GHS Fast Fret czy DUNLOP 65 STRING CLEANER co lepsze ?

zapytania, porady itp.

Moderator: mods

GHS Fast Fret czy DUNLOP 65 STRING CLEANER co lepsze ?

Postautor: Tomek D. » czerwca 30, 2010, 11:33 pm

Witam
Chciałbym zasięgnąć opinii szanownych forumowiczów w kwestii tego, który środek do konserwacji strun jest lepszy. Wszelkie opinie i uwagi mile widziane :)

DUNLOP 65 STRING CLEANER
Obrazek

GHS Fast Fret
Obrazek
Awatar użytkownika
Tomek D.
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1592
Rejestracja: listopada 17, 2007, 3:45 am
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: dzetro » lipca 1, 2010, 8:16 am

Zdecydowanie Dunlop, Fast fret jest w nie praktycznym opakowaniu, wysycha, Dunlop ma gabke, latwy do uzycia, uzywam lata i jestem zadowolony. :D
Kocham bluesa, swoja zone, corke i wszystkich ludzi z wrazliwa dusza. www.retroblues.net
Awatar użytkownika
dzetro
bluesman
bluesman
 
Posty: 294
Rejestracja: kwietnia 30, 2007, 8:36 pm
Lokalizacja: Hlucin, Czechy

Postautor: Tomek D. » lipca 8, 2010, 12:03 pm

No i kupiłem sobie tego Dunlopa, dzisiaj go testowałem. Powiem szczerze, jakoś mam mieszane uczucia. Ogólnie bez rewelacji.
W porównaniu z Fast Fretem, w butelce Dunlopa jest bardzo dużo preparatu. Ma on przyjemny cytrynowy zapach i łatwo się go nakłada.
Rzeczywiście, po jego zastosowaniu, struny robią się śliskie, aż jakoś tak dziwnie się gra. Sam nie wiem czy to dobrze, czy źle, po prostu trochę inaczej. Mi głównie zależało na efekcie czyszczącym i konserwującym.
Jeżeli chodzi o efekt czyszczący, to dosyć mocno się zawiodłem. Specjalnie nie widać, żeby preparat ściągał syf z strun. Po przetarciu, gąbeczka na buteleczce jest tak samo czysta jak przed, na strunach tez nie widać jakiejś różnicy. W dalszym ciągu struny na odcinku od kluczy do siodełka są lśniące, za siodełkiem ciemne i zastosowanie preparatu niczego nie zmienia.
Wkurzyło mnie to, że przy smarowaniu strun brudzi się podstrunnica, widać pod światło plamy w miejscach gdzie dostał się preparat :twisted:
Co do efektu konserwującego to trudno mi się na razie wypowiadać, ale szczerze wątpię, żeby coś się zmieniło.
Ogólnie rzecz biorąc, jestem trochę rozczarowany, spodziewałem się czegoś lepszego. Dobrze, że nie był drogi...
Awatar użytkownika
Tomek D.
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1592
Rejestracja: listopada 17, 2007, 3:45 am
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: dzetro » lipca 8, 2010, 3:40 pm

Jak nasmarujes to chwilke poczekaj i wyczieraj sucha szmatka i takze podstrunice, zobaczys jak szmatka bedzie zabrudzona. Jak niewycieras do sucha (ja wycieram kazda strune osobno) to ten silikon kleji sie do palcow. Jak juz sa struny zczarniale albo jak ktos ma zaagresywny pot to nic na swiecie juz niepomoze, tylko wymiana strun na nowe. Mam nadzieje ze zle nie doradzilem, moze od tego typu preparatow zaduzo oczekujes. Zycze powodzenia.
Kocham bluesa, swoja zone, corke i wszystkich ludzi z wrazliwa dusza. www.retroblues.net
Awatar użytkownika
dzetro
bluesman
bluesman
 
Posty: 294
Rejestracja: kwietnia 30, 2007, 8:36 pm
Lokalizacja: Hlucin, Czechy

Postautor: harry-hippis » lipca 12, 2010, 2:50 pm

dodam tylko, że warto to robić dwa razy - przed i po graniu, ręce powinny być zawsze czyste, a jeżeli nadmiernie się pocą - warto je wytrzeć co jakiś czas.
prosta czynność, a zdecydowanie przedłuża "świeżość" brzmienia.
harry-hippis
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 29
Rejestracja: lipca 9, 2010, 10:19 am
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Instrumenty muzyczne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 228 gości

cron