Strona 2 z 2

Post: grudnia 20, 2008, 3:49 pm
autor: el.guitar
Dokładnie tak. Na wygląd, to będziesz zwracał uwagę, kupując wiosło za 7000, a nie za 700 zł. W tym przedziale cenowym kupowanie gitary jest loterią, a chyba najbardziej zależy Ci na tym, aby instrument był w ogóle "grywalny", prawda? Wygląd to sprawa drugo-, czy nawet trzeciorzędna.

Gitara musi dać się prawidłowo ustawić, chodzi tu nie tylko o poprawną intonację ale i wygodę gry. Na początku przygody brzmienie wiosła jest mniej istotne, ale chyba też ważniejsze od wyglądu, czy nazwy firmy na główce.

Post: grudnia 20, 2008, 9:07 pm
autor: Kronos6
Nie upieram się przy nówce tylko nie mam gdzie kupić używaną, na allegro bym się bał bo nie moge ograć. Wiem że wygląd i firma jest nieważna, ale są firmy lepsze i gorsze i można stąd też coś wywnioskować.

Pójde po nowym roku z kimś do muzycznego i zobacze jak ta gitara gada. Myślałem że może ktoś grał na takiej gitarce i powiedziałby mi coś więcej.

Post: grudnia 20, 2008, 11:30 pm
autor: Tomek D.
Kronos6 pisze:...na allegro bym się bał bo nie moge ograć...


Chłopie, ja jak kupowałem gitarę, to przejeździłem po Polsce ponad 800km.
Ostatecznie kumpel mi kupił używaną w Anglii niedaleko Londynu.
Tak się składa, że też gra na gitarze, to ją oglądnął na miejscu i przywiózł jak przyjeżdżał z powrotem do Polski, prawie pół roku musiałem na nią czekać. Ale warto było.

Osobiście nigdy bym się nie zdecydował na przesyłkę gitary pocztą. To co poczta wyprawia z paczkami to jest masakra. Nie ma takiej rzeczy, której by nie potrafili rozwalić :twisted:
Koledze przyszła nowa gitarka z USA, zapakowana w oryginalny case. Po rozpakowaniu okazało się, że ma odłamany gryf przy korpusie. A, że gryf wklejany no to bardzo poważny problem :cry:

Post: grudnia 26, 2008, 12:33 pm
autor: Kruposz
Boryszcz dobrze gada,dac mu wódki.

Z taká ilosciá kasy to uzywany squier,im starszy tym lepszy ;) iiii wez w lapy,wyprobuj czy to gada i wygodne...

pozdrawiam :)

Post: stycznia 21, 2009, 5:15 pm
autor: Kronos6
No w końcu kupiłem Corta G210 używanego za 300 zł i jestem z niego zadowolony, fajnie gra.

Post: stycznia 21, 2009, 10:29 pm
autor: Darek Grodziński
Kronos6 pisze:No w końcu kupiłem Corta G210 używanego za 300 zł i jestem z niego zadowolony, fajnie gra.


nie nie nie... to Ty fajnie grasz :) i grunt, że jesteś zadowolony! powodzenia i pomyślności wszelkiej!

Post: stycznia 22, 2009, 11:57 am
autor: el.guitar
Kronos6, obyś był zadowolony z tej gitary jak najdłużej. Najważniejsze to znaleźć coś co nam "leży", bez względu na markę.

Wszystkiego dobrego!

Post: stycznia 30, 2009, 11:22 am
autor: Kruposz
mogę Ci polecić squier bullet strata...

zakupiłem takiego 3 dni temu (po 7 latach grania na basówce,dotarło do mnie że to nie mój instrument ;) ) i dałem za niego 460zł

jestem z niego jak najbardziej zadowolony,dobre wykonanie,stroi,ładnie gada...wszystko w jak najlepszym porządku w tej cenie :)

Post: lutego 7, 2009, 10:08 am
autor: Krajcar
Kurcze, jak na mnie to na gitarę, która będzie dobrze brzmiała (a nie wyglądała, jak to wcześniej ktoś podkreślił!) trzeba wydać kilkaset złotych więcej :wink:

Jeśli miałbyś już te dwie stówki więcej to dobrym wyborem byłby Epiphone G400 lub Les Paul 100 albo Squier Strat Affinity.

A i jeśli zobaczysz na internecie lub na jakiejś giełdzie gitarę używaną, a tanią to niekoniecznie obejdź ją obojętnie. Nieraz za bezcen sprzedawane są prawdziwe białe kruki!