włączanie i wyłączanie lampiaka

zapytania, porady itp.

Moderator: mods

włączanie i wyłączanie lampiaka

Postautor: andrzej-blues » kwietnia 22, 2010, 4:57 pm

wstyd sie przyznac ale to mój pierwszy lampiak i dosc drogi Rivera --wiec nie mam pewnosci jak powinien wygladac proces wlaczania i wyłaczania rzeby nie uszkodzic wzmaka lampowego--oczywiscie ma przelaczniki Power i standby --wiem-ale nie na pewno wiec sie chce upewnic bo wzmak drogi--przy wlaczaniu naciskam power czekam--ale ile --i wlaczam satandby------przy wylaczaniu --wylaczam standby --odczekuje --ale ile--i wylaczam power--prosze o radę bądz potwierdzenie czy dobra kolejnosc a zwlaszca ile czasu nalezy odczekiwac pomiedzy power a standby
andrzej-blues
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 98
Rejestracja: września 27, 2008, 7:27 pm
Lokalizacja: wieliczka

Postautor: mariooo » kwietnia 22, 2010, 6:09 pm

Włączanie i wyłączanie wykonujesz w dobrej kolejności. Czas pomiędzy włączaniem/wyłączaniem power i standby to około 30 sekund, ja przynajmniej tyle czekam.
mariooo
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 47
Rejestracja: listopada 7, 2008, 7:51 pm
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Pawel1991 » kwietnia 24, 2010, 6:27 am

Pamiętaj, że dobrze jest (jeżeli po wyłączeniu planujesz wzmacniacz gdzieś wynieść np. do zimnego auta) pozwolić mu ostygnąć kilka minut :)
Awatar użytkownika
Pawel1991
blueslover
blueslover
 
Posty: 400
Rejestracja: grudnia 10, 2006, 12:47 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: tashin » maja 2, 2010, 9:04 pm

Trudno powiedzieć ile czasu. Ja zawsze robię tak: Włączam power i wtedy wyciągam gitarę z case'a, ustawiam efekty podłączam je pod prąd, jak się 'przygotuję' to odpalam piec normalnie ;)
a z wyłączaniem to analogicznie: stand-by, pochować graty, zwinąć kable, i wtedy wyłączam piec ;) taka oszczędność czasu :P
Pozdrawiam :)
"O jednym myślę, ja też bym tak chciał.
Zostać rockowcem, to byłby istny szał!"
Awatar użytkownika
tashin
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 66
Rejestracja: lipca 6, 2008, 8:48 pm
Lokalizacja: Włodowice

Postautor: druciki » maja 4, 2010, 10:55 am

tashin pisze:Trudno powiedzieć ile czasu. Ja zawsze robię tak: Włączam power i wtedy wyciągam gitarę z case'a, ustawiam efekty podłączam je pod prąd, jak się 'przygotuję' to odpalam piec normalnie ;)
a z wyłączaniem to analogicznie: stand-by, pochować graty, zwinąć kable, i wtedy wyłączam piec ;) taka oszczędność czasu :P
Pozdrawiam :)


Dobry pomysł :)
Z tym, że wyłączać lepiej od razu standby i power - wtedy w czasie pakowania reszty gratów lampy juz stygną.
-= low power tweed twin =-
druciki
bluesman
bluesman
 
Posty: 253
Rejestracja: stycznia 13, 2008, 5:07 am


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Instrumenty muzyczne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 165 gości

cron