It is hard to believe, that this delay pedal is digital. It gives the warmth of all-tube echo and also cool digital delay in studio quality...
Poza tym jest on wyposażony w wejście MIDI (widać na zdjęciu nr 3 na stronie producenta), a jesto to nic innego, jak nieco zmodyfikowany port szeregowy. Odbieranie tego rodzaju danych bramkami przerzutnikami itp. raczej jest niewykonalne.
Kolejnym argumentem za tym, że jest to efekt cyfrowy, jest fakt, że zbudowanie generatora, którego częstotliwość jest ustalana przyciskaniem footswitch'a(funkcja tap-tempo), bez użycia mikrokontrolera jest bardzo trudne, albo niemożliwe. Robert, jeżeli znasz takie rozwiązanie to proszę podeślij mi na priv'a, interesują mnie takie wszelkiego rodzaju ciekawostki :).Robert pisze:Chodzi o samą linię BBD i ilość stopni ,mianowicie próbek ,
taka 3205 ma ich 4096
taka 3207 ma ich 1024
wniosek z tego że na 3205 ośiągniesz większe opóźnienia ,przy częstotliwości generatora której nasze ucho jeszcze nie słyszy .
Ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie żeby układy BBD łączyć ze sobą szeregowo uzyskując odpowiednio duże opóźnienia przy jednocześnie wysokiej częstotliwości zegara, którą da się odfiltrować filtrem dolnoprzepustowym wysokiego rzędu.
ps. Czy obecnie jakaś firma produkuje jeszcze układy BBD do zastosowań audio, czy jest to zabytek, który niedługo zniknie z magazynów :?:el.guitar pisze:DD Bossa, to Digital Delay... Dodać coś jeszcze? Może tylko tyle, że ten najstarszy, czyli DD-3 ma najbardziej cenione brzmienie.fishbone pisze:a skoro już tak szczegółowo wypowiadacie sie nt repliki, to jak mają się do tego delaye bossa? dd-3 dd-6... swego czasu w magazynie "gitarzysta" były rozrysowane kostki jakich używają znani artysci. zauwazylem ze "pół świata" używa dd-3.
Od niedawna jestem posiadaczem Boss'a DD-3. Wcale nie jest tak rewelacyjny, zwyczajny delay, jakąś nadzwyczajną jakością nie grzeszy...
robert pisze:
Chyba nie o tym samym T-rex replika rozmawiamy .
http://www.t-rex-engineering.com/Defaul ... VariantID=
Są w takim razie dwa modele , jeden analogowy a drugi cyfrowy ,
Tomek w analogu tez się da wszystko zrobić i to do tego prostszymi ścieżkami bez konieczności programowania .
przemak2 pisze:Tomek D. pisze:...It is hard to believe, that this delay pedal is digital. It gives the warmth of all-tube echo and also cool digital delay in studio quality...
Poza tym jest on wyposażony w wejście MIDI (widać na zdjęciu nr 3 na stronie producenta), a jesto to nic innego, jak nieco zmodyfikowany port szeregowy. Odbieranie tego rodzaju danych bramkami przerzutnikami itp. raczej jest niewykonalne.
Kolejnym argumentem za tym, że jest to efekt cyfrowy, jest fakt, że zbudowanie generatora, którego częstotliwość jest ustalana przyciskaniem footswitch'a(funkcja tap-tempo), bez użycia mikrokontrolera jest bardzo trudne, albo niemożliwe.
Czesc sterujaca moze sobie byc cyfrowa do szpiku kosci - rozumiem, ze o "analogowatosci" decyduje linia opozniajaca, wiec jezeli jest bucket brigade, to jest to urzadzenie analogowe, albo inaczej, tor sygnalowy jest analogowy. Nie wiem tylko, dlaczego w ten sposob mialoby byc lepsze ;-)
przemak2 pisze:Jak by to nie bylo, jezeli opoznienie jest robione linia BBD nawet 4k komorek, to i tak przy rozsadnej czestotliwosci (powiedzmy, conajmniej ponadakustycznej) to daje gora 200ms opoznienia. Zeby z tego wyszedl delay, to trza obciac pasmo jeszcze bardziej i/albo dac wiecej tych scalakow...
Moj chorus wykonany z takich kosci jeszcze w latach '80 i tak piszczal, bez wzgledu na ustawienia ;-)
przemak2 pisze:Ladne, choc oczywiscie trudno cos powiedziec, bo nie wiem, jak sie na tym gra (i sie nie dowiem, bo nie umiem grac na gitarze ;) )a po drugie jak to siedzi w miksie. Ale na ucho bardzo OK.
robert pisze:(...) można go sobie wyregulować jak się klientowi będzie podobało (...)
robert pisze:różne bzdety
fishbone pisze:Mam tylko pytanie w kwestii formalnej.
fishbone pisze:robert pisze:różne bzdety
Mam tylko pytanie w kwestii formalnej. Dlaczego w jednym z tematów bronisz tak zaciekle Twoich ortograficznych dyrdymałów, a tutaj nie piszesz DILEJ, FLENDŻER, PUSZ-PUL, KLIN, DRAJW itd... ?
robert pisze:el.guitar pisze:Miałem raz przyjemność grać na tej kostce i robi duże wrażenie. Ale tak serio, to właściwie nic o niej nie wiem. Podpinam się więc do tematu Tomka. Czy ten efekt jest analogowy? Chyba nie, skora ma "tap tempo". A jeśli to cyfra, to z jakim przetwarzaniem, ile bitów, jaka częstotliwość próbkowania... Jestem bardzo ciekaw.
Jest to Delay w 100% Analogowy , jakiej pamięci użyli i generatora że uzyskali te 1,5 s bez zniekształceń i pisków narazie nie wiem , ale pewnie niedługo się dowiem , musiał ktoś coś nowego wyprodukować , albo użyli do tego starych ale jarych Mn3205 Mn3102 , jedno co stawia mi znak zapytania to te 1,5 s opóźnienia bez tragicznych zniekształceń
Wiadomo że opóźnienie rośnie wraz z zmniejszaniem częstotliwości generatora i tu leży problem w liniach BBD , dlatego że
200khz jeszcze nie słychać , ale 15-20 khz już słyszymy , a e tym przedziale występują pożądane opóźnienia w delayach analogowych , ,które objawiają się tym że do naszego sygnału dodawany jest sygnał pochodzący z generatora o ćzestotliwości od 5 do 22 kHz ,który nasze ucho słyszy niestety , ciekawy jestem jakiej częstotliwości generatora wymaga linia 3205 do opóźnienia 1500ms .,jeżeli jest ona po za granica słyszalności , to prawsopodobniie T-trex jest na niej zbudowany i generatorze 3102.
wszelkiej maści chorusy , flangery i krótkie pogłosy analogowe zbudowane są w oparciu o linie BBD , czy to Panasonika MN czy Thomsona TDA ,
Tape tempo mozna zmieniać przez przerzutnik klucz , zmieniający pracę częstotliwości generatora .
Brzmi ten delay jak każda inna kostka analogowa , czyli ciepło i subtelnie zapewne . Stąd ten cały ambarans ..
Zaznaczę jednak tylko że w polsce wyprodukowano też cos podobnego
mianowicie firma Koda wyprodukowała kiedys Delaya analogowego z opóźnieniem 800 ms i bardzo minimalnymi zniekształceniami , prawdopodobnie tez z udziałem Lini BBD 3205
jak się nazywał nie pamiętam , ale będzie to bardzo podobne do tego T-rex .
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 188 gości