Okolice Bluesa

autor: **Southern Outlaw** » kwietnia 24, 2011, 9:54 pm

Dziś nie bardzo mogłem posłuchać.

Pewnie sporo przegapiłem.

autor: **Marek Kaczanowski** » kwietnia 24, 2011, 9:55 pm

Southern Outlaw pisze:Dziś nie bardzo mogłem posłuchać.

Pewnie sporo przegapiłem.

Masz karę ? :wink:

autor: **Dziadek Władek** » kwietnia 24, 2011, 9:55 pm

Kurcze... Chce mi się Lakisa live...

autor: **Marek Kaczanowski** » kwietnia 24, 2011, 9:56 pm

Dziadek Władek pisze:Kurcze... Chce mi się Lakisa live...

Już za kilka dni

autor: **Dziadek Władek** » kwietnia 24, 2011, 9:56 pm

Southern Outlaw pisze:Dziś nie bardzo mogłem posłuchać.

Pewnie sporo przegapiłem.

Dużo więcej... :twisted:

autor: **Ettariel** » kwietnia 24, 2011, 9:56 pm

Marek Kaczanowski pisze:
Ettariel pisze:
Dziadek Władek pisze:
Ettariel pisze:przesunięcie rekordu mogłoby faktycznie spowodować wzrost liczby "bijących" jednak jakby nie patrzeć wielu ludzi wybierze LWiB ze względu chociażby na dogdniejsze warunki - festiwal dwudniowy... noclegi na miejscu w pięknej okolicy...czego chcieć więcej

No tak... noclegi na wrocławskim Rynku to raczej "sport ekstremalny"...

no w dodatku dla chętnych na nocleg pod namiotem mógłby być problem z wbiciem śledzików

Śledziki w Jeziorze Sławskim

chodziło mi o śledziki wbijane w płyty marmurkowe na Wrocławskim Rynku

...ale nie powiem że marzy mi się Śledzik nad jeziorem.... :roll:

autor: **Southern Outlaw** » kwietnia 24, 2011, 9:57 pm

Marek Kaczanowski pisze:
Southern Outlaw pisze:Dziś nie bardzo mogłem posłuchać.

Pewnie sporo przegapiłem.

Masz karę ?

Przejedzenie poświąteczne.

+ ból głowy i zęba

autor: **Marek Kaczanowski** » kwietnia 24, 2011, 9:57 pm

Dziadek Władek pisze:
Southern Outlaw pisze:Dziś nie bardzo mogłem posłuchać.

Pewnie sporo przegapiłem.

Dużo więcej...

I jeszcze więcej :lol:

autor: **dzinks50** » kwietnia 24, 2011, 9:58 pm

Dzięki Marku. Wszystkim dobranoc

autor: **Dziadek Władek** » kwietnia 24, 2011, 9:58 pm

Southern Outlaw pisze:
Marek Kaczanowski pisze:
Southern Outlaw pisze:Dziś nie bardzo mogłem posłuchać.

Pewnie sporo przegapiłem.

Masz karę ?

Przejedzenie poświąteczne. + ból głowy i zęba

To może zrób sobie sepuku?... Mniej boli...

autor: **Southern Outlaw** » kwietnia 24, 2011, 9:58 pm

Dziadek Władek pisze:
Southern Outlaw pisze:Dziś nie bardzo mogłem posłuchać.

Pewnie sporo przegapiłem.

Dużo więcej...

autor: **Marek Kaczanowski** » kwietnia 24, 2011, 9:59 pm

Dziadek Władek pisze:
Southern Outlaw pisze:
Marek Kaczanowski pisze:
Southern Outlaw pisze:Dziś nie bardzo mogłem posłuchać.

Pewnie sporo przegapiłem.

Masz karę ?

Przejedzenie poświąteczne. + ból głowy i zęba

To może zrób sobie sepuku?... Mniej boli...

W co se ma puknąć ? :lol:

autor: **wlodeksobczak** » kwietnia 24, 2011, 9:59 pm

Dziękuję i do zobaczenia w Radzyniu

autor: **Southern Outlaw** » kwietnia 24, 2011, 9:59 pm

Dziadek Władek pisze:
Southern Outlaw pisze:
Marek Kaczanowski pisze:
Southern Outlaw pisze:Dziś nie bardzo mogłem posłuchać.

Pewnie sporo przegapiłem.

Masz karę ?

Przejedzenie poświąteczne. + ból głowy i zęba

To może zrób sobie sepuku?... Mniej boli...

A co ja, japoniec? :lol:

Jeśli już coś sobie mam zrobić, to pewnie bigosik. :lol:

autor: **Ettariel** » kwietnia 24, 2011, 10:00 pm

dawno nie miałam okazji wypocząć przy dobrej muzyce... LWiB spadł jak z nieba

tylko teraz dni w pracy jakoś dziwnie zaczęły się ciagnąć... podobno sami jesteśmy Panami swojego czasu i odpowiadamy za jego pęd... ale kurka jak mu każę przyspieszyć to on odwrotnie

autor: **Marek Kaczanowski** » kwietnia 24, 2011, 10:00 pm

dzinks50 pisze:Dzięki Marku. Wszystkim dobranoc

Miłych snów kotku :wink:

autor: **Marek Kaczanowski** » kwietnia 24, 2011, 10:01 pm

wlodeksobczak pisze:Dziękuję i do zobaczenia w Radzyniu

Włodku, do zobaczenia

autor: **Dziadek Władek** » kwietnia 24, 2011, 10:01 pm

Ettariel pisze:dawno nie miałam okazji wypocząć przy dobrej muzyce... LWiB spadł jak z nieba tylko teraz dni w pracy jakoś dziwnie zaczęły się ciagnąć... podobno sami jesteśmy Panami swojego czasu i odpowiadamy za jego pęd... ale kurka jak mu każę przyspieszyć to on odwrotnie

Nie poganiaj... zobaczysz, jak szybko ucieknie

autor: **tomekkonczak77** » kwietnia 24, 2011, 10:02 pm

Dzięki za dzwięki

Dobranoc, miłych snów.

autor: **Marek Kaczanowski** » kwietnia 24, 2011, 10:03 pm

Dziadek Władek pisze:
Ettariel pisze:dawno nie miałam okazji wypocząć przy dobrej muzyce... LWiB spadł jak z nieba tylko teraz dni w pracy jakoś dziwnie zaczęły się ciagnąć... podobno sami jesteśmy Panami swojego czasu i odpowiadamy za jego pęd... ale kurka jak mu każę przyspieszyć to on odwrotnie

Nie poganiaj... zobaczysz, jak szybko ucieknie

Kurke poganiasz ? :wink:

autor: **Ola_Kalisz** » kwietnia 24, 2011, 10:03 pm

I to już ma być koniec ? Ale szybko dziś zleciało... Dziękuję, dobrej nocy ! (:

autor: **Marek Kaczanowski** » kwietnia 24, 2011, 10:04 pm

Ola_Kalisz pisze:I to już ma być koniec ? Ale szybko dziś zleciało... Dziękuję, dobrej nocy ! (:

Do miłego spotkania w Radzyniu

autor: **Ola_Kalisz** » kwietnia 24, 2011, 10:06 pm

Marek Kaczanowski pisze:
Ola_Kalisz pisze:I to już ma być koniec ? Ale szybko dziś zleciało... Dziękuję, dobrej nocy ! (:

Do miłego spotkania w Radzyniu

Do zobaczenia !

autor: **Southern Outlaw** » kwietnia 24, 2011, 10:06 pm

W sumie załapałem się na ostatni kawałek. :lol:

Lepiej późno niż później...

autor: **@net@** » kwietnia 24, 2011, 10:08 pm

Ale nastrojowo się zrobiło ... :wink:

Szkoda ,że to już koniec..
Pozdrawiam...

autor: **Marek Kaczanowski** » kwietnia 24, 2011, 10:09 pm

Southern Outlaw pisze:W sumie załapałem się na ostatni kawałek. Lepiej późno niż później...

Ciasta jeszcze jest pod dostatkiem :wink:

To tylko dzisiaj ostatni kawałek :wink:

autor: **Ettariel** » kwietnia 24, 2011, 10:09 pm

Dziadek Władek pisze:
Ettariel pisze:dawno nie miałam okazji wypocząć przy dobrej muzyce... LWiB spadł jak z nieba tylko teraz dni w pracy jakoś dziwnie zaczęły się ciagnąć... podobno sami jesteśmy Panami swojego czasu i odpowiadamy za jego pęd... ale kurka jak mu każę przyspieszyć to on odwrotnie

Nie poganiaj... zobaczysz, jak szybko ucieknie

Stanowczo za nerwowa jestem

a tak odchodząc od tematu... najwspanialsza rzeczą w Bluesowych audycjach jest to, że prowadzący sami szanują muzykę którą grają... nie robią nic na siłę, nie musza grać czegoś co jest wbrew ich przekonaniom... często siedząc w pracy słucham przeróżnych audycji a przeróżnych rozgłośniach radiowych i gdy słyszę coraz to bardziej znudzone i zmęczone głosy dziennikarzy prowadzących... nie dziwi mnei to ze na te audycje nikt nie czeka ... one poprostu sobie lecą... a że mają ogromną rzeszę słuchaczy- coż z tego skoro większość z tych słuchaczy nawet nie wie o czym jest audycja beznamiętnie pogrążeni w papierach puszczają radio w którym nadają lokalne wiadomości i po prostu pracują ... tym większy szacunek Marku za świetną robotę i serce włożone w dawanie ludziom czegoś pozytywnego

autor: **Marek Kaczanowski** » kwietnia 24, 2011, 10:09 pm

@net@ pisze:Ale nastrojowo się zrobiło ...
Szkoda ,że to już koniec..
Pozdrawiam...

Anetko do Radzynia warto się wybrać

autor: **Ettariel** » kwietnia 24, 2011, 10:10 pm

Marek Kaczanowski pisze:
Dziadek Władek pisze:
Ettariel pisze:dawno nie miałam okazji wypocząć przy dobrej muzyce... LWiB spadł jak z nieba tylko teraz dni w pracy jakoś dziwnie zaczęły się ciagnąć... podobno sami jesteśmy Panami swojego czasu i odpowiadamy za jego pęd... ale kurka jak mu każę przyspieszyć to on odwrotnie

Nie poganiaj... zobaczysz, jak szybko ucieknie

Kurke poganiasz ?

Kurki to ja zjadam ostatnio w wzmożonej ilości

autor: **Dziadek Władek** » kwietnia 24, 2011, 10:10 pm

Tym razem perełka prosto z Kasy...

Okolice Bluesa

Audycja - 24.04.2011

Kto jest online