CARVIN LEGACY VL212 vl100

[robert]

Witam serdecznie wszystkich użytkowników którzy posiadają wyżej wymieniony wzmacniacz .
Mam taką wielką prośbe , czy ktoś mógłby mi zrobić zdjęcie wnętrza tego wzmacniacza ,mianowicie płytki PCB z elementami , dostałem taki spalony wzmacniacz od znajomego i za cholerę nie mogę dojść jakie kondensatory i rezystory tam były , ściągnąłem sobie schemat tego wzmacniacza i manual w pdf , ale po wlutowaniu takich elementów jak na schemacie , wogóle to nie brzmiało , jestem pewny że parę elementów ma inne wartości niż na tym schemacie ,poprostu Carvin nie podał wszystkiego tak jak jest w rzeczywistości , jeżeli ktoś by był tak miły i zrobił mi fotki pod różnymi kątami wnętrza wzmacniacza ofiaruję w prezencie Ibaneza ts808 .

Proszę o pomoc szanownych forumowiczów .

[el.guitar]

Niestety nie znam nikogo, kto ma ten piec, ale myślę, że zdjęcia niewiele Ci dadzą. Jeśli producent rzeczywiście zamieścił schemat z innymi wartościami elementów, to pewnie wewnątrz pieca na tych elementach w ogóle nie będzie oznaczeń wartości.

Na forum jest jednak paru speców od lampowych zabawek i jeśli napiszesz coś więcej, to pewnie Ci pomogą.

Napisz może co się "spaliło", jakie elementy wymieniłeś? Jeśli nie znasz się na tym za bardzo, to zaznacz je na schemacie i/lub na zdjęciu PCB z Twojego egzemplarza i podeślij na forum.

No i napisz też jaki masz z tym piecem teraz problem. Póki co zrozumiałem, że po Twojej naprawie wzmacniacz nie brzmi tak, jak powinien - a jak konkretnie?

[robert]

Witam
dziękuję bardzo , ale ja własnie posiadam kilka zdjęc tego wzmacniacza , ale są nie ostre i nie mogę nic przeczytać , na kondensatorkach i rezystorkach są oznaczenia ,
mogę jedynie się domyślać po wielkości np elektrolitów jak duże są ,
wartości ze schematu napewno się różnią ,ale też napewno producent nie zatarł wartości na elementach , vide peavey którego miałem w rękach wcześniej ,było to samo , poprostu można dojść do tego samemu ale ja nie mam czasu na szukanie jaki był a jaki nie , gość za naprawę daje ts808 więc jak ktoś bedzie miły i zrobi zdjęcia to dostanie ts-a ode mnie bo ja już mam 2 i nie potrzebuję 3 go .

[el.guitar]

Mówisz, że masz oryginalny schemat. Zaznacz na nim elementy, które wymieniłeś i wstaw na forum. Ci co mają tego Carvina (a nie jest to "bluesowy" piec, więc takich tu raczej nie znajdziesz), będą wiedzieli na co patrzeć/co pstrykać, a Ci co mają sporo doświadczenia w sprawach wzmacniaczy, pewnie po samym schemacie określą Ci właściwy rząd wielkości danych elementów. Zawsze to lepsze, niż czekanie na nie wiadomo jakie zdjęcia...

Pozdrawiam!

[robert]

no nie koniecznie ci co maja pojecie o wzmakach będą wiedzieli co tam wstawić , bo sam osobiście mam takie pojęcie .ale ten pierwszy pomysł nie jest do czterech.

[el.guitar]

Jak uważasz. Ja Ci nie pomogę, a po prostu widzę, że nikt nie spieszy Ci z pomocą. Jakbyś poparł swój problem bogatszym opisem, schematem, czy rysunkiem, może ktoś by Ci coś poradził.

ale ten pierwszy pomysł nie jest do czterech.

Niestety nie rozumiem. Jaki pomysł? Jakich czterech?

[Franky]

Ja się na wzmacniaczach nie znam - ale jeżeli można wyjaśnić "cztery" to podpowiem że zapewne chodzi o cztery litery przy czym pierwsza to "d"

[el.guitar]

No dobra, do czterech, ale jaki pomysł? Że niby te zdjęcia ma ktoś wysłać? Przecież mówiłem już, że na bluesowym forum trudno będzie znaleźć użytkownika tego wzmacniacza.

[robert]

dzięki za wsparcie , już rozwiązałem problem na oficjalnej stronie i forum Carvina
,ktoś albo specjalnie albo poprostu pomyłkowo dał na schemacie zaniżone wartości o jedno Zero , wzmacniacz uruchomiony i działa jak powinien ,
dzięki wszystkim za pomoc i pozdrawiam .

[robert]

Wzmacniaczem do blusa można jedynie nazwać coś co gra

[el.guitar]

Cieszę się, że rozwiązałeś problem. Oczywiście, ludzie grają różną muzykę i różne sprzęty im pasują (Satriani wykorzystywał np. Rolanda Jazz-Chorus'a, a jazzem to raczej od niego nie pachnie...).

[druciki]

Wzmacniaczem do blusa można jedynie nazwać coś co gra z lamp końcowych i wpada w lekkie przestery , tak to się zgodzę , ale jak ktoś mi wyjedzie że jtm45 jmp50 to wzmacniacze blusowe to go zje.....

Ano zobaczmy:

Komplet do blusa
kup sobie
jtm45 lub jmp50 ,2203,2204,2240,2246, jmp100 ,jtm100

z wątku:
http://blues.com.pl/viewtopic.php?t=8232&start=60

Co zatem będzie z daną obietnicą ?

[robert]

gadu gadu i tyle

[druciki]

Zatem - do zobaczenia na twoim youtube

[robert]

[quote="druciki"][quote="robert"]Wzmacniaczem do blusa można jedynie nazwać coś co gra z lamp końcowych i wpada w lekkie przestery , tak to się zgodzę , ale jak ktoś mi wyjedzie że jtm45 jmp50 to wzmacniacze blusowe to go zjem na śniadanie (oczywiście wzmacniacz ) . To miałem na myśli !!!!!


Bo kto gra dzisiaj na jednokanałowych , tylko blusmeni i zamiłowni w rokowych przesterach lat 70/80 vide TSA