Wajcha w stracie

zapytania, porady itp.

Moderator: mods

Wajcha w stracie

Postautor: lossuperktos » października 27, 2007, 9:11 pm

Witam forumowicze!

Sprawa wygląda tak: od wielu lat gram na stracie (fender'a) i nigdy nie uzywalem wajchy. Któregoś pięknego dnia zachcialo mi sie wkrecic wajche i gdy ją wkręciłem zauwazylem ze jest ona jak by krzywo. Moje pytanie brzmi: Czy wajcha po wkręceniu powinna byc prostopadle do płytki mostka?

Z góry wielkie dzięki za odpowiedź!
lossuperktos
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 21
Rejestracja: września 13, 2007, 8:28 pm

Postautor: KAJTEK » października 28, 2007, 9:41 am

To zupełnie normane. Wajcha powinna odstawać. Inaczej byłoby niewygodnie jej używać.
"Kiedy ostatni słuchacze dawno już opuścili klub
I najwyższy czas wrócić do domu i odpocząć,
Zdejmuję swoją gitarę i wychodzę.
Na zewnątrz dawno już wstał świt.
Właśnie wtedy jest SIÓDMA W NOCY"

www.kajetandrozd.pl
Awatar użytkownika
KAJTEK
bluesman
bluesman
 
Posty: 262
Rejestracja: grudnia 22, 2005, 8:36 pm
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Stanley-1 » października 28, 2007, 11:56 am

:D mysle że wajcha musi tak odstawac by nie przeszkadzała w graniu i była dostępna do uzycia jak jej potrzeba..
kazdy ma swoją ergonomię wiec dopasowac indywidualnie trzeba ..tak mysle w niedzielne przedpoludnie i przesyłam pozdrowienia .. :)
:idea:
...szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się nim dzielisz...
.
Awatar użytkownika
Stanley-1
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7616
Rejestracja: marca 13, 2005, 10:13 pm
Lokalizacja: Glogówek

Postautor: bartolini1313 » stycznia 20, 2008, 11:12 pm

Ludzie a ja mam trochę większy problem. albo w mostku albo na wajchi...wajch... no nie wiem jak to odmienić:P zerwał się gwint ;/ co z tym zrobic?
jakas gwintownica i jazda czy to nic nie da i nowy mostek trzeba? pozdrooo
"...Wehiku? czasu to by?by cud..."
bartolini1313
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 21
Rejestracja: maja 16, 2007, 3:08 pm
Lokalizacja: Cz?stochowa

Postautor: Matragon » stycznia 21, 2008, 9:14 am

bartolini1313 pisze:Ludzie a ja mam trochę większy problem. albo w mostku albo na wajchi...wajch... no nie wiem jak to odmienić:P zerwał się gwint ;/ co z tym zrobic?
jakas gwintownica i jazda czy to nic nie da i nowy mostek trzeba? pozdrooo


przytrafiło mi się to kiedyś ... a dokładniej - gwint się wyrobił
powiększyłem otówr w mostku i nagwintowałem - dwa rozmiary większy, a następnie dorobiłem nowa wajchę. Ale to było jakieś 10 - 12 lat temu. Obawiam się że teraz - taniej i szybciej będzie kupić nowy mostek.
Follow the Snake - Eat Apples!
Matragon - Facebook Fan Page
Matragon
ZAPPALENiEC
ZAPPALENiEC
 
Posty: 6577
Rejestracja: kwietnia 18, 2007, 12:43 pm

Postautor: bartolini1313 » stycznia 21, 2008, 5:07 pm

ok dzieki. ale chyba wezmę i ten mostek zablokuję. przeżyję bez wajcha a niedługo planuję coś innego zakupić więc w tej gitarce mi już wajcha nie będzie potrzebna ;) pozdrooo
"...Wehiku? czasu to by?by cud..."
bartolini1313
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 21
Rejestracja: maja 16, 2007, 3:08 pm
Lokalizacja: Cz?stochowa


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Instrumenty muzyczne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 173 gości