Ettariel pisze:Dziadek Władek pisze:Ettariel pisze:dawno nie miałam okazji wypocząć przy dobrej muzyce... LWiB spadł jak z nieba tylko teraz dni w pracy jakoś dziwnie zaczęły się ciagnąć... podobno sami jesteśmy Panami swojego czasu i odpowiadamy za jego pęd... ale kurka jak mu każę przyspieszyć to on odwrotnie
Nie poganiaj... zobaczysz, jak szybko ucieknie
Stanowczo za nerwowa jestem
a tak odchodząc od tematu... najwspanialsza rzeczą w Bluesowych audycjach jest to, że prowadzący sami szanują muzykę którą grają... nie robią nic na siłę, nie musza grać czegoś co jest wbrew ich przekonaniom... często siedząc w pracy słucham przeróżnych audycji a przeróżnych rozgłośniach radiowych i gdy słyszę coraz to bardziej znudzone i zmęczone głosy dziennikarzy prowadzących... nie dziwi mnei to ze na te audycje nikt nie czeka ... one poprostu sobie lecą... a że mają ogromną rzeszę słuchaczy- coż z tego skoro większość z tych słuchaczy nawet nie wie o czym jest audycja beznamiętnie pogrążeni w papierach puszczają radio w którym nadają lokalne wiadomości i po prostu pracują ... tym większy szacunek Marku za świetną robotę i serce włożone w dawanie ludziom czegoś pozytywnego
Pięknie napisane.
Poza tym zgadzam się w 100%.