Okolice Bluesa

autor: **monoblues** » listopada 19, 2008, 11:28 pm

Cześć wszystkim!
Mam pytanie. Czy ktoś z Was próbował budować mikrofon do harmonijki?
Jeśli tak to jak to u Was wyglądało? Pozdr

autor: **przemak2** » listopada 19, 2008, 11:34 pm

Za starych "dobrych" czasow kolega z zespolu gral na mikrofonie od tonetki - piezoelektryczny, w plastikowej szarej obudowie wielkosci pudelka zapalek. Lepiej brzmial, jak sie gralo "od tylu"

Bylismy chyba jednym z pierwszych zespolow w kraju, ktory mial konsekwentnie i celowo elektryczne brzmienie harmonijki

autor: **BLACKEDGE** » grudnia 30, 2008, 8:08 pm

Hej.
Od roku robiłem doświadczenia z budową mikrofonu do harpa. Pomagali mi wspaniali muzycy. Jest już efekt - www.harmonijkowy.pl :shock:

autor: **azazzello** » grudnia 30, 2008, 8:29 pm

Czy masz jakies probki dzwiekowe, jak ten mikrofon wspolpracuje z piecem lampowym?

autor: **BLACKEDGE** » grudnia 30, 2008, 8:35 pm

Stronka miała ruszyć od Nowego Roku. Czekam na testy i próbki brzmienia , a kiedy je otrzymam, umieszczę na mojej stronie. Nie lubię reklamować siebie, więc proszę zadawać pytania muzykom wymienionym na mojej www. Myślę, że tak jest uczciwie. :!:

autor: **BLACKEDGE** » stycznia 6, 2009, 6:18 pm

azazzello pisze:Czy masz jakies probki dzwiekowe, jak ten mikrofon wspolpracuje z piecem lampowym?

Witam.

Ukazał sie artykuł na stronie Boruty.

http://harmonijka.mud.pl/index.php?r=100&l=pl

Pozdrówka, Orzeł.

autor: **Johnblues** » stycznia 6, 2009, 7:35 pm

własnie słucham. jest ok!

autor: **piotr** » lutego 17, 2009, 3:34 pm

Właśnie jestem po pierwszych próbach Blackedge, w domu i na próbie z kapelą. Bardzo fajnie brzmi i jest niezwykle wygodny!!! Miałem kiedyś Blues Blastera, i muszę powiedzieć, że to położenie potencjometra głosności w Blackedge mi bardziej odpowiada. Mikrofon ma bardzo silny sygnał. Wkrótce zacznę go wykorzystywać na koncertach (na zmianę z Shure Beta 58A) razem z moim, sprawdzonym juz kombo KSX240Blues i Tubescreamerem. Próbowałem go również na gitarowym piecu mojego Syna i wtedy brzmiał najlepiej

[img][img]http://images43.fotosik.pl/65/bb5de1efb017fda7m.jpg[/img][/img]

Dzięki, Andrzej! Blackedge to kawał bardzo dobrej roboty!

autor: **azazzello** » lutego 17, 2009, 3:51 pm

piotr pisze: (na zmianę z Shure Beta 58A) razem z moim, sprawdzonym juz kombo KSX240Blues i Tubescreamerem

Wynika z tego ze swoje brzmienie masz w 99 % cyfrowe... Czym rozni sie w takim razie ton uzyskiwany z wokalowego Shure 58 i z, podejrzewam wysokooporowego Black Edgea? Moze masz jakies probki mp3 porownujace jednego i drugiego mica?
Pozdrawiam, az

autor: **piotr** » lutego 17, 2009, 8:19 pm

azazzello, nawet w 100% , tylko raczej bym powiedział: analogowe. Od dawna zależy mi na jak najbardziej "czystym" brzmieniu harmonijki - takim jakbyś grał do mikrofonu wokalisty i to zapewnia mi ten Shure Beta 58A, - typowy i uznany mikrofon dla wokalistów. Czasem potrzebuję to brzmienie harmonijki trochę "przybrudzić" i do tego wystarcza mi tranzystorowy "gain" z KSX240Blues, poza tym ten KSX spełnia role odsłuchu dla syntezatora, którego czasem używam jednocześnie z harmonijką (więcej o nim na stronie www.handbox.pl w zakładce "muzycy/opinie"). Tak więc Shure przenosi tzw. "pełne pasmo" - wszystkie tony jak najbardziej wiernie, a Blackedge brzmienie harmonijki specyficznie zniekształca, uwypukla "środek" i trochę "górę" - podobnie jak inne mikrofony dedykowane dla harmonijki (tylko jest 2 - 3 razy tańszy od pozostałych, a równie dobry :wink:

).
Pozdrawiam
P.S. Jak brzmi Blackedge, możesz posłuchać na stronie Bartka
http://harmonijka.mud.pl/index.php?r=100&l=pl
Tutaj są brzmienia i czyste i przesterowane "tarnzystorowo" i
przez "pełną lampę" ale zawsze z Shure Beta 58A
http://www.myspace.com/wielebnybluesband

Okolice Bluesa

Budowa mikrofonu do harmonijki

Budowa mikrofonu do harmonijki

Kto jest online