Okolice Bluesa

OK. Dzieki-nie ma znaczenia tak jak w gitarkach?
Ustawialem basowki ale bez "tego' bo nigdzie nie moglem znalezc. Teraz robie "customa" (hybryda "J" i "P") i chcialem widziec na jaka glebokosc mam frezowac.
Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam

Znaczenie ma, bo przeciez zmienia sie brzmienie, ale glebokosc wkrecenia przystawki zalezy tez od tego, ajk kto lubi - jak opiera palec na przystawce, albo palcami sie szoruje po magnesach, albo sie mocno gra i zwlaszcza srodkowa trzeba mocniej wkrecic, a wredy i mostkowa, zeby sygnal byl w miare rowny... Nie sadze, zeby byly jakies reguly. Z drugiej strony glebokosc frezowania powinna byc taka, zeby sie zmiescila przystawka, a sa rozne, bo sam mialem dwie do swojego precla, i sa roznej wysokosci, ta druga to stacked humb seymour duncan.

przemak2 pisze:Znaczenie ma, bo przeciez zmienia sie brzmienie, ale glebokosc wkrecenia przystawki zalezy tez od tego, ajk kto lubi - jak opiera palec na przystawce, albo palcami sie szoruje po magnesach, albo sie mocno gra i zwlaszcza srodkowa trzeba mocniej wkrecic, a wredy i mostkowa, zeby sygnal byl w miare rowny... Nie sadze, zeby byly jakies reguly. Z drugiej strony glebokosc frezowania powinna byc taka, zeby sie zmiescila przystawka, a sa rozne, bo sam mialem dwie do swojego precla, i sa roznej wysokosci, ta druga to stacked humb seymour duncan.

To jest oczywiste. Myslalem o takim stanie "zerowym" a potem to juz "jak kto lubi".Jesze raz dzieki.Na ludzi z Forum zawsze mozna liczyc
Pozdrawiam

Zobacz sobie tego Fendera http://gitarabasowa.pl/gitara-basowa-fe ... -recenzja/ , używanego kupisz już poniżej tysiąca.