Flame

zapytania, porady itp.

Moderator: mods

Flame

Postautor: gringo » marca 12, 2007, 11:06 pm

Co s?dzicie a polskich les paulach flame?? podobno niezle gitarki... wlasnie kombinuje kase (kolo 2000) na wioslo i mysle co wybra? polski flame czy jakas dalekowschodnia produkcja Epiphona? Jak my?licie?
...bo w ka?dym znas p?ynie krew... Czujesz bluesa?
gringo
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 10
Rejestracja: lutego 24, 2007, 11:44 pm

Postautor: Cymer » marca 13, 2007, 11:02 pm

Osobi?cie poleca?bym Richwooda, niestety s? one raczej niedost?pne. Je?eli chodzi o Flame, to napewno si? nie zawiedziesz. Je?eli por?wnywa? Flame LP III i Epi Standard to lepiej wypada Flame (przynajmniej w moim skromnym mniemaniu). Przemawia za tym g?ownie cena. Gda?szczanin b?dzie ta?szy od Chi?czyka, a gra por?wnywalnie. W Epi zap?acisz za napis, za ten "Epiphone" i za ten "Gibson". To zale?y jeszcze od roku produkcji danego egzemplarza. Flame im nowszy tym lepszy, firma inwestuje i wida? tego efekty, coraz lepsze wykonanie i wprowadzine innowacje korzystnie wp?ywaj? na jako?? tych wiose?. Epiphone za? to uznana w ?wiecie marka, kt?rej jako?? jest raczej niepodwa?alna. Ja kupi?bym nowego Flame'a. Ale wyb?r nale?y do Ciebie.

PS: Epiphone te? da rad? :P
Bassman forever
Awatar użytkownika
Cymer
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 32
Rejestracja: grudnia 31, 2006, 1:01 am
Lokalizacja: Kalisz

Postautor: gringo » marca 14, 2007, 4:23 pm

Dzieki za odpowiedz sam jestem posiadaczem flame exg-6 i musze przyznac ze o ile osprz?t jest przecietny o tyle drewno jest wspaniale. Rasowy ciezki maho?. Tylko ze ephi to firma majaca dobra renome a nie spotkalem do tej pory les pauli flame'a. Moze w ktoryms muzycznym je znajde :)
...bo w ka?dym znas p?ynie krew... Czujesz bluesa?
gringo
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 10
Rejestracja: lutego 24, 2007, 11:44 pm

Postautor: Kruposz » marca 15, 2007, 8:44 am

mia?em okazje chwile na tym pogra? i ca?kiem mi si? podoba?o :)
Awatar użytkownika
Kruposz
bluesman
bluesman
 
Posty: 393
Rejestracja: maja 1, 2006, 11:10 am
Lokalizacja: Rzesz?w / Kraków

Postautor: el.guitar » marca 15, 2007, 10:19 am

LP to nie moja broszka, jestem wielbicielem strata, wi?c nie wypowiem si? w kwestii wyboru mi?dzy LP Flame, a Epi.

Jednak sam grm na Flame Bell I (strato HSS z olchowym korpusem i ze sta?ym mostem). Od czterech lat to moja podstawowa gitara. Jest solidnie i precyzyjnie wykonana z bardzo dobrego drewna. Co do hardwearu mo?na ?yczy? sobie czego? wi?cej, ale wszystko spisuje si? bardzo dobrze: klucze mimo intensywnego u?ytkowania s? "szczelne", mostek pozwala bez problemu si? ustawi?, a na chromach nie wida? najmniejszych ?lad?w u?ywania. Gitara jest wygodna i zadowala brzmieniem. W gitarach klasy "?redniej-amatorskiej" (o klas? wy?ej od SQ, czy innej chi?szczyzny, ale w cenie do 2 kafli) Flame zajmuje dobr? pozycj?.

Cymer napisa?, ?e Flame im nowszy, tym lepszy. Mam nadziej?, ?e to prawda. Od dawna (jakich? 2 lat) nie testowa?em ich nowej produkcji, wi?c nie wiem. Dawniej Flame'y czy Mayonesy by?y bardzo niewyr?wnane. Testuj?c w sklepie kilka egzemplarzy mozna by?o trafi? na idea?, albo krzyw? dech? z odstaj?cymi progami. Na wszelki wypadek zalecam wi?c dog??bn? analiz? instrumentu, kt?ry b?dziesz kupowa?. Przyjrzyj si? zw?aszcza gryfowi: jego krzywi?nie, osadzeniu prog?w, a je?li chodzi o LP, to takze precyzji wklejenia gryfu w korpus.

Pozdrawiam i ?ycz? trafnego zakupu!
Awatar użytkownika
el.guitar
blueslover
blueslover
 
Posty: 757
Rejestracja: sierpnia 25, 2005, 7:04 pm
Lokalizacja: Dobrzyca (k.Pleszewa)

Postautor: mickiewicz » marca 19, 2007, 10:38 pm

Mia?em 2 Flame'y i polcam, zacnie wykonane modele. Zw?aszcza dobrze wspominam customowanego LP IV na pickupach Tesla. super brzmia? i wybrzmiewa?. Z richwoodami mia?em kontakt tylko jako straty, i bardzo dobre wra?enie na mnie wywar?y w stosunku cena/jako??.
I tak polecam Variaxa ;-)
Pozdrowiska.
Piotr
Jedyny oryginalny leszczyński mickiewicz... Magister od bluesa...
_________________

QUEEN ;-)
Awatar użytkownika
mickiewicz
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 76
Rejestracja: września 20, 2006, 7:31 pm
Lokalizacja: Leszno

Postautor: gringo » marca 20, 2007, 9:01 pm

Dzi?ki! Te? sk?aniam sie ku Flame'owi- wiesz moge sobie sam wybrac dowolny kolory pickupy i takie tam cudenka apoza tym jakosc wykononania bije epiphony. Tylko czy dechy s? sobie r?wne to nie mam poj?cia...
...bo w ka?dym znas p?ynie krew... Czujesz bluesa?
gringo
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 10
Rejestracja: lutego 24, 2007, 11:44 pm

Postautor: Marek-"Mały" » marca 25, 2007, 7:08 pm

Ja uwa?am ?e gitary Flame to naprawde dobre instrumenty wykonane solidnie i z dobrych materia??w i to ma bezposredni wp?yw na brzmienie i komfort grania.
Marek-"Mały"
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 45
Rejestracja: marca 25, 2007, 3:55 pm
Lokalizacja: ?l?sk

Postautor: umbertus » kwietnia 25, 2007, 4:57 pm

Hej!
Jak Epi, to TYLKO czeski Standard i wy?ej. Wios?a pepiczk?w bij? chinoli na siedem g??w. Mam i sobie chwal?. Flame'a tylko Strata (Bell II) ogrywa?em, ale spoko dawa? rad?, wi?c LP na pewno daleko nie odstaje.


Pzdr
Awatar użytkownika
umbertus
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 18
Rejestracja: czerwca 18, 2006, 2:54 pm
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: sedit » kwietnia 27, 2007, 10:11 am

Moim zdaniem Flame to najlepsza kopia LP jak? mo?na sobie za?yczy? w dzisiejszych czasach.
Za 2500 z?otych zrobi? Ci custom'ow? gitar? ze wszystkim co b?dziesz tam chcia? wsadzi?. Tyle zawo?ali mojemu koledze za wiern? kopi? gibola LP Jimmi Page i powiem szczerze, ?e gada doprawdy ?licznie, a komfort grania jest cudny. Wielbiciele strat?w w tej kwestii zawsze b?d? si? spiera?, ale mi bardziej podchodz? eLPowe gryfy, i te ze stajni Mayo s? idealne w 100%.
Do tego masz serwis "pod r?k?", bo jak co? si? dzieje z gitar? to ?lesz do Gda?ska, do lutnik?w, kt?rzy to robili. W przypadku Epi, jak co? si? spieprzy ?lesz do dystrybutora on po ew. uzaniu reklamacji daje to jakim? kolesiom w serwisie do naprawy. A to wielka r??nica, kt?ra takze przemawia na korzy?? gitar Mayo.

Pozdrawiam,
Sedit

ps. Ma?y! Przecie? jedyny Flame, kt?rego znasz to os?awiony "gumowy les paul", ja nie wiem czy powiniene? si? wypowiada? :twisted: :P
Do zobaczenia w Raciborzu!
Я - солдат, недоношеный ребенок войны
www.guitarheaven.pl
Awatar użytkownika
sedit
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1589
Rejestracja: maja 22, 2005, 2:32 pm
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Postautor: Matragon » kwietnia 27, 2007, 11:19 am

...
Ostatnio zmieniony listopada 14, 2012, 1:38 pm przez Matragon, łącznie zmieniany 4 razy
Matragon
ZAPPALENiEC
ZAPPALENiEC
 
Posty: 6577
Rejestracja: kwietnia 18, 2007, 12:43 pm

Postautor: el.guitar » kwietnia 27, 2007, 12:19 pm

Matragon, masz ?wi?t? racj?!

Tylko nasz kolega ju? chyba wie jakiego typu gitary szuka. ?wiadomie lub nie zdeydowa? si? na co? w stylu Les Paula. To do?? jasno okre?lone warunki je?li chodzi o radius gryfu i inne tego typu sprawy. Oczywi?cie gitary nie mo?na kupowa? w ciemno (np. przez internet, brr...). Jednak wymiana do?wiadcze? i opinii na forum mo?e zaoszcz?dzi? nieco przejechanych kilometr?w (np. 300 zamiast twoich 600 :) ).
Awatar użytkownika
el.guitar
blueslover
blueslover
 
Posty: 757
Rejestracja: sierpnia 25, 2005, 7:04 pm
Lokalizacja: Dobrzyca (k.Pleszewa)

Postautor: Matragon » kwietnia 27, 2007, 12:34 pm

...
Ostatnio zmieniony listopada 14, 2012, 1:38 pm przez Matragon, łącznie zmieniany 1 raz
Matragon
ZAPPALENiEC
ZAPPALENiEC
 
Posty: 6577
Rejestracja: kwietnia 18, 2007, 12:43 pm

Postautor: przemak2 » kwietnia 27, 2007, 1:01 pm

Ciekawy aspekt poruszacie - w sumie zgadzam sie calkowicie, ale mam jeszcze cos do dodania ;-)
Otoz IMO zakup gitary takiej samej lub podobnej do tej, na ktorej gra "nasz idol" jest niezwykle istotnym elementem w zyciu gitarzysty. Oczywiscie, ze po zakupie czarnego strato nie zagramy jak Clapton ani po zakupie czarnego 335 jak BB King - choc zadnych filozofii w ich brzmieniu akurat nie ma, co powiedziec o innych Vaiach czy Satrianich ;-)
ALE!
Chcemy uzyskac jakies brzmienie. Mamy gitare i ona za cholere tak nie brzmi (bo niby skad). Jest jednak cos, wlasnie fakt, ze to jest wlasnie TEN sprzet, i na nim TO brzmienie DA SIE uzyskac, wystarczy pocwiczyc. To daje nadzieje, ze kiedys, po cwiczeniach, bedziemy brzmiec jak chcemy, a nie, ze "eeee, bo jakbym mial gibsona/strata to by bylo inaczej".
Awatar użytkownika
przemak2
blueslover
blueslover
 
Posty: 656
Rejestracja: lutego 16, 2007, 8:15 pm
Lokalizacja: Poznan

Postautor: Marek-"Mały" » kwietnia 27, 2007, 1:57 pm

sedit pisze:ps. Ma?y! Przecie? jedyny Flame, kt?rego znasz to os?awiony "gumowy les paul", ja nie wiem czy powiniene? si? wypowiada? :twisted: :P
Do zobaczenia w Raciborzu!


No w?a?nie....zawsze co? g?upiego paln?....do zobaczenia!!!
Marek-"Mały"
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 45
Rejestracja: marca 25, 2007, 3:55 pm
Lokalizacja: ?l?sk

Postautor: sedit » kwietnia 28, 2007, 2:15 pm

Marek-"Ma?y" pisze:
sedit pisze:ps. Ma?y! Przecie? jedyny Flame, kt?rego znasz to os?awiony "gumowy les paul", ja nie wiem czy powiniene? si? wypowiada? :twisted: :P
Do zobaczenia w Raciborzu!


No w?a?nie....zawsze co? g?upiego paln?....do zobaczenia!!!


hehe :D e tam g?upiego od razu, dobry gitarzysta to gr? z r?ki wyci?gnie ?adne brzmienie nawet z gumowego les paula i to jest istot? rzeczy! :) Kajtek nawet z mojego Oldschool'owego Defil'a wyci?ga? brzmienie, o kt?rym ja z basowymi paluchami mog? jedynie pomarzy? ;P

Nikt nigdy mi nie wm?wi, ?e dobra gitara to drugorz?dna sprawa. Przede wszystkim na z?ej gitarze mo?na si? bardzo wielu z?ych nawyk?w nauczy?, a to jak wszyscy wiemy jest potem ci??kie do skorygowania, kto? to sensownie podwa?y? Wielu muzyk?w cz?sto m?wi, ?e zaczyna?o si? na s?abych gitarach i ka?dy bagatelizuje spraw? pierwszej gitary. Pojawiaj? si? wtedy pi?kne wypowiedzi, wyg?aszane na zasadzie: "kiedy ja zaczyna?em to gitary ci??y palce krzywo nabitymi progami", albo: "a za to kiedy ja zaczyna?em to gitary by?y wykonane z... bla bla bla". Jednakowo? gdyby wszyscy zaczynali na stratach David'a Gilmour'a, albo na sygnaturze LP Page'a, to do ?licznego grania dochodziliby o wiele szybciej ni? na chi?skiej/ruskiej/wczesnoPeReLowskiej gitarze. Instrument to przecie? bardzo wazna sprawa, warto sobie pojecha? do Gda?ska, pomaca? ich gitary i za?yczy? sobie tak? jaka b?dzie Ci najbardziej odpowiada?. Tamtejsi lutnicy zrobi? wies?o idealnie pod Ciebie, od kszta?tu, szeroko?ci, profilu gryfu, przez rodzaj deski, elektronik? a? po takie glupoty jak kolor lakieru, rodzaj topa na desce czy kolorek ga?ek do potencjometr?w. I wezm? za to 2,5 tys. z?otych. Poka?cie mi inn? pracownie lutnicz?, kt?ra za tyle zrobi tak? gitar?, da gwarancje i wykona j? stosunkowo szybko ze ?wietnego, d?ugo sezonowanego drewna.
No i uwa?am, za szczyt niekompetencji podwa?anie zasadno?ci u?ywania modeli sygnowanych tylko dlatego, ?e s? sygnowane i to "marketing". To wyraz antykomercyjnego buntu, na kt?ry nie powinien sobie pozwoli? doros?y muzyk, siedz?cy w jednej z najbardziej skomercjalizowanych kom?rek biznesu jak? jest muzyka. Moim zdaniem jest to, przepraszam za wyra?enie: punkrock'owe szczeniactwo. A powszechnie wiadomo, ?e punkrock'a nie szanuj?.
Sygnatury to gitary o konkretnym stylu, robione tak samo jak robi si? wies?a dla konkretnego grajka. To bardzo wa?ne, bo cz?owiek chwytaj?c gitar? rzeczonego ju? Page'a i nie graj?cy z takim brzmieniem jak on zaczyna si? zastanawia? gdzie le?y problem, a gitara z tej listy odpada. Wg. mnie dobry gitarman jest w stanie zagra? w takim stylu jak przynajmniej kilku znanych, s?awnych gitarulk?w. Swobodne poruszanie si? mi?dzy stylami, rozpoznawanie ich i w?adanie ka?dym z osobna to w mojej opini wa?na umiej?tno?? i kamie? milowy przy tworzeniu w?asnego sposobu grania, co wychodzi ju? samo. Bez szukania na ?lepo, swojego "niepowtarzalnego" brzmienia.
Zagraj najpierw jak klasycy gitary (niewa?ne jakiej elektrycznej, akustycznej, slide'owej etc. Nie o to chodzi), a potem zastanawiaj si? nad tym jaki jest Tw?j styl. W graniu tak jak inni pomagaj? konkretnie skonstruowane gitary. To tyle w ramach dygresji dotycz?cej sygnatur. Proponuj? nowy temat je?li chcecie si? o tym wypowiada?, tutaj powinni?my m?wi? o Mayo i ich modelu Flame.

pozdrawiam ciep?o,
Sedit

ps. Panowie... Po co te podkre?lenia s??w poprzez pisanie wielkimi literami? Mam wra?enie, ?e pisz?c tak jeste?cie prze?wiadczeni o prawdziwo?ci jedynego s?usznego zdania jakie reprezentujecie i staracie si? wyperswadowa? mo?liwe najprostrzym sposobem ca?ej tej reszcie forumowych idiot?w jak bardzo sie myl?. Prosz? Was bardzo, rozmawiajmy na poziomie. Takie podkre?lanie budzi w czytaj?cym, a przynajmniej we mnie, strasznie negatywne odczucia wobec autora, a my sobie tutaj niezobowi?zuj?co dyskutujemy, nie powinno si? to nigdy przeradza? w walk? o wiaderko w malutkiej piaskownicy :)
Я - солдат, недоношеный ребенок войны
www.guitarheaven.pl
Awatar użytkownika
sedit
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1589
Rejestracja: maja 22, 2005, 2:32 pm
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Postautor: jaqb » maja 5, 2007, 7:42 pm

"A powszechnie wiadomo, ?e punkrock'a nie szanuj?. "

och autorytet sie odezwa?, jej! A ja punkrocka (a takze bluesa, hard rocka itp) szanuj?. Nawet kiedy? gra?em punka w kapeli.
No popatrz i kto ma racj??

Za? pisanie DU?YMI literami to nie prze?wiadczenie o wy?szo?ci, pewno?ci i bezdyskusyjnej prawdziwo?ci swoich s??w co po prostu pewne podkre?lenie maj?ce na celu zwr?cenie wi?kszej uwagi na ?w s?owa. Chodzi o to ?eby o?ywi? sw?j tekst by nie by? papk?. Nikt nie chce na nikim w ten spos?b wywiera? presji ani na nikogo wrzeszcze?.

A teraz wr??my do tematu. Ostatnio w jednym z krakowskich sklep?w trafi?em na Flame Bell (czyli kopi? Strata). Pierwszy moment w kt?ym wzi??em j? w r?ce okaza? si? mia?d??cy (dos?ownie). Gitara by?a pioru?sko ci??ka. My?l?, ?e niemal 2 razy od jakiego? taniego Fendera wisz?cego ni?ej (za 1900z?). Klonowa podstrunnica Flame'a, jakie? ci?zke drewno na korpusie, wra?enia wizualne pi?kne! Po pod??czeniu gitarka brzmia?a bardzo przyjemnie (gra?em na piecyku Kustom), ciep?o i klarownie jak na Strata przysta?o. Gitara kosztowa?a ponad 2000z? i przyznam ?e by?a znakomita a jedyne co mog?oby mi w niej przeszkadza? to jej waga. Poza tym - bra?!
Gra??m tak?e w jednym z czestochowskich sklep?w na LP Flame ale wra?enia by?y ju? znacznie gorsze. R?wnie? polski Marathone wyprzedza? Flamea o kilka d?ugo?ci. Ale warto zainteresowa? si? polskimi gitarami (zw?aszcza lutniczymi - polecam firm? "PAS"). tyle ode mnie
jaqb
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 58
Rejestracja: sierpnia 9, 2006, 5:15 pm
Lokalizacja: blachownia

Postautor: Turgon » maja 5, 2007, 8:43 pm

Powiem szczerze, nosz? si? z zamiar zakupu Customej gitary Signum, wg moich instrukcji. Jak my?licie, to dobry pomys? ?
Jestem cynicznym nihilistą - nie jest mi wcale przykro, że Ci to przeszkadza.
Awatar użytkownika
Turgon
blueslover
blueslover
 
Posty: 795
Rejestracja: listopada 16, 2006, 6:53 pm
Lokalizacja: Nowy Sącz

Postautor: krienai » czerwca 16, 2007, 4:49 pm

"Poka?cie mi inn? pracownie lutnicz?, kt?ra za tyle zrobi tak? gitar?, da gwarancje i wykona j? stosunkowo szybko ze ?wietnego, d?ugo sezonowanego drewna."


www.ufnal.prv.pl

...mo?e tutaj?...
"There must be some kind of way out of here..."
Awatar użytkownika
krienai
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 66
Rejestracja: lutego 11, 2007, 1:40 am
Lokalizacja: wieś stołeczna

Postautor: Turgon » czerwca 16, 2007, 5:44 pm

No to w Lipcu jak dostan? mojego Signuma Custom, to napisz? recenzj? :)
Parametry og?lne:
Neck: Seymour Duncan Sh-2 Jazz Model
Bridge: Seymour Duncan Sh-55 Seth Lover
Korpus: Maho?
Gryf: Maho?
Podstrunnica: Palisander
Markery: Trapezy
Klucze: Schaller (blokowane)
Lam?wka: Krem
Kolor: Aged Cherry
Straplocki: Schaller
Cewki roz??czane w humbach.

O czym? zapomnia?em?
Jestem cynicznym nihilistą - nie jest mi wcale przykro, że Ci to przeszkadza.
Awatar użytkownika
Turgon
blueslover
blueslover
 
Posty: 795
Rejestracja: listopada 16, 2006, 6:53 pm
Lokalizacja: Nowy Sącz

Postautor: sedit » czerwca 18, 2007, 10:05 am

O ja!
Ja charuj? jak w??, a w tymczasem ripostujecie tutaj moje posty, trzeba si? wzi?? za siebie.

do krienai,

No prosz?! Nie mia?em poj?cia, ?e taki lutnik istnieje. Wszystko dlatego, ?e fachowcy wykonuj?cy g??wnie sprz?t elektryczny nie s? zapisani w stowarzyszeniu lutnik?w, a to jedyne miejsce, gdzie mo?na "z?apa?" kontakt do nich, bo nie zwykli si? reklamowa? i wszystkie informacje p?yn? poczt? pantoflow?, jak teraz. Jednak widzisz, skoro nie wiedzia?em, ?e ten lutnik istnieje to co? znaczy. Nie w?tpi?, ?e robi pi?kne i dobre wios?a (dozywotnia gwarancja mnie urzek?a :P ), ale jednak jestem pozerem i wol? mark?.

Turgon!
Niecierpliwie czekam na zdj?cia i recenzj? (mo?e jakie? nagranie?).
p.s.
Do Jaqb (wybacz, ?e na ko?cu, ale musia?em si? odnie?? do Twojej wypowiedzi jako ostatniej, bo nic sob? do tematu Mayo nie wnosi),

Po pierwsze, malutka ironia tam by?a, ale tylko taka tyci, tyci. A po drugie moja sprawa co szanuj?, a co nie :twisted: A co do s??w pisanych wielkimi literami to zawsze mnie to irytowa?o i w sumie nie zale?y mi na tym czy to rozumiesz czy nie. Stara?em si? to wyt?umaczy?, nie udalo si?, p?aka? nie b?d?. Dalej b?d? w postach s?owa podkre?lane jak dla pi?ciolatk?w, a mnie dalej b?dzie to denerwowa?, ale to sprawa ca?kiem nieistotna i rzek?bym - osobista.

pozdrawiam,
Sedit
Я - солдат, недоношеный ребенок войны
www.guitarheaven.pl
Awatar użytkownika
sedit
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1589
Rejestracja: maja 22, 2005, 2:32 pm
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Postautor: bartolomeus » czerwca 18, 2007, 2:10 pm

sedit pisze:No prosz?! Nie mia?em poj?cia, ?e taki lutnik istnieje. Wszystko dlatego, ?e fachowcy wykonuj?cy g??wnie sprz?t elektryczny nie s? zapisani w stowarzyszeniu lutnik?w, a to jedyne miejsce, gdzie mo?na "z?apa?" kontakt do nich, bo nie zwykli si? reklamowa? i wszystkie informacje p?yn? poczt? pantoflow?, jak teraz. Jednak widzisz, skoro nie wiedzia?em, ?e ten lutnik istnieje to co? znaczy. Nie w?tpi?, ?e robi pi?kne i dobre wios?a (dozywotnia gwarancja mnie urzek?a :P ), ale jednak jestem pozerem i wol? mark?.
Sedit


Witam :]

Co do Pana Mirka Ufnala to powiem kr?tko: bardzo polecam :] Mam gitre, kt?r? zrobi? dla mnie w zesz?ym roku. Naprawde ?wietna. Wszystko do dogadania. Dok?adne wykonanie, gl?bokie brzmienie i co tylko klient sobie za?yczy :]

Jakby kto? chcia? cos wiecej wiedziec, to zapraszam na priv.

Bartolomeus
bartolomeus
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 37
Rejestracja: czerwca 1, 2006, 3:57 pm
Lokalizacja: Lubaczow/Krakow

Postautor: Turgon » czerwca 18, 2007, 2:19 pm

sedit: Poczekamy i napisz? recenzj?. Foty na 100% b?d?, co do nagrania, to nie mam mikrofonu ;P A lampk? b?d? mia? :) Wyobra?am sobie jak to zabrzmi.
Jestem cynicznym nihilistą - nie jest mi wcale przykro, że Ci to przeszkadza.
Awatar użytkownika
Turgon
blueslover
blueslover
 
Posty: 795
Rejestracja: listopada 16, 2006, 6:53 pm
Lokalizacja: Nowy Sącz

Postautor: Turgon » czerwca 21, 2007, 2:38 pm

No i sta?o si? :) Dosta?em pierwsze fotki. Korpusu oraz gryfu :)
Jestem cynicznym nihilistą - nie jest mi wcale przykro, że Ci to przeszkadza.
Awatar użytkownika
Turgon
blueslover
blueslover
 
Posty: 795
Rejestracja: listopada 16, 2006, 6:53 pm
Lokalizacja: Nowy Sącz

Postautor: Pawel1991 » czerwca 21, 2007, 5:06 pm

Hmmm... no musze przyznac ze gitarka prezentuje sie przepieknie... Ciekaw jestem jak zagada ;)
Ostatnio zmieniony czerwca 21, 2007, 8:52 pm przez Pawel1991, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Pawel1991
blueslover
blueslover
 
Posty: 400
Rejestracja: grudnia 10, 2006, 12:47 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: el.guitar » czerwca 21, 2007, 7:13 pm

Sorry, ale nie ?ledzi?em tematu. Turgon, to kto Ci tego SG robi? B?d? wdzi?czny za kontakt. Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
el.guitar
blueslover
blueslover
 
Posty: 757
Rejestracja: sierpnia 25, 2005, 7:04 pm
Lokalizacja: Dobrzyca (k.Pleszewa)

Postautor: Turgon » czerwca 21, 2007, 7:29 pm

Mayones :) Mayones.pl . Model Flame Signum :)
Jak napiszesz na GG to Ci dok?adnie opisz? wszystko.
Jestem cynicznym nihilistą - nie jest mi wcale przykro, że Ci to przeszkadza.
Awatar użytkownika
Turgon
blueslover
blueslover
 
Posty: 795
Rejestracja: listopada 16, 2006, 6:53 pm
Lokalizacja: Nowy Sącz

Postautor: krienai » czerwca 25, 2007, 8:47 pm

no, no :) niczego sobie guitar si? kroi :) jak dla mnie osobi?cie to ten g?rny r?g za du?y, za bardzo mi sie kojarzy z gitarami LTD i ESP (prawie to samo chyba) a te z kolei z metalem...wol? tradycyjne SG...za to kolor jak trzeba :) pozdrawiam
"There must be some kind of way out of here..."
Awatar użytkownika
krienai
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 66
Rejestracja: lutego 11, 2007, 1:40 am
Lokalizacja: wieś stołeczna

Postautor: Turgon » czerwca 29, 2007, 9:05 pm

Mojego ostatniego posta nie ma... Jutro będę rano miał gitarę ( nie odebrałem dzisiaj przesyłkę ).
:)
Krótko acz zwięźle: http://blog.turgon.pl/view/53
Jestem cynicznym nihilistą - nie jest mi wcale przykro, że Ci to przeszkadza.
Awatar użytkownika
Turgon
blueslover
blueslover
 
Posty: 795
Rejestracja: listopada 16, 2006, 6:53 pm
Lokalizacja: Nowy Sącz

Postautor: Turgon » lipca 6, 2007, 9:23 pm

Jak obiecałem napiszę recenzję. Otwieram pudełko. Rozwijam folię i wyciągam gitarę w miękkim futerale z wielkim napisem Mayones Guitars. Futerał jest cieńki aczkolwiek wystarczający. Może kiedyś zapewnię sobie hard case'a jakiegoś. Wracajmy jednak do rzeczy... W kieszeni znalazłem gwarancję wraz z paragonami. Nie było końcówek strap-locków i jak się później okazało nie był zamontowany push-pull do rozłączania cewek (Dlatego w tej chwili moje wiosełko jest w Gdańsku. Wróci w wtorek) Nareszcie otworzyłem ten pokrowiec.
Moim oczom ukazała się piękna ciemna wiśnia i czarny gryf. Po prostu piękne. Do tego te trapezy i srebrny osprzęt ;)
Obrazek
Zdjęcie nigdy tego nie odda. Niestety robiłem komórką, bo niestety rodziciele niezbyt często dopuszczają mnie do cyfrówki.

Teraz część najważniejsza. Wziąłem moje cudo do łapy. Leży świetnie gryf chudy jak dla mnie (choć nie wiem, to jest jedyna moja gitara elektryczna, a na nie wielu światowej klasy grałem). Na dodatek gitara jest świetnie wyważona. Po puszczeniu jej z ręki na pasku jest idealnie prosto, a nie jak w normalny SG leci na gryf. Z samej dechy brzmi bardzo wyraziście i mięsiście oraz nad wyraz głośno. Struny nisko zawieszone. W mig nauczyłem się kilku piosenek, które sprawiały mi trudność na moim akustyku. Wszystko oczywiście nastrojone tunerem elektronicznym ;) Nie miałem wtedy wzmacniacz w domu, więc musiałem wyczekać dwa krótkie dzionki do poniedziałku, gdzie miałem się wybrać do muzycznego i mojego nauczyciela.

W sklepie wybrałem jako sprzęt Hartke BigPiggyBack, co miało być przedsmakiem tego co miało dopiero nastąpić. Podpinając się doceniłem umieszczenie gniazda. Następując na kabel nie sposób wyrwać go razem z gniazdem :) Tutaj na wstępie wielki plus. Podłączam, kilka uderzeń w struny. Reguluje czysty. Wybieram Treble i zaczynam grać jakąś piosenkę Guns'n'Roses. Pobawiłem się nieco tonem, ale uznałem, że dla mnie tak wielkiej różnicy nie ma, więc dałem na zero. To zaczynam zabawę - przełączam się między jednym, a drugim przetwornikiem. Bardzo spodobał mi się ten przy mostku (SH-55) i przy szyjce (SH-2 puszka). Co do soundu zwarty i mięsisty :-) Spełnił w 100% moje oczekiwania. Potem coś na Dropped D i przesterze z repertuarów System of a Down i Linkin Park. Brzmiało świetnie. Jednak chciałem jeszcze potestować na cleanie. Wróciłem więc do standardowego strojenia. Pograłem sobie kilka utworów RHCP. Powiem krótko, to było to! Ze względu na małą ilość czasu zebrałem się i w podskokach (to tylko metafora ;) ) ruszyłem na lekcję.

Po przywitaniu się i pokazaniu sprzętu, zdecydowaliśmy się pobawić moją zabawką. Wszystko zostało odpalone na Randallu RG50TC. Najpierw trochę zabawy na cleanie. Świetnie =) W pokoju rozbrzmiały świetne ballady rockowe i zarówno bardziej zadziorny rock'n'roll i blues. Na przesterku zdominowały utwory min. Marka Knopflera. Troszkę wcześniej mój nauczyciel wyciągnął z futerału swojego Gibsona SG. Rozpoczął się proces porównywania.
Różnicy wg mnie i nauczyciela praktycznie nie było, po za tym, że moja gitarka miała sound trochę bardziej zwarty i mięsisty :)

Więcej fotek potem ;) Jak już wróci z Gdańska :D Przetestuje rozłączanie cewek!

No i skomentujcie recenzje :)
Jestem cynicznym nihilistą - nie jest mi wcale przykro, że Ci to przeszkadza.
Awatar użytkownika
Turgon
blueslover
blueslover
 
Posty: 795
Rejestracja: listopada 16, 2006, 6:53 pm
Lokalizacja: Nowy Sącz

Następna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Instrumenty muzyczne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 116 gości