Różnice między gitarami typu SG i Les Paul

zapytania, porady itp.

Moderator: mods

Różnice między gitarami typu SG i Les Paul

Postautor: Krzysiek101 » listopada 29, 2008, 7:41 pm

Ostatnimi czasy zaczęło mnie zastanawiać czym, oprócz wyglądu, różnią się SG i LP? Większość pewno powiedziała by że brzmieniem, ale jak oglądałem na YouTube'ie porównanie obu to nie dopatrzyłem, raczej nie dosłuchałem :wink: się jakiejś większej róźnicy. A jak jest w waszym odczuciu?
May The Blues Be With You.
Awatar użytkownika
Krzysiek101
bluesman
bluesman
 
Posty: 279
Rejestracja: listopada 28, 2004, 4:35 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Postautor: Turgon » listopada 29, 2008, 8:19 pm

Manualnie przede wszystkim :)
Jestem cynicznym nihilistą - nie jest mi wcale przykro, że Ci to przeszkadza.
Awatar użytkownika
Turgon
blueslover
blueslover
 
Posty: 795
Rejestracja: listopada 16, 2006, 6:53 pm
Lokalizacja: Nowy Sącz

Postautor: Krzysiek101 » listopada 29, 2008, 11:31 pm

Może rozwiniesz swoją myśl?
May The Blues Be With You.
Awatar użytkownika
Krzysiek101
bluesman
bluesman
 
Posty: 279
Rejestracja: listopada 28, 2004, 4:35 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Postautor: Turgon » listopada 30, 2008, 12:11 pm

Primo, profil gryfu - jest różny.
Secundo, dostęp do wyższych progów.
Tercjo, kształt i drewno korpusu znacząco zmieniają jego wagę i delikatnie (naprawdę w małym stopniu, więcej da się zdziałać wzmacniaczem) brzmienie :)
Jestem cynicznym nihilistą - nie jest mi wcale przykro, że Ci to przeszkadza.
Awatar użytkownika
Turgon
blueslover
blueslover
 
Posty: 795
Rejestracja: listopada 16, 2006, 6:53 pm
Lokalizacja: Nowy Sącz

Postautor: Krzysiek101 » listopada 30, 2008, 12:37 pm

:? Co do pierwszych dwóch. Przeczytaj dokładnie co napisałem w pierwszym poście. A co do trzeciego to jak zmienia się to brzmienie?
May The Blues Be With You.
Awatar użytkownika
Krzysiek101
bluesman
bluesman
 
Posty: 279
Rejestracja: listopada 28, 2004, 4:35 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Postautor: Turgon » listopada 30, 2008, 6:40 pm

Krzysiek101, nie wydaje mi się, żeby własności manualne obejmował wygląd. często nie ma różnic w wyglądzie pomiędzy dwoma gitarami, a są różne manualnie.

A co do różnicy brzmieniowych, to dźwięk zdaje mi się być o minimalnie krótszym sustainie, ale nieco wyraźniejszym ataku, ale mimo wszystko pozostający ciepły.
Jestem cynicznym nihilistą - nie jest mi wcale przykro, że Ci to przeszkadza.
Awatar użytkownika
Turgon
blueslover
blueslover
 
Posty: 795
Rejestracja: listopada 16, 2006, 6:53 pm
Lokalizacja: Nowy Sącz

Postautor: Krzysiek101 » grudnia 1, 2008, 3:44 pm

Turgon pisze:(...)
A co do różnicy brzmieniowych, to dźwięk zdaje mi się być o minimalnie krótszym sustainie, ale nieco wyraźniejszym ataku, ale mimo wszystko pozostający ciepły.


No dobra ale w którą stronę (która ma krótszy sustain)? Tak na marginesie to nie lepiej było napisać w jednym poście, konkretnie czym się różnią i dlaczego? Po prostu wysilić się i stworzyć nieco dłuższą wypowiedź niż jedno zdanie? Jeśli już trzeba Cię ciągnąć za jęzor to powiedz mi jak jest z barwą brzmienia? Czy brzmienie jest niższe/wyższe? Jak waga wpływa na to brzmienie itd. itp.?

A wracając do tych poprzednich postów. To chyba oczywiste, że wycięcia w SG (czyli wygląd) sprawiają że wiosło różni się manualnie, tak samo z przekrojem gryfu.
May The Blues Be With You.
Awatar użytkownika
Krzysiek101
bluesman
bluesman
 
Posty: 279
Rejestracja: listopada 28, 2004, 4:35 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Postautor: Turgon » grudnia 1, 2008, 7:21 pm

Krótszy sustain jak dla mnie minimalnie ma SG. Co do barwy, to wydaje mi się, że les paule miały nieco wyraźniejszą górkę, choć czuję, że to tylko autosugestia.
Waga raczej nie ma wiele do gadania... Tak mi się przynajmniej wydaje.
Jestem cynicznym nihilistą - nie jest mi wcale przykro, że Ci to przeszkadza.
Awatar użytkownika
Turgon
blueslover
blueslover
 
Posty: 795
Rejestracja: listopada 16, 2006, 6:53 pm
Lokalizacja: Nowy Sącz

Postautor: Tomek D. » grudnia 1, 2008, 9:36 pm

Przede wszystkim SG jest dużo lżejszy niż Les Paul. Kolejna różnica jest taka, że SG ma korpus płaski a Les Paul wypukły (chociaż nie wszystkie modele). Les Paul ma gryf montowany do korpusu pod pewnym kątem a SG na płasko. No i też nie bez znaczenia jest to, że SG jest dużo tańszy...
Awatar użytkownika
Tomek D.
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1592
Rejestracja: listopada 17, 2007, 3:45 am
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: tashin » grudnia 14, 2008, 10:13 pm

Tomek D. pisze:Przede wszystkim SG jest dużo lżejszy niż Les Paul. Kolejna różnica jest taka, że SG ma korpus płaski a Les Paul wypukły (chociaż nie wszystkie modele).


No i warto wspomnieć ze nie pozostaje to bez znaczenia. Les Paul jest też grubszy niż SG. Obydwie gitary są zrobione z ciężkich drzew, ale dzięki temu, że Les Paul ma wypukły korpus gitara ma dłuższy sustain. To że ma drewno u góry dodaje jej charakterystycznego "nosa" i sprawia ze ma dużo dołu.
SG nie ma aż tak głębokiego brzmienia jak Les.
Żadna gitara nie zabrzmi tak jak Les Paul.

Mam nadzieję że w miarę wyjaśniłem różnice
Pozdrawiam. :)
"O jednym myślę, ja też bym tak chciał.
Zostać rockowcem, to byłby istny szał!"
Awatar użytkownika
tashin
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 66
Rejestracja: lipca 6, 2008, 8:48 pm
Lokalizacja: Włodowice

Postautor: VNeo » stycznia 31, 2009, 1:36 am

A ja jestem zwolennikiem SG.
I nie prawdą jest, że Les Paul ma gryf pod kątem, a SG prosto. Przynajmniej nie zawsze, gdyż ja spotkałem się w nowych modelach Gibsona, oraz w Epiphonie z odwrotnością tego zdania.

Pozdrawiam.
VNeo
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 4
Rejestracja: stycznia 15, 2009, 5:46 pm
Lokalizacja: Legionowo k.W-wy

Postautor: Krajcar » lutego 6, 2009, 6:54 am

VNeo pisze:I nie prawdą jest, że Les Paul ma gryf pod kątem, a SG prosto.


W moim przypadku, ma :) Oczywiście to co napisał Turgon jest prawdą, ale jeszcze co do brzmienia to SG ma mocniejszy atak i ma bardziej klarowne brzmienie, a LP mięsiste i bluesowe. SG radzi sobie na przesterze, LP już trochę gorzej ale jest niezastąpiony na cleanie.
Tomasz Krajcarski
gg 5506922
www.thanksjimi.cba.pl
Awatar użytkownika
Krajcar
blueslover
blueslover
 
Posty: 785
Rejestracja: stycznia 30, 2008, 1:09 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Ernie » marca 8, 2009, 12:16 am

Aktualnie gram na SG Epiphone'a Worn G-400 (Brown). :D
SG powstał w celu poprawienia wygody gry (lżejszy, dwa głębokie wycięcia w korpusie - dojście do wysokich pozycji...). W brzmieniu są podobne, choć SG ma więcej środka, a LP więcej dołu. Wybrzmiewanie gitar długie i raczej można uzależnić od poszczególnego egzemplarza. Wydaje się, że lepsze w LP, a jakiś egzemplarz SG może tę ocenę zmienić.
Grałem na kilku LP i SG - było różnie nawet w Gibsonach. Uważam, że Gibsony LP i SG (oraz pochodne) są stworzone do przesterowań, o czym świadczy wyposażenie w humbuckery, a nie w single.
Piękny clean to wolę ze Strata. Ale każdy gitarzysta ma swoje ucho i potrzeby. Jak ktoś chce kupić, to musi pograć, pomacać, posłuchać. Nigdy nie wiadomo, co ludzie na filmach You Tube wykręcili gałkami. :!:
Awatar użytkownika
Ernie
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 94
Rejestracja: listopada 19, 2008, 5:33 pm


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Instrumenty muzyczne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości

cron