Strona 1 z 1

Blond cizia

Post: października 5, 2013, 5:57 pm
autor: posener
Przygarnąłem taką blond ślicznotkę. Jak każdy facet jestem wzrokowcem, natomiast jak ułoży się współżycie, to jeszcze nie wiem, bo czekam na przybycie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Post: października 5, 2013, 10:49 pm
autor: Dziadek Władek
To napisz, jaka jest "w łóżku"... bo wygląda zachęcająco 8) :twisted: :D

Post: października 6, 2013, 6:14 am
autor: posener
Na razie nie skonsumowana. Zresztą moja opinia i tak nie będzie miarodajna, bo jestem hobbystą. Wiosełko zasługuje chyba na fachowca.

Post: października 6, 2013, 9:43 am
autor: rocken
Ładna :) a coś więcej o gitarze? np. rocznik?
Też mam nadzieje, że kiedyś sobie sprawie coś typu ES. Na razie od kilku miesięcy szukam wymarzonego tele.
Dziadek Władek pisze:To napisz, jaka jest "w łóżku"...

Ja mam nadzieje, że także "usłyszymy" ;)

Post: października 6, 2013, 2:49 pm
autor: Idee Fixe
Piękna, ale fucktycznie.. przydałoby się kilka słów więcej o danym exemplażu..
:wink:

Post: października 6, 2013, 3:35 pm
autor: posener
No to parę słów. Od jakiegoś czasu chorowałem na semi hollowbody i tak się powoli rozglądałem w temacie. ES-335 byłby oczywistym typem, ale do pewnego stopnia jestem pragmatyczny i pomyślałem sobie "po co brzdękaczowi-chałupnikowi zawodowy Gibon". Przedmiot marzeń czyli Les Paula już mam, więc bez przesady. Z tańszych rzeczy nastawiałem się na jakiegoś Epi z wyższej półki, ale jak zacząłem czytać na temat tego typu wiosełek, to uderzyła mnie bardzo duża ilość bardzo pozytywnych opinii na temat produktów Ibaneza. Pozostało zdecydować się na model i czekać na okazję. Tak się złożyło, że jak tylko sprzedałem mojego japońca Ibaneza Blazera (strat), którego nigdy nie polubiłem, to się napatoczyła ta gitarka. To jest Ibanez AS-103 NT Custom. Chińska produkcja.
Specyfikacja:

Konstrukcja: set-in neck (gryf wklejany w korpus)
Gryf: ARTCORE klon/orzech
Top: klon płomienisty
Boki/tył: klon płomienisty
Progi: medium
Mostek: ART-1
Strunnik: Quik Change III
Przystawki:
Super 58 Custom (H)
Super 58 Custom (H)
Kolor osprzętu: Złoty
Głębokość: 43mm.
Menzura: 628mm/24.75"

I do tego oryginalny case Ibaneza. To tyle, co wiem. Powinienem ją dostać za jakiś tydzień, max.2.

Post: października 9, 2013, 2:29 pm
autor: Paweł Stomma
Wygląda bardzo ładnie. Kiedyś sie przymierzałem, ale do takiego pawie oczko. Ale w końcu się zdecydowałem na Gibona. Bardzo jestem ciekaw, jak gada.
PS
Mimo wszystko określenie "cizia" w stosunku do gitary jakoś rani moje uszy.

Post: października 9, 2013, 7:40 pm
autor: posener
Paweł Stomma pisze:Mimo wszystko określenie "cizia" w stosunku do gitary jakoś rani moje uszy.


Na bardziej poważne musi zasłużyć :wink: Przy okazji zastanawiam się czy chińskie gitarki przejdą tę samą drogę co wcześniej japońskie, a później koreańskie.

Post: października 9, 2013, 8:16 pm
autor: rocken
posener pisze:Przy okazji zastanawiam się czy chińskie gitarki przejdą tę samą drogę co wcześniej japońskie, a później koreańskie.

Jak zaprzęgną Afrykę do roboty to pewnie będzie podobnie.

Post: października 9, 2013, 8:52 pm
autor: posener
rocken pisze:
posener pisze:Przy okazji zastanawiam się czy chińskie gitarki przejdą tę samą drogę co wcześniej japońskie, a później koreańskie.

Jak zaprzęgną Afrykę do roboty to pewnie będzie podobnie.


I tu już bym miał poważne wątpliwości. Przy azjatyckiej mentalności to się udaje, ale gdzie indziej może być problem, a juz Afryka wydaje mi się nie do okiełznania w kwestii kontroli jakości

Post: października 9, 2013, 9:20 pm
autor: rocken
Myślę, że gdy dojdzie do prawdziwego deficytu taniej siły roboczej to i tam ich nauczą roboty a przy okazji ucywilizują kontynent. Bo teraz nikt nie ma w tym interesu.

USA potęgę zbudowało na niewolnikach z Afryki a przy okazji powstało to co skupia ludzi na tym forum. Może właśnie w tym jest szansa na powstanie bluesa XXI wieku? 8) ;)

Post: października 11, 2013, 6:50 pm
autor: posener
rocken pisze:
Dziadek Władek pisze:To napisz, jaka jest "w łóżku"...

Ja mam nadzieje, że także "usłyszymy" ;)


W aktualnym jamie chyba nie. Przyznam szczerze, że nie prowokuje mnie ten numer do grania.

Post: października 13, 2013, 12:25 pm
autor: posener
Pierwsze wrażenia są takie:
1. Jakość wykonania powoduje opad szczęki. Lakier, bindingi, wykończenie progów, komfort gry pierwszorzędne.
2. Na sucho brzmi bardzo ładnie. Dobry sustain.
3. Pomimo założonych przez poprzedniego właściciela jedenastek jestem w stanie coś zagrać, a normalnie gram na secie 0.10-0.46. Jest trudniej, szczególnie przy podciągnięciach, ale myślałem, że będę od razu wymieniał, a teraz zastanawiam czy nie spróbować się przyzwyczaić, bo brzmienie i stabilność stroju zyskuje.
4. Nieźle stroi w różnych pozycjach pomimo, iż wydaje mi się, iż menzury poszczególnych strun nie są jeszcze idealnie wyregulowane.
5. Reasumując, unplugged jest to czego oczekiwałem od tego typu wiosła. Jak będzie elektrycznie sprawdzę wkrótce.

Post: października 13, 2013, 7:45 pm
autor: przemak2
posener pisze:...zastanawiam się czy chińskie gitarki przejdą tę samą drogę co wcześniej japońskie, a później koreańskie.


Już przeszły, przynajmniej Ibanezy właśnie. Jasiu ma chińskiego białego Ibaneza i używa go na równi z sygnaturowym Gretschem, Wojtek Hoffmann na chińskich tanich deskach gra i mu pasuje, a z kolei indonezyjskie basy squiera urywają d4 przy szyi (oczywiście biorąc pod uwagę cenę i konieczność wybrania egzemplarza).

Post: października 18, 2013, 8:05 pm
autor: posener
Elektrycznie jest tak jak chciałem czyli idzie w stronę brzmienia L.Carltona. na razie nie miałem okazji podłączyć do rozkręconego normalnego wzmaka, ale mój emulator, którym jest Yamaha THR-10 jest bardzo porządnie zrobiony i mniej więcej wiadomo jakie będzie brzmienie na normalnym wzmacniaczu. Wspaniałe, ciepłe cleany (po to została zrobiona). Przesterowuje się dosyć opornie, ale jak już się przesteruje to jest to fajne, śpiewne brzmienie z dużą wrażliwością na artykulację. Tego oczekiwałem po semi hollowbody.

Re: Blond cizia

Post: listopada 9, 2013, 2:26 pm
autor: posener
A propos tanich alternatyw ES-a w najnowszym numerze Gitarzysty jest recenzja Washburna HB36. Też ciekawe wiosełko.

Obrazek

Re: Blond cizia

Post: stycznia 20, 2014, 8:12 pm
autor: posener
Po dwóch miesiącach mogę powiedzieć, że ta gitara zostanie u mnie długo. Prędzej sprzedam Les Paula. Poza tym jest to najlepiej strojąca ze wszystkich moich gitar.

Re: Blond cizia

Post: stycznia 22, 2014, 12:15 pm
autor: rocken
Po wizycie na Gibson Road Show(link) ciśnienie na ES mocno u mnie spadało. Kolejny raz potwierdziło się, że chyba nigdy nie zostanę Gib fanem. Choć nie do końca, bo manualnie i brzmieniowo strasznie spodobało mi się SG, ten bez Vibroli. "Rosie" zrobiła wrażenie, ale głównie ceną. 8)

Re: Blond cizia

Post: listopada 29, 2014, 2:42 pm
autor: rocken
Poszukiwania trochę potrwały ale też mam od kilku dni "wydmuszkę"+P90.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Re: Blond cizia

Post: stycznia 3, 2015, 10:52 am
autor: posener
Oj, dawno tu nie zaglądałem. Piękny Epi. Gratulacje. Też zamierzam sobie kupić wiosło z setem P-90. Miałem okazję kupić Hagstroema w świetnym stanie. Nie kupiłem z braku miejsca na przechowywanie. Teraz żałuję. Będę musiał jakieś wiosło sprzedać żeby zrobić miejsce.

Re: Blond cizia

Post: stycznia 3, 2015, 1:40 pm
autor: rocken
Dzięki.

Też przez moment Hagstrom był w mojej orbicie zainteresowania. Zależało mi na p90, ale i na jednoznacznym charakterze gitary typu Archtop. Dość szybko odrzuciłem z kręgu zainteresowania Epi semi-hollow (Sheraton, Dot itp.), bo właśnie tego brzemienia z pudła mi trochę brakowało. Choć byłem bliski ściągnięcia przez Ebay'a Riviery z lat 90. Zastanawiałem się z tego powodu nad głębszymi pudłami Epi i innych producentów, ale również model Casino, który nie ma głębokiego pudła, ale jest to konstrukcja hollow-body.
Kiedy zacząłem już wątpić, że znajdę taką "wydmuszkę" i poważnie zastanawiałem się nad kupnem kolejnego Strata, przypadkowo znalazłem aukcje gdzie gość pozbywał się kilkunastu gitar (miał też między innymi ten sam model tylko w opcji z mostkiem TremTone). A już totalnym zaskoczeniem było dla mnie wygranie aukcji kwotą 50% mniejszą niż kwota, za jaką był gotowy puścić na początku bez licytacji.

Ten model jest to Epiphone Casino 1961 50th. Wyprodukowano w 2011 roku (Chiny+lepszy osprzęt) na 50 lecie modelu Casino, była to krótka limitowana seria w ilości 1961 sztuk. Ze specyfikacją sprzętową można zapoznać się tu:
http://www.epiphone.com/Products/Archto ... no-TD.aspx

Gość chyba faktycznie tylko kolekcjonował gitary, bo futerał i gitara nie miały praktycznie żadnych śladów użytkowania.

obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Jak na gitarę budżetową jest też nieźle udokumentowana (certyfikat, numer).

obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Tego modelu Epi (po za Elitist i standardowymi modelami Casino) używa czasem Gary Clark Jr. między innymi widać go z nim na okładce płyty "Live". Tylko on ma kolor nie "sunburst" a "royal tan". Chyba też gdzieś Duke Robillard'a z taką gitarą widziałem.

obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć